Skocz do zawartości

anatol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez anatol

  1. Po dłuższym okresie abstynencji spowodowanej warunkami atmosferycznymi wczorajszy wieczór z niespodziewanie ślicznym Księżycem zaowocował m.in. tym zakamarkiem. Reszta sie obrabia.

    Teleskop BAJ2 16" f4,5 barlow 2x, Basler aca 1300

     

    Kiedy doczekamy się reszty materiału ? Podrażniłeś nasze kubki smakowe i czekamy na drugie danie.

    • Lubię 1
  2. Karolu, Twoje zdjęcie swoim pięknym, niemym krzykiem potwierdza jedną z odwiecznych prawd, a mianowicie, że duży może więcej, co w naszym astronomicznym języku brzmi - apertura rządzi. I choć zwolennicy soczewek będą krzyczeć, że w ich miniaturowych szkiełkach widać ich miniaturowe detaliki ładniej to duży newton zamiecie ich pod każdy dywan ilością swoich brzydko wyglądających detalorów. Amen.

    • Lubię 2
  3. Ciężko pozostać obojętnym na wypowiedź Ekologa. Ja akurat obserwuję tylko, nie param się astrofoto. I jako obserwator muszę stwierdzić, że oba zdjęcia Wessela, mimo stosunkowo niedużego czasu jaki upłynął od ich wykonania, w ilości detalu dzieli PRZEPAŚĆ. To tak jak gdybym obserwował tablicę rejestracyjną auta przez brudną szybę i widział, że jest tam 8 znaków, ale nie wiem dokladnie jakie. Otwieram okno i widzę taką samą ilość znaków (detali), ale mogę je odczytać, np. PKR 12345. Dla mnie to robi różnicę, dla tej różnicy warto się starać.

    • Lubię 1
  4. Ja się ma słaby wyciąg to cokolwiek dodasz cięższego (nasadka, aparat) będzie problem - to nie jest argument przeciwko nasadce jako takiej. Współpraca z barlowem to porażka? W jakim względzie? U mnie z barlowem GSO 2x 2" jest idealnie. Paruje? Jeśli już to parowały mi okulary, bino nigdy (oczywiście bino chłodzimy razem z teleskopem, nie wynosimy z ciepłego domku tuż przed obserwacjami). Jak zaczniesz przygodę z bino to nie wrócisz do "pirackich" obserwacji.

  5. Wspaniale popularyzujesz selenografię. Masz wielkie, zielone światło dla kolejnych księżycowych kampanii. Ogólnie obserwacje naszego wiernego kompana w kosmicznej wędrówce są jakby niedoceniane ostatnio. A to wspaniały obiekt - duży, praktycznie ciągle widoczny, baaardzo bogaty w szczegóły. Piękny po prostu. Szkoda tylko, że na jego powierzchni nic się nie zmienienia. Pomyślcie jak byłoby fajnie gdyby w miejscu Księżyca był Mars - z jego zmienną atmosferą, kraterami, wulkanami, wąwózami i wydmami.

    • Lubię 1
  6. Obserwowałem wczoraj do pierwszej w nocy. Seeing niestety słaby a po północy dał o sobie znać nadchodzący front i niebo zaczęły zasnuwać cirrusy. Ciekawie wyglądała jeszcze oświetlona część morza Kryzysów (Przesileń) kiedy od północy i południa wydłużone cienie jakby ją odcięły od reszty Księżyca i ten fragment był nieomal zawieszony w czerni kosmosu połączony z resztą naszego satelity jedynie fragmentem gruntu w rejonie schodzenia się przylądków Promontorium - dobrze widać to na zdjęciu Lemarca. Piękny widok.

    • Lubię 2
  7. Wiele lat temu (lata 80-te) przeczytałem gdzieś o tej domniemanej formacji. I przez mój pierwszy refraktor z obiektywem PZO 67/800 (rozprowadzanym przez PTMA na "wizytę" komety Halleya - jak wiadomo obiektyw F12 był idealny na taki obiekt, ale ważne że można było w ogóle coś takiego kupić) próbowałem wypatrzyć ten most. Jak teraz wracam do zapisków z tamtych czasów to jestem zdziwiony ile udało mi się zobaczyć przez ten obiektyw, do którego używałem głownie okularu 5 mm z newtona 66/400 Uniwersała (nie był żółty tylko biały !) - źrenica była masakrycznie mała, a jakość tego "kieliszka" była ... nie będę się pastwić nad tym produktem, wówczas był to super sprzęt. I nie miałem wtedy żadnej kątówki, co za gimnastykę trzeba było wyprawiać przy teleskopie ! Ale oczy były młode, więcej widziały.

    Przepraszam autora wątku za mały off-top, ale temat przywołuje od razu wspomnienia. Świetnie, że umieściłeś wątek o moście O'Neill'a, i że z taką pasją przybliżasz nam tajemnice naszego niebieskiego Towarzysza, to też jest mój ulubiony obiekt obserwacji.

    • Lubię 4
  8. Tak myślałem, marcinp1, że to ten sprzęt, ale gdzieś się spotkałem z takim oznaczeniem (SK 150/1200) na samą tubę-refraktor (OTA). Kiedyś prawie kupiłem takiego newtona, ale zdecydowałem się na SW200/1000. Później było GSO 10" a teraz newton 6" F10 i jestem z niego najbardziej zadowolony, mała obstrukcja (LW 22 mm czyli ok. 15%) i dobre sferyczne lustro powodują, że widzę więcej i lepiej niż przez 10" (obiekty US). Najbardziej zaskoczyło mnie to, że gwiazdy nawet przy samym brzegu pola widzenia to nadal punkciki. A ogólnie Twój Saturn jest bardzo fajny - plastyczny i sprawia wrażenie trójwymiarowego.

  9. Ja używa newtona 6" F10 ATM i podobnie jak kolega JSC widzę Cassiniego i kontynenty (plamy) na Marsie. Co prawda nie mieszkam w bloku, ale w domu jednorodzinnym jednak zabudowa wokół gęsta i też mnóstwo rozgrzanych dachów. I tak jak mówił Hamal trzeba się skupić na obserwacjach. Dla mnie ważna jest wygoda obserwacji, nie wyobrażam sobie na przykład nie siedzieć przy teleskopie. Może coś nie tak jest z Twoim makiem, może kolimacja?

  10. Wojtek coraz bardziej oddała się od naszej gwiazdy centralnej. Najpierw fotografował Słońce, później planety teraz przyjdzie czas na DS-y. Będziemy zatem mieli okazję podziwiać wiele pięknych zdjęć głębokiego kosmosu. Życzę wielu ciemnych nocy.

     

     

    Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.