-
Postów
9 964 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW
-
-
Proszę Was nie cytujcie obrazków/animacji bo mi wyświetlanie strony szaleje. Łukasz K proszę usuń ze swojego cytatu obrazy.
Ja też o to apeluję, każda animacja to dużo większy czas ładownia strony. Oczywiście animacje są wskazane
, ale ich cytowanie niepotrzebnie ten czas wydłuża.
-
Jednak zobaczyłem powtórkę. Bardzo mi się podobało
Gratulacje dla ekipy. Program ciekawy i każdy (może z wyjątkiem radioastronomów
) dowie się czegoś nowego. Bardzo dobry styl prowadzenia - zupełnie odmienny od tego efekciarstwa serwowanego na discovery, gdzie przez 10 minut gadają na cztery sposoby jedno zdanie, pokazują 10x te same animacje i wplatają mnóstwo hipotez z pogranicza science-fiction. Trzymajcie tak dalej! Niestety w dzisiejszych czasach trudno jest dotrzeć do przeciętnego obywatela z tematyką astro, ale mam nadzieję, że ten program zdobędzie jak największą popularność.
-
Użyj Autostakkert2. To zdecydowanie lepszy program do składania. Registax ma masę błędów i bardzo często się wykrzacza. Do tego Autostakkert dużo dokładniej alignuje klatki i lepiej radzi sobie z mało ostrym materiałem oraz dużymi różnicami w przesunięciu (Registax łatwo się gubi).
Z plikami ponad 4 GB są często problemy, ale jak widzę ten plik masz mniejszy.
Również polecam Firecapture. Program jest dynamicznie rozwijany, niezwykle bogaty, funkcjonalny i wygodny. Ma masę funkcji znacznie oszczędzających czas w czasie awikowania, jak np pamiętanie wszystkich ustawień dla danego filtru i obiektu, tak aby po zmianie na coś innego nie wprowadzać w kółko tych parametrów. To tylko jedna z dziesiątek niezwykle dobrze przemyślanych funkcji.
-
No i zapomniałem
Cz jest szansa na oglądnięcie gdzieś w internecie? Mam nadzieję, że dotrwam do tej 2.15, ale to nic pewnego
-
Chodzi Ci o minimalne pojaśnienie naokoło Księżyca? To może być najpewniej kwestia przejrzystości powietrza, mgły, zaparowania optyki (nawet minimalnego), czy w pewnym stopniu kontrastu samego układu optycznego, czyli kolimacja, słaba jakość optyki, duże zabrudzenie, ewentualnie LP wpadające wprost do tuby. Lekka "poświata" zawsze będzie obecna, ale faktycznie tutaj jest nieco większa, choć jaszcze w "normie".
ISO dla Księżyca stosuj z przedziału 100-200, no chyba, że dasz jakiegoś wielkiego barlowa. Czas ekspozycji dobierz tak, żeby histogram wypełnić w 80% (twój jest za ciemny). I zrób serię 100 zdjęć, jak radzą koledzy
Registax otwiera rawy, ale mieli je niemiłosiernie i prawie zawsze się wypie..icza, wiec to droga przez mękę. Pewnym rozwiązaniem jest wywołanie serii rawów w innym programie do tiffa i stackowanie tiffów. Ale zacznij od jpg, bo różnica nie jest duża. Niestety Registax to beznadziejny program, ale nic innego, co znam nie otwiera wielkich zdjęć z lustrzanek
-
Gain wszędzie mam 50% różnice dynamiki to kwestia potrzeb estetycznych przy obróbce, tak lubię i już
Na minimalnym gainie wychodził Ci za długi czas ekspozycji (światłosiła wypadkowa wypada Ci bardzo ciemna? )? Pytam, bo jeśli na minimalnym gainie czas ekspozycji masz rozsądny, to jest to najlepsze wyjście do focenia Księżyca. Pamiętaj, że kamerka palnetarna ma dużo mniejszą dynamikę, niż DSowa, dlatego też przy za dużym gainie nie "wciśniesz" tam wszystkiego, co chcesz. Gain w miarę możliwości powinien być minimalny, jeśli tylko jasność obiektu na to pozwala.
