-
Postów
4 478 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel
-
-
Bardzo fajnie wyszedł Ci ten Czarodziej, choć ja jestem zwolennikiem czarnego tła (wszak wszechświat jest czarny) i większych kontrastów (wyłącznie subiektywne odczucie). Ale zazdrość mnie zżera -jak Ty to Piotrze robisz, że nie masz szumu. Ostatnio eksperymentowałem ze swoją ASI 1600 w paśmie Ha i za każdym razem porażka. Szum masakryczny i do tego posteryzacja. Te same problemy co opisał u siebie Maciek. Tak więc przeprosiłem się ze starą CCD a ASI 1600 trafiła na półkę.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Po długim wyczekiwaniu wreszcie pojawiły się gwiazdy, a że Księżyc tuż przed pełnią to pozostaje focenie w narrow bandzie, najlepiej w zenicie. Tak więc klasyka gatunku -Wielka Pętla Łabędzia po kawałku. Plany ambitne -Veil wchodni, Veil zachodni i trójkąt Pickeringa, wszystko w bicolorze. Zobaczymy co z tego wyjdzie.Na początek Veil zachodni w wodorze. Warunki fatalne, mgiełka, Księżyc i lampy w koło, ale coś tam wyszło.
Setup: APO 140 f4.9, AZ-EQ6, Atik 383L, Ha: 20x600 sek.
- 26
-
Pytałem, bo też posiadając ccd Atika 383 na KAF 8300 pokusiłem się o zakup cmosa (ASI 1600). Testy LRGB pod dobrym niebem wypadły bardzo korzystnie. Natomiast wodór palony z mojej zaświetlonej miejscówki to porażka. Tu całkowicie się identyfikuje z doświadczeniami Wessela, które opisał w tym wątku:
W końcu narrow band ma ta zaletę, że można palić w mieście. Niestety nie bardzo się to udaje cmosem. Całe szczęście, że nie sprzedałem kamery ccd.
-
Jak zwykle świetna fotka.
Widzę, że posiadasz kamerę Na KAF 8300 i cmosa QHY 163 oraz sporą wiedzę -czy mógłbyś na podstawie swojego doświadczenia napisać parę słów porównania obu tych kamer.
-
Zawsze można obrócić kadr i będzie po bożemu
-
Subiektywnie lepiej to wygląda niż na kolorze.
W ogóle fajnie Ci wyszła luminancja, dopalisz jeszcze ze 40 klatek i będzie miód. Ja ze swoich doświadczeń z ASI staram się palić co najmniej 60x180 luminancji. Przy mniejszych ilościach klatek mam problem z szumem. Z ccd wychodzi mi lepiej. Nie wiem jak inni to robią, (np Duser), że im wychodzi super.
-
O kurcze, Faktycznie. A ja się zafixowałem że to HaRGB. Trzeba czytać tekst ze zrozumieniem
-
Cudo!
- 1
- 1
-
Trochę szumi. 20x180 na wodór to dla ASI za mało. Też się ostatnio bawiłem ASI w wodorze, paliłem 97x300 i też szumiało. A zrobiłem KAF-em 8300 Pelikana 17x900 a więc o połowę krócej i gładziutko jak pupa niemowlaka. Powalająca różnica na korzyść CCD.
-
Myślę, że bez wnikania w szczegóły dotyczące sprzętu widać, że drugie zdjęcie jest prześwietlone i nieostre. Jaki sprzęt by nie był te dwa parametry muszą być ustawione właściwie. Skróć czas naświetlenia o dwa "oczka", popraw ostrość i będzie ok. Przy tym nie zapominaj, że im bliżej pełni tym czasy naświetlania Księżyca należy skracać.
-
Zastanów się po co ci teleskop na montażu paralaktycznym. Montaże klasy EQ1, EQ2 to (moim zdaniem) wyjątkowa tandeta. Takie montaże są mało stabilne, trzeba ustawiać na biegun (brak lunetki -zastanów się, czy umiesz to robić).
Ja bym wybrał coś na Dobsonie np:
Taki teleskop jest znacznie poręczniejszy w użyciu.
Ale też zastanów się nad lornetką. Na początek przygody z astronomią to bardzo fajny i uniwersalny sprzęt również do nieastronomicznych zastosowań
- 1
-
Trochę od wiosny poleżało i nabrało głębi. Fajna fotka
- 1
-
Bez prowadzenia tym obiektywem możesz naświetlać kilka (może kilkanaście sekund w wyższych deklinacjach). Zrób ze 100-200 klatek danego obiektu, zestackuj i zobaczysz, że uzyskasz całkiem fajny zasięg gwiazdowy. Ryzykuję stwierdzenie, że w ten sposób dasz radę zaliczyć wszystkie obiekty katalogu Messiera i sporo jeszcze NGC oczywiście jako malutkie plamki czy kropki gwiazd.
