Skocz do zawartości

Muchozol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    825
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Muchozol

  1. 8mm + barlow 2x to to samo co 4mm z tym że: - będziesz miał troszeczke większy LER - wzrośnie komfort obserwacji... ale troche tylko - ogniskowa wzrośnie 2 razy, i przez to obraz się ściemni. przy planetach bez znaczenia, ale do DS już będzie lipa - dowalisz do wad optycznych okularu wady optyczne barlowa nielicząc tego, to dalej jest 225x, co na ten telep jest za duże, skożystasz z tego pare razy na księżycu, no i czasami 2 razy do roku planety mogą być dobre jako max z plossli no to 10mm (ewentualnie barlow do tego na jakieś specjalne okazje pogodowo-seingowe), a ewntualnie to 8mm, ale bez barlowa, bo barlowa użyjesz 2 razy w roku. przynajmniej takie jest moje odczucie. Jesli chodzi o mnie, to aktualnie zbieram na LV w okolicach 9mm, i w większe powiększenia się nie ładuję tym teleskopem, ale to moze dlatego, że nie za bardzo mnie interesują planetki najbardziej lubię gromady otwarte więc narazie używam tylko plossla 32mm pozdrawiam
  2. niecierpliwość, nie pomaga w astrofoto... :-)
  3. NID, co do twojej sygnaturki. nie kupuj do swojego lustra 114/900 okularu 4mm... A JUŻ NAPEWNO NIE KUPUJ PLOSSLA 4MM! bo nic przez to nie zobaczysz. Nie wspominając już nic o komforcie obserwacji, po prostu się bardzo rozczarujesz... Mi się co prawda raz zdażyło mieć dobry obraz w okularze 3,2mm (chyba 3,2, już nie pamiętam) ale to był vixen LV Darka_B. oglądałem wtedy saturna i momentami obraz był ostry, no i oczywiście wtedy powalał. pozdrawiam serdecznie
  4. hmmm tyle że ten teleskop jest od paru dni, a ja od bieszczad (miesiąc temu) miałem może 3 dobre noce których wykorzystałem 2 (a jedną nawet przedwczoraj , wpadło kilkanaście emek, a do tego próbowałem identyfikować gromady otwarte w okolicach deneba i sadra i doliczyłem się 7 NGCów i do tego jakieś basele, Berki czy coś... no i oczywiśce M29) oczywiście ciągle bez szukacza pozdrawiam
  5. hmmm nie spotkałem się jeszce z taką kamerką do astrofoto będzie duży problem, bo zapewne gotowego połączenia nie dorwiesz... pozostaje ATM. ta kamera ma może jakiś gwint do statywu? lub cokolwiek do czego można by zaczepić ewentualny trzymak?
  6. no to może się pochwale swoim rękodziełem jako że nie miałem prawa jazdy, a droga w ciemne miejsce daleka u mnie, musiałem coś wykombinować by muc nosić rure na ramieniu, bez użycia rąk (w jednej statyw, w drugiej montaż, na plecach plecak) więc zrobiłęm z dżinsów taką zapinaną na 2 zamki tubę, równą co do wymiarów do rury 114/900, z dziurą na wyciąg i szukacz. a do tego pasek do powieszenia na ramię jak w torbie podróżnej. rura jest teraz zabezpieczona przed kurzem, brudem, wilgocią, no i łatwo się ją nosi pokrowiec był nawet do pomacania w bieszczadach narazie taka fotka tylko z bieszczad, bo aparat pożyczyłem znajomej jak mi odda (chyba dzisiaj) to cykne więcej.
  7. Wszystkiego najlepszego Geminiplus, niech ci spadnie na głowę wiaderko naglerów ...i do zobaczenia na kolejnych zlotach
  8. no nie, doobree a tak na serio, to to jakaś przenośna stacja bolidowa by była? tylko co za sens przyczepiać te aparaty do teleskopu, koło którego cały czas ktoś się kręci, no i sam teleskop przecież też chyba chodzi co kilkanaście minut... nie można by zrobić takiej konstrukcji osobno od telepa, i postawić gdzieś na drzewie? żeby ludzie nie przysłaniali obiektywu na przykład pozdrawiam ====Edit==== to jest stacja bolidowa... Kliknąłem w link i zapomniałem go obejżeć
  9. Limax, zdążyli cię już nawet zacytować http://www.paranormalne.forall.pl/forumVRP...pic.php?p=24172 pozdrawiam
  10. Tego Taka to na szukacza ? mały offtopic okolicznościowy - od jutra siadam do nauki, maturę jakoś jednak trza napisać więc rano odłączam internet i... do zobaczenia 26 maja pozdrawiam
  11. film jest rewelacyjny A co do samej kometki to też w bieszczadach ją odhaczyłem, bardzo ładna jest a najładniejsza otoczka była w... taurusie 270 Ori2711 z zarosionym lusterkiem wtórnym
  12. Tak więc i ja już dotarłem Dziękuję wszystkim za wspólny pobyt w roztokach, było wspaniale, Poznałem wspaniałych ludzi, pomacałem dużo sprzętu zarówno astro jak i foto (ach te walające się po stole 350D ) i znalazłem pierwszy raz w rzyciu M101. Mam nadzieję ze jescze nie raz będzie nam dane integrować się na zlotach Wielkie dzięki dla Misiekc które zawiózł mnie do roztok, oraz dla tehy który z tamtąd mnie zabrał a oto i poniższa mapka która ponoć jest obrazem mojej osobowości Dzięki Adam, teraz już wiem kim jestem
  13. wybieram, wybieram najpierw jadę do krakowa, a potem zabieram się z miśkiemc ( ) manatki już popakowane (po 3 godzinach walki zmieściłem ubrania, i takie tam standardy a do tego statyw alu i montaż EQ2 do jednego plecaka ) zaraz spać i sru na dworzec Pozdrawiam
  14. A zdjęcie nie jest subiektywne? przecież to od autora zależy ile zostanie szumu na zdjęciu, nasycenie kolorów, jasność, długość naświetlania... wiele fotek wrzucanych na forum jest przecież obrabiane potem przez kilka osób, i każda wersja ma w sobie coś innego. jedni wolą mały kadr bez szumu, inni wyciągniętą maksymalną ilość szczegułów, a jeszce inni jak największy zasięg często kosztem przepalenia jasnych fragmentów, jak to ma często miejsce przy M42 (dylemat: rozdzielalny trapez, czy rozłożysta mgławica). co do rysowania przy okularze, jest to fajna sprawa i trudna (próbowałem z miernym skutkiem), pozwala porównać mniej więcej obrazy obiektów za pomocą różnego sprzętu, oddaje chwilę. do mnie bardziej przemawia jednak astrofoto, bo nieraz powala ilość szczegółów, kolory, zasięg. astrofoto pozwala zobaczyć coś, czego nie jesteśmy w stanie zobaczyć w okularze. gdyby nie astrofoto, koński łeb nie byłby jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc na niebie (wszak odkryto go ponoć na drodze fotograficznej), no i nie dałbym rysunku M42 na tapetę... a zdjęcie.. mmm rysunek nie oddaje też jednej rzeczy, która jest w okularze, a nie ma na rysunkach (na zdjęciach też nie). Takiej jakby płynności.. mgławica choby nie wiem jak dobrze narysowana, nigdy nie będzie mgiełką... będzie widać ostrzejsze krawędzie, fakturę papieru.... I dlatego szeregując moje lubienie obrazów to na pierwszym miejscu jest wizual, potem astrofoto a na końcu rysunki.... ...nie wspominając oczywiście atmosfery jaka jest podczas wspólnych obserwów pozdrawiam much:)
  15. to że aktualności twojego autorstwa są niemal identyczne ze skrótami wiadomości zamieszczanych na www.astronomia.pl to jest przypadek oczywiście Przykład? twoje www.astronomia.pl na ten temat: przepraszam że nie posłałem na priv... ale ty też te informacje spisałeś z premedytacją, a tak się nie robi
  16. a jak ma się wielkie bino do zdolności rozdzielczej? czy nie jest ona czasem wiele wyższa niż rozdzielczość pojedynczego zwierciadła nawet powierzchnowo równemu binowi? w końcu odległość między 2 brzegami najdalszymi luster to i ponad metr da radę zrobić... przy dobrej kolimacji... Chyba tak działają sieci radioteleskopowe co nie?
  17. to jest po prostu niesamowite jestem pod wrażeniem ludzi szlifujących jedno lustro, a tu nie dość że dwa, to jeszce po prostu identyczne, zmotnowane własnoręcznei do kupy, estetycznie, ładnie, pięknie, no i ten wyciąg niedługo ludzie zaczną w piwnicach naglery strugać Jestem pełen uznania. Pozdrawiam Much chciałbym chociaż raz spojrzeć przez takie bino na hihoty...
  18. czyli rozbebeszanie na przekór gwarancji? Pozdrawiam również Maciek
  19. Muchozol

