-
Postów
4 493 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel
-
-
No tak, na Twoim więcej tego wodoru wyszło, ale kluczem do sukcesu jest więcej nazbierać materiału -to wiem. Paliłem przez filtr 12 nm i myślę, że Księżyc koło pełni bardzo przeszkadzał, dithering robiłem, kalibracyjnych nie.
-
Emocje rosną... Wygląda, że jest szansa na dwie noce.
-
A może udostępnij stacka , zobaczymy i może coś podpowiemy z obróbką
Jasne, chętnie udostępnię. Sam jestem bardzo ciekaw ile się da wyciągnąć.
https://drive.google.com/open?id=0B9V2QMxG8JJ5eUtacmVtTjZOM3c
-
Nie ukrywam, że celowo trochę zaciemniłem tło gubiąc przy tym trochę słabego sygnału. Denerwował mnie szum. Wydaje mi się, że sama mgławica Bańka wyszła bardziej plastyczne, trójwymiarowo. Oczywiście to tylko moje subiektywne podejście. Wiadomo, że z marnego materiału cudów nie będzie,
- 1
-
Zestackowałem 16 klatek razem. Po wypaleniu 4 po 10 minut skróciłem czas naświetlania do 8 minut. Nie pamiętam dlaczego. Rozumiem, że to był błąd.
-
Canon modyfikowany?
-
4x10 min dla Ha to tyle co kot napłakał. 30x 10, 40x 10 min i będzie dobrze .
Nie, 4x10+12x8 razem 136 min w Ha, bez luminancji. Ale jak widać to też mało.
-
No jest różnica. A ile paliłeś Ha?
-
Piotr, tego wodoru tam jest DUŻO więcej... rzekłbym DUŻO WIĘCEJ! dopal drugie tyle klatek (albo i trzecie tyle) i zobaczysz co tam w tle siedzi.
P.
Wiem, widziałem zdjęcia innych. Pewnie, że przydało by się więcej materiału. Ale też zastanawiam się czy Księżyc blisko pełni mógł "popsuć" zdjęcie. Nawet 8 minutowe ekspozycje miały dość jasne tło a światło astrografu to tylko F/6.37. Poza tym widzę, że zbyt mocno ściemniłem tło nieba, gasząc przy tym słabsze obszary wodorowe, które też się delikatnie zarejestrowały. Może tu tkwi błąd.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Z notorycznego braku pogody wygrzebałem z archiwum zdjęcie mgławicy Bańka zrobione we wrześniu. Nic nadzwyczajnego, ale dla mnie ma wartość, bo jest to moje pierwsze zdjęcie w narrow band. Bałem się, że będą problemy, ale podczas akwizycji wszystko poszło gładko. Ostrość dało się ustawić bez problemu i guiding też był ok dla 10 minut. W sumie zebrałem 16 klatek, wszystkie udane. Niestety podczas obróbki już nie było lekko, nie mogę pozbyć się sporego szumu jak na 16 zestackowanych klatek. Może to efekt Księżyca w pełni i miejskiego LP. Wyciągając mocno krzywymi w PS mało kontrastowy materiał szum został bardzo podbity.
Ha 4x10 +12x8min.
ED 80/510,
Atik 383L+ na AZ-EQ6
- 18
-
Pogody jak na lekarstwo więc chyba po raz kolejny nie uda mi się zebrać materiału tego rejonu nieba z kamery mono. No cóż wracam do archiwum gdzie mam materiał z TSAPO 65 i kamery kolorowej QHY 8L. Chciałem również zobaczyć jakie będą efekty po zdobytym doświadczeniu. Oto one.
Oba naprawdę wspaniałe. Nie sądziłem, że z kamery OSC da się tyle wyciągnąć.
Sięgaj dalej do swojego archiwum bo na pogodę nie ma co liczyć.
-
Jeśli byłyby to dwa te same obiektywy to nie ma problemu według mnie wielkość matrycy, rozmiar piksela. Kolor można by zmniejszyć lub powiększyć, bo chyba jest mniej ważny. Ja to stosuję w połączeniu canon 450D i ASI 1600mm, dwa różne rozmiary matrycy, a nawet wychodzi, tylko no ten sam teleskop.
Aśką robisz luminancję a Canonem kolor?
-
Dwa pytania :
1.Jaka kamera ??
2.Bez luminacji ??
Kamera to Atik 383L+ luminancja była ale mało (zostawiłem na koniec i chmura przyszła) 5x480 sek. przez filtr CLS
A klatki alignowałem ręcznie w PS i faktycznie powinienem się bardziej przyłożyć.
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Myślę, że tak. Mamy tak mało pogodnych nocy, że musimy sobie z tym jakoś radzić. Ja też myślę o dwóch teleskopach spiętych na jednym montażu z tym, że do luminancji byłaby kamera ccd a do koloru Canon. Też jestem ciekaw opinii czy ktoś tak robił. W końcu przyśpiesza to akwizycję czterokrotnie, lub jak kto woli 4 x więcej materiału mamy w tym samym czasie.
