Skocz do zawartości

Mariusz Psut

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz Psut

  1. W dniu 2.12.2019 o 22:27, wampum napisał:

    W związku z tym, że po raz kolejny nie ma żadnej reakcji po opublikowaniu zdjęcia, rezygnuje z  dalszych publikacji na forach astronomicznych.

    "Laiki" sa fajnym odnośnikiem czy praca się podoba czy nie - skoro nie to żeby którys chociaż otworzył gebę i napisał co jest nie tak....co poprawić....na co zwrócić uwagę.

    Ale nie - niech się człowiek meczy 2 lata i wyrzuci je w błoto.

    Dobra szkoda gadać, sprzedaje kamerki i całe to badziewie, niech ktoś "zdolniejszy" się rozwija w tym kierunku.

    Temat astrofoto dla mnie uważam za zamkniety.

     

    Nie panikuj. 

    Ja też uwielbiam Księżyc. Tylko że ja maluję go słowem i węglem. Jakbym miał to robić dla "łapek" to teleskop już by na giełdzie wylądował. 

    Najważniejsze są osobiste wrażenia, duma i satysfakcja a nie liczba poniesionych łapek. 

    No chyba że nie robisz tego dla siebie tylko dla poklasku. Tyle że wtedy twoja praca mija się z celem. 

    Pozdrawiam. 

    • Lubię 3
  2. 30 minut temu, Stefkin napisał:

    To co bys proponował w tym budżecie? I co przez taki teleskop mógł bym zobaczyć z miasta 

    Dodam że mam jakiś dziecięcy pentaflex i widziałem przez niego księżyc (zrobił na mnie duże woow) Marsa(tylko czerwona kropa w dodatku rozmazana) i Jowisz z 3 księżycami (też całkiem zrobił na mnie wrażenie) próbowałem jeszcze zobaczyć plejady ale się nie udało

    Plejady to taka"miniaturowa Wielka Niedźwiedzica" w Byku. A skoro masz obserwować z balkonu i do 1500zł to przeczytaj ten wątek i już masz odpowiedź :neat:

    Pozdrawiam. 

  3. Teraz to dopiero musisz mieć zamęt w głowie :neat:

    Przechodziłem przez to samo pół roku temu właśnie tutaj. Też chciałem Maka 102 a skończyło się na 10" lustra w czymś co przypomina armatę  z okrętu Czarnobrodego. Tylko że ja obserwuję z ogrodu. 

    Nie mogę Ci doradzić wyboru konkretnego rodzaju czy modelu teleskopu bo ten Newton jest jedynym przez jaki patrzyłem. Ten Maczek to faktycznie poręczny, mobilny sprzęcik ale moim skromnym zdaniem szybko zechcesz czegoś więcej. Choć z drugiej strony ile cali byś nie kupił to i tak będziesz chciał więcej. Stawiam flaszkę jeżeli się mylę:emotion-5:. Moja rada jest taka. Kup jak największą aperturę, którą będziesz mógł bez problemu zabierać na obserwację. A czy to będzie Newton, Maksutow czy refraktor to sam zdecyduj. 

    Mi polecono Dobsona 8. Kupiłem 10. Kurdę czemu nie 12:g::laughing:.To się nazywa Dwucalica złośliwa. 

    Wybierz sobie coś i po prostu kup!!!

    Sam się przekonasz czy był to dobry wybór. Dalsze rozmyślanie zrobi Ci tylko większy bajzel w głowie. Jedno jest pewne. Cokolwiek za sprzęt sobie sprawisz wrażenia będą niezapomniane!

    Pozdrawiam. 

    Mariusz. 

  4. 2 godziny temu, Paether napisał:

    Pewnie stwierdziła, że pasowałoby zmienić wystrój łazienki, wpisała w google 'lustro', a algorytm wyszukiwarki bazując na Twoich wcześniejszych wyszukiwaniach, przeniósł ją na ofertę Newtonów w Astroshopie :D 

    Nie cieszyłbym się przedwcześnie :laugh:

    Właśnie byłem w łazience. Lustro jest w porządku. Chyba jednak nie o to chodziło :haha::laugh:... 

