Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1.  

    To prawda, duża rozdzielczość nie pozostawia złudzeń. To jednak nie jest wynik jakiegoś chamskiego odszumiania, a dziwna specyfika matrycy w A7s. Zobaczymy co będzie po stacku.

    Skoro to robi sam aparat to nie wróży mu dobrze w astrofoto... Ale na rawach też tak wychodzi? Była tu kiedyś dyskusja, że Sony sobie źle radzi z zapisem rawów, ale tutaj raczej nie chodzi o to, a o zwykłe odszumianie w puszce. Nie da się go wyłączyć?

    Na stacku na pewno będzie duża poprawa, ale jeszcze lepiej by było gdyby zdjęcia na wejściu były faktycznie surowe.

    • Lubię 1
  2.  

    Często myślałem nad szansami przetrwania grupy plam przez te dwa tygodnie i pojawienia się w nowej odsłonie na tarczy Słońca.

    Czy takie plamy otrzymują nowy czy zatrzymują stary numer?

    Skąd można mieć pewność, że przeżyły te kilkanaście dni po drugiej stronie i są to te same plamy? Czy jakiś satelita non stop obserwuje "Dark Side of the Sun"? ^_^

    Tak - od tego mamy sondy Stereo :) Dlatego właśnie mnie bardzo dziwią te "zaskakujące" wiadomości o pojawieniu się jakiejś plamy na wschodzie tarczy. Przecież my śledzimy tą plamę od początku jej istnienia, niezależnie czy ją widać z Ziemi, czy nie.

    • Lubię 4
  3. Tuba newtona 150/750 waży 5,5 kg + osprzęt, więc EQ5 w zupełności wystarczy do astrofotografii. Czy z GoTo czy bez, różne są techniki fotografowania i ich zwolennicy. Uważam, że GoTo daje gwarancje płynnego prowadzenia teleskopu i generalnie ułatwia obserwacje i fotografowanie.

    Niestety, tuba 6" wymaga już HEQ5 do porządnej pracy. Jakość przekłądni EQ5 jest za niaska. A jak się doda sprzętu do guidingu na EQ5 to już wychodzi pokaźna masa. Ale nie o masę tu głównie chodzi, a o skalę zdjęcia. EQ5 po prostu sobie z tą skalą nie poradzi. Oczywiście to nie tak, że nie zrobisz zdjęcia, ale będzie to ciągła walka i jakość zdjęć będzie bardzo średnia.

     

    Natomiast do obiektywów EQ5 jak najbardziej odpowiedni.

     

    Jeśli do EQ5 doliczysz cenę napędów i lunetki, to wyjdzie, że do HEQ5 nie tak dużo trzeba dopłacić. A jak by porównać EQ5 z goto do HEQ5, to już w ogóle różnica prawie żadna. HEQ5 to zupełnie inna generacja, ma sporo dużo lepszych rozwiązań technologicznych i wszystko w komplecie - napęd goto i podświetlana lunetka. Wszystko jest wbudowane, a nie sterczy jak w EQ5.

  4. Wszystko zależy, pod jaki teleskop czy obiektyw. Ale generalnie precyzja obu napędów jest podobna, więc może być dwuosiowy. Jeśli chciałbyś zastosować guiding, to on nie ma portu ST4, ale można go banalnie dorobić. A czy potrzebujesz goto, czy nie to już inna kwestia. Na pewno w jakości samego prowadzenia różnic nie będzie. Ale obawiam się, że sam w sobie EQ5 będzie za słaby, choć na razie nie wiem pod jaką tubę :P

  5. PEC to jest funkcja korygowania błędu okresowego (PE) montażu. Nagrywasz najpierw zachowanie montażu, a potem on sam aplikuje korekty. Dzięki temu prowadzenie w osi RA się poprawia i można ciągnąć dłuższe ekspozycje. Bez guidingu to w zasadzie jedyna opcja na poprawę prowadzenia poza sprzętowymi ulepszeniami. No ale to wymaga SynScana albo podpięcia tego co masz do PC (ale bez guidingu chyba z PC nie ruszy).

  6. Tylko nie marnuj czasem czasu na darki, gdy możesz focić! To chyba najgorsze, co można zrobić. Ja darki do lustrzanki robiłem zawsze po sesji, jak się składałem. Ale jak świeciłem po 5 min, to trochę ich mało było. Potem trzeba było dorabiać. Jeśli zapewnisz taką samą temperaturę w inny dzień, to możesz robić darki, kiedy chcesz.

     

    Tak, zdjęcia masz totalnie pojechane, a pierwsze do tego nie ostre. Bez guidingu raczej nie wychodź poza 60s. I tak nieźle, że pojechanie jest względnie małe, jak na te czasy. Gdybyś miał SynScan, to mógłbyś się pobawić w PECa...

  7.  

    No masz! To pewnie dlatego mój (jedyny na razie) Mars w RGB (przez filtry barwione w masie) wyszedł tak sobie, mimo ładnego R. Zapamiętam to na przyszłość.

