Podliczyłem sobie ile wydałem na giełdzie w ciągu ostatniego miesiąca. Wyszło 8804 zł! Wszystkie zakupy były od osób, których w życiu nie widziałem. Wszystkie na zasadzie wysłania pieniędzy z góry w nadziei, że nie zostanę oszukany. I rzeczywiście, wszystkie transakcje przebiegły wzorowo. Sukces bierze się właśnie stąd, że giełda powinna być i jest dla osób zweryfikowanych. Ludzie, którzy poświęcili swój czas, by dać się poznać, będą bardziej dbać o swoje dobre imię i raczej nie pozwolą sobie na zszarganie opinii dla jednorazowego, nieuczciwego zarobku. Każdy mechanizm zmniejszający liczbę lewych ofert jest wskazany, bo każda nieuczciwa oferta czy zrealizowany przekręt zostawia za sobą smród szkodzący całemu forum. Sam fakt, że każdy sposób weryfikacji można przechytrzyć nie należy traktować jako dobry powód, by zupełnie rezygnować z mechanizmów ochronnych.
Wreszcie, na wymóg 20 postów można spojrzeć zupełnie inaczej: można uznać, że pełny dostęp do giełdy jest NAGRODĄ za aktywność. Bo w sumie z jakiej racji traktować giełdę jako coś, co się każdemu od razu należy? To jest prywatne forum, utrzymywane z prywatnych pieniędzy i korzystamy z niego gratis. Marudzenie na to co się człowiekowi ma należeć za nic jest moim zdaniem niestosowne.