Jeśli chodzi o pierwsze zdjęcie z drugiego postu, to moim zdaniem mocno przesadziłeś z kontrastem. Jest wiele przepalonych miejsc, a to oznacza wyrzucenie informacji przez okno
Szanuję wizję autora i nie nalegam, a bardziej zwracam uwagę
Księżyc to takie strasznie pieroństwo, że jak cokolwiek podniesiesz kontrast, to zaraz się przepala
-
Uwagi,porady jak najbardziej tego mi trzeba
Urzywam do obróbki PixInsight LE 1.0 i Fitswork jak sie np. odszumia w tych programach z góry dzięki
Do odszumiania świetna jest opcja SGBNR w Process/General. Ale najlepiej jest oszumić zdjęcie i połączyć je z oryginalnym na warstwach (ja to robię w PSie), tak, żeby odszumione zostało tylko tło i nie stracić szczegółów w jasnych miejscach.
-
1
-
-
Dzięki
Zapomniałeś o HLVG.
Do tej pory jeszcze nie był mi potrzebny, ale tu faktycznie mogłoby się przydać. Zobaczę, czy uda mi się to zainstalować jakoś.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Podczas niedawnego pobytu w Bieszczadach postanowiłem poświęcić jedną noc na wykonanie zdjęcia pięknej galaktyki NGC3718 wraz z towarzyszką NGC3729. Jest to jeden z moich ulubionych obiektów. Materiał wydaje się perfekcyjny, jednak z obróbki nie jestem w pełni zadowolony. Nie pojmuję, jak niektórzy z was są w stanie uzyskać idealnie gładkie tło zdjęć. To jakaś magia jest.
13x1200s L
10x300s bin2 RGB
SW200/1000 + NEQ6 + Atik383L+ + MPCC + TSOAG9 + PG Chameleon
-
25
-
Seening słaby, gwiazdy mrugały jak szalone.
Dałbyś radę podać FWHM gwiazd na pojedynczych klatkach? Jestem ciekawy, ile ostrości może zepsuć sam seeing, a ile to kwestia montażu. U Ciebie zapewne czynnik wprowadzany przez montaż można pominąć
-
Mars i Wenus były wtedy ok 10 st nad horyzontem. Ściągnij sobie stellarium i ustaw prawidłową lokalizację, a wszystko stanie się jasne
-
Uran uwzględniając ekstynkcję ma obecnie ponad 6 mag, a więc można go zobaczyć jedynie pod ciemnym niebem, przy porządnej adaptacji do ciemności, a nie krótko po zachodzie Słońca, na jasnym niebie. Tak wiec na pewno widziałeś tam jakąś gwiazdę, albo pomyliłeś się z Marsem, który jest nieco niżej.
-
U mnie sprawa ma się tak. Mam filtry Baadera LRGBHaOIISII. Teoretycznie są one parafokalne. W praktyce wiele osób na forum sądzi, że potrzeba jednak drobnych poprawek. A ja w praktyce raczej nie dokonuję korekt, bo wydaje mi się, że nie ma po co. W każdym razie, jak robię np LRGB, to ostrzę na L, a potem nawet, jak RGB jest ciut ciut nieidealne, to nie ma straty, bo te filtry są mniej ważne. Głownie robię tak dlatego, że nie chce mi isę przerywać sesji, przestawiać tuby na odpowiednią gwiazdę i potem znowu kadrować. Oczywiście te operacje są dość automatyczne, ale i tak schodzi na to ok 10 min. Mam sprzęt f/5. W Twoim SCT, który jest dużo ciemniejszy, to wydaje mi się, że parafokalność filtrów w zupełności wystarczy, jeśli oczywiście masz te lepsze Baadery.
Ja mam focuser na ACOM i ostrość ustawiam w programie FocusMax automatycznie. Celuję odpowiedniej jasności gwiazdkę (dla L to ok 6-8 mag, dla Ha 4-6 mag; tak z pamięci), klikam przycisk focus i ostrość jest ustawiona. Potem wracam na focony obiekt i rozpoczynam sesję.