    Chyba gdzieś na stronach sklepów albo baadera piszą o tym, żeby stosować zawsze IR-Cut :P Ja w każdym razie to jakoś znalazłem, jak kupowałem te filtry i stosowałem. Nie jest to idealne, bo dla R przydałoby się zdjąć dodatkowy L, ale jak wsadzimy RGB do koła, a L przed koło, to nie ma za bardzo jak tego zrobić...

  8. Generalnie Mars jest zdecydowanie najtrudniejszą planetą do zobaczenia szczegółu z "trójki" z Jowiszem i Saturnem. Mars ma bardzo słabo kontrastowe szczegóły. A jeśli jest odwrócony tą "gorszą" stroną, to na prawdę ciężko coś zobaczyć. Jak dla mnie szczegóły Marsa są do łapania przy dobrym seeingu i to ze sporym wysiłkiem. No może czapę widać w miarę rozsądnie, ale to jak jest akurat widoczna, bo też nie zawsze jest :) A jak na Marsie jest burza piaskowa, to już nic nie widać...

    Na zdjęciach zarysy kontynentów i czapa powinny wychodzić bez większych problemów, ale to wymaga jakiejś rozsądnej kamerki, dobrej ostrości i kolimacji. Nie widziałem Twoich zdjęć, wiec nie wiem.

  9. Dziwna sprawa. SW na pewno nie ma funkcji trackingu w dwóch osiach. A czy Dec się fizycznie kręci, czy tylko zmienia się współrzędna? Bo może oś stoi, a wsp się zmienia z uwagi na rozjeżdżanie się faktycznej pozycji z tą wyliczoną na podstawie alignacji.

    Spróbuj jeszcze nowego sterownika ASCOM od SW. Powinien mieć więcej opcji, niż Celestrona.

    A nie zauważyłeś takiego problemu, że po wydaniu polecenia goto pod określone współrzędne montaż podaje, że znajduje się na nieco innych, niż zadałeś? Ja takie coś zauważyłem w Maximie i to jest problem z jakąś pomyłką J200 z JNow. Chyba zwracana pozycja jest w JNow, a Maxim myśli, że J2000, albo odwrotnie. Tylko nie wiem, czy to problem Maxima, czy sterownika.

  10. A ja mam takie "głupie" pytanie (głownie do autora). Cały czas jestem początkującym astrofotografem. Moim koszmarem jest zmiana ogniskowej setupu w zależności od temperatury otoczenia. Wiele klatek straciłem z powodu rozszerzalności cieplnej (albo lepiej to nazwać "kurczności zimnej") tuby.

    Wiem - mając wszystko całkowicie zautomatyzowane (automatyczny najazd na jasną gwiazdę i FocusMax) da się zrobić. Im bardziej stacjonarne obserwatorium i im droższe tym łatwiej ...

     

    Z innej beczki - czy ktoś myślał nad dodaniem do sterownika focusera algorytmu zmiany ostrości w zależności od temperatury otoczenia. Można by wtedy zmieniać ostrość na bieżąco nawet podczas długich ekspozycji (po uprzedniej kalibracji). Tu już żadna prosta automatyka z jedną matrycą nie pomoże... Czy może coś takiego już istnieje? Tylko nie pytam się o rozwiązania typu - a - to kup sobie ... coś ... za jedyne 50 tys. zł i będzie ok.

    Kompensacja temperatury nie jest niczym niezwykłym i nie trzeba tu 50 kawałków :) Ale powiem tak - na razie nie miałem jeszcze czasu zająć się testowaniem tego w DreamFocuserze. Różne programy (jak wspomniany FocusMax) mają funkcję kompensacji. Najpierw trzeba taki program "nauczyć" zachowania się tuby, a potem już ostrość sama się zmienia w ciągu nocy. Jednak nigdy tego nie używałem i nie wiem, czy zadziała prawidłowo (prawdopodobnie wymaga to uwzględnienia w kodzie mojego sterownika). Poza "zewnętrznymi" programami można też mieć kompensację w samym focuserze, wtedy jest ona niezależna od użytego softu i działa nawet bez PC. Taką funkcjonalność przewidziałem i mam zamiar ją zaimplementować, jednak potrzebuję na to czasu. Może przez wakacje się uda. W każdym razie, focuser jest sprzętowo przygotowany, bo ma właśnie do tego celu zamontowany czujnik temperatury.

    W miedzy czasie, jeśli ktoś próbował odpalić kompensację temperatury z poziomu FocusMax lub innego softu, to chętnie się dowiem, czy to chce działać z moim focuserem i jak dobrze działa.

  11. Zdjęcie nie kłamie, jasność tła determinuje LP :) No chyba, że coś Ci przypadkiem w tubę świeci dodatkowo.

     

    Tak, 2x większe ISO to 2x jaśniejszy obraz, tak samo, jak 2x większy czas naświetlania. ISO100 to "punkt odniesienia", 800 to 8x jaśniej, 1600 to 12x jaśniej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.