Skocz do zawartości

mpp

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 665
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mpp

  1. widzisz kanarkusmaximusie, mówiłem, że się spodoba :)

    to co robimy dział? "Astroszkico" :szczerbaty:

    trzeba jeszcze tylko 17 chętnych uzbierać,

    ABC, kanarkusmaximus i ja jestem za,

    kto jeszcze?

     

    Qrcze sumas, jeszcze się pytasz? Mnie wojującego przeciwnika kolorowych ..... Mnie się powinno automatem wciągnąć. Niejako z definicji i domyślnie... hahahaha. :D

     

    Jeżeli jednak chcesz oficjalnego zgłoszenie, to oto jestem. JESTEM ZA!!!

  2. Całkiem dobre. Te dwie grupy z 24 kwietnia też szkicowałem. Ładnie oddałeś szarą otoczkę. To tak właśnie wygląda.

    No to czekamy na dobrą pogode i ołówki w dłoń. Tanio, prosto i z uśmiechem. :D

     

     

    Ciemnego nieba!

  3. Dobrze jest używać papieru w kratkę. Taka siatka pomaga złapać proporcje. Ja przynajmniej takiego używam... Przed rysowaniem planetek dobrze jest zrobić sobie cyrklem lub monetą tarczę. Zawsze to potem łatwiej umieszczać szczegóły na już instniejącym owalu.

     

    A linka do strony ALPO jest świetny! Nie znałem tej strony. Zawsze strasznie się męczyłem z pierscieniami...

     

     

     

    Jodłowskich warunków i miękkiej kreski!

  4. Brawo! Brawo! Brawo!

    Cieszę się, że wraca szkic, bo to czysta przyjemność rysowania i oglądania, i wskazówka dla początkujących, czego się spodziewać w okularze!

     

    Jodłowskich warunków.

     

    ps. Rysunek dobry. Gratuluje warunków na Cassiniego. A tan kawałek cienia na pierścieniach.... MIODZIO !

  5. nie ma czegos takiego jak mobilny i nie mobilny. po to w celestii powstało 5-6 kategorii pakowalności i trasportowalności sprzętu, żeby sie odczepic od jednego hasła. Te 6 kategorii jest pierwotnych i nie do połączenia. więc nie łaczcie ich na siłe.

     

    teleskop habbla jest tez mobilny. chyba kazdy widział jak leci wahadłowcem, więc jest mobilny jak nic.

     

    Synta JEST mobilna... samochodowo (autoMOBIL) i koniec. refraktor 120/600 jest mobilny plecakowo itd.

     

    McArti i Hans maja rację. Amen. Nazwanie Synty mobilnym sprzętem jest dużm nadużyciem, autoMOBIL z niej dobry!

     

     

    Pogodnych wiadomości i jodłowskich warunków.

  6. Żadna fotka nie odda głębi i tej magii kosmosu. Uważam jednak, że prezentowane fotki są naprawdę niezłe! A fotka od Tomusia wręcz niesamowita jak na projekcję okularową!

     

     

    Jodłowskich warunków!

     

    ps. u mnie były chmury, więc tylko tak mogę zobaczyć co się działo w niebiosach! :D

  7. Ja się nawet nie dopinam do tego wątku. Wiadomo, że krąży tutaj bestia: Okularus Eternitus. Strzeżcie się jej! Oj, strzeżcie, bo bestia pożera wszytko i wszystkich. Odbiera rozum, spokój i pieniądze...

     

     

    Jodłowskich warunków i dużo uśmiechu :D

  8. Odkopuję temat (choć już mamy początek marca), ale okazja jest, ponieważ właśnie przechodzi u mnie burza, na początku ostro padał deszcz, po chwili deszcz ze śniegiem, a teraz gęsto sypie śnieg. Co ok. 2min widać błysk i słychać grzmoty :burza: W tej chwili centrum jest chyba nad Rybnikiem, ciężko jest mi określić kierunek przemieszczania.

