-
Postów
1 578 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MarcinSn
-
-
Bardzo ładny tekst!
Plejady to był obiekt, który jako pierwszy mnie zadziwił, gdy patrzyłem na niebo. Myślałem sobie: "dlaczego gwiazdy są rozmieszczone na niebie w różnych odległościach, a tam nagle takie skupisko blisko siebie?".
Nie rozumiem jednak skąd ten wstyd z oglądania nieba bez teleskopu? Przecież to czysta przyjemność! Nie trzeba nic trzymać, nic ustawiać, zamykać oka, myśleć o punkcie rosy, by coś nie zaparowało...
Słyszałem o jednym astronomie (tu mogę coś pomylić), który szukał jakiejś komety czy czegoś przez teleskop prawie całą noc, po czym, będąc już zmęczonym, dla relaksu wyszedł z obserwatorium, przeciągnął się, popatrzył w niebo i... odkrył nową kometę
Dla zobrazowania sprawy jeden przykład:
Chyba nie jest prawdą, że Plejady są najbliższą od Ziemi gromadą otwartą.
Właśnie gołym okiem najlepiej jest oglądać niedalekie od Plejad Hiady (odległe jakieś 150 ly), a szczególnie właśnie gołym okiem, patrząc na obie gromady można uzmysłowić sobie głębię kosmosu (a raczej tego kawałka naszej galaktyki), jeśli wyobrazimy sobie, że np. Plejady i Hiady są mniej więcej tych samych rozmiarów, tylko, że Plejady 3 razy dalej...
-
1
-
-
Nie tak prosto z tą IC10
Tak, na pojedynczych klatkach na ekranie aparatu nic nie było widać. Po zestakowaniu i wyciągnięciu coś się pojawiło i to coś jeszcze trzeba było rozjaśnić...
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Rok temu napisałem wątek "Wiosna galaktyk", w tym roku postanowiłem zrobić letni odpowiednik.
Niestety podczas urlopu było tylko kilka pogodnych nocy (z czego dwie przeznaczyłem wyłącznie na obserwacje), dlatego tylko 5 wybranych galaktyk:
1. IC 10 - galaktyka karłowata nieregularna w Kasjopei, 39x20s., ISO 3200 (przy Księżycu, w sumie to tylko tak dla ciekawostki zamieszczam)
2. NGC 7331, 36x20s., ISO 3200 (niestety nie zmieściła się w kadrze razem z kwintetem)
3. Kwintet Stefana (NGC 7320), 118x20s., ISO 3200
4. NGC 891, 26x15s., ISO 3200 (jeszcze przy przeszkadzającym Księżycu)
5. M 101 "Wiatraczek", 24x20s., ISO 3200.
SW 12", Dobson Goto, Nikon D3100, DSS, Fitswork, Gimp.
-
28
-
-
A tak wyglądał Merkury w dzień "na żywo":
-
4
-
-
Dla sportu upolowałem przedwczoraj (22.07) w dzień, godz. około 12.30, Merkurego (i Wenus, ale fotkę jej przepaliłem).
100% 100 kl. oraz 200% 500kl.
SW 12", Dobson GoTo (ale znalazłem ręcznie, bo mam alignację tylko na gwiazdy, bez Słońca, natomiast potem utrzymywał planety w kadrze), Telextender 3x, DKF 21AU618.
-
6
-
-
-
-
-
tego Canona to masz przerobionego ?
Już poprawiłem - nie dopisałem, zmodyfikowany oczywiście.
-
Z powodu chmur obrobiłem na nowo Ha RGB i jestem już z tego bardziej zadowolony. Zdjęcie podmienione powyżej.
