-
Postów
3 005 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez astrokarol
-
-
Po części się z Tobą zgodzę ale:
[...] jak ludzie posiadając średni lub mały teleskop [...]Nie mogę zaprzeczyć, że moja synta nie jest jakiś gigant w kategorii wielkości lustra. Mimo to jednak nie uważam jej za małą ponieważ pokazuje więcej niż bym od niej oczekiwał (w szczególności w niektórych przypadkach).
[..]chcą wydać na okular 500zł, włos na głowie staje. Przecież w tych naciąganych cackach za pół tysiąca myślicie że zobaczycie więcej galaktyki niż w plossl-u za 60 zł? Może ma on mniejsze pole i gorszą korekcję brzegówPo zdobyciu PZO 29 mm i zakupie SWAN-a pierwszy raz zobaczyłem na Jowiszu wyraźny brązowy kolor pasów. Koszt widoczków kolorów 0 zł i 225zł. Po za tym w przypadku SWAN-a brak efektu ciasnego pola. Obraz w nim również zdecydowanie bardziej kontrastowy.
Teraz SWA pokazuje mi DS-y jeszcze z większą szczegółowością choć może to wynikać z większej źrenicy. Jednak za 215zł było warto go kupić ze względu na ER i oprawę 2".
[...]ale ja osobiście bym wolał każde 100zł odkładać na większy obiektyw, a używać nadal plossl-i niż marnować kasę na przereklamowane okulary które potem na giełdzie nie schodzą za połowę ceny.Jak powyżej
-
Witam,
zbliżają się święta więc i powód do zakupu (choć to nie jest najważniejsze w te święta)
Od dłuższego czasu myślę na wyborem. Prawie na pewno będą to akcesoria do synty.
Zacznijmy od tego:
aktualnie posiadam synte 6 a do niej SWA 17 mm z tej nowszej serii i barlowa 2x ED 2" (tzn. jeśli osoba od której go ma sprzed mi go, teraz miałem go na testy - jestem jednak na niego zdecydowany ) i kilka innych.
Kwestia pieniędzy. Z pewnych powodów nie potrafię teraz na 100% powiedzieć ile konkretnie mogę wydać dlatego poprosił bym Was o pozycje do 300 zł, 400zł i 500zł.
Ważne jest by okular ma duże ER ponieważ obserwuje w okularach (jakie te gwiazdy teraz są ostre !!! ).
Dobrze by było gdyby to był okular w oprawie 2 cale lub 2/1,25 cala ale jeśli nic się nie znajdzie to skusze się na "grubego" 1,25 jeśli mogę tak wyrazić.
Teraz może powiem tak, miałem przed SWA SWAN-a 15 mm. Okular bardzo przyjemny w porównaniu do kitowców, chociaż by ze względu na pole. Jednak jego ER było za krótkie i zdecydowałem się na SWA bo był w promocji w DO. Dla mnie okular jeszcze lepszy od SWAN-a. Nie co mniejsze pole ale za to zdecydowanie lepiej skorygowane. Ale nie to w nim jest najlepsze tylko jego transmisja która jest zauważalnie lepsza. A w atrakcyjniej cenie dostałem 2 cale i muszę powiedzieć że teraz czuje że w ręku mam okular a jak to niektórzy mówią granat ręczny Choć wyciąg i wszystko inne (kieszenie w kurtce również ) cierpią to ten wymiar pod kątem komfortu jest naprawdę dobry.
Teraz kwestia jakiś konkretów. Myślałem nad okularem o ogniskowej 11-9 mm. Jeśli chodzi o dłuższe (25-40 mm ) to pomyślę na następną gwiazdkę. Teraz mam 70x a z barlowem 140x. Ale takie połączenie nie jest najszczęśliwsze do DS-ów tylko bardziej do planet.
Szukam więc dobrego okularu do DS-ów, najlepiej 10 lub 9 mm ale dobrze współpracujący z barlowem pod katem planet.
Sam nie wiem co mam już myśleć. Mam straszny mętlik.
