JaLe

Tomcio, no szału nie ma, ale też nie ma tragedii, a biorąc pod uwagę ogniskową jest smakuśnie

Heh, dlatego ostrzę bezprogramowo i kontroluję sesje co 30 minut. Miałem już tyle wpadek z maximem, sterownikami, phd itd itd, że nie mam kompletnie zaufania do elektroniki i oprogramowania.

Zapewne maił na myśli luminacje

Flatów nie ma

Powiem szczerze, że nie mam pomysłu :/

Akt 6 genialny

Jeszcze zaryzykuje i pokaże 100% cropa na centrum. Mam nadzieje, że przeżyje krytykę

Mam masterflata, ale tak paskudnego, że lepiej już wychodzi bez niego

Palić więcej i dłużej, czy tylko więcej?

Tak po raz kolejny Królowa gromad , ale tym zestawem jeszcze nie fotografowałem żadnej kulki, wiec nie było wyjścia. Na razie nisko, bo ledwo wyłoniła się zza okolicznych drzew, więc niewykluczone, że jeszcze dopalę materiału. Tylko sam nie wiem czy przywalić jeszcze dłuższymi czasami? L: 30X50, RGB: 30x35 na każdy kanał w sumie 77 minut, pewnie obrażam niektórych, ale wszystkie klatki bez kalibracji. SW200/1000 + QHY163M

Tak M42 już mam zliczoną, ale w kiepskich warunkach, wczoraj natomiast była już za nisko. Jednocześnie prowadziliśmy obserwacje Columbusem 500 dlatego tylko tyle obiektów zaliczyłem przez Omegona Smak na bino rośnie, teraz to chciało, by się takie 150 mm z większym zoomem, pole olać bo i tak jest większe jak w20" lustrze Póki co nie widzę sensu wydawania większych pieniędzy na coś o podobnych parametrach jak 25x100. Obrazy Księżyca genialne, DSy świetne, po co mi coś lepszego w tym zakresie, nie wiem, chyba tylko po to żeby sobie udowadniać większą ilość wydanych środków. Ale cóż to moje zdanie, a jestem jak już wspomniałem lornetkowym nowicjuszem

Aż trudno uwierzyć, ale prawie rok czekaliśmy na pogodę. Nie na taką, żeby specjalnie pod 20" na taką, żeby w ogóle dało się obserwować Obserwacje były prowadzone z okolic Wadowic, czyli podmiejskie klimaty. Wczoraj naszym łupem padły: M51 - widoczne kręgi ramion, M82 w ES9 - pięknie widoczne postrzępione jądro, grupa M82 i M81 w Naglerze 31 zapiera dech w piesiach w okolicy pełno innych galaktyk NGC. M94 - bardzo jasna, M63 spory galaktyczny dysk, NGC4631 - potężna - faktycznie przypomina wieloryba obok genialnie widoczna galaktyka kij - to chyba druga najładniejsza parka zaraz po M82 i M81. M3 - zajmuje całe pole w ES9 można liczyć gwiazdy w jądrze, trudno od niej oderwać wzrok, bo widok lepszy niż na fotografiach! M104 świetnie widoczny pas pyłowy i dolna cześć Sombrera. Galaktyki Anteny - widoczne jako dwie smugi. M97 - widoczne oczy ale bez rewelacji. Triplet w Lwie w Hamburgerze genialnie widoczne ciemne pasmo pyłowe. Hickson 44 widoczne wszystkie 4 galaktyki - widać wyraźne różnice w ich kształtach. Na razie tyle, jak sobie przypomnę kolejne to dopiszę

Kolejne obserwacje za mną. Jestem pod wrażeniem możliwości lornetki, a oto krótki opis niektórych obiektów, które wraz z kolegą obserwowaliśmy. Gromady kuliste: M13, M3 fajne jasne kuleczki, M92 widoczna jako mała kulka. Gromada otwarta M35 wraz z sąsiadką NGC - piękny przestrzenny widok o pięknym obrazie Hihot już nie wspomnę Galaktyki: M81, M82 w zenicie to hicior - ostro i przestrzennie jak na zdjęciu! M51 wraz z sąsiadką - bez detali. M104 - nie przypuszczałem, że będę ją oglądał w lornetce! NGC4631 wraz z sąsiadką, to kolejne galaktyki których widoków nie spodziewałem się w lornetce. Triplet w Lwie - Hamburger widoczny Oglądaliśmy też kilka samolotów z odległości około 3 km i większej, była to niezła frajda widzieć oświetlone kadłuby i okna Wnioski: obawiałem się, że do wyszukiwania będę potrzebował dodatkowy szukacz, ale teraz mogę już definitywnie stwierdzić, że jest niepotrzebny. Lornetka pokazała pazur, pomimo podmiejskiego nieba - ciemnego jak na okolice miast, ale do smolistego jest mu bardzo daleko.