  5. 2 godziny temu, lolak89 napisał:

    Tak odnośnie prowadzenia na planetach to ledwie wczoraj prowadziłem sobie krater Plato (rozmiar podobny planetom... powiedzmy ) przy 500x... na montażu AZ, nazywanym montażem Dobsona... z plosslem 50 stopni pola widzenia w GSO 10". Przy planetach i na AZ można normalnie oglądać i w dużych powiększeniach z tym, że bolączką montaży na statywach są drgania. Montaże EQ są super pod tym względem bo nie dotykasz praktycznie tuby po ustawieniu na cel, nawet zwykłe mikroruchy wystarczają do wygodnego prowadzenia.

     

    Co do autora wątku... strasznie ciężko coś Wam doradzić, jeszcze jako parze bez dzieci to łatwiej bo dwójka dorosłych może na spokojnie jechać dalej od domu z takim GSO 10" czy coś podobnego i mieć fajne widoki DS i US. Nie mam potomka więc nie podpowiem jak to wygląda obserwacja z dziećmi, pewnie będziecie zmuszeni kupić maka 127 do planet na AZ4 jako mobilny zestaw do Księżyca i planet oglądanych wieczorami spod bloków.

    Miałeś 500× na Moonie??? 

    Jakim okularem? 

    Właśnie rozmyślam nad czymś dobrym do Księżyca i zastanawiam się czy 4,5 lub 5mm nie będzie przegięciem.

    Wstrzeliłeś się w warunki czy to raczej jakiś eksperyment był w stylu "jakoś tam widać"? 

  6. Wszystko pewnie się rozbija o ładowność waszego auta. Czy zmieści się tam tuba i dobson plus wasza trójka. Nie podróżuję z teleskopem więc nie mam pojęcia. Co do wyjęcia z auta i złożenia do kupy nawet takiej 10" to kwestia paru chwil. Wyjmujesz Dobsona, stawiasz na ziemi. Osadzasz na nim tubę i gotowe. Tylko że bardziej to nieporęczne niż Mak.Ja obserwuję z ogrodu i wielokrotnie noszę sprzęt tam i z powrotem. Czasem kilkukrotnie się przedstawiam w ciągu nocy po całej posesji. Raz z tyłu w ogrodzie, to znowu z przodu domu. 

  7. 3 godziny temu, defaa napisał:

    Sezon obserwacyjny Marsa uważam za otwarty. Dzisiaj o 4.00 wstałem na obserwacje. Oczywiście celem był Mars, ale poobserwowałem też DS-y oraz satelity Starlink, które miałem okazję zobaczyć, a o których przelocie dzisiaj rano nawet nie widziałem. 

    Mars nisko nad horyzontem niestety mocno falował, mimo to myślałem że tarcza będzie duzo mniejsza. Gdyby był wyżej i seeing pozwolił na pewno można by się dopatrywać szczegółów. 

    W jakiej konstelacji go szukać i na jakiej wysokości? 

  8. To zdobywanie doświadczenia to chyba najfajniejsze sprawa w tym wszystkim. 

    Jeszcze pó roku temu potrafiłem rozróżnić dwie konstelacje, Oriona i Ursa Major:getlost:.Gdyby ktoś mi powiedział że na Księżycu są Alpy popukałbym się w czoło. A jaka była radocha jak znalazłem pierwszy DS... 

