Linków nie mam, podchodzę do tego na logikę. Popatrz na rysunek poniżej. Są tam widma dwóch Lumiconów, które miałem okazję mierzyć oraz widmo wybranego Optolonga.
Po pierwsze, widać, że można się natknąć na naprawdę kiepskie Lumicony. Pewnie nowe wersje są lepsze, ale @Lazarus21 szuka Lumicona na giełdzie, więc zdecydowanie większe szanse ma tu właśnie na jakiś stary, nieudany egzemplarz.
Po drugie, jasność tła będzie proporcjonalna do powierzchni pod krzywą, a jasność mgławicy proporcjonalna do transmitancji dla linii OIII. Oznacza to, że im gorsze niebo, tym większy zysk z użycia filtra węższego (kontrast LP). Również im większa apertura, tym lepszy będzie efekt z filtrem węższym, bo gwiazdy będą skuteczniej tłumione lepiej eksponując mgławicę (kontrast gwiazdowy).
Co w ogóle znaczy wg Ciebie, że filtr jest "za ciemny"? Pod jakim względem? Że przyciemnia tło? To dobrze! Że gasi gwiazdy? A czemu nie? Filtr mgławicowy przecież nie jest do podziwiania gwiazd, ale mgławic. A mgławicę osłabia w niewielkim stopniu jeśli ma dobrze ustawione pasmo.