.zombi.

A na czym ten zestaw ustawiłeś ?

20 minut temu, Marvaz napisał(a):

Moze deczko Robert

Centrum w magentę poleciało a reszta wydaje się zaniebieszczona w efekcie nie widać właściwie landrynek wodorowych charakterystycznych dla tego obiektu i brązowych pyłów wszystko się zlewa - warto chyba jeszcze powalczyć.

Generalnie poza tym obszarem:

to można by powiedzieć że technicznie ok - cała reszta to kwestia gustu.

Dobre zdjęcie, szczególnie należy docenić że wygląda naturalnie bez przesady i bez nadęcia - ja bym pewnie trochę zieleni zdjął z gwiazdek.

Możesz napisać jak połączyłeś kanały i pozyskałeś gwiazdki ?

To ja też się wypowiem.

Sporo myślałem o materiałach pozyskiwanych zdalnie i generalnie nikt nie powinien mieć z tym problemu bo każdy bawi się tym hobby w inny sposób i nie należy nikomu tego odmawiać (są tacy co grzebią się w sprzęcie ale fotek nie robią a czują się członkami grona astro fotografów) - każdy ma również na tą rozrywkę inne fundusze i tego się nie zmieni. Mnie jedynie denerwuje mieszanie fotek pozyskiwanych z Polski z fotkami pozyskiwanymi z poza granic Polski i gdyby dokonać tego drobnego podziału to załatwiło by podejrzewam 99% problemów większości użytkowników ze mną na czele i równocześnie byłoby poprawne politycznie

Obraz jako taki przepiękny ale gdybyś chciał go ulepszyć pod kątem powiedzmy naukowym to mógłbyś zdjąć jednak trochę niebieskiego i zadbać o pomarańczowe gwiazdki oraz bardziej pokazać otaczające plejady pyły.

6 minut temu, Miesilmannimea napisał(a):

To był 6D modyfikowany?

Tak. 

A jaka była temperatura w czasie zbierania materiału ?

Zdjęcie w miniaturce super, po powiększeniu rozczarowanie - musisz zdecydować albo inaczej obrobić albo zrobić znacznie większy resize.

11 godzin temu, dudeck napisał(a):

Może ktoś inny powie jak zrobić kalibrację kolorów żeby ten niebieski lepiej uzyskać? Albo w ogóle jak to robicie?

I takie pytanko, czy uważacie że ten materiał/stack jest dobry? Stackowane skryptem automatycznym OSC w SiriLu.

Stack wydaje się dobry jak na sprzęt który użyłeś - trochę wydaje się mało ostry - może to kwestia sprzętu a może kwestia parametrów align i interpolacji albo samej ostrości - będziesz miał pixa to zrobisz test porównawczy.

Kalibracja koloru to skomplikowana sprawa - poza metodami numerycznymi trzeba mieć trochę wiedzy i doświadczenia - jak widzisz każdy zrobił kolory po swojemu - najważniejsze to dopasować intensywność kanałów i nie wykastrować fotki z kolorów tak żeby było nad czym pracować. 

10 minut temu, WojtasSP320 napisał(a):

PD

Prawy Dolny róg - masz tam gradient niebieski który ci podbija niebieski

5 minut temu, Robson_g napisał(a):

Według mnie modyfikacja aparatu nie miałaby w tym przypadku żadnego znaczenia.

Dobrana kolorystyka, jasność i nasycenie może być świadomym wyborem autora a to że kompletnie nie zarejestrowały się czerwone mgławice wodorowe w galaktyce już może być związane z brakiem modyfikacji. 

Jeżeli chodzi o kolorystykę to powinieneś być konsekwentny i dopasować kolorystycznie te niebieskie gromady w PD do reszty zdjęcia lub na odwrót co moim zdaniem by dla fotki byłoby korzystne

A czy ten 5D to był modowany ? Jeżeli nie to to trochę tłumaczy uzyskany efekt.

