Dość ciekawy artykuł, jednak mam wrażenie, że autor ma "coś" do matematyków .
Nie znam ostatnich wyników ale jak się kiedyś tematem trochę interesowałem, to o ile pamiętam większość tez matematycznie dawało się w tej teorii udowadniać przy założeniu istnienia odpowiedniej liczby wymiarów (matematycznych oczywiście). Jakaś liczba 10 chodzi mi po głowie.
Zresztą teoria strun czy superstrun to już taka kobyła od strony matematycznej, że głowa boli. Jest chyba niewielu ludzi na świecie, którzy tak naprawdę wiedzą jak to ugryźć. Jeśli chodzi o tego typu zagadnienia to mogę polecić zainteresowanym książkę Hiperprzestrzeń Michio Kaku (akurat tę czytałem kiedyś).
Zawsze twierdziłem, że fizyce teoretycznej znacznie bliżej do matematyki niż do fizyki - do czego większość fizyków wcale niechętnie się przyznaje .
W końcu ktoś musi "bujać" w obłokach abyśmy nie stanęli w miejscu. Patrząc na to zresztą od strony historycznej, wiele teorii tak naprawdę matematycznych znalazło swoje uznanie dopiero po naprawdę wielu wielu latach.
Jak każda teoria ta ma zwolenników jak i przeciwników. Za naszego życia nie spodziewam się prawdę mówiąc, żadnego rozstrzygnięcia w którą tutaj stronę pójdziemy.
W każdym razie zagadnienie jest na tyle frapujące, że należy przynajmniej w przybliżeniu wiedzieć o co chodzi.