Na początku focusmax wydaje się trudny, ale po kilku razach go zrozumiesz
-
1
-
-
Zauważyłem, że ostatnio zaczęła się pojawiać taka ikonka ładowania na górze strony, co pewnie oznacza, że strona jest wczytywana na bieżąco w celu poprawy wydajności. Wszystko fajnie, ale nieraz ta ikonka się wyświetla cały czas i nie chce zniknąć, co troszkę rozprasza.
-
A to ciekawa sprawa. W takim razie pewnie zmiana tuby ma sens, w 100/1000 nie powstawały żadne pierścienie Newtona.
-
Ja nieraz fociłem z Coronado 60 mm i SW 100/1000. Niestety słaba kamerką, ale ten zestaw wydaje się niezły. Choć zastanawiam się, czy taki sam efekt nie uzyska się z 80/400 w połączeniu z barlowem?
-
Te dźwięki to właśnie gubione kroki. Tylko, że ten efekt jest tym mocniejszy, im większa prędkośc. No ale może tam był już na tyle rozładowany, że nawet na małych prędkościach nie dawał rady.
-
Dziwna sprawa. HEQ5 ma silniki krokowe, których prędkość jest niezależna od napięcia zasilania. Tracą one jedynie na mocy. Jednak powinno to być widoczne tylko przy dużych prędkościach (przy GOTO), jako gubienie kroków i w efekcie złe celowanie. Przy małych prędkościach silniki mają większy zapas mocy i nie powinny źle działać. No ale skoro to rozwiązało problem, to się cieszę
-
Odnośnie detektora, to najważniejszą wadą webcama będzie to, że zdjęcia będą wielkości znaczka pocztowego, czyli zupełnie nieakceptowalnej wielkości. Druga sprawa to, że webcam ma bardzo małe piksele, przez co uzyskasz dużą skalę, trudną do ogarnięcia przez montaż. Po trzecie webcamy nie najlepiej nadają się do długich ekspozycji (oczywiście przerobione, bo zwykłe to zupełnie się nie nadają), głównie za sprawą tzw AMP glow (no ale to da się jeszcze zwalczyć wyłączając wzmacniacz), ale też ilość hotpikseli i ogólny poziom szumów jest bardzo wysoki. Obawiam się, że na zdjęciach dłuższych niż kilkadziesiąt sekund będzie widać same hotpiksele. Zdjęcia z najgorszego Canona będą zdecydowanie lepsze, niż z webcama. Dodatkowa zaleta lustrzanki to łatwiejsze celowanie (bo większe pole widzenia), mieści się więcej obiektów, oraz można go używać do zwykłych zdjęć, czy szerokich kadrów. Tylko kup co najmniej 350D, bo 300D nie ma możliwości sterowania z kompa.
Wady tuby f/4 w porównaniu do f/5:
-trudniejsze ostrzenie - obszar idealnej ostrości jest mniejszy, czyli jest mniejszy margines błędu
-trudniejsza kolimacja
-zdecydowanie większa wrażliwość na wszelkie niedociągnięcia w kolimacji
-większa wrażliwość na ugięcia (tuby i wyciągu)
-większa koma, którą już trudno prawidłowo skorygować korektorem - przykład kolega Dargeo
-większa obstrukcja (ciut słabszy kontrast)
Zalety:
-o 20% szybsze zbieranie materiału (inaczej mówiąc obraz o 20% jaśniejszy)
Oczywiście, gdy pokonamy wszystkie przeciwności, to zysk w świetle jest nieoceniony, no ale na początek i tam ma się masę innych problemów, więc też uważam, że lepiej zacząć od f/5.
