- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Postów
1 578 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MarcinSn
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Czym są dwa wydarzenia oddzielone 4 latami wobec 70 tys. lat? Czyż nie są niemal jednym momentem? A tyle lat właśnie dzieli czas między tranzytem Wenus w 2012 r., który szczęśliwie udało mi się obserwować i fotografować, a ostatnim tranzytem Merkurego w tym 2016r., gdzie również pogoda dopisała zarówno dla obserwacji jak i dla zdjęć.
Skoro najbliższy podwójny tranzyt Merkurego i Wenus (obie planety w jednym momencie na tle tarczy Słońca) będzie dopiero 26 czerwca 69163 r. (!), a poprzedni był w roku 373173 przed Chrystusem (Wikipedia), to można puścić wodzę fantazji i z pewnym dużym przybliżeniem zobaczyć, jak taki podwójny tranzyt może wyglądać – na podstawie danych nam, w naszej cywilizacji tranzytów w odstępie czteroletnim.
Zdjęcie „z przyszłości” (względnie „z przeszłości”) zostało zrobione przez nałożenie dwóch warstw z 2012 i 2016 z opcją półprzezroczystości.
-
16
-
-
Gratulacje!!!
Co tam Merkury...
-
3
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Z jednej z galaktyk (z obrabianych) nie jestem zadowolony, pewnie się domyślicie z której.
o krytykę proszę.
No kompletnie nie wiem, z której... to jak trafić w totka.
Natomiast zawsze podziwiam Twoje zdjęcia, bo są rezultatem Twojego sprzętu - własnej myśli technicznej, sam nie potrafiłbym nawet w części takich rezultatów osiągnąć własnym majsterkowaniem.
-
Księżyców już domyślać się nie trzeba, dodają uroku Jowiszowi. Dobrze je widziałeś? bo dostrzec je, problemów mieć nie powinieneś, przez twoją dwururkę. Pozdrawiam
No w dzień się nie da - jasność nieba jest większa od jasności księżyców, w każdym razie jak już zaczęło robić się szaro, to stały się ewidentne, a w nocy to wiadomo:)
-
1
-
-
Tylko jak pisał Alice trzeba zacząć obserwacje kiedy jeszcze jest jasno.
Kilka dni temu próbowałem obserwować Jowisza jeszcze przed zachodem Słońca (20x80) - nawet długo nie musiałem szukać, posłużyłem się Stellarium w komórce z włączoną opcją ruchu - albo przypadek, albo rzeczywiście jako tako to wskazuje...
Uprzejmie donoszę, że jeśli chodzi o pasy, to "były"... chyba - czyli raczej się ich domyślałem. Na pewno była jakaś podstawa do domyślania się, bo w nocy to faktycznie, jak rzekł berkut123 "wypala oczy".
-
Świetny post!
Właściwie nie miałem pojęcia o tej metodzie.
Zdjęcia ze ścieżkami Słońca w różnych dniach i miesiącach wręcz zapierają dech!
-
Też jestem wstępnie zainteresowany - właśnie do tego modelu ze zdjęcia.
-
nie puściłem mojej fotki w tym wątku wcześniej.
Czemu???
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
-
Przepraszam za tą skalę ale nie mogłem się pohamować
Nie ma za co. Jakoś to ścierpimy
-
2
-
-
Filtry to na pewno Ha OIII i SII złożone w palecie HST (ciekawe, skąd nazwa...
). A czasów to sam bym się chętnie dowiedział.
Jak to skąd nazwa? H - wodór, S - siarka, T - tlen
-
Każdy jednak podkreśla, że trzeba to robić na jasnym jeszcze niebie. Dodatkowo próbowałbym normalnie za dnia, możliwe że też będą wtedy uwidocznione.
No tego nie wiedziałem. Kiedyś patrzyłem jak przyciemniały go delikatne obłoczki, ale też bez skutku. Za dnia patrzyłem na Jowisza tylko przez teleskop (GoTo ułatwiało sprawę), nie przypuszczałem że przez lornetkę też może być widać. Muszę spróbować.
