Skocz do zawartości

Mateusz Dlutko

Społeczność Astropolis
  • Postów

    272
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mateusz Dlutko

  1. Sprzedana. Nabywcy gratuluję zakupu, mam wrażenie, jednego z najlepszych wyprodukowanych egzemplarzy 100 MS ED.
  2. Czesc. 110 wrocilo z kolimacji w Wellenform, niestety trwalo to miesiac, a wczesniej musialem kilka dni przekonywac APM, ze oni zrobia to lepiej niz ja z manualem... Efekt jest dobry, kolejny juz raz trzymam w rece sprzet po kolimacji, ktory jest niby tym samym co wczesniej, a jednak wrazenia z obserwacji zupelnie inne. Troche jak wymiana amortyzatorow w aucie z wiekszym przebiegiem - buda ta sama, a komfort jak nowy. Obrazy idealnie wyrownane w pionie i z delikatna rozbieznoscia, czyli ustawienia ksiazkowe. Zmienil sie nawet wyglad ZW w osi, ktora byla rozjechana. Bino ponownie napelnione N i elegancko zasylikonowane na srubach kolimacyjnych. Oslony gumowe celi niezaklejone - slusznie, bo po co kleic je w sprzecie tak czulym na zmiany geometrii osi. Generalnie widac, ze chlopaki wiedza co robia. Teraz glowne pytanie, to czy/jak dlugo sprzet utrzyma te ustawienia. Pozytywne jest to, ze egzeplarz okazal sie kolimowalny, po wyrownaniu nie wpada w abberacje, trzyma ostrosc gwiazd rowno w kazdym kierunku. Generalnie nowe 110 to bardzo przyzwoity sprzet. Po raz kolejny APM nie ma konkurencji w swojej klasie cenowej.
  3. Godzinka z Wawy... Warto? Dzis chyba mniejsze zachmurzenie niz wczoraj, ale seeing rownie mizerny.
  4. Cześć, miałem okazje porównania ze sobą większości lornetek dostepnych w PL i - w zakresie cenowo/jakościowym BA8 - nowe APM 28x110 prezentuje się w czołówce. Nie jest tak dobre jak seria 100 MS ED, ale lepsze niż 110 TS. Ba, powiedziałbym dużo lepsze. Mateusz
  5. Aktualne. Cena idzie w góre do 4.400 zł, co przy dzisiejszym kursie i tak jest 400 zł poniżej nowej. Egzemplarz jest kolimacyjnie lepszy niz większość nowych 100-ek APM.
  6. Cześć, kto w Polsce profesjonalnie kolimuje lornetki?
  7. Cześć. Tak została, ale wymaga odpowiedniej kolimacji (jak większość innych egzemplarzy nowej 110 sprzedawanej przez APM). Dopiero się do niej zabieram. Dam znać gdy (jeśli) dojdę z nią do stanu, w którym patrzenie będzie przyjemne. Na razie jest troche walką mózgu z kalibracją obrazu, choć ten wcale nie jest podwójny.
  8. Uprzedzając pojawiające się pytania - oferta aktualna, cena niemienna.
  9. Krzysztofie, dynamika akcji w DO przez ostatni miesiac przypomina mi suspens poczatku drugiej dekady XX w. i tak tylko sie zastanawiam, czy wojna juz wybuchla czy na razie mamy do czynienia z akcjami zaczepnymi :) W sumie nalezaloby sie zastanowic, jakie jeszcze wieksze cele mozemy sobie postawic w Europie Srodkowo-Wschodniej? Wszak tylko niepokoj rodzi postep... :/
  10. Podkarpacka grupa szturmowa pod dowodztwem Feldmarszalka Skiby, podjawszy odwazna decyzje przeprawy przez Tatry Nizne w trudnych zimowych warunkach, przeprowadzila ostrzal pozycji rumunskich z partii szczytowych. Dobrze zorganizowana strategia ofensywy przez tereny Slowackie i trzezwy osad admiralicji pozwolily na zdobycie kontaktu wzrokowego z, jak dotad, skutecznie broniaca sie jednostka rumunska, aby po serii celnych strzalow doprowadzic do kapitulacji kluczowego oddzialu w gorach Vladeasa. W tym czasie jeszcze nikt nie zdawal sobie sprawy, jak wazny byl to moment. Przelamanie frontu rumunskiego stanowilo punkt zwrotny dla ofensywy na poludniu. Dla rozochoconych dywizji podkarpackich oznaczalo to tylko jedno - otwarcie korytarza karpackiego i sygnal do rozpoczecia nieograniczonych dzialan ofensywnych na terenach balkanskich. Skiba, skromny stomatolog z Galicji, rozpoczal pisanie nowego rDOzialu w dziejach Starego Kontynentu. Sensacje XXI wieku, Boguslaw W.