Myślałem nad SWA 8 mm nowszej lub starszej wersji. Jednak czy 1 mm źrenicy wyjściowej do DS-ów typu galaktyk z Panny tzn. małych i mgławic planetarnych będzie nie za mała ? Ale czy ogniskowa 8 mm nadal trzyma dobra transmisje ? A może LVW 8 mm za ok. 550zł ? A może Hyperion 10 mm ? Ponoć ciemny więc chyba odpada.
Chyba to wszystko, chętnie usłyszę pytania pomocnicze bo może o czymś zapomniałem.
Czekam na odpowiedzi za które już dziękuje
Pozdrawiam Karol
-
Podstawa ma podejrzę 53 cm. Myślę że przy 209 cm szerokości balkonu to nie problem.
Dla mnie osobiście jako niezbyt wyćwiczonego człowieka synta nie jest ciężka (zależnie czy mam chęć ) w całości ale odradzam zniesie jej w całości. Co prawda oddzielnie jest uciążliwe ale warto pojechać z nią gdzieś dalej.
-
Dziś budzik na 3.30 ale nie dałem rady wstać Poprzednia noc i dwie jeszcze poprzednie były nie przespane, myślałem że uraczę was relacją z synty
Może będzie dziś pogoda tzn. jutro z rana http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=2758 to nie odpuszczę
I mała poprawka : " w tym C/2009 P1 która też była wysoko i podczas nowiu ale to nie to ! "
Sprostowanie
"Sam warkocz gorzej ale rozciągał się na co najmniej 2 stopnie może 2,5"
chodziło mi że warkocz bardzo słaby, nie tak jak już fotkach ale dobrze kontrastował z niebem
PS. Nie to szlak trafi konkurencyjne forum, by usunąć temat !! Skandal ! Bez wiedzy autora !
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Witam,
wszyscy (prawie) w ostatnim czasie ekscytowali czy bardzo interesowali się ISON a biedna Lovejoa po cichu nikomu nie wadząc przemieszczała się po niebie - powoli jaśniejąc i tworząc warkocz.
Ciekawe czemu tak prawie wszyscy nie zwróciły na nią uwagi ?
A mamy tu bardzo jasną kometę bo aż ok. 4,5 mag która świeci teraz o godzinne ok. 5.30 na wysokości około 40 kilku stopni, dostatecznie jeszcze jest ciemno i do tego mamy nów.Data: 02.12.2013r
Godzina: 4.45-5.30
Zasięg: ok. 5,5 mag
Temp.: ok. 3 Celsjusza
Inne: przechodzące chmury w obserwowany miejscu nieba
Budzik nastawiony na 4.16. Śnił mi się jakiś przyjemny sen ale budzik mi przerwał. Wstałem gdy tata idzie do pracy więc jeszcze na chwile położyłem się by nie przeszkadzać. O 4.30 odpaliłem stellarium bo oczywiście wieczorem nie można było sprawdzić bo się zapomniało I zaraz potem ubrawszy się wyszedłem. Ogólnie było naprawdę jak na porę zimową dość dobrze, niezły zasięg, niebo nie co podobne do sierpniowego. Co chwile przechodziły chmury na terenie Wolarza. Do tego wiatr. Mimo zahartowanych dłoni, przenikliwy wiatr i dotykanie metalu szybko zmusiły mnie do zacierania rączek
Oczywiście nie obyło się bez światła od sąsiada
Na sam początek gołe oczko i kometka jest choć bardzo słaba. Potem Nikon 10x50 i świetnie widoczna wraz z długim warkoczem. Ładna, naprawdę ładna ale kolejny sprzęt pokazał ją jak należy mimo za małego pola. W SkyLuxie z SWA 17 mm i 1,65 stopnia pola widzenia kometa pokazała się przepięknie !! Tu jakość transmisji okularu przydała się i wygląd jądra i komy jak ze zdjęcia ! Bardzo podobny odcień szarości. Sam warkocz gorzej ale rozciągał się na co najmniej 2 stopnie może 2,5
Poprzednio była to samo jądro i koma.