-
Podjąłem próbę tego zadania: RGB 41×61s. ISO 400. Materiał zbierany jeszcze w mieście.Wersja czerno-biała jest IMHO imponująca biorąc pod uwagę kamerę i refraktor
Bardzo mi się podoba. Quasi kolorkowa zdecydowanie mniej. Gdyby do tej luminancji dołożyć RGB to mógłbyś pozamiatać w temacie. Wyszedłby świetnie podany kadr cholernie trudnego w obróbce obszaru.
Tu jest fullsize: http://www.astrobin.com/full/191402/B/?real=&mod=
-
3
-
-
-
Sam kiedyś zrobiłem zdjęcie Ameryki niemodyfikowanym ale z filtrem Ha - nie da rady! Widać było tylko najjaśniejsze fragmenty.
-
Pokazał byś nieodszumiane?
Tak, ale na razie jestem na wyjeździe i wziąłem ze sobą tylko końcowe zdjęcia po obróbce, które jeszcze tu poprawiałem;
Za kilka dni zamieszczę coś bardziej surowego.
Dzięki! To jest myśl, zrobię przy najbliższej okazji RGB i połączę, bo to HST jest jakieś bure (a pierwotnie było całe zielone, gdy Ha zdefiniowałem jako green).
-
a co to jest to żółte w centrum przecięte czarnym "~" ?
To Mgławica Motyl, a powyżej i na prawo od Motyla widać Mgławicę Półksiężyc, a poniżej kadru i na prawo Welon.
-
2
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Łabędź z obiektywu 50mm f/1.4 przymkniętego do f/3.2
SW EQ 3-2, Canon 400D mod., ISO 800, 1/2 lipca 2016r.
Ha- 13x300s.
OIII - 7x300s.
SII - 4x300s.
Mało materiału, ale chciałem w jedną krótką noc zrobić przez wszystkie trzy filtry. Próba "HST" składana w Irisie, ale nie wiem, czy lustrzanką w ogóle jest sens robić takie chocki.
-
26
-
Rozdzielczość na f1.4 jest fatalna.
Dzięki! (bo myślałem, że nie trafiam ciągle w ostrość)
Ponieważ mam chrapkę na ten kadr, przy następnej pogodnej (i możliwej dla mnie) nocy zrobię podobne zdjęcie na przesłonie np. f/4 i z dłuższymi czasami, ale już na EQ 3-2.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Wczoraj poszedłem "po bandzie" (albo po narrowbandzie:) na EQ 1.
Zaprzęgnąłem H-alfa na obiektyw 50mm (f/1.4) (dziwnym trafem filtr 2" daje się lekko przykręcić do tego obiektywu "od wlotu")
Niestety źle ustawiłem ostrość, ale zdjęcie mnie zachęciło do poważnego podejścia do tematu.
W 50mm bardzo ciekawie zapowiada się ten kadr - widać Amerykę, Motyla i Pętlę Łabędzia.
EQ1, Canon 400D mod., Canon 50mm f/1.4, H-alfa 2", 15x60s., ISO 800
-
8
-
-
-
-
Kolejne zdjęcia testowe zestawu "minimum" i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony:)
Poniższe zdjęcia zrobiłem zwykłym najtańszym nikonowskim obiektywem 55-200mm f/5.6 (ogniskowa 200mm) na montażu opisanym powyżej.
Aparat - Nikon D3100. Zdjęcia z miasta Lublin. Obróbka w DSS, Gimpie i Fitsworku.
M39 - 35x30s., ISO 3200
M13 - 11x30s., ISO 3200 (musiałem 60% zdjęć odrzucić, ale co tam, ważne, że 11 zdjęć było punktowych) - resize 50%
M13 - skala 100%, crop na samą kulkę.
-
3
-
-
PLEJADY, czyli siostry w błękicie
w Gwiazdy
Opublikowano
To ja też pochwalę się koniunkcją (choć trochę daleką) Księżyca i Wenus z Plejadami: 26 marzec 2012r.
Obiektyw Nikkor 55-200mm (@66mm), Nikon D3100 na Nexstarze SE6, 4s., ISO 1600.