Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel

  1. Tak, ta tuba jest idealna do guidingu, kamerka też. Ale pamiętaj, że czekają Cię następujące trudności:

    -kolimacja - wbrew pozorom czynność nader skąplikowana i wielu doskonałych astrofotografów przesiada się z Newtonów na refraktory właśnie z tego powodu.

    -koma - już w odległości kilku mm od osi - wymagany korektor, im lepszy tym droższy

    -rosienie lustra wtórnego i korektora (trudne do wyeliminowania za pomocą grzałek) w wilgotne noce -praktycznie zawsze od października do kwietnia

    -uginanie wyciągu okularowego - brak możliwości ustawienia ostrości na całym polu.

    -drgania przy najmniejszym podmuchu wiatru

    -"ziarnistość" prowadzenia montażu może być (zależy jaki egzemplarz się trafi) zbyt duża dla ogniskowej 1000

     

    No o najważniejsze - montaż HEQ5 (też mam taki) ma za małą nośność do tej tuby. Newton 200/1000 + szukacz + guider + aparat to ponad 10 kg (prawdopodobnie potrzebna będzie 3 przeciwwaga lub przedłużka dźwigni) a nośność montażu do astrofoto to nie więcej niż 0.6 x nośność nominalna podana w katalogu.

     

    Szczerze odradzam. HEQ5 jest idealny dla ogniskowych do 600-750 mm i ciężaru do 6-8 kg

     

    • Lubię 1
  2. Z braku czasu na zestackowanie i porządną obróbkę całego zebranego materiału na razie jedna klatka.

    Triplet Lwa z Woli Władysławowskiej.

    Dzięki Piotrem za miłe towarzystwo i poratowanie mnie bateriami do pilota.

     

    ED 120/765/AZ-EQ6, Canon 750D, 300 sek. ISO 1600

    170327   Triplet Lwa jedna klatka.jpg

    • Lubię 3
  3. Przygody z astrofotografią nie zaczynaj od tak dużej tuby. Relacja frustracji i niepowodzeń w stosunku do satysfakcji z osiągniętych efektów będzie bardzo niekorzystna i szybko się zniechęcisz. Zobacz, że na forum jest mnóstwo doskonałych zdjęć z mniejszych refraktorów a dobrych z Newtonów jak na lekarstwo. Wiem co piszę, bo sam to przerabiałem. Montaż masz dobry, dokup refraktor np SW ED 80 (są na forum używki), guiding jest niezbędny. Takim setupem możesz robić fantastyczne zdjęcia DS-ów, bez porównania lepsze niż Newtonem.

    • Lubię 2
  4. Fajnie wyszło , gratulacje.

    Też bym chciał mieć w pobliżu taką ekipę do focenia.

    Co do obróbki - usunął bym tą fioletową dominantę.

     

    Tak, zgadzam się, zdjąłem trochę niebieskiego i podmieniłem plik. Wczoraj zupełnie na to nie zwróciłem uwagi a dziś rano nowe spojrzenie.

     

  5. Gratulacje, cieszę się, że Ci się udało wyeliminować problem. Widzę, że kolimacja jest już całkiem niezła.

    Paradoksalnie sam Cię namawiałem na tego Newtona F4 a sam zamieniłem wcześniej zakupionego F4 na F5 i jestem bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że uda się uzyskać dobry obraz do formatu APS-C, wstępne próby wyglądają zachęcająco. Na razie zamieniam lustro wtórne na większe, bo jest widoczne winietowanie.

  6.  

    Koniunkcja z M97 i M108. Akurat po 3 pojawiło się okienko pogodowe (zostało mało czasu, cel akurat nad miastem, ale walczę)
    1 klatka L 5 min, bez kalibracji, podciągnięte poziomy
    hardware: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, HEQ5Pro SynScan, guiding na gwiazdy

     

    Komety upodobały sobie to miejsce. Pamiętacie kometę Panstarrs? Zdjęcie z 18.04.2016

    SW ED 120 8x180 sek.

    160418  kometa Panstarrs    8x120   UHC.jpg

    • Lubię 7
  7. Skoro piszesz, że nie tylko Księżyc i planety to to rozumiem, że również i obiekty głębokiego nieba. I tu jest problem, bo do tego potrzebny jest trochę inny sprzęt. Jasny obiektyw, krótsza ogniskowa i montaż paralaktyczny z prowadzeniem za ruchem nieba. W tym budżecie kupisz lekką głowicę tego typu:

    http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=2819&lunety=Sightron_Nano_Tracker_g%B3owica_astrofotograficzna

    plus statyw i (jeśli nie posiadasz) to teleobiektyw do Nikona np. 135mm. Z powodzeniem będziesz mógł robić zdjęcia szerokich kadrów (zarówno teleobiektywem jak i obiektywami o krótszej ogniskowej. Niestety do Księżyca i planet taki sprzęt się nie nadaje.

    Jeśli Cię to wciągnie to następnym etapem astrofotografii będzie zakup małego refraktora klasy ED 80 i montażu paralaktycznego z większą nośnością. Do tego przydał by się guiding. Ale to już troszkę większe pieniądze.

    I jeszcze jedno -nie ma czegoś takiego jak automat do astrofotografii. Tu jest potrzebne duże zaangażowanie i spora wiedza, którą nabędziesz z czasem. Samo zdjęcie się nie zrobi.

    • Lubię 1
  8. Obserwacje minimum V0416 Gem

     

    W dniu 16.03.2016 korzystając z kilkugodzinnej przerwie w chmurach udało mi się załapać minimum gwiazdy zaćmieniowe V0416 Gem. Jest to zmienna typu W Ursae Majoris o okresie 0,25625 doby i jasności 12.7-13.2. Udało mi się zebrać 91 obserwacji, co umożliwiło wyznaczenie momentu minimum z dokładnością +/- 1 min. Okazało się, że jest on zgodny z efemerydą AVVSO.

    Średnią dokładność pojedynczego pomiaru szacuję na +/- 0.01 mag. Niestety w czasie minimum zaciągnął na 20 min cirrus zmniejszając ADU o 30%. Widać to niestety po przebiegu krzywej.

    Setup:

    Newton TS 200/1000, Atik 383L+, czas ekspozycji 90 sek.

    Zaobserwowany moment min. JD Hel. 2457829.336

     

    Poniżej mapka okolicy (FOV 30') i krzywa zmian blasku

    okolice V0416 Gem.jpg

    krzywa V0416 Gem.jpg

    • Lubię 3
  9. ...czy mi się zdaje, czy jest tam minimalny ukośny pattern (taki, co się robi, jak kadr powoli dryfuje w czasie sesji)? Natomiast szumu jako takiego prawie zupełnie nie widzę, co mnie aż zastanawia, jakimi algorytmami to potraktowałeś :)

     

    Właśnie, ten ukośny pattern to jedyna rzecz którą starałbym się wyeliminować. Stosowałeś dithering?

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.