Podsumowując warto jest wstać o 3-4 i to bardzo !! Kometa świetna !! Widziałem do tej pory dwie (ta jest trzecia) w tym która też była wysoko i podczas nowiu ale to nie to ! Zachęcam do nie co wcześniejszego przebudzenia się bo warto.
Potem położyłem się ale praktycznie do 6.30 kiedy muszę wstać nie spałem - prawieTak że obserwujcie bo nie wiadomo kiedy będzie następną okazja na taka kometkę,
Pozdrawiam Karol
- 15
-
Świetny komentarz !!!
-
Jeśli Cię to interesuje http://bestplayer.tv/film/4578-zakazana-planeta-1956-lektor-pl.html Sam chyba obejrzę bo chciałem właśnie film z tym robotem z okładki filmu.
Może ktoś zna tytuły filmów gdzieś tak przed 1980r gdzie świat próbują opanować roboty ? (najlepiej czarno białe)
I może ktoś wie o co mi chodzi bo nie mogę nigdzie tego znaleźć: chodzi o filmy podobne do : "Planeta małp" tyle że to było chyba na ziemi i raz panowały małpy nad ludźmi ale miały naszą technologię a w tym samej czy innej części było już na odwrót. Może wie ktoś co to za filmy ?
1000 lat po ziemi
Obejrzałem i powiem że to najgorszy film z tych mocno reklamowanych.
W skali 1 do 10 gdzie 1 to film "Po prostu Peck" gdzie nie zmarnowałem czas tylko to była jakaś rzeź na mój mózg, 1,5 godziny męczarni a 10 to np. Hannibal Lecter czy Gwiezdne Wojny to film 1000 lat po ziemi dostaje od mnie słabe 2. Miałem nadzieje że dobry aktor to dobry film ale współczesne filmy to żal (z wyjątkami)
-
Nie wiem czy było i czy można ale najlepsze SF o potworach itp. to oczywiście Godzilla produkcji Japońskiej. Najnowsza część jest o kosmitach
-
Karolu, Twój entuzjazm jest wspaniały ! Ale mam pytanko - ile forów przeglądałeś szukając M 42 ? :)
Od 3 lat siedzę na astromaniaku i tu nie wiele krócej (a tu jest sporo astrofotografii ), jako wizualowiec nie zbyt zwracam uwagę ale od czasu do czasu zajrzę na jakieś zdjęcie i takiego jeszcze nie widziałem.
PS. W końcu ktoś normalnie się zwraca do mnie bo po takim czasie już nie będę zmieniał nicka na "karol"
-
To najlepsze zdjęcie jakie widziałem na jakimkolwiek forum Świetne odwzorowanie kolorów, jasne gwiazdy prawie idealne, słabsze gorzej ale to surowa klatka !!!
Teraz tylko czekam na to jak zbierzesz większa ilość materiału
-
Ależ my się wcale nie kłócimy
Po prostu wymieniamy uwagi i spostrzeżenia.
Może najlepiej będzie, jak każdy będzie starał się po prostu rozmawiać z ludźmi o tym co lubi najbardziej. Wtedy człowiek wypada naturalnie i ma taki nieudawany entuzjazm. To widać i ludzie to doceniają
Moim zdaniem to nie takie proste. Np. moi koledzy czy koleżanki gdy zapytam ich o to czy się czymkolwiek interesują wiadomo jaka pada odpowiedź. Nie znam nikogo ani osobiście czy tylko ze słyszenia by się czymś interesował (po za forum). Gdy pytam o to czy może mają jakieś pytania - ogólnie czy o astronomii - to odzew jest nie wielki. Nie wiem czy dobrze zauważyłem ale ludzie zatracili ciekawość poznawania świata. Przykład z tym zdjęciem - też nie najlepszy. Szczerze powiedziawszy nawet gdy ktoś powiedział by że nie zrobił teleskop Hubbla a amator. Ale spytali by jak ? Nawet jeśli tak to wątpię czy mieli by chęć siedzieć pół nocy czy całą a potem jeszcze na kompie. To trzeba mieć zakąś ciekawość by czymkolwiek się interesować. A śmieszne jest to że tak na marginesie że za małe wręcz bardzo małe pieniądze można wykonywać obserwacje/zdjęcia które po opracowaniu przydają się naukowcom (astronomom).
