Z trudem, ale przebrnąłem przez te wypociny. To, że Sky-Watcher "krzywdy" ci nie zrobił nie przeszkadza ci jechać po firmie pomimo tego, że używasz ich sprzętu.
Błądzisz. Montaże naprawiam od 2016 r. więc Ameryki nie odkryłeś.
Przed wszystkim - i to miałem na myśli pisząc, że popadasz w samozachwyt - wypowiadasz się w sposób autorytatywny biorąc swoje "widzimisię" za jedynie słuszną prawdę.
W całym tym wielokropkowym opisie nie ma za krztę obiektywizmu. Problem w tym, że spora część ludzi nie rozumie o czym piszesz, więc "lajkują".