  11. Brawo, na nizinach to juz niezly wyczyn! Tylko cos wydaje sie zbyt wyrazny, musiala byc fantastyczna widocznosc tego dnia.
  12. Dzieki za Wasze analizy. Brakuje mi jednak ciagle uzasadnienia dla tak znacznej niwelacji szczytu Schneeberga w relacji do reszty masywu. Zakrzywienie promieni powinno odbywac sie "symetrycznie" na calej wysokosci gory, w efekcie pojawic powinien sie sam szczyt a nie caly masyw. A jesli caly masyw, to z proporcjonalnie przeksztalconym przez refrakcje profilem szczytu. Tymczasem nie ma tu zachowanych zadnych proporcji.
  13. Wypadaloby tez dodac informacje do Wikipedii. Ja bym sie jeszcze wstrzymal z publicznym okreslaniem, ze ze Snieznika zobaczylismy Schneeberg. Poki co mamy pewnosc, ze jest to mozliwe. Podobnie jak z Tatrami z Salomina i RO z PL, zaczelo sie skromnie, a juz kolejne strzaly nie pozostawialy domyslow. Wyczyn KS na pewno sprawi, ze Snieznik stanie sie bardziej oblegany.
  14. Czyli "siadlo". Pozostaje mi tylko pogratulowac postawienia kolejnego milowego kroku w DO! W sumie ten i wszystkie poprzednie pokazuja, jak ogromna sila tkwi w spolecznosci i ze kolejne MW to tylko kwestia czasu. Tak na marginesie, wrzuc prosze pomiar temperaturowy z poludnia. Ta niwelacja profilu obu masywow i prawie ich zrownanie jakos nie mieszcza mi sie w glowie.
  15. Jestem daleki od spokoju po takiej informacji, poki co sceptyczny, ale mocno trzymam kciuki za finalne q.e.d.
  16. Cześć, jeśli ktoś chce sobie zrobić udany prezent pod choinkę, to - przynajmniej w zakresie lornetek 25x100 - lepiej wybrać nie może. Sprzedaję swój udany egzemplarz, ponieważ zastepuję go 28x110. Optycznie zamiana siekierki na kijek, ale bardziej pasuje mi przy reszcie posiadanego sprzętu. Cena to 4.200 zł i jest ona bardzo okazyjna zważywszy na egzemplarz. Zapraszam do kontaktu 603-798-617.
  17. Bylem niedawno w Kamionce, to jakies 5 km od miejsca, do ktorego jedziecie. Warunki bardzo srednie, ale byc moze u Was bedzie mniej okolicznego LP. Znacznie lepiej wypada os centralna Kampinosu, parking w Roztoce to bieszczadzki poziom ciemnosci, tylko niebo zaczyna sie od mniej wiecej 40 st w gore.
  18. Mozliwe, ale trudno oddzielic obiektywne zjawiska od zdolnosci adaptacyjnych wzroku. Dla przykladu rozjazd kolimacyjny w 28x110 "znika" mi mniej wiecej po 10 s patrzenia i pozniej chocbym nie wiem jak sie wysilal, to obraz pozostaje poprawny. Potrzeba dluzszej przerwy na rozprezonym wzroku, aby z powrotem mial tendencje do pionowego rozjazdu. Fajny jest tez efekt akomodacyjny oka pojawiajacy sie, gdy rozogniskuje sie obraz w obu torach optycznych lornetki. Patrzac obuocznie widok jest rozmazany, jednak gdy przymknie sie jedno oko, drugie napina sie i lapie ostrosc. Ten sam efekt daje przeklamane wyniki badan optometrycznych, gdy wady refrakcyjne oka mierzy sie przy aktywnej akomodacji. Zazwyczaj mlody wzrok potrafi skorygowac roznice +/- 2D.
  19. Faktycznie fazowe sa wszedzie, choc te wplywaja przede wszystkim na sprawnosc. Odwzorowanie bieli to juz kwestia przepuszczalnosci okreslonych czestotliwosci. W obu przypadkach jest bardzo dobrze, Fuji wydaje sie lepsza pod wzgledem kontrastu, APM pod wzgledem balansu bieli. Aby porownanie mialo sens, nalezaloby wziac lornetki o tych samych parametrach i oceniac roznice.