PS. Oczywiście nie żebym zapraszał kogoś na obserwacje i nawet przychodzili ale co z tego ? Oczywiście były opowieści o obiekcie i tylko wygląd M57 zaskoczył ich
-
Również zapraszam do SOS PTMA.
Obserwacje nie są ekstra trudne a można przysłużyć się dla ludzkości A po za tym jako 3 letni obserwator głównie DS-ów, obserwacja Słońca z akcentem naukowym to bardzo fajne nowe doświadczenie. Polecam !
Pozdrawiam
CYK
-
polecam również rzutowanie obrazu Słońca na ekran, naprawdę sporo widać ( w tym pochodnie fotosferyczne)
A tak ogólnie to Słoneczko zwiększyło swoją aktywność.
-
i relatywnie tani.
A najważniejsze jest pieniądz wobec zagłady
-
Wczoraj myślałem sobie min. o wizualu na forach. I właśnie myślę sobie że jak Ty i Piotr Guzik podacie się na forum to upadnie on całkowicie (na forum). Trochę lepsza sytuacja jest na astromaniaku. Muszę chyba przestać myśleć przynajmniej o tych negatywnych sytuacjach/ sprawach.
Może jako że jednak mój kryzys wizulany przejdzie chyba bokiem to może masz jakieś pomysły. Z chęcią wezmę udział. Ja sam mam pewien pomysł ale jego realizacja potrwa niestety.
-
Wystarczy że przed odsunięciem dachu zgarnie się śnieg i nie ma prawa się przewrócić. A jak się już tak upieracie to jedne słupek i nie ma mocnych by się załamało.
-
Spróbuj wyciągać po trochu w górę barlowa i sprawdzić czy wtedy wyostrzy. Jeśli będzie ostro kawałek za wyciągiem trzeba by przesunąć lustro (jeśli się nie mylę to trzeba będzie go podnieść). Jaki to barlow ?
-
Ciekawy artykuł. Trochę niepotrzebnie wtrącony został wątek psychiki ludzkiej jako że musiałby się pogodzić ze śmiercią wszystkich których zna w ciągu kilku godzin.
Autor nie wiem po co przyjął odległość/czas 700 mln/l.św. Wystarczyłoby polecieć do Proximy Centauri. Misja trwałaby ok. 9 lat więc stosunkowo niedługo a możliwość obserwacji innej gwiazdy z bliska dostarczyłaby sporo informacji.
Mam pytanie: do jakiej szybkości rozpędzono cząstki w akceleratorze? Był to chyba elektron ale nie mogę nic znaleźć. Jaką uzyskał masę? Czy może tak jak foton ma masę spoczynkową = 0? Do jakiego momentu rosła jego masa? Czy w ogóle rosła?
-
Hej,
filtr dotarł bezpiecznie. Dziękuje za miłą transakcje.
-
Jak komu wygodnie. Zależy to też od nieba. Zależy ile gwiazd się widzi
-
Mam w tej chwili go pożyczonego. Oczywiście pogody brak. Udało się jednak coś spojrzeć i na razie jestem za tym by został u mnie Czekam na koniec miesiąca i mam nadzieje że będzie pogoda.
-
Wczoraj sąsiad świecił lampą na podwórku więc powiedziałem sobie: tego już nie zdzierżę !!! Szukam lepszego miejsca
Do wyboru miał jedną miejscówkę lub któreś z podwórek kolegów. Na pole miałem za daleko by zanieść fotel.
