-
Postów
9 938 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Osiągnięcia MateuszW
9,2 tys.
Reputacja
19
Odpowiedzi społeczności
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje MateuszW
-
Mam pytanie o wysyłkę pocztą ze sprawdzeniem zawartości. Czy to jest dostępne jedynie jako pocztex?
Wiecie ile to kosztuje w wersji 48 (nie ma cennika)?
Albo wiecie, jak inaczej i względnie tanio można nadać paczkę ze sprawdzeniem?- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Kurier48 jest dostępny tylko jak podpiszesz z Pocztą umowę, zresztą akurat dla tej usługi nie ma opcji sprawdzenia zawartości. Dla zwykłego Kowalskiego jest, jak Towarzysz wyżej wspomniał, Paczka+.
Ewentualnie Pocztex Ekspres24, ale to kosztuje tak bez umowy jakieś chore pieniądze.
Część firm kurierskich ma też taką opcję, ale nie wszystkie , np. ja mam umowę z GLSem i tutaj tego nie ma.
A, jeszcze jedno - wg prawa przewozowego jeśli stan przesyłki wskazuje na to, że mogła zostać uszkodzona, to masz prawo ją otworzyć i sprawdzić (i powinien z tego sprawdzenia kurier sporządzić protokół) przed odebraniem. Ale raz, że kurierzy tego nie wiedzą, a dwa - że nawet jak wiedzą, to i tak przeważnie robią z tym problem.
-
Dzięki, tego właśnie szukałem - nie zmieniłem na doręczenie pod adres i dlatego nie mogłem znaleźć
I to działa tak, że odbiera się paczkę i podpisuje, że się zgadza? A czym jest potwierdzenie odbioru? To coś daje, jak mam śledzenie?
I jak dodam do tego "za pobraniem", to odbiorca będzie zobowiązany zapłacić, gdy potwierdzi że przesyłka jest ok, zgadza się?
Chodzi o wysyłkę do nieufnego kupca
-
Potwierdzenie odbioru - to dostajesz świstek, na którym adresat musi się podpisać, że odebrał przesyłkę, ewentualnie po prostu powiadomienie w formie elektronicznej (na maila bodajże, z tym, że to elektroniczne chyba po prostu nie działa). Może to ewentualnie dawać coś w przypadku jakichś pism, z którymi byś potem chciał chodzić po sądach, np. wezwań do zapłaty; tak normalnie to nie ma sensu, jeśli chcesz tylko wiedzieć, czy dojechało, bo jest śledzenie.
A sprawdzenie zawartości działa tak, że do przesyłki powinna być dołączona specyfikacja zawartości i przed odebraniem adresat z kurierem powinni otworzyć paczkę i sprawdzić, czy w środku jest to, co napisane w specyfikacji i jakiś tam kwit podpisać, że się wszystko zgadza. I dopiero po tym, jeśli jest pobranie, to kupujący powinien zapłacić. Bo tak normalnie, bez tej dodatkowej usługi sprawdzenia zawartości, to najpierw trzeba zapłacić, a dopiero potem można se paczkę otworzyć.
Moim zdaniem taka zabawa nie ma większego sensu i ja bym tak nie cudował - bo jak mam wątpliwości co do sprzedającego, to w ogóle z nim nie gadam - ale jak adresat chce się tak bawić i za to zapłacić te parę złotych ekstra, to czemu nie.
- Pokaż następne komentarze 3 więcej