Dzięki wszystkim, cieszę się, że się podoba .
at bamus: to raczej sprawa gustu, ale i też posiadanego sprzętu i warunków. W UK, a już zwłaszcza w północnej Szkocji, Droga Mleczna nie jest taka jasna jak na południu gdzie operuje Michael więc chcąc osiągnąć podobną jej jasność trzeba niestety liczyć się z większą ilością szumów i większym problemem pozbycia się ich.
Poza tym nie posiadam takiego sprzętu jak on, jestem amatorem bawiącym się w time lapse w wolnych chwilach, obydwa moje aparaty mają cropped sensor i jeden z nich to staruszek Canon 1000D, którym po prostu nie da się zrobić sensownego zdjęcia Drogi Mlecznej ze Szkocji, ale da się z południa Europy, Stanów etc. Póki co dla amatorskiej zabawy, raczej nie zainwestuje 4 tys. funtów, by choc zbliżyć się sprzętowo do tego, czym dysponuje Michael choc pewnie podniosło by to jakość końcowego produktu.
Zwróć uwagę, że w pierwszym ujęciu jego filmu, część Drogi Mlecznej, którą ja mam do dyspozycji (powyżej centralnego zgrubienia), nie jest nawet widoczna.