Grzędziel

zwykłe EQ6 chyba tez ma nośność do 20kg. Wydaje mi się AZ ma trochę mocniejsza konstrukcję.

Mam taki na pierze w ogródku, zapraszam z betoniarką na próbę zanim kupisz. Obawiam się, że może się kiwać.

Dzisiaj chyba jestem od narzekania

Teraz zostały ci ślady z pędzla/maski między gwiazdami.

Przecież tu nie o gwiazdki chodzi tylko o gaz z którego gwiazdki powstają.

Powtarzam: pięknie wyszło... i basta!

DY Peg -kolejna gwiazda pulsująca

W dniu 22.11.2016 ustawiłem sesję obserwacyjną gwiazdy DY Peg. Niezłe, jak na tą porę roku warunki, pozwoliły mi zebrać sporo materiału. Obserwacje zacząłem o 17:48 i do 22:01 zebrałem 379 pomiarów (potem jeszcze teleskop skierowałem na zmienną zaćmieniową NSVS 4531561 Aur).

DY Peg jest krótko okresową zmienną pulsującą typu HADS (delta Scuti) -opisywałem ten typ powyżej, ale zakwalifikowana jest do podgrupy SXPHE -czyli typu SX Phenix. Jest to grupa podkarów o typach widmowych A2-F5. Okres zmienności tej gwiazdy wynosi 105 minut.

Setup:

Newton 8" F5, sensor Atik 383L+, temp. -30*C, filtr Clear, t. exp. 20 sek.

Poniżej fotografia okolicy i krzywa zmian blasku. Czas Uniwersalny JD +2450000 zredukowany na Słońce.

Tak, to jest coś podobnego do luksomierza, tyle że w przeciwieństwie do luksomierza SQM-L nie mierzy natężenia oświetlenia, a natężenie strumienia źródła światła (przy czym tutaj tym źródłem jest niebo). Miernik nie porównuje tej jasności z niczym, tylko mierzy jej bezwględną wartość, dlatego np. w dość ciemnym pokoju wycelowany w sufit pokazuje wartości rzędu 24 mag/"², podobnie "dziwne" pomiary można uzyskać celując miernikiem w ziemię (ale tylko w ciemnych miejscach z dala od źródeł światła).

Właśnie, a ile pokaże w idealnie ciemnym pomieszczeniu? Sprawdzał ktoś?

Po prostu piękne.... Z Warszawy palone?

Też bym się skłaniał do GSO choć różnice w jakości są niewielki a sprzęt generalnie porównywalny. Upewnij się jednak co do możliwości GSO jeśli chodzi o złapanie ostrości aparatem, jakbyś chciał focić.

Na jakim montażu go chcesz powiesić i do jakich celów ma być użyty?

Biorąc pod uwagę ilość pogodnych nocy chyba wszyscy tak mamy.

To byłoby trudne z dwóch powodów.

Sprzęt musiał by być identyczne (teleskop/ogniskowa, typ kamery/rozdzielczość). Ilość astrofotografów w Polsce jest skończona więc pewnie nie zebrało by się wiele osób z identycznym sprzętem.

A nawet jakby kilku udało się zebrać to myślę, że byłby problem z przekonaniem ich do uczestnictwa w tym projekcie. Każdy ma większy fun z tego, że samodzielnie od A do Z czegoś dokona.

Poza tym technicznie było by to możliwe, choć miałbym wątpliwości, czy efekt końcowy byłby zadowalający. Oprócz sprzętu ważne jest ustawienie ostrości, wybór kadru, wysokość nad horyzontem (refrakcja atmosferyczna), seeing, czas naświetlania, rodzaj użytych filtrów, jakość guidungu itp.

Co rozumiesz pod pojęciem "normalne"? Dla mnie Twoje gwiazdy są ładne, punktowe. Mimo bardzo dużej skali ostre, widać, że był dobry seeing, uzyskałeś bardzo duży zasięg. Też walczyłem z tym obiektem i chciałbym się zbliżyć do tego, jaki efekt uzyskałeś.

Mam pytanie, robił ktoś z Was mgławicę Krab w narrowbandzie? Przyznam, że nie natrafiłem na takie zdjęcia. Zastanawiam się, czy warto spróbować.