    Problemem jeszcze jest znajdowanie nowych. Wydaje mi się że jestem w dobrym miejscu ale tam nic nie ma. Kraba szukałem pół godziny. Co ciekawe jak już znajdę to zawsze już tam trafiam bez lukania na mapę. Ale pierwsze podejście to kilka (w najlepszym wypadku) mozolnych prób i bieganie między szukaczem, mapą i okularem:hmm:

  9. 34 minuty temu, dexter77 napisał:

    Dla mnie przeskok z miejscówki w okolicy 20.50 na powyżej 21.00 to jak podróż z Europy do Afryki - serio :) Do tego dochodzi okoliczne oświetlenie - wystarczy kilka latarni i z tych 20.50 robi się 17 :) Przy 21.20 zaczynam gubić się na niebie :)  Także @Mariusz Psut jeśli nie miałeś okazji obserwować w miejscu powyżej 21 z odciętym światłem - polecam - wtedy zdasz sobie sprawę, że problem niekoniecznie tkwi w okularach i sprzęcie :) Ten można kolekcjonować w nieskończoność ustalając sobie co trzeba / powinno się mieć, ale bez dobrego nieba to nic nie pomoże.

    Co do jakości obserwacji na ciemniejszy niż moje niebie nie mam żadnych złudzeń. Niestety moim jedynym pojazdem jest rower górski i choć całkiem niezły w przełajówkach, to już z ładownością słabo. Ciężko by było zabrać na niego GSO 10:laughing:

    A wracając do okularów to kupno dalszych ogniskowych nie polepszy mi oczywiście warunków ale pozwoli mi patrzeć w troszeczkę większym zakresie niż obecnie. 

    Swoją drogą to wam zazdroszczę. Ja uwielbiam obserwacje i odkrywanie nowych, jeszcze mi nie widzianych Messierków. Teraz 10 mieszka w nieogrzewanej latanie. Przychodzę, wystawiam i patrzę. A jakbym tak miał pakować ją do samochodu, do tego jeszcze tonę innych grantów,-okulary, krzesełko... Jechać na miejsce... 

    Szacun panowie. 

    Choć z drugiej strony gdyby tam czekało niebo 6-6,5mag pewnie te niedogodności stały y się przyjemnością. :neat:

  10. 39 minut temu, Astrobonq napisał:

    Szału nie ma. Na fajne obserwacje DS to tak przynajmniej 21mag powinno być. Z tego co widzę w pobliżu Tomaszowa masz nawet miejscówki ok 21,70mag - na południu - to już jest bardzo dobre niebo.  Na wschodzie też jest dobrze. Różnica będzie taka jakbyś sobie kilka cali do apertury dołożył.

    Ale tragedii też nie. 

    Domek ciasny ale własny. Plac z ogrodem jest, budynek gospodarczy też. Zaplecze logistyczne zapewnione. Więc na przyszłość nawet 20" nie będzie problemem:neat:

  11. Czyli masz 25 14 10 9 i 6.Ja mam:

    Kitowy 30mm całkiem niezły, zostaje u mnie. 

    Morfeusz 9mm. Jedyny na DS. 

    SLV 6mm na planety cudo. Na muńka już nie do końca. Ma wewnętrzne odbicie od dużego jasnego obiektu. 

    Jak sam widzisz potrzebuję coś powyżej i poniżej. Czyli 6,5 i 12,5.

    Pieniążki na jeden odłożyłem. Drugi przyniesie Dziadek Mróz. 

    Będzie 30 12,5  9 i 6,5. I już jest dobrze. 

    Na co tu czekać? A od myślenia to głowa już mnie rozbolała i wolę patrzeć :grin:

  12. Doświadczenie ważna sprawa ale brak okularów też. Może faktycznie trzeba się lepiej przyłożyć :neat:

    Warunki jak piszę miałem git. 

    Południowa strona obrazy kryształ. Nie wiem co było przyczyną:g:. Moja pierdołowatość??? :laugh:

    Spróbuję dziś jeszcze raz. 

    Jestem na granicy żółto zielonej na LP. 

    A to 6,5 do muńka potrzebne. BARDZO GO LUBIĘ!  Barlowa nie chcę. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.