  20. Wbrew pierwotnym podejrzeniom nowe 110 APM nie ma nic wspolnego z wersja TS, za wyjatkiem szkla w obiektywach. Cala reszta, przede wszystkim okulary, jest wzieta 1:1 z wersji 25x100. To przeklada sie na ostrosc obrazu, ktora w TSie utrzymywala sie na poziomie akceptowalnym do mniej wiecej 60% FOV, tutaj potrafi siegac 90%. Nowy APM ma jednak problem, ktory zauwazylem juz w 16x70 i 16x80, czyli nagla utrata ostrosci w jednym okreslonym kierunku w obu torach optycznych, ktora powraca w tym miejscu po korekcie dioptrazu. Oczywiscie ta powoduje utrate ostrosci w reszcie pola. Wymaga to dokladniejszego "wywazenia" ostrosci, aby byla na akceptowalnym poziomie w calym polu widzenia. Mowa tu wylacznie o obserwacjach nieba, w dzien ta nieciaglosc ostrosci jest niezauwazalna. Wydaje mi sie, ze wynika to wylacznie z ustawienia pryzmatow i moze byc skorygowane do zera, tylko pytanie co wtedy stanie sie z kolimacja. Prawdopodobnie optymalne ustawienie jest wyborem mniejszego zla. Lornetka nie wykazuje uciazliwego astygmatyzmu, jest on na poziomie ciut wiekszym niz 25x100 ED. Generalnie 25x100 jest lepsza lornetka, choc mam wrazenie, ze trafil mi sie wyjatkowo dobry egzemplarz, a wszystko jest kwestia odpowiedniego ustawienia pryzmatow. 110 ma naturalnie wieksza CA, ale jest to poziom troche wiekszy niz Lunt czy Fujinon, wiec mozna z tym zyc. Bardzo duzo daja tu wspominane wczesniej powloki, co szczegolnie widac na kolorowych jasnych gwiazdach. Odwzorowanie bieli wersji ED i non-ED jest na tym samym poziomie. Najwieksza zaleta tej lornetki sa jednak waga, gabaryty i wywazenie, absolutna bajka! Przez 80% czasu patrze przez nia z reki przy akceptowalnej stabilnosci. O czym mozna bylo zapomniec przy 22x85, nie wspominajac juz o 28x110. Generalnie czuc, ze Ludes naprawde wie co robi, nawet gdy ma ograniczone mozliwosci ingerencji technologicznej, jak ma to miejsce przy tych chinczykach.
  21. W praktyce. Hasla dobrze dzialaja w folderach reklamowych, ale wyjscie w teren to weryfikuje. Inna sprawa, ze EBC sa tylko na pryzmatach.
  22. W miare mozliwosci czasowych bede wrzucal swoje spostrzezenia na temat nowej 110tki. Przede wszystkim, nareszcie zrobili walizke adekwatna dla sprzetu takiej wagi, z solidna raczka i zawiasami. 100tki nosze troche na slowo honoru, tutaj wszystko jest grubsze i sztywniejsze. Wnetrze jednakowo chinsko-tanio-tandetne. Druga sprawa - gabaryty. Kiedy wyciagnalem ja z walizki, to pierwsze wrazenie bylo takie, ze pomylili sie i wyslali mi kolejna 100tke. 110 ma identyczny korpus okularowy i tubusy. Rozni sie od 100tek dokreconymi cylindrami, na koncu ktorych zamontowane sa soczewki obiektywow. Lornetka jest mala w porownaniu z wersja TS, lekka, swietnie wywazona, w zasadzie niezauwazalnie ciezsza od 100tki. Pod tym wzgledem jest genialna, szczerze, po przygodzie z TS o takiej wlasnie modyfikacji marzylem. Do tego demontowalny adapter, po dolaczeniu drugiego montuje sie ja na prawdziwy beton. O optyce na razie moge malo powiedziec przede wszystkim dlatego, ze zgodnie z obawami bino dotarlo do mnie na granicy pionowej kolimacji - obraz jest pojedynczy, w opinii APM zapewne w granicach tolerancji. ale dla mnie nieakceptowalny. Co ciekawe z 28x110 Ludes wysyla uzytkownikom manual, jak ja kolimowac :) Skonczy sie wiec albo reklamacja albo pierwszy raz w zyciu skolimuje sobie sam. Wszak jak chcesz miec dobrze,... To co cieszy, to ze zastosowali te same powloki, co w serii MS ED. Nie stare, rubinowe. Te z kolei stanowia moim zdaniem o 80 proc sukcesu EDkow. Sa swietne, neutralne kolorystycznie, bardzo sprawne. Uwazam, ze klase lepsze od Fuji. Subiektywnie 110 prezentuje wiec ten sam poziom kontrastu i odwzorowania koloru (nie mylic z AC) co 25x100 ED. Na temat wszelkiego rodzaju aberracji na razie nie chcialbym sie wypowiadac, to jeszcze nie ten etap wgryzienia sie w sprzet. Jednego natomiast jestem pewien - dobrze skolimowana moze byc hitem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.