Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel

  1. Tak naprawdę to nie ma czegoś takiego jak aparat astrofotograficzny. Do astrofotografii potrzebny jest zestaw wielu urządzeń a aparat fotograficzny lub kamera CCD/cmos to jeden element zestawu. Do fotografii planet potrzebny jest nieco inny zestaw niż do fotografowania mgławic. I tak, potrzebujesz:

    Statyw +montaż paralaktyczny

    Teleskop (refraktor najlepiej APO lub ED  lub teleskop zwierciadlany długoogniskowy do planet, światłosilny do mgławic)

    Korektor pola (żeby cała klatka była ostra)

    Aparat fotograficzny lub kamera

    Guiding (niezbędny do mgławic)

    Komputer + oprogramowanie

    Spora wiedza.

    Ale, żebyś się nie zniechęcił sporo z tych rzeczy możesz kupić tanio (też z drugiej ręki) pod warunkiem, że będziesz fotografował lustrzanką z krótkoogniskowym, lekkim obiektywem, najlepiej na początek 50-100mm

     

    • Lubię 2
  2. Klasa, SN świetnie wyszła. Może tło dał bym odrobinkę jaśniej, ale to kwestia gustu -chyba żadnego kłaczka nie zgasiłeś. A może sprawdziłeś, czy ta gromada słabiutkich galaktyk na lewo poniżej SN to ma jakiś numer w katalogu Abell'a?

    I jeszcze pytanko w jakich subach robiłeś i ile ADU miałeś tło?

     

  3. Fajnie ci to Tomku wyszło. Też walczyłem z tym obiektem, ale Księżyc i mgiełka mnie pokonały. Najpierw naświetliłem (APO 130 f5.5) L 19x60 sek. i supernowa zlała się z jądrem galaktyki (crop 1:1):

    5a9afb6979cc7_NGC3941L19x90APO130f5_5w1.thumb.jpg.90a19b20c4e5f6901c7033d0d6be6ec4.jpg

    więc kontrolnie zrobiłem "ccd lucky imaging" czyli 60x1sek. I o dziwo udało się odseparować. Widać jak jasna to supernowa -przewyższa jasnością jądro, choć w tych warunkach trudno o sensowną fotometrię:

    5a9afc987dc4c_NGC3941L60x1APO130f5_5w1.thumb.jpg.1f5820543d6073fe809e084d032978e5.jpg

    i skala 200%

    5a9afcad363b6_NGC3941L60x1APO130f5_5200.thumb.jpg.18f105e942221b5025a5e0ebdbc0f36e.jpg

     

     

    • Lubię 2
  4. Jeśli jest to efekt nieprostopadłości matrycy to łatwo to sprawdzić. Postaraj się ustawić ostrość na lewy dolny róg. Jeśli się uda (kosztem ostrości reszty kadru) to masz odpowiedź. Wtedy ratunkiem jest tilting compensator (ASI chyba ma w ofercie, jak nie to jest dostępny w TS-ie). Sporo pieprzenia ale pomaga, wiem bo to ćwiczyłem)

    • Lubię 1
  5. Kuba, moim zdaniem prowadzenie masz ok, zobacz ten fragment kadru (lewy górny róg):

    r1.jpg.1c260961c3f399370f468e66f5e82561.jpg

    Natomiast moim zdaniem coś jest z optyką, może z prostopadłością matrycy do osi optycznej lub niestety z soczewkami (lewy dolny róg):

    r2.jpg.41d973eece719666b9150dbb7a48c84b.jpg

    Jeśli prowadzenie by było złe miałbyś gwiazdy pojechane wszędzie tak samo. Jeszcze może to być efekt rotacji pola, jeśli miałeś niedokładne ustawienie na biegun, ale po dokładnym przyjrzeniu się zdjęciu raczej bym to wykluczył

  6. W dniu 24.02.2018 o 16:29, Hall9000 napisał:

    Witam. Kto z was ma doświadczenie z tradycyjną astrofotografią ? Czyli film, wywoływacz itp. Tylko nie piszcie że to przeżytek, albo innych podobnych bzdur. 

    Bawiłem się tym przez dobrych kilkanaście lat, ale bardzo dawno temu w zupełnie innych realiach (1974 - 1990). Zachowałem jeszcze sporo zdjęć. Ale realia tamtych, komunistycznych czasów tak daleko odbiegają od tego, co mamy dziś, że nie wiem czy mogę w czymkolwiek pomóc. Jedno co było z pewnością bez porównania lepsze to mniejsze LP i więcej pogodnych nocy. Mimo tego do astrofotografii analogowej raczej już nie wrócę. Przepaść w uzyskiwanych efektach jest zbyt duża. Pisanie, że to przeżytek to nie bzdura tylko bezsprzeczny fakt. Trochę jak z transportem. Dorożki i fury konne mają swój urok, ale jednak podróżujemy czym innym.

