Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1.  

    wiatraki stosowane w tak zwanych dronach sprawiają wrażenie bardzo silnych!

    Faktycznie :P Choć prądu też trochę biorą.

     

    Może i tak ale może się obniżyć ich wydajność przy niższym ciśnieniu

    Oczywiście. Na 10 km powinno być ok, bo ciśnienie jest tylko 3-4x niższe, ale już na 25 km robi się 20-40x niższe. Tyle wyczytałem z innych obrazków w google :) Teoretycznie, jakby ustabilizować balon na niskiej wysokości, to jego stabilne utrzymanie nie wymagałoby już dużej siły na większej wysokości. Ale jakoś nie słyszałem, żeby ludzie robili kontrolę orientacji w balonach, wiec o czymś to świadczy. Oczywiście mogę się mylić, bo nie śledzę dokładnie tej tematyki.

  2. Chciałem robić taki balon jako pracę inżynierską. Niestety mój promotor nie wyraził zgody ze względów bezpieczeństwa... "Bo jak spadnie na autostradę/drogę i spowoduje wypadek to pójdziemy siedzieć".

    Zainteresuj się tym też od tej strony. Oczywiście pomijam kwestie związane z przepisami dotyczącymi konstrukcji balonu, parametrów gondoli i linek itd.

    A nie można się od czegoś takiego ubezpieczyć? No, jak spowoduje czyjąś śmierć to pewnie nic to nie da, ale przed zniszczeniem mienia powinno zabezpieczyć. Tak samo, jak się ubezpiecza drony od OC.

  3. nie kapuję jak to zrobić. elektronika to nie jest moja dobra strona. jakbyś jakiś schemat tego na pw mógł dać :)

    I tu jest pies pogrzebany :) Coś czuję, że termin wakacyjny jest dość optymistyczny :P

    Jeśli sie na tym nie znasz, to może dobrym wyjściem będzie poszukanie takich urządzeń (termometrów itp), które same zapisują dane np na swojej karcie. Niestety zapewne nie będą one zbyt miniaturowe i będą marnować sporo miejsca i masy. Nie ma nic lepszego, niż własny, zaprojektowany system z mikroprckiem i czujnikami do niego. Lekkie, małe i oszczędne. Ale trzeba to umieć.

  4. Nie wiem jeszcze jak to konkretnie zrobić. Myślałem nad zaworami przez które przechodzi sprężony gaz. Na takiej zasadzie działa silnik RCS. Dokładnie na takiej samej zasadzie chciałem ro skonstruować.

     

    Właśnie będę to robił droga radiową albo zainstaluje system żyroskopowy który sam będzie kontrolował położenie

    Obawiam się, że to może okazać się sci-fi :) Na szybko przychodzi mi do głowy użycie wiatraka, który by to obracał przepływem powietrza. Ale to może wymagać sporej siły, żeby się na początku ustabilizować. Sprężony gaz będzie miał zapewne małą precyzję i się szybko skończy.

  5. Tu cie zaskoczę bo planuje sterować orientacją balonu. No i jak ogrzać aparat grzałka?

     

    Im więcej ogniw tym większa masa. Większa masa to więcej helu

    Planujesz, ale czy to zadziała? :) Pisałeś coś o "silniczku na sprężone powietrze". Rozwiń temat. Na pierwszy rzut oka obawiam się, że tyle z tego wyjdzie, że wszystko będzie szybko wirować i tego nie ustabilizujesz. No i jak z łącznością? Nadawanie na 10 km to nie lada wyzwanie. Prawdopodobnie będziesz potrzebował licencji krótkofalowca i jakiegoś specjalnego zezwolenia na użycie dużej mocy. No i będzie jakaś informacja zwrotna? Bo tak na ślepo to kiepsko sterować.

  6. tego co daje prąd

    No to w takim razie chyba prościej dać ogrzewanie grzałką elektryczną, niż wodne. Wodne będzie miało większe straty, masę i wielkość.

     

    Policz sobie, jakiej powierzchni ogniwa potrzebujesz. Weź pod uwagę, że nie będziesz miał kontroli nad orientacją balonu, więc zapewne ogniwa trzeba dać z każdej strony (poza spodem :P). A tylko jedno z nich będzie w danej chwili wydajnie pracowało. Tak lekko licząc potrzebujesz po kilka - kilkanaście watów na aparat.

  7. To może użyć baterii słonecznej o dać os niej kabelki do aparatu i ocieplenie wodne?

    Ale mówisz o ogniwie słonecznym, czy kolektorze? Wydaje mi się, że prościej jest do tego pierwszego podłączyć grzałkę elektryczną, niż bawić się w instalacje wodne, jakieś pompy i co tam jeszcze trzeba. Ale nie wiem, co będzie wydajniejsze. Weź pod uwagę, że będziesz potrzebował stosunkowo sporej powierzchni takiego ogniwa/kolektora, bo ogrzewanie wymaga więcej energii, niż się wydaje.

