Skocz do zawartości

Mariusz Psut

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz Psut

  1. Może nie całkiem w temacie ale... 

    W 2018 r. do służby w marynarce wojennej USA wszedł nowy atomowy okręt podwodny klasy Virginia. W maszynie zastosowano zaskakującą technologię-kontroler do konsoli Xbox. 

    USS Colorado to najnowocześniejszy okręt USA. Jest wyposażony w kontroler Xbox, co prawda pad nie służy do sterowania łodzią. W takim razie do czego? 

    Otóż okręt korzysta z masztów fotonicznych, mających zastąpić tradycyjne lustra i pryzmaty peryskopowe. Wysokiej rozdzielczości kamery przesyłają obraz do wyświetlaczy w pomieszczeniu kontrolnym okrętu. Do ich sterowania początkowo zastosowano rozwiązanie stosowane w zwykłym peryskopie ale okazało się niewygodne. W związku z tym inżynierowie zamontowali w ich miejscu kontrolery Xbox 360.

    Sercem systemu jest jednostka czujników, która wystaje nad wodę. Ten wielokrotny czujnik elektrooptyczny znajduje się w obrotowej głowicy. Maszty są wyposażone w trzy kamery, w tym kolorową, czarno-białą o wysokiej rozdzielczości i kamerę na podczerwień. Obrazy są przesyłane światłowodem do dwóch stacji roboczych i konsoli kontrolnej. Sterowanie odbywa się padem z dowolnej stacji. Każda stacja zawiera dwa wyświetlacze i standardową klawiaturę. Okręty pozostaną w służbie do 2040r. Microsoft zadba o dostawy padów że starej konsoli przez wiele lat... 

  2. 8 godzin temu, ZbyT napisał:

    niby pod jakim względem lepszy?

    porównywałeś kiedykolwiek te teleskopy?

     

    pozdrawiam

    Lepszy wyciąg z mikroruchami choćby i To że syncia nie ma łożyska w Dobsonie a tylko teflonową podkładkę. Lepsze okulary w zestawie,wentylator lustra. 

    Pozdrawiam

     

  3. W dniu 13.01.2017 o 17:03, Darek_B napisał:

     

    Ale po co ? Tak technologia nie istnieje i nie ma powód by kiedykolwiek powstała.

     

    Ja to sobie wyobrażam iż kiedyś w przyszłości prywatna firma ( np. AstropoliSpace :) ) umieści na orbicie geostacjonarnej satelitę z kilkudziesięcioma lornetkami do których podczepionoby matryce nowej generacji 4 lub 8K na każde oko i łączem gigabitowym za określoną kwotę obserwowalibyśmy kosmos bez względu na : pogodę, Księżyc, Light Polution, chmury, zorze ,zły seeing czy inne przeszkadzacze.

     

    Obserwacje zjawisk jednostkowych jak przeloty komet, asteroid czy też zakrycia, zaćmienia były dostępne dla każdego subskrybenta kanału AstropolisTV.

    W wolnych chwilach włączając 10x,100x czy 1000 krotne wzmocnie sygnału ( oczywiście bez szumu i w kolorze) obserwowalibyśmy ulubione eMki, eNgiecki, Pegiecki czy Icki. :)

    Porównując ową przyszłość do dzisiejszych obserwacji to coś w stylu;

    Czy idziemy na "Dziady" z Gajosem i Englertem do Teatru Narodowego czy do Helios na "Powrót Jedi" w 3D i z  dubbingiem :hysterical:

  4. Witaj. 

    Sam mam GSO 10 od kilku miesięcy a jako że jestem okularowym wariatem (na razie więcej teoretycznym ale nadrabiam powoli) i twoja potrzeba krótkiego szkiełka nie jest mi obca. Z Syntą dostaniesz dwa okulary 9 i chyba 25. Ja bym radził popatrzeć na początku właśnie przez nie i dopiero jak okrzepniesz i ogarniesz teleskop zastanawiać się jaki okular chcesz. Nie patrzyłeś jeszcze więc nie wiesz co Cię zaciekawi. Może planety, może księżyc a może DSy. Dopiero wtedy pomyśl o nowym okularze bo teraz nie wiesz jaki Ci się przyda najbardziej. Z planeta i teraz jeszcze krucho więc myślę że to chybiony wydatek przez co najmniej trzy miesiące. Mój SLV 6 też leży odłogiem:happy:

    Jest jednak księżyc i zawsze jest piękny więc może warto wziąć okular choćby do niego bo tym zestawowym to szału ni ma. Co do ogniskowej to 6-7mm

    Ale jak ma być nowy w tej cenie to chyba tylko TMB Planetary. Lepszy jest jego niemiecki klon TS HR ale to już 300.

    Mowa oczywiście o nowym. Patrząc na moje pierwsze zakupy uważam że najlepszy i powiedzmy "uniwersalny" będzie 9-10mm z polem co najmniej 70° bo tym i Księżyc i DSy popatrzysz. Taki był mój pierwszy po kitowcach i to był uważam dobry wybór chociaż zupełnie przypadkiem. 

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  5. Drogi kolego Ikosz. 