Wydaje mi się ze masz gigantyczny gradient zwłaszcza w PD - gdyby to udało się zdjąć to i SNR byłby lepiej widoczny - teraz jest w nim utopiony. Zobacz tutaj na rozkład wodoru w tych okolicach:

https://www.mdwskysurvey.org/recent-highlights?pgid=iw2583if-60cb6631-6ffb-4c83-9041-bcbd73ad8638

37 klatek po 5min to wcale nie jest jakoś mało a jak pod dobrym niebem to zwłaszcza - fotka jest zbyt ciemna.

Godzinę temu, Mateusz Libner napisał(a):

Dec nic nie rusza a Ra o 90* potem cofa o 10* 3 razy robiąc trzy foty 

No to moim zdaniem kiepsko. Jak sobie poczytasz największa dokładność pomiaru jest gdy teleskop skierowany jest na równik niebieski na południe - dzieje się tak ponieważ przy tym samym obrocie mechaniki najmocniej zmienia się miejsce między kolejnymi pomiarami. 

1. Ustaw się na równik na południe tylko tak żeby nina nie przechodziła przez median, ustaw obrót na zachód bo jest to naturalny kierunek obrotu montażu.

2. w efekcie powinieneś dostać obraz z figura, i informacje o błędzie, wchodzisz w podgląda zaznaczasz jasna gwiazdkę i przesuwasz montażem tak aby gwiazdka trafiła w kółeczko - najpierw wysokość potem azymut (chyba) jeżeli stukniesz montażem albo się zapadnie to będziesz to widział na podglądzie - gwiazda powinna wędrować po liniach figury.

NIE MA BATA żeby to nie zadziałało ! 

35 minut temu, MarekS99 napisał(a):

Jeśli masz skomputeryzowany napęd to NINA sama wykona operację obrotu tuby wokół RA, sama zrobi fotki i wyświetli potrzebną korektę. Ja takiego napędu nie mam (mam w jednej osi) więc sam obracam tubą i tez działa.

Żeby zdziałało musisz mieć mieć wprowadzone parametry kamery (Nana sama rozpoznaje) i teleskopu .(W polskiej wersji językowej wydaje mi się że jest błąd , bo w angielskiej prosi o "focal ratio" a w polskiej o "średnicę ogniskowej". Dodatkowo NINA powinna być sprzężona z ASTAPem a ten z właściwą bazą gwiazd. ASTAP bez korzystania z internetu szybko (relatywnie) znajduje fragment nieba. który został sfotografowany. Dzięki temu obliczana jest niezbędna korekta azymutu i wysokości montażu 

Mnie tłumaczyć nie trzeba, ja od 8 lat ustawiam na polarna w sposób numeryczny, przerobiłem PAM, PAT, KStars, NINA i wszystkie mi działały w sposób powtarzalny zależny głównie od dokładności obrotu montażu.

Teraz, Mateusz Libner napisał(a):

W Nina automat robi wszystko

czyli gdzie ?

A gdzie celujesz jak ustawiasz i czy kręcisz na oślep czy patrzysz na "moving star" ?

Niemniej jednak jeżeli nic się nie dynda, wszystko jest sztywne a pomiary sa robione w odpowiednim miejscu nieba to wyliczenia powinny być powtarzalne z błędem max 1~3'.

Godzinę temu, Byku napisał(a):

Wstawiłem drugą wersję ale nie wiem  czy ten róż da się zgubić bez psucia zdjęcia.

Może będę trochę okrutny ale pierwsze na co zwraca uwagę podświadomość w zdjęciu kolorowym to są właśnie kolory a tu są zupełnie nietrafione. Druga wersja to właściwa droga.

Godzinę temu, Byku napisał(a):

nie wiem  czy ten róż da się zgubić bez psucia zdjęcia

Niestety często w obróbce jest tak że droga jest jednokierunkowa i pewnych błędów nie da się odwrócić bez dodatkowego psucia i przede wszystkim nie należy doprowadzać do pojawienia się błędów.

Więcej nie znaczy lepiej dlatego należy zwracać uwagę na poziom saturacji - zgaduje ze ten róż w centrum to właśnie efekt przesady.

4 minuty temu, Kriss2022 napisał(a):

Panowie jak się koloruje gwiazdy? 

kalibruje się kolory, zmniejsza jasność bo wyjarane są białe, podciaga się saturacje