    Saturn dziś!

    Na początku powiem, że nie wiedzieliśmy że jest ten tranzyt. mieliśmy syntę 8'' na dobsie mpp, mojego celestrona 114/900 i skyluxa karana. okulary jedynie plossle - vixeny (2 x 32mm, 9mm, 6mm), barlowa 2x (też chba vixen) i kellnera 10mm standardowego do mojego celestrona. Najpierw plamkę zauważył Marek, krzyknął że widzi jakieś zgrubienie na pasie, i co byśmy przyczaili. to było na Syncie z plosslem 6 mm zdaje się. zastanawialiśmy się czy to WCP czy może właśnie cień. Zapamiętałem godzinę żeby potem sprawdzić, (24:04 - 22:04 UT). oglądaliśmy to przez różne kombinacje telepów i okularów. cień był widoczny nawet w skyluxie z plosslem 9mm (albo 6, nie pamiętam już dokładnie). ogólnie najlepsza kombinacja w moim odczuciu, przy tamtym seeingu (3/5) to synta i plossl 9mm z barlowem (266x) ( wyglądało to jak ciemniejsze lekkie zgrubienie pasa - bardzo przyjemny widoczek. potem przerzuciliśmy się na saturna troszkę, parę DSów (M13 była głównym punktem programu. mimo wysokiego księżyca po I kwadrze wyglądała rzeźnicko). po 1 chyba karan znów zacelował skyluxem w Jowisza, i powiedział że księzyc wychodzi koło tarczy. Oczywiście wszystkie działa znowu wycelowaliśmy tam gdzie trzeba i przez 30 min podziwialiśmy pięknie widocznego Jowisza z "odbijającym" się od tarczy księżycem. był on na wysokości tego pasa gdzie wczesniej widzieliśmy ta ciepkę, więc troszkę się upewniliśľy że to cień widzieliśmy. po powrocie do domu, sprawdziłem w CDC co to było, Io jak złoto ogólnie tej nocy widziałem jednego z moich nalepszych Jowiszów. Tego widoku nie da się dokładnie opisać słowami, tam trzeba było być dzięki karan i mpp, noc była przednia PS. Zawsze muszę walnąć 15 literówek.. wrr Pozdrawiam Much
  20. toć mówię przecież że cudo :D
  21. w sobotę z mpp i karanem widzieliśmy taki tranzycik własńie niezła rzecz animka bajka ...a jakby był cały tranzyt to by była dopiero bajka pozdrawiam much
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.