Więc zadzwoniłem najpierw do jednego kolegi ale go nie było w domu. Zadzwoniłem do drugiego i powiedział że nie ma problemu i mogę przychodzić
Po dojściu w porównaniu do mojego podwórka było ciemno jak w ..... Letko zaświetlony północno wschodni horyzont na wysokości Perseusza o 22 godzinie. Po za tym żadnego poważnego zaświetlenia. Lampy uliczne (ok. 50m od nas) były skierowane w przeciwną stronę a do tego siedzieliśmy do nich tyłem.
Prognozy na meteo sprawdziły się wyśmienicie i mieliśmy piękną pogodną sierpniowa noc.
Już około 22.30-23.00 zasięg sięgnął ok. 5,5 mag - 5,8 mag choć nie skupiałem się na jego ocenie.
Trzeba było się otrząsnąć z szoku i przystąpić do obserwacji.
Od 22.17 do 23.17 ja naliczyłem 29 zjawisk. Kolega upierał się bym napisał Wam że 35 ale niektóre ja widziałem a on nie i na odwrót.
Potem od 23.30 do 00.30 widziałem 27 lub 28 bo mogłem pomylić się w liczeniu.
Łącznie 56 moich w 2 równe godziny. Przez cały czas ok. 60-70 czyli w ciągu ok. 2,5 godziny.
W tej godzinie widzieliśmy takiego meteora: wyleciał na prawo (na wschód) od Kasjopei i do niej doleciał. Podczas lotu najpierw zaświecił potem zgasł i potem znów zaświecił. Uznać można to za 2 zjawiska ?
Większość z były to Perseidy ale nie liczyłem konkretnie.
Ogólnie było bardzo chłodno i siedzieliśmy owinięci kocami.
Przed północą przyszedł drugi kolega.
Podsumowując.
Baterie załadowałem do pełna pozytywną energią.
Piękne czarne niebo w całym polu widzenia. Zero niepożądanego światła. Perseidy mnie nie powaliły bo zresztą żaden rój mnie nie zadawala. Jednak samo podziwianie Drogi Mlecznej zdarza mi niezmiernie rzadko i właśnie kiedy są spadające gwiazdy poświęcam całą noc na tylko gapienie się na leżaku wysoko w niebo jak starożytni
Jestem bardzo zadowolony i nie żałuje zarwanej kolejnej nocy- 2
-
Pogoda dopisała tak na 70%.
Obserwacja od 22.33 do 23.33 dała 25 zjawiska w tym 22 Perseidów. Potem oczekiwanie na kolegę i rozpoczęcie od 00.00 do 00.24 co dało 16 zjawisk (nie wiem ile Perseidów). Od 22.09 do 22.33 nie patrząc zbyt uważnie 5 zjawisk.
Kolega widział aż 30 w ciągu 24 minut nie wiem jak to on robi.
Ogólnie to moje pierwsze maksimum Perseidów z dość udaną pogodą. Oczywiście przeplatały się po niebie trochę chmury a do tego sąsiad palił światło które odebrało cały urok tym obserwacjom
Gdyby nie to światło było by bardzo nastrojowo
Mam jeszcze do Was pytanie: np. dzisiejszej nocy ilość "spadających gwiazd" będzie zdecydowanie mniejsza czy tylko nie wiele się zmniejszy ? -
I ja jestem w tych 90% produktów marki Sky Watcher
A tak przy okazji.
Może ktoś podzielił by się wrażeniami z obserwacji tym filtrem Oriona którego zamierzam używać w 90% na Księżycu i 10% planet. Zastanawiam się również nad 2 clową wersja ale jest trochę droga
Czy bezchmurne, nocne niebo może wkurzać ?
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Ja bym tak nie narzekał. Pogoda będzie, co nie którzy za kilka dni będą mogli się w końcu wyspać a na niebie mamy jeszcze Geminidy i kometę. Księżyc świeci nisko ok. godziny 5 więc jeszcze na kometę można zerknąć. Jedyny nie użytek to Księżyc bo go nie da się obserwować