Zmiennoogniskowe obiektywy nie nadają się do astrofoto. Tak samo miałem z sigmą 28-105mm. Na maksymalnej ogniskowej winieta zajmuje prawie 3/4 kadru. To pojaśnienie to po prostu różnica w docieraniu światła miedzy środkiem soczewki a rogami, która na takiej ogniskowej jest największa. Jeśli zaszroniło ci obiektyw lub zaparował to to pojaśnienie będzie jeszcze większe.
Koniecznie dorób flaty bo one to pojaśnienie usuną i poćwicz nad prowadzeniem oraz ustawianiem ostrości bo gwiazdy ewidentnie lecą i są nieostre.
Powodzenia!