    Mój wpis miał charakter mobilizacyjny zakrapiany lekką nutką żartu. Nikt tu nikomu nie przystawia pistoletu do głowy i nie wciska do ręki owego  archaizmu jakim jest ołówek. Nikt też nie wymaga by słowami przelanymi na papier malował swoje wrażenie. Mi osobiście się to podoba i mam zamiar to kontynuować nawet jeżeli nie jest to w 100% zgodne z rzeczywistością. I z wielką przyjemnością będę śledził podobną twórczość innych. Bo to hobby i można się nim dzielić z innymi ale można też przeżyć w samotności. Jak kto lubi... 

    Pozdrawiam. 

    • Lubię 1
  6. 9mm który posiadam daje radę do większości DS. Może do tych rozległych już nie za bardzo. Mam z nim źw 1,84 to chyba takie minimum. 

    Moim skromnym zdaniem dwa najpotrzebniejsze okulary do głębokiego nieba to szerokokątne 8-9mm i 12-14mm

    Wielokrotnie wertując wpisy na CN i biorąc pod uwagę że moje obserwacje to 70% księżyc a 30% DSO mój zestaw mażeń to

    Ethos 13

    Ethos 8

    Delos 6

    Delos 4,5

    Co do tych ES 92 to naprawdę zbierają wspaniałe opinie, mówią o nich super Delos, Morfeusz. Kusi mnie ta 12.Tylko ten ciężar :g:

    • Lubię 1
  7. Moi Drodzy. 

    Mój wpis miał zachęcić tych co patrzą w nocne niebo do relacji ze swoich sesji. Przy okazji może wykonać jakiś szkic. Jak to zwykle bywa taki post, oprócz tego że byłby cennym ładunkiem informacji pobudza do dyskusji co rodzi dalsze informacje dla takich jak ja. 

    Efek jednak jest delikatnie mówiąc nieco chybiony. Najpierw była słowna batalia co jest bardziej rzetelne foto, czy szkic i jak ten poziom prawdziwości zmierzyć. A zaraz później dowiadujemy się że to co widzimy w okularze jest jedynie wytworem naszych genialnych umysłów... 

    Naogląda się jeden z drugim zdjęć a potem pisze że widział mgławicę... 

    Panie i Panowie. 

    Ci co patrzcie w okular i Ci co spędzacie długie godziny przy swych wspaniałych Apo. Z wielką przyjemnością patrzę w niebo i raczej nie zrezygnuję z tego. Z wielką przyjemnością oglądam wasze fotografie i dalej będę... 

    Bo te widoki czyimkolwiek są dziełem są wspaniałe. 

    A jeśli są jedynie ułudą w stylu braci Wachowskich to Szacun dla nich za taki geniusz. 

    :D:neat:

    • Lubię 1
  8. 2 minuty temu, Dasionek napisał:

    A co do szkiców to czasem mam ochotę nawet przygotowałem sobie kartki, ale ja na prawdę nie umiem szkicowac nie na maluję nawet ładnie drzewa tak mam po prostu hehe ale kiedyś spróbuje. 

    Na pewno umiesz tylko jeszcze o tym nie wiesz:emotion-5:

    Pozdrawiam. 

     

    • Haha 1
  9. Zdaje się że koledzy trafili w sedno rzeczy. Ta chęć stworzenia czegoś idealnego. I nie ważne czy szkicu czy fotografii. Idealnego dla kogo, gdzie jest ten wzór ideału??? Ja swoje szkice prezentuję z dumą. A że są trochę naiwne, jak to określił, to co z tego. Ja bym powiedział surowe. Bo nie chodzi o to żeby godzinami ślęczeć nad jednym obiektem wędrując z okularu nad kartę papieru i z powrotem, poświęcając czas, który można wykorzystać na podziwianie tych cudownych widoków. Nie. 

    Ja swój rysunek roboczy wykonuję przy teleskopie w kilka chwil, kreśląc kilkoma ruchami kształt mgławica i zaznaczając gwiazdy. W domu na spokojnie szkicuję węglem przywołując detal z pamięci. A że to nie jest idealne... Nie jest i nie będzie ale oddaje ducha obserwacji. 

    • Lubię 1
  10. 18 minut temu, Mariusz Psut napisał:

    ER eye relief. To odległość na jaką musisz zbliżyć oko do soczewki żeby wejść w strumyk światła i zobaczyć to cowidzisz:neat:. ESy mają bardzo mały ER. 

     

    A twojego pytania o 6,5 czy 9 nie rozumiem. Wątek jest o 12-14mm:neat:

  11. 52 minuty temu, Dasionek napisał:

    No właśnie nie rozumiem o co chodzi z tym er okular sw wa 66 9mm jest czuły na kat widzenia i mały er nim trzeba się nauczyć patrzeć hah. 

    Ale es nie wiem o co chodzi z tym słabym er... 

     

    Mam pytanie dlaczego 6.5 do ds? 

    Nie lepiej 9?

    ER eye relief. To odległość na jaką musisz zbliżyć oko do soczewki żeby wejść w strumyk światła i zobaczyć to cowidzisz:neat:. ESy mają bardzo mały ER. 

     

  12. 4 minuty temu, Astrobonq napisał:

    Na złocie to się pije a nie głupotami zajmuje.

    A już tak na poważnie to więcej szkiców znajdziesz na FA choć i tam nie ma ich zbyt wiele. Ja swego czasu popełniłem ze dwa szkice ale jakoś wolę skupić się na obserwacjach niż cała sesje siedzieć nad jednym obiektem.

    A spróbuj choć raz nie pić i skupić się na tym jednym obiekcie i naszkicować. 

    Polecam:icon_razz::D

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.