    • Lubię 4
  7. 7 godzin temu, wessel napisał:

    Ciekawe co mnie wyjdzie przy 20 klatkach :) Na razie zgodnie z obietnicą załozyłem filtr podczerwony, zobaczymy czy cokolwiek przez refraktor przejdzie :)

    Coś tam przez soczewki przejdzie, tylko zastanawiam się jak z korekcją aberracji dla tych długości fali. W końcu po coś zakładamy filtry UV/IR cut. Fociłeś już refraktorem w IR?

    3 godziny temu, HAMAL napisał:

    Toż to narodowa zimowa wyprawa na M82 :D Pamiętam jak Heniek się za nimi uganiał, pierwej Westą potem Artemisem :) daaawne czasy.

    Chętnie dołączę w podczerwieni, czytając tego posta też się nakręciłem. Tylko mam pytanie czy w tym paśmie miejskie LP przeszkadza? Ktoś coś już działał?

  8. Godzinę temu, Charon_X napisał:

    Jeszcze bardziej astronomiczne pytanie - jakim cudem zakrycie Aldebarana było najwcześniej na zachodzie, a nie na wschodzie. Na logikę powinno być odwrotnie -

    Logika jest taka, że Księżyc po niebie wędruje z zachodu na wschód więc najpierw jest na zachodzie. Ale na czas zakrycia wpływa też szerokość geograficzna położenia obserwatora więc lepiej nie kierować się logiką tylko sprawdzić efemerydę.

  9. Zupełnie przez przypadek wysiadając z samochodu, jak zwykle spojrzałem na niebo. Ucieszyłem się widząc Aldebarana tuż przy Księżycu -piękny widok. Uznałem, że nie zdążę wystawić sprzętu, był tak blisko. I miałem rację, po ok 2 minutach wpatrywania Aldebaran zniknął. 

       Sporo już zakryć w swoim życiu obserwowałem, ale gołym okiem to było pierwsze. Mała rzecz, a cieszy.

    • Lubię 4
  10. Masz rację, to doskonałe szkło, i do astrofotografii oczywiście też się nadaje. Celowo zaznaczyłem słowo "też", bo ten obiektyw jest zaprojektowany do innych zastosowań, a nie ma rzeczy uniwersalnych, które będzie można stosować do wszystkiego uzyskując zawsze najwyższe parametry.

    Zauważ, patrząc z innej strony: astrograf Takahashi FSQ 130, sprzęt z najwyższej półki, o zbliżonych parametrach optycznych, kosztujący ok. 14000$  zobacz  jest genialny do astrofotografii i też się nadaje do fotografii przyrody. Ale w porównaniu z Twoją "eLką" Canona nie ma w takich zastosowaniach szans.

    ps.

    Absolutnie nie sugeruję, żebyś wymienił go na APO. Jeśli, jak rozumiem jesteś w astrofoto początkujący to wielki szacun, za zdjęcie które wykonałeś. Zauważ, że "winowajcą" tych drobnych niedoskonałości o których tu pisano jest ASI 1600 ze swoim maleńkim pixelem, obnażająca bezlitośnie wszystkie niedoskonałości trackingu, seeingu, zmian termicznych i optyki. Gdybyś zastosował większy pixel jak to dotychczas w kamerach CCD bywało (5,4 um, 7,5 um lub nawet 9um) te błędy nie były by widoczne.

    Pozdrawiam i czekamy na kolejne Twoje fotki

    :like:

    • Lubię 4
  11. Godzinę temu, pablo12311 napisał:

    Czy zdjęcie było wykonane przez jakiś filtr?

    Ja mam SQM 18.45 magnitudo i zdjęcia wyglądają fatalnie nawet z filtrami narrowband baader.

     

    Nie, tylko przez filtr L: Baadera. A SQM u mnie to 19.10 mag.

    Natomiast zdjęcia przez Ha 7nm, jak nie ma zamglenia i Księżyca w pełni wychodzą bardzo dobrze.

  12. No to już mamy wiosnę na niebie, skoro pierwsze Słoneczniki się pojawiają. Ale widzę, że pogoda nie tylko na Mazowszu fatalna, bo przy 50 klatkach szumu powinno być mniej. Ja mam to samo, niby sporo materiału, a nie da się uzyskać oczekiwanego efektu.

    ps.    ciekawy kadr z tą galaktyczką w lewym górnym.

  13. 31 minut temu, Tayson napisał:

    rozumiem ze tak krotkie exp podyktowane sa slabym niebem.

    Tak, ze swojej miejscówki dla f5 to max 3 minuty a wtedy tło miałem wyjątkowo jasne więc dałem 90 sek.

    Tu masz pojedynczą klatkę:

    https://drive.google.com/open?id=1WxoMuCbnVQVcMUiDIfkgcYTIXdZCxCNz

    a swoją drogą ciekaw jestem Tomku do jakiego ADU tła ciągniesz ekspozycje na KAF 8300. Pewnie u siebie masz lepiej z niebem niż ja w Mysiadle, ale chyba też bez rewelacji. Ja staram się nie przepalać więcej niż 3000ADU

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.