 

Skoro to są mag/arcsec2 to jak policzyć przełożenie na konkretny setup? Im większa ogniskowa tym mniejsza światłosiła, a więc tło ciemniejsze, podczas gdy gwiazdy pozostają punktowe. Aż do momentu, gdy w grę zaczyna wchodzić seeing lub plamka Airego. Dobrze myślę?

 

Pzdr,

Gajowy

Dobrze myślisz, ale ten moment już zaczyna być istotny dla ogniskowych od ok. 50 cm (dla matryc z małymi pixelami). Kiedyś myślałem, że przedłużając ogniskową barlowem i naświetlając dłużej sięgnę dalej. Przykro się rozczarowałem.

Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie. Swoją drogą ciekaw jestem co by pokazał w piwnicy mojej mamy gdzie żadne fotony nie docierają.

Nigdy nie miałem do czynienia z tym urządzeniem i moje pytanie -zasięg, ale dla jakiego setupu? Przecież zależy on od apertury, czasu naświetlania, ilości stackowanych klatek, seeingu. Nie tylko od stanu nieba.

Bardzo dobrze wyszło biorąc pod uwagę, że z miasta i Nikonem. (co to za miasto, że masz tak ładne niebo?)

Flat ma wyrównać tło, skoro zrobił to dobrze, jak widać na zdjęciu, to wygląda, że jest ok.

tak informacyjnie, ale pewnie wiesz - 44mm do matrycy a nie do gwintu :-)

Więc jak zamówisz złączkę 44mm to wg mnie się nie wyostrzy.

 

P.

Paweł, żeby nie było wątpliwości czy tak: 44 mm od matrycy do zewnętrznej płaszczyzny czołowej aparatu, tam gdzie jest mocowanie bagnetowe -tego metalowego pierścienia.

Dziękuję, rozumiem, że nowy Canon ma 44 mm. Na taką odległość złączkę zamawiam.

Może ktoś z Was wie jaka jest dokładna odległość matrycy od płaszczyzny czołowej Canona. Informacja ta jest mi potrzebna do precyzyjnego stawienia aparatu względem flattenera.

Czas trwania zjawiska 4 min 20 sek, nawet jak uwzględnimy że klatka ma 15 sekund to 4 minuty jest zdecydowanie za dużo. Powinno być coś w okolicach 100 sekund.

Zobacz na mój wykres jasności:

Początek w 40 sekundzie, potem 17 punktów pomiarowych co 15 sek co daje 4 minuty 15 sek. Koniec zjawiska zaćmienia ok. 300 sekundy od początku pomiaru. Niestety ze względu na duży błąd pomiaru dane te nie są do końca pewne.

Tak, oczywiście literówka. Powinno być 20h 52m 50s

Udało mi się jeszcze raz opracować materiał i wyszło, że:

Zaćmienie JD 2457589

Początek zaćmienia UTC 20h 50m 40s

środek zaćmienia UTC 20h 42m 50s

koniec zaćmienia UTC 20h 55m 00s

spadek jasności 0.58 mag.

Dla zainteresowanych polecam bardzo ciekawą pracę naukową o tym interesującym obiekcie:

http://www.ifa.hawaii.edu/publications/preprints/08preprints/Walawender_08-206.pdf

Sorry, bez sensu pytanie, przecież zamieściłeś współrzędne

Bez wątpienia widać, że to kometa. Jakie masz pole widzenia? Ciekaw jestem jej rozmiarów kątowych.

Ciekawa inicjatywa, dzięki, choć ja traktowałem tą obserwację jako zabawę. Ale poszukam w archiwum danych - chodzi o rejestrację momentów wykonania poszczególnych klatek. Mam nadzieję, że nie skasowałem.

Służba czasu mało profesjonalna -zegar komputera. Wprawdzie jest zsynchronizowany przez internet z czasem obowiązującym, ale nie mam pojęcia z jaką dokładnością. Paliłem klatki co 15 sek. Pierwszą dokładnie (+/- 1 sek.) o 20h 50m 00s czasu uniwersalnego. Każda następna +15 sek.

Teleskop Newton 200/1000