-
A ja celuje w obiekty tak popularne i oczywiste, że jeszcze nie odważyłem się ich robić: M 31 i Plejady. Ale i na Oriona mam ochotę. A w drugiej połowie nocy jakieś wiosenne galaktyki.
-
Bardzo piękna galaktyczka
-
Obserwacje gwiazdy zaćmieniowej NSVS 4316778 w gwiazdozbiorze Woźnicy
Jest to gwiazda typu EW (W Ursae Majoris). Ciasny układ podwójny o okresie obiegu 6 godz. 24 min. i jasności 11,29 - 11,62. Składniki tego układu są zlokalizowane tak blisko siebie, że pomiędzy nimi może przepływać materia. Wówczas ulega zmianie okres obiegu, co możemy zaobserwować. Być może w tym wypadku zachodzi to zjawisko.
Wygląd krzywej sugeruje, że najpierw nastąpiło minimum wtórne (płytsze) a potem główne. Niestety zbyt wcześnie zakończyłem obserwacje, aby dokładne wyznaczenie momentu minimum głównego było możliwe.
Po przeanalizowaniu efemerydy AAVSO zauważyłem rozbieżność miedzy efemerydą a momentem obserwowanym. Może to być spowodowane błędem obliczenia okresu zmienności (choć podany jest z dokładnością 1/10000000 doby więc dużą), a może efektem przepływu masy miedzy składnikami. Żeby to stwierdzić potrzebna jest analiza obserwacji zebranych z dłuższego okresu czasu.
Obserwacje wykonałem dnia 10. 01.2017. Zebrałem 268 pomiarów fotometrycznych, z tego odrzuciłem 3 obarczone dużym błędem. Ponieważ nie udało mi się złapać pełnego minimum głównego planuję dalsze obserwacje tej gwiazdy.
Słabsza niż zwykle dokładność spowodowana jest zmianą setupu. Fotony łapałem refraktorem 120 mm (bez użycia filtra) a nie jak zwykle teleskopem Newtona 8"
Teleskop ten poszedł na wcześniejszą emeryturę a jego większy następca ciągle jest w fazie testów.
Poniżej zamieszczam jak zwykle zdjęcie okolicy (FOV 30') z zaznaczonymi gwiazdami porównania i krzywą zmian blasku.
Podany czas JD Hel. + 2450000
- 4
-
A będą gdzieś dostępne parametry techniczne zdjęcia (setup, czasy, filtry)?
-
Tak, to wina obiektywu, szkło jest kiepskie i ogólnie wygląda jakby oś optyczna była przekoszona. Ale centralne części kadru mają ostrość akceptowalną. Żeby efekt był dobry trzeba wykadrować zmniejszając FOV (pole widzenia). Zrób 100 takich zdjęć, zestackuj a zdziwisz się jak dużo mgławic w Orionie się zarejestruje.
-
Jeszcze jedno -piszesz, że f5,6 to mało światła, ciemny obiektyw. Zauważ, że większość astrografów tak ma, światło w granicach f5 do f8 i wychodzą z nich cudownie doświetlone kolorowe zdjęcia mgławic. Nie mówię, że Twój obiektyw dorównuje tym astrografom, bo oczywiście nie, ale problem nie wynika z jego "ciemności"
-
Patrząc na zamieszczone zdjęcie odnoszę wrażenie, że problem jest przede wszystkim w:
-słabym prowadzeniu (pojechane gwiazdki) -da się poprawić
-ostrosci -da sie poprawić
-aberracji chromatycznej -ten obiektyw tak ma
-złej obróbce -przekontrastowane, za ciemne tło, nie wyciągnąłeś słabszych mgławic (Koński Łeb pewnie dało by się wyciągnąć przy umiejętnym operowaniu krzywymi)
-za małej ilości zebranego materiału
Dysponując tym sprzętem jeśli zbierzesz powiedzmy 100-200 klatek po 2 min, zestackujesz i jeśli nie jesteś biegły w obróbce udostępnisz plik a któryś z kolegów -zaawansowanych astrofotografów się przez chwile nad nim pochyli to nie uwierzysz co można z tego obiektywu wyciągnąć.
-
Szczerze mówiąc nie wiem, nie wpadłem, żeby tak przeanalizować. Czasami podczas sesji zmieniam ustawienia pola widzenia, poprawiam giuding, poprawiam ostrość, podgrzewam lustro jak zaczyna parować i wstrzymuje fotografowanie na minutę. Nie wszystko robię na ustawieniach automatycznych na zasadzie, że programuję kamerę i sobie idę. Dopuszczam też, że przechodził cirrus i nieudane klatki od razu kasuję. W każdym razie nie odrzucałem żadnych punktów pomiarowych na zasadzie, że spore odchylenie wiec wywalam.
- 1
-
Grzędziel, jaki dałeś odrzut % pomiarów w obu wykresach?
0%
Wielka Mgławica w Orionie Telefonem
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Obawiam się, że jakby nie podpis nikt na forum nie rozpoznał by obiektu. Szkoda, że nie zatytułowałeś: zgadnij co to za obiekt?