- 1
-
Jak chcesz zoptymalizować (czytaj - zmniejszyć) poziom stresu wynikający z nieudanych zdjęć i innych wszelakich trudności jakie napotkasz to polecam montaż klasy EQ6 i mniejszą tubę np. SW 150/150 lub lepiej mały refraktor klasy ED/APO, SW ED 80 jak najbardziej godny polecenia.
-
Czad.
Maćku, a spróbuj trafić tym setupem w Księżyc.
-
Ho, ho, 20x20 min, niezły z Ciebie długoczasowiec.
Ale zastanawiam się, że w sumie dużo masz materiału a spory szum. Ja ostatnio (podobnie jak Wessel) mam straszne problemy z ogarnięciem Ha kamerą ASI 1600 (z miasta). Szumi jak cholera. Wróciłem do poczciwego Atika 838 i jest lepiej więc dziwie się, że ty robisz ccd i też masz spory szum, jak u mnie z ASI
-
Oj, dużo się dzieje w rejonie Sadra. Fajnie, że przypomniałeś bo warto tam zajrzeć.
Fajne zdjęcie.
- 1
-
Fantastyczny detal!. No i doskonale Cie rozumiem jeśli chodzi o realizacje planów obserwacyjnych. Z DS-ami mam to samo, sporo zaczętych i nie skończonych projektów czeka na pogodę za rok.
Jedna tylko uwaga odnośnie prezentacji tej sekwencji -trochę bym wydłużył czasy wyświetlania poszczególnych obrazów.
- 1
- 1
-
-
To mi nie wygląda na typ Algola. Krzywa blasku powinna byś bardziej kanciasta. Raczej na EW (typ W UMa) albo faktycznie na RR. Trzeba by pociągnąć krzywa dalej, ale u mnie bez szans na pogodę.
-
16 minut temu, Hall9000 napisał:
Teoretycznie powinna być maksymalnie zamknięta, aby uzyskać maksymalna głębie ostrości. Ale racja trzeba próbować
Głębia ostrości nie ma tu nic do rzeczy bo fotografujemy na nieskończoność. Chodzi wyłącznie o eliminacje wad optycznych i ewentualnie winietowania. Każdy obiektyw ma inne wady, nawet różnice się zdarzają miedzy dwoma egzemplarzami identycznego modelu, szczególnie, gdy mamy do czynienia ze szkłami budżetowymi. Najlepsza metoda to, jak już napisali własne testy.
- 1
-
Hamal, rękawica rzucona:
teraz Twoja kolej.
- 3
- 2
-
Piękne!
-
9 godzin temu, Sebo_b napisał:
Tutaj są moje pierwsze (w życiu) dwa zdjęcia astrofoto. Pixel to 2.9um. Może nie jest to mistrzostwo świata, ale jak na początek to chyba nie tak źle...
Szczerze mówiąc, jeśli są to Twoje pierwsze astrofotki to szacunek, że tak dobrze wyszły, na dodatek tak wymagającym, dużym teleskopem. Swoich pierwszych wole nie pokazywać
Wychodząc z założenia, że obrazek zastąpi 1000 słów chcę Ci pokazać jak wyglądają zdjęcia z mniejszego setupu, który wcześniej polecałem. W prawdzie nie z ED 80 ale z nieco większej tubki: TS APO 102/520 (ogniskowa praktycznie ta sama co ED z reduktorem) i kamery ASI 1600 Pro.
Pozwoliłem sobie na małe porównanie z Twoją M 57. Jestem daleki od krytyki i nie mam na celu pokazania które lepsze. Z reszta takie porównanie żeby było uczciwe wymaga takich samych czasów ekspozycji. Moje byłe świecone 37 minut w subach po 60 sek. podczas pełni i pod miejskim niebem więc znacznie dłużej (celem była kontrola kolimacji a nie ładna fotka).
Chcę Ci zwrócić uwagę na kilka aspektów:
Po pierwsze rozdzielczość. Mimo, że twoje teoretycznie powinno mieć rozdzielczość ok 3x lepszą wcale tego nie widać. Spójrz na podwójną nad mgławicą -separacja 4,7"
Po drugie zasięg gwiazdowy. Tu sprawa nie jest tak oczywista, moje jest naświetlane dłużej, Ty z kolei jak pisał wcześniej Paweł za bardzo wyciąłeś tło i przy okazji sporo wartościowego sygnału. Ale nawet mimo tego, idę o zakład, dużo większego zasięgu byś nie miał.
Po trzecie -tu naprawdę widać dużą różnicę na korzyść mniejszego setupu z Asi 1600. Pole widzenia, cóż komentować, zobacz sam:
- 4
Welon w świetle Księżyca
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Nie, oczywiści go mam. Atik One ma mniejszą matrycę od 383L. Tu mam FOV 1,47o a w Atiku One 1,05o
CFF APO 140/910 + reduktor Riccardi 0.75x