-
Proszę choć, napisać jak widać Jowisza, oraz jego książyce, czy są na skraju postrzegalności, lub może są dobrze widoczne.
Przykładowo wczoraj nie miałem już czasu ani sił na rozstawienie teleskopu, więc przed snem wyszedłem z lornetką SM 20x80 pooglądać niebo (oczywiście ze statywem, nawet dla 10x50 biorę statyw). Przy wschodzącym Księżycu w pełni nie było zbyt dużego wyboru, dlatego wybrałem jasne obiekty: najpierw Jowisz. Wiele razy patrzyłem tą lornetką na Jowisza i zawsze próbuję uchwycić choć ślad pasów, jednak nic z tego.
Jasną okrągłą tarczę widać pięknie. Tak samo bardzo jasno widać było wszystkie 4 księżyce (ale je przecież widać pięknie nawet w Nikonie 10x50, czy w SM 15x70. W małych powiększeniach może być tylko problem z ewentualnym oddzieleniem księżyców, gdy są bardzo blisko siebie, lub Jowisza. Zresztą na ciemnym niebie, gdyby nie przeszkadzał blask Jowisza, to jego księżyce były widoczne gołym okiem.
Przy okazji obejrzałem na zachodzie gromady otwarte w Woźnicy, a na koniec wręcz zachwyciłem się gromadą M44 (Żłóbek) - dla mnie to jest druga gromada po Plejadach - pięknie wypełniała pole widzenia lornetki i mimo coraz jaśniejszego nieba (Księżyc) ukazała mnóstwo drobnych gwiazdeczek.
Miałem wcześniej SM 15x70 i wiem, że te obiekty również pięknie się tam prezentują.
Co do zdjęć, to przez lornetkę robiłem je (są na poprzedniej stronie wątku) adapterem ale nie do komórki, lecz do aparatu kompaktowego (taki adapter jest już pierwszym krokiem w fotografii obiektów US w projekcji okularowej przez teleskop, gdzie na zoomie można nakręcić filmik i jest namiastka kamerki do US). Przy zdjęciach z lornetki korzystałem z opcji samowyzwalacza, aby zdjęcie nie było poruszone.
-
2
-
-
stellarium jakiś tak to widzi .
A dlaczego stellarium a nie calsky? - wydaje mi się, że z tej strony po wprowadzeniu swoich współrzędnych planety są bardziej zgodnie z rzeczywistością ułożone.
Pozdrawiam,
Marcin.
-
-
Dzisiejszy Mars. Warunki całkiem fajne, znacznie lepsze od wczorajszych.
U nas warunki dobre, ale chyba na Marsie chmurki, czy mi się zdaje?
I jeszcze pytanko: co to za program, w którym można zrobić taki filmik ze zdjęciem obok? I czy jest jakaś darmowa wersja?
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Wczoraj miałem piękne okienko pogodowe. Ale miasto (Lublin) i Księżyc robiły swoje.
Zacząłem robić 2min naświetlania, ale na aparacie za jasno to wszystko wyglądało, więc skróciłem do 60s.,
W domu na komputerze okazało się, że te 2min były lepsze - wyraźniejsze mgławice i kometa.
I tak jednak jestem zadowolony z powodu tej "dywersji w tygodniu".
WO Zenithstar 70, TV 0.8x., SW EQ 3-2,
Canon 400D mod., 26x60s. + 4x120s., ISO 400.
-
16
-
-
-
No tak, tylko czy aby na pewno warkocz był w tą stronę skierowany?
Warkocza, ani najbliższej okolicy komety nie ruszałem. Tylko na słaby sygnał Duszy nałożyłem H-alfa.
Na 5 stronie w tym wątku (w połowie) jest zdjęcie stacku na kometę (i jej warkocza).
Mars 2016/2017
w Planety i Księżyc
Opublikowano · Edytowane przez MarcinSn
A to mój z 9 maja (2:45). 100% i 150% wraz z wizualizacją Calsky.