Odnośnie EQ5 vs HEQ5, to różnica jest gigantyczna. Używałem do tej pory wszystkich montaży SW aż do NEQ6 i zdecydowanie największy skok jakościowy jest między EQ5, a HEQ5. To zupełnie inna konstrukcja, dużo lepsze łożyskowanie, innej klasy napędy. Tego nie da się opisać
Nośność nie jest jakoś sporo większa, choć różnica jest na pewno większa, niż 2 kg. Ale nośność to najmniej ważna z zalet HEQ5. Tu liczy się jakość prowadzenia. Możesz kupić wersję SynTrek i do astrofoto można go podłączyć do kompa i mieć pełne GOTO i sterowanie. Nie trzeba SynScan.
-
1
-
-
Czy istnieje możliwość składania materiału z Canona ? Moje próby spełzły jak na razie na niczym, a przyznam się, że na podglądzie x 10 Jowisz w kolorze wygląda rewelacyjnie - takich kolorów jak do tej pory nie widziałem na żadnym zdjęciu.
Jeśli chodzi o składanie zdjęć, to chyba tylko Registax ma taką możliwość. Ja nie znalazłem innego programu, a niestety Registax się często wysypuje i nie lubi dużych zdjęć.
A jeśli to avi, to spróbuj Autostakkert, choć znając życie pewnie nie odczyta i zostanie znowu Registax...
Ale prawda jest taka, że zdjęcia planet z lustrzanek wychodzą bardzo kiepsko i moim zdaniem nie warto na to tracić czasu. Lepszy jest już webcam za 100 zł.
-
Zastanawialiście sie nad możliwościami dopięcia do setupu zestawu korygujacego w postaci optyki adaptywnej?
Ktoś to przerabiał teoretycznie? W sumie w astrofotografii planet operujemy na granicy rozdzielczości a takie układy
sa już amatorsko używane do korekt guidingu.
Ta optyka adaptywna od SBIGa i podobne umożliwia jedynie przesuwanie obrazu w dwóch osiach. Czyli nie ma tu mowy o lokalnym korygowaniu obrazu, a więc seeingu to nie poprawi. W DSach to pomaga bo to w zasadzie taki bardzo szybki guiding, niewrażliwy na luzy i niedoskonałości montażu.
-
Niestety kolorowy gif ma tylko 8 bitow zamiast 24 i brakujace kolory odtwarza takim wlasnie "szumem".
-
Mi się to od razu źle kojarzy- przecież w astrofoto szum usuwa się przy stackowaniu, a wszelka ingerencja w materiał na poziomie aparatu jest wysoce niepożądana. Więc to można sobie od razu odpuścić.
Nie podejrzewałbym, że tej redukcji nie da się wyłączyć. Na pewno jest, jak w innych modelach, że możesz sobie normalnie wybrać, czy ją chcesz, czy nie, a jak robisz jakieś mniej "profesjonalne" astrofoto (jakiegoś jednoklatkowca), albo zwyłe zdjecie w słabym świetle, to możesz skorzystać z tego lepszego odszumiania. Co innego oczywiście kwestia tzw "grzebania w rawach", choć podobno w tym modelu jest z tym lepiej.
Oczywiście zgadzam się, że tak drogiego aparatu raczej mało kto kupi, bo kamera opłaca się bardziej. Lepiej by było przerobić model z niższej półki, jak np D7100. No a jak już przerabiać taki drogi model, to nie podnosić jego ceny o kolejne 4k. Sądzę, że gdyby był droższy od pierwowzoru tylko o jakieś 1k, to sprzedasz bardziej by się opłaciła.
-
haha, a szukacz?
jak się dowiedzą że szukacze mają jednoznacznie kojarzący się "celownik" w postaci krzyża to mogą ruszyć masowe aresztowania
Kurcze. Dzięki, bo gdybyś mnie nie ostrzegł, to pewnie jutro by smutni panowie zawitali do mych drzwi. A tak, to zdążę schować szukacz w stodole pod sianem
Swoją drogą, to ciekawe, czy w Polsce jest więcej astro-amatorów, czy myśliwych?
Księżyc i dziwna poświata.
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Jaki czas miałeś na ISO200?
Powinieneś mieć możliwość włączyć w aparacie histogram zdjęcia. Dobierasz tak czas naświetlania, żeby z prawej strony zostało ok 20% wolnego miejsca (wykres kończył się na 80% od lewej)