Skocz do zawartości

MarcinSn

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 578
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez MarcinSn

  1. Jeszcze Jowisz z 26.04.2016. Animacja (z lekką przerwą, to był czas na wizual, nie mogłem się powstrzymać) Mając już wszystkie staki z tej sesji spróbowałem jeszcze zrobić wersję zderotowanych 10000 klatek. (SCT6", F=4,5m, DFK 21AU618).
  2. U mnie niekiedy stabilizował się obraz, ale i tak to już nie to, co miesiąc temu... Z wczoraj, godz.ok. 21:10 (f=4,5m). 4000kl, SCT6", Barlow 3x, DFK 21AU618.
  3. Nie ma za co. Jakoś to ścierpimy
  4. Jak to skąd nazwa? H - wodór, S - siarka, T - tlen
  5. No tego nie wiedziałem. Kiedyś patrzyłem jak przyciemniały go delikatne obłoczki, ale też bez skutku. Za dnia patrzyłem na Jowisza tylko przez teleskop (GoTo ułatwiało sprawę), nie przypuszczałem że przez lornetkę też może być widać. Muszę spróbować.
  6. Przykładowo wczoraj nie miałem już czasu ani sił na rozstawienie teleskopu, więc przed snem wyszedłem z lornetką SM 20x80 pooglądać niebo (oczywiście ze statywem, nawet dla 10x50 biorę statyw). Przy wschodzącym Księżycu w pełni nie było zbyt dużego wyboru, dlatego wybrałem jasne obiekty: najpierw Jowisz. Wiele razy patrzyłem tą lornetką na Jowisza i zawsze próbuję uchwycić choć ślad pasów, jednak nic z tego. Jasną okrągłą tarczę widać pięknie. Tak samo bardzo jasno widać było wszystkie 4 księżyce (ale je przecież widać pięknie nawet w Nikonie 10x50, czy w SM 15x70. W małych powiększeniach może być tylko problem z ewentualnym oddzieleniem księżyców, gdy są bardzo blisko siebie, lub Jowisza. Zresztą na ciemnym niebie, gdyby nie przeszkadzał blask Jowisza, to jego księżyce były widoczne gołym okiem. Przy okazji obejrzałem na zachodzie gromady otwarte w Woźnicy, a na koniec wręcz zachwyciłem się gromadą M44 (Żłóbek) - dla mnie to jest druga gromada po Plejadach - pięknie wypełniała pole widzenia lornetki i mimo coraz jaśniejszego nieba (Księżyc) ukazała mnóstwo drobnych gwiazdeczek. Miałem wcześniej SM 15x70 i wiem, że te obiekty również pięknie się tam prezentują. Co do zdjęć, to przez lornetkę robiłem je (są na poprzedniej stronie wątku) adapterem ale nie do komórki, lecz do aparatu kompaktowego (taki adapter jest już pierwszym krokiem w fotografii obiektów US w projekcji okularowej przez teleskop, gdzie na zoomie można nakręcić filmik i jest namiastka kamerki do US). Przy zdjęciach z lornetki korzystałem z opcji samowyzwalacza, aby zdjęcie nie było poruszone.
  7. A dlaczego stellarium a nie calsky? - wydaje mi się, że z tej strony po wprowadzeniu swoich współrzędnych planety są bardziej zgodnie z rzeczywistością ułożone. Pozdrawiam, Marcin.
  8. U mnie tylko coś takiego (już po cieniu Ganimedesa)
  9. U nas warunki dobre, ale chyba na Marsie chmurki, czy mi się zdaje? I jeszcze pytanko: co to za program, w którym można zrobić taki filmik ze zdjęciem obok? I czy jest jakaś darmowa wersja?
  10. Wczoraj miałem piękne okienko pogodowe. Ale miasto (Lublin) i Księżyc robiły swoje. Zacząłem robić 2min naświetlania, ale na aparacie za jasno to wszystko wyglądało, więc skróciłem do 60s., W domu na komputerze okazało się, że te 2min były lepsze - wyraźniejsze mgławice i kometa. I tak jednak jestem zadowolony z powodu tej "dywersji w tygodniu". WO Zenithstar 70, TV 0.8x., SW EQ 3-2, Canon 400D mod., 26x60s. + 4x120s., ISO 400.
  11. MarcinSn