     

    Serio tam -60 stopni? Tego nie przewidziałem. Jeśli tak to masa próbnika mi wzrośnie do 2kg a to już trochę słabo

    Ja to tak sprawdziłem z głupa na jakimś lichym obrazku w wyszukiwarce :) Poszukaj dokładniejszych danych.

  8. Na tych wysokościach będziesz miał, jak dobrze sprawdziłem, temperatury ok -60 st. Obawiam się, że aparat nawet owinięty, może tego nie wytrzymać. Ale nawet, jak sam aparat wytrzyma, to na pewno zdechnie Ci od razu bateria. W takiej temperaturze jej pojemność spadnie bardzo drastycznie. A taki lot chyba trwa trochę czasu. Pomyślałbym o jakiejś zewnętrznej baterii, którą obłożyłbym porządną izolacją cieplną i owinął grzałkami.

  9. ciemne... że duży czas?

    Co do wgrywania zdjęć to postaram się choć ograniczenie do 5mb hmm... ogranicza ;)

    Właśnie. Ja kiedyś sreberka cykałem na 3s i ISO100. Ale jak widać to pewnie może się znacznie różnić, w zależności, jak głęboko Słońce jest schowane.

    5 MB na 3 zdjęcia jest w sam raz :) W tej rozdzielczości, w której wrzuciłeś przy kompresji ustawionej na 10 powinieneś spokojnie się zmieścić. A jak nabijesz więcej postów, to będziesz miał podniesiony limit.

  10. Moim skromnym zdaniem, ze wzgledu na to że skutki ewentualnej katastrofy samolotu, nawet małego są zwykle poważniejsze niż kraksy drogowej od wszystkich uzytkowników dronów powinno się wymagać mniej wiecej takiego samego szkolenia i testu jak od kierowców aut

    Tylko w jaki sposób zdanie testu ma spowodować, że ktoś nie będzie latał koło lotniska? Żeby wiedzieć, gdzie jest lotnisko nie trzeba przechodzić szkolenia, a to jest jedyna wiedza, którą należy posiadać, żeby nie stwarzać zagrożenia dla samolotów. Jeśli ktoś będzie chciał latać na lotnisku, to będzie latał niezależnie, czy ma szkolenie, czy nie. Jedyną opcją jest zaostrzenie kar i wprowadzenie wydajniejszych procedur łapania takich delikwentów.

     

    Niestety, wiele dronów wchodzi w posiadanie osób nieodpowiedzialnych lub zbyt młodych. Nie jest to dobry pomysł na prezent na komunię, a takie coraz częściej się zdarzają.

     

    A tak odnośnie tych różnych doniesień o dronach na lotniskach, to zapewne mało kto wie, że niektóre z nich to fałszywe alarmy. Media nagłaśniają sprawę, a później okazuje się, że to nie był żaden dron, ale o tym już nie mówią. Niestety, media tak, jak w każdej dziedzinie, również tutaj nie działają prężnie.

    • Lubię 1
  11. Ale o jaki filtr chodzi? Domyślam się, że coś do zwalczania LP i do zastosowania z obiektywem? To chyba jedyna opcja zrobić sobie adapter na gwint filtrowy obiektywu i nakręcić tam filtr ALP 2" ze sklepu astro. Ale taki filtr prawdopodobnie będzie winietował z uwagi na za małą średnicę. Więcej opcji z filtrami miałbyś, gdybyś focił teleskopem. Wtedy niezależnie, czy Canon, czy Nikon, to możesz wsadzić takie same filtry.

    Do Canona są fajne filtry EOS_Clip, które wkładasz do komory aparatu. To najlepsza opcja do zastosowania z obiektywem. Ale do Nikonów niestety takie coś nie istnieje...

  12. Pająka przegoniłem, który faktycznie podczas obróbki łaził w pokoju wcześniej :D

    Znacznie lepiej bez tych zwierząt :) Tylko jeszcze postał taki dziwny efekt, że na mgławicy jest więcej gwiazd, niż obok. To zapewne kwestia odszumiania tła, które "zbiło" jasność gwiazd. Weź zaznacz samo tło do odszumiania, np zakresem kolorów w PSie i będzie git.

  13. Przy okazji powiem, że te pierścienie T2 można sobie o dup* rozbić. Mają za małą średnicę wewnętrzną i nie da się ich praktycznie założyć na gwint! Nie wiem, co za chińczyk to projektował, ale raczej dostawał za mało ryżu.

    Nawet dodałem opinię na stronie Delty. Zobaczymy, czy zaakceptują.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.