Chciałbym sobie kiedyś powiedzieć, że jest ok. Póki co, zawsze coś staje na przeszkodzie :/

Po prawie półrocznej przerwie i wielu przygodach ze sprzętem udało mi się zebrać troszkę materiału. Materiał zbierałem przez trzy dni. Z pierwszego dnia wszystko wylądowało w koszu, drugiego dnia zniknęły mi sterowniki kamery - a pogoda była super, więc zebrałem tylko godzinkę materiału. Ale po tak długiej przerwie dalej mój setup nie doprowadziłem do pierwotnego stanu i gwiazdki w częsci zdjęcia mam zniekształcone. Trzeci dzień to fotografowania przez smog :/ Flat ... to już przemilczę :/ Tak, że wybaczcie braki widoczne na zdjęciu.

Zobacz ogłoszenie Akcesoria do astrofoto Kupię: 1. Adapter QHY/Canon. 2. Filtr Ha 36mm. Oferent JaLe Date 06.04.2018 Cena 1,00 zł Kategoria Akcesoria do Astrofotografii

Na razie nie chcę wchodzić w takie opisy, bo muszę się do nich przygotować i przede wszystkim mieć odpowiednie warunki. Póki co jestem pod wielkim wrażeniem obserwacji Księżyca. Trójwymiarowość i ostrość na najwyższym poziomie! To jest zupełni inny format obserwacji, nie porównywalny z żadnym teleskopem.

Po świętach może go wyciągnę to zrobię fotkę tzn. kombinacji atmowych nad żurawiem

Cena to kwestia dość subiektywna, bo podobno w obrębie tego samego modelu są różnice w jakości. Zacząłbym sprzedaż od ceny -20% względem nowej.

Właśnie zerknąłem na niego. Z tego co widzę jest lżejszy. Fajnie byłoby osobiście porównać te modele szczególnie pod względem aberracji. Co do ostrości to nie mam nic do zarzucenia modelowi, który posiadam.

Omegon Lornetka Nightstar 25x100 Nawet nie wiedziałem, że są jakieś rodzaje https://www.astroshop.pl/instrumenty/omegon-lornetka-nightstar-25x100/p,14698

Kurcze, zazdroszczę Wam pogody, u mnie cały czas kicha :/

Nie należę do lornetowych wyjadaczy stąd proszę znawców o wyrozumiałość dotyczącą mojego opisu. Po zakupie lornetki KOWA zapałałem chęcią posiadania czegoś większego, znacznie większego. Po przeczytaniu wielu opisów obserwacji lornetowych doszedłem do wniosku, że nie mam zamiaru wchodzić w coś mniejszego od 20 x 80, ale tak naprawdę szukałem jeszcze coś większego. Finalnie udało mi się kupić opisywana lornetkę z drugiej ręki. Opis sprzętu: Parametry są dostępne w Internecie dlatego może nie będę ich kopiował. Dodam, że to kawał ciężkiego bydlaka z ciężko chodzącym rozstawem. Okulary posiadają gwinty, więc pewnie w przyszłości pomyślę o odpowiednich filtrach. Wykonałem dwa testy: 1.latarkowy w którym średnica zmierzonego obrazu wyniosła 100mm 2.laserowy w którym średnica zmierzonego obrazu wyniosła 94 mm Niestety zarówno latarka jak i laser były trzymane w dłoni stąd też nie uważam ich za miarodajne, ale dają pewien obraz na rzeczywista średnicę. Pierwszą obserwację z racji braku pogody przeprowadziłem na lampie ulicznej z odległości około 40 metrów. Nie miałem pojęcia ile w takim kloszu znajduje się muszego truchła! Mocna aberracja na brzegach lampy. W kolejny dzień widoczność słaba, ale ustrzeliłem M42 – trapezik genialny, widoczne boczne filamenty. Genialnie trójwymiarowo! Aberracja na gwiazdach nie widoczna, ostrość w 80% pola widzenia. Parka M81 i M82 widoczna bez najmniejszych problemów, M35 i i jej sąsiadka NGC widoczne – znowu powala przestrzeń obserwacji. Kolejne obserwacje w których głównym bohaterem jest Księżyc prowadziłem dzień po dniu. I tutaj śmiało mogę powiedzieć, że tak pięknych i ostrych obrazów nie widziałem w żadnym teleskopie. Trójwymiarowość obserwacji po prostu powala, genialnie. Są też minusy do których należy aberracja na krawędzi tarczy Księżyca. Na kolejne testy przyjdzie czas gdy tylko pozwoli na to pogoda. Póki co uważam, że lornetka warta jest swojej ceny gdyż pełniła moje oczekiwana. Daje ostre i przestrzenne obrazy oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadza aberracja na krawędziach bardzo jasnych obiektów. ps.dodałem jeszcze zdjęcie Księżyca wykonane komórką z ręki przez lornetkę, oczywiście nie oddaje ono detali jakie widać, aberracja na zdjęciu też większa niż w rzeczywistości. Publikując to zdjęcie chciałem przede wszystkim oddać proporcje w jakich widzimy Księżyc.