https://www.proszynski.pl/Hipoteza_Medei-p-30349-.html
Aktualnie czytam i widzę że wpisuje się w tutejszą dyskusję więc polecam ;)
Nie dotarłem jeszcze do końca ale zaskakujące jest (przynajmniej dla mnie) zestawienie czynników które nie tyle prowadzą do powstania życia ale do jego utrzymania.
Patrząc na złożoność tych procesów i wzajemnych zależności można niestety dojść do smutnych wniosków, że nasza planeta jest jednak pod wieloma względami "wyjątkowa" (aby życie rozwinęło się tak jak na ziemi, nie wystarczy określona odległość od macierzystej gwiazdy, masa/średnica, jakaś tam atmosfera i już),
Piszę smutnych, bo jeżeli dodamy do tego czas jaki był potrzebny do wyewoluowania życia inteligentnego (około 3,7 mld lat) możemy rzeczywiście być "sami", oczywiście na tą chwilę. Bo nie można założyć że nasz przypadek nie wydarzył się gdzieś w przeszłości jak i nie wydarzy się w przyszłości, lub nie zazębia się z innym równoległym we fragmentach "ewolucji", jednak można wątpić żeby istniał równolegle.
Oczywiście może to wszystko się tylko "wydaję" i wszechświat jest pełen inteligentnego życia, tylko z racji uwarunkowań lokalnych nigdy nie pokona ono kosmicznych odległości już nawet na tak podstawowym poziomie jak komunikacja :)