Pogoda za oknem kompletnie nieobserwacyjna a tyle do zobaczenia.
Usiądźmy więc wygodnie i poobserwujmy w wyobraźni...
Galaktyka Hoaga
Jak zapewne wiecie rozróżniamy 4 podstawowe typy galaktyk. Spiralne,eliptyczne,soczewkowe i nieregularne. Przyjrzyjmy się jednak galaktyce,której budowa nie pasuje do żadnego z wymienionych schematów.
Obiekt Hoaga to tak zwana galaktyka pierścieniowa., jeden z najdziwniejszych i najbardziej tajemniczych objektów jakie znamy. Arthur A. Hoag odkrył w 1950r. niezwykle dziwny obiekt na tle konstelacji Głowy Węża. Nie był w stanie zidentyfikować jego natury i początkowo uznał iż widzi nakładający się obraz dwóch oddzielnych galaktyk położonych jedną za drugą. W 1987 przeprowadzono spektroskopowe obserwacje,które dały dowód że mamy do czynienia z pojedynczym niezwykłym tworem. Galaktyką pierścieniową.
Jedna z teorii jej powstania głosiła iż była to zwykła galaktyka z poprzeczką ale w wyniku niestabilności poprzeczki ramiona spiralne przekształciły się w pierścień. Wyklucza to jednak kształt jądra. Inna że Hoaga powstała w wyniku zderzenia dwóch galaktyk, jednak w pobliżu nie widać żadnej innej galaktyki,która mogłaby być odpowiedzialna za kolizję. Zatem sposób jej powstania pozostaje zagadką.
Hoaga zawiera jądro złożone z żółtych,starych gwiazd otoczone pierścieniem zdominowanym przez młode jasnoniebieskie gwiazdy. Ta tajemnicza galaktyka o rozmiarach Drogi Mlecznej znajduje się w konstelacji Głowy Węża blisko granicy z Wolażem. Jednak jej obserwacje to luksus na jaki stać nielicznych. Jasność obserwowana to 16,2 Magnitudo a średnica 45" co odpowiada mniej więcej Jowiszowi. Mój GSO ma zasięg teoretyczny 13,8 Mag. Więc chyba nie dam rady.
Pozostaje mi jedynie zasiąść przy wyimaginowanym teleskopie,wsunąć w wyciąg Naglera i narysować dla was szkic.
To jeszcze nie wszystko. W pustej przestrzeni pomiędzy jądrem a pierścieniem można dostrzec inną odległą galaktykę tego samego typu!!!
Doprawdy KOSMICZNY zbieg okoliczności. Szkoda że niedostępny dla oka. Eeech...