     

    Pozdrawiam

    Rafał

     

    Potwierdzam, w okolicach Rybnika i Wodzisławia szaleje burza snieżna. Wieje, błyska się i sypie śniegiem.

  9. Wcale nie patrzy, tylko świeci - i nie do nas, tylko nam :szczerbaty:

     

    :Beer:

     

    Mam zamiar go złapać, to powinien być mimo wszystko dość łatwy cel, w odróżnieniu od niektórych galaktyk i mgławiczek planetarnych.

     

    Ja tylko nieudolnie Napoleona w Egipcie naśladuję.... :szczerbaty:

     

     

    Jodłowskich warunków!

  10. Jako zwolennik szkiców i słownych opisów obserwacji, mogę dokładnie tak samo jak, szanowny kolega dobsonme, kwestionować sensowność wykonywania zdjęć i późniejszego "ugniatania" uzyskanych obrazów. Z taką jednak różnicą, że szkicując jakiś obiekt wiesz co robisz, a stosują obróbkę numeryczną obrazu nie wiesz co się tak naprawdę dzieję z twoim materiałem. Piszę, to jako człowiek, który akurat wie, co i jak się dzieje w rozmaitych filtrach, bo takowe filtry wielokrotnie projetował, pisał, wdrażał i badał... :)

     

     

    Jodłowskich warunków!

  11. Wbrew pozorom, takie telrad jest naprawdę mega użyteczny. W zasadzie, w większości zastosowań może całkowicie zastąpić tradycyjny szukacz.

     

    O! święta racja! Nawet była dyskusja na ten temat na naszym forum. Szuka się przez to szybko i wygodnie!

     

    Jodłowskich warunków.

  12. Hani , a może zrób 2 zdjątka , jedno na paski drugie na przerwę i je razem połącz w tym lub innym programie, widziałem taki program jak znajdę zapodam linka -efekt murowany. pozdr Janusz.

     

    Ps. zdjęcie super.

     

    A nie będzie szybciej namalowac idealnego Saturna? Po co jakieś składanie, obróbka, filtry? Pędzelek i już! :szczerbaty:

     

    Jodłowskich warunków.

  13. ....

     

    Nie moge sie doczekac chwili, kiedy w końcu zakończy sie wojna celna miedzy Federacja a Kopcem Kacconów, bo przez tych cholernych polityków nie moge sobie kupic używanego slupa systemowgo Kacconów, podobno bez ceł kosztował by tylko równowartośc rocznych zarobków, a po małym tiuningu dawało by sie doleciec do Saturna na trzech galonach HE2.

     

    No nie moge się doczekać!

    To akurat mogłbym załatwić. :szczerbaty: To znaczy towar bez cła... Znam takiego jednookiego, prowadzi małą knajpkę na 2-giej planecie Wegi. Niby spelunka, niby mordownia, ale robi się tam całkiem duże interesy. Mój kuzyn leci tam, w pewnej sprawie :szczerbaty: , w przyszłym tygodniu. Jak chcesz, zapyta "cyklopa", czy słyszał coś o jakimś zgubionym transporterze albo co....hehehe :)

    Sprawa jest do załatwienia, nawet szybko i sprawnie! I co najważniejsze bezpiecznie, bo jednooki dba o swoją prowizję i nie lubi niezadowolonych klientów. Jeśli jednak, sierżant Paskudnik dostał właśnie ochrzan od przełożonego i musi się wykazać w akcji, wtedy sprawa może potrwać. Ale Paskudnik lubi ekstra dochody...hehehe.

    Więc jak? Pogadać z kuzynkiem, leci w środę na Księżyc, zostaje tam 4 dni i poźniej skacze na Wegę. Musiałbym widzieć do piątku, bo po ostatniej burzy grawitacyjnej kontakt z Wegą jest utrudniony i nie warto ryzykowac. W końcu, to trochę grosza jest!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.