    Słońce w WL

    Tu jeszcze z innego avika i z dodanym kolorem:
  12. MarcinSn

    Słońce w WL

    Słońce z dzisiejszego południa. 1500mm i 4500mm. SCT 6", ND 3.8, DFK 21AU618, po 1000kl. Mocno wiało, ale dawno na Słońce nie zaglądałem.
  13. Warkocza, ani najbliższej okolicy komety nie ruszałem. Tylko na słaby sygnał Duszy nałożyłem H-alfa. Na 5 stronie w tym wątku (w połowie) jest zdjęcie stacku na kometę (i jej warkocza).
  14. Kometa zrobiona 19/20 sierpnia 2014r. (RGB: 14x120s.) Rok później, 1 sierpnia 2015r. zrobiłem zdjęcie Duszy w H-alfa (44x180s.) Wczoraj (z powodu chmur) wpadłem na pomysł, że przecież można połączyć 2 warstwy w jedną. I tak wyszła nieco lepsza wersja komety sprzed 2 lat:)
  15. Moje planety (jak dotąd nie mam jeszcze Neptuna), wybór subiektywny z różnych lat.
  16. No właśnie. Zapisałem film w wysokiej jakości, 14s. zajmuje 6MB, ale słabsze satelity kompresja i yt powycinały.
  17. Właśnie miałem dodać to pytanie, tylko zapomniałem:)
  18. Gif (prawie 5MB) zawierający moment sporego nagromadzenia przelatujących satelitów. Zdjęcia zrobione 1 sierpnia 2014 na Kasprowym Wierchu. Odgrzebane z dysku w porywie sentymentu i wtedy to właśnie owo nagromadzenie zostało dostrzeżone. Niestety ze względu na rozmiar pliku musiałem: - usunąć sporo klatek, - mocno zmniejszyć (do 25%), - zmienić na odcienie szarości - i wykadrować około 50%.
  19. MarcinSn

    252P/LINEAR

    Popracowałem jeszcze nad swoim zdjęciem. I jeszcze... po miesiącu dodałem poprawnie zrobione flaty i wyszło więcej z głowy komety i kolor właściwy:)
  20. MarcinSn

    252P/LINEAR

    Super! Nieba a ziemia! Choć stara wersja robiła już wrażenie - ta jeszcze baaardziej, jest dopracowana:)
  21. Wczorajszy, z trzech avików (3x1000kl.) Celestron SCT 6", Meade Telextender 3x, DFK 21AU618as, EQ 3-2 z napędem. Registax6, Gimp, WinJupos.
  22. MarcinSn

    252P/LINEAR

    Podjąłem się wyczynu wstania o 3.00, aby złapać zbliżenie komety do M14. Niestety miasto robi swoje i niebo było bardzo jasne. Komety nie widziałem nawet na ekranie aparatu:( Gdyby nie fakt, że na pewno miała być blisko M14, to bym nie wiedział, czy mam ją na kadrze. WO Zenithstar 70, SW EQ 3-2, Canon 400D mod., 12x60s., ISO 400.
  23. Z dzisiejszego wieczora. Nadal mam problem z kolimacją SCT6", ale powoli zbliżam się do "centrum". Z ciekawości nakręciłem też avik WO 70mm z Barlowem 3x (w sumie dało to około 1200mm ogniskowej).
  24. Podepnę się pod ten temat. Wczoraj rozkolimował mi się Celestron SCT 6" (wyślizgnął mi się z rąk i został kolanem przyparty do ściany, by nie upadł i jakimś fartem to się udało) Nigdy jeszcze nie kolimowałem SCT, przejrzałem sporo stron i trochę mam jeszcze mętlik. Dlatego kilka pytań: 1) Czy te 3 śruby dostępne z samego wierzchu LW to są śruby kolimujące, czy trzeba je odkręcić i odsłonić właściwe śruby? 2) Czytałem, że po kolimacji śruby trzeba skręcić, by nie było "luzów" - no to jak skręcę, to przecież znów pójdzie kolimacja? 3) Na tej stronie znalazłem instrukcję postępowania podczas kolimacji: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2771-kolimacja-sct/ Czy obrazy na rysunku uwzględniają odbicia lustrzane obrazów jakie daje teleskop, i czy są dla sytuacji z założoną kątówką, czy bez? 4) Czy lepsze efekty osiągnę korzystając z domowej roboty maski Duncana?
  25. Nie mieszczą mi się wszystkie księżyce na monitorze;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.