Skocz do zawartości

marro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marro

  1. Doświadczeni koledzy pewnie będą mnie krzyżować ale możesz też rozważyć na początek zooma. Na początku trochę upraszcza obserwacje. Ja się tak uczyłem nieba i pierwsze DS tym upolowałem. Miałem Hyperiona 8-24.
  2. co do tej czternastki to słusznie lubianym jest ES14 mm z 82 stopniowym polem widzenia. I jak ja miałem GSO8" to rzeczywiście 90% obserwacji było z tym okularem. Problem z tym okularem, że nie tylko nie ma go na rynku wtórnym ale brakuje go też w sklepach. Ja zarówno z 8" jak i teraz z 12" wcale nie tak rzadko używam 7mm i obraz bywa przyzwoity. Mieszkam co prawda na uboczu wsi która też jest na uboczu. Podobnie jak koledzy uważam, że z Barlowem nie poszalejesz. Mój zestaw którego używam z Newtonem to 7mm, 9 mm, 14 mm i 20 mm, przy czym 9 mm nie z zestawu ale dokupiony 9mm 2".
  3. Postaw sobie pytanie czy jak kupisz nowego GSO to będziesz miał jeszcze od czasu do czasu 300- 500 złotych do wydania na akcesoria czy na tyle wyczerpiesz możliwości że na kolejne lata nie wydasz już ani złotówki. Jeśli są szanse, że z czasem znajdziesz grosza na okular czy jakiś filtr to kup sobie teraz teleskop. Może to wygląda trochę na "zmianę zeznań" ale dodatkowe okoliczności są takie, że ten 30 mm GSO jest przyzwoity. Ta 9 mm trochę już gorzej ale idzie bardzo ciekawy okres planetarny - Jowisz się spotka z Saturnem, ziemia goni i zbliży się do Marsa - ta dziewiątka powinna ogarnąć planety. Zimą Oriona też z kolei tą trzydziestką ogarniesz. Skoro tutaj koledzy mówią, że używki GSO nie było od kilku miesięcy to trochę zmienia postać. A płynność montażu i wyciąg z 1/10 to dość istotne elementy.
  4. Jeszcze tylko dorzucę, że jak kupisz GSO z okularami z zestawu to ten 30 mm który jest dołączony jest zupełnie przyzwoity (na początek) więc zacząłbym od kupowania krótszych 14 mm ewentualnie 11 mm. Ewentualnie dobrej jakości zoom 8-24 na poznanie nieba.
  5. Temat w zasadzie wyjaśniony ale wścibię się i ja. Miałem GSO 8" i jak sprzedawałem to obrazy jakie dawał jakoś nie były gorsze niż wcześniej. Mechanika w teleskopach z reguły też jest używana z uwagą i delikatnie. Moim zdaniem lepiej kupić używkę i 1 -2 okulary dobrej jakości. Dla mnie do obserwacji z ósemką bardzo wygodny był ES 14 mm 82 stopnie i od tego bym zaczął. Problem z nim jest taki że ostatnio w sklepach go brakuje a na giełdzie jak się pojawia to natychmiast znika. Kupienie używanego graniczy niemal z cudem. Podobnie jak koledzy wyżej też uważam, że lepiej kupić jeden dobry i zbierać na następny choćby rok niż kupić 2-3 byle jakie, dojść do wniosku że całe te obserwacje to lipa bo nic nie widać i za chwilę sprzedawać teleskop. Powodzenia m
  6. Ojtam ojtam... może i tak ale wydaje mi się, że na początek więcej radości przyniesie 14 lub 11 mm niż te 5-6 mm.
  7. Kolega ZbyT tutaj bardzo mocno walczy z GSO i prowadzi jakąś krucjatę anty GSO i pro SW. Co ciekawe czytałem przed zakupem dwunastki opinie i dyskusje na temat taki jak się tu zrobił GSO czy SW i są tam posty sprzed 8 lat gdzie ZbyT się w tym samym tonie wypowiadał. Co ciekawe kilku tutaj użytkowników GSO podkreśla, że "naszym zdaniem" że "używaliśmy tylko GSO" i nie mamy porównania. Ale ZbyT po prostu wie, że my piszemy same "bzdury i mity". Pytanie ilu GSO kolega używał. Patryku zapytałeś czy lepszy jest wyciąg Crayforda czy mikrofocuser. Otóż w GSO są wyciągi Crayforda ale z dodatkową przekładnią 1:10 zwaną mikrofocuserem lub przekładnią planetarną w Sky Watcherach są takie wyciągi bez tej przekładni. Jakbyś pogrzebał po forach to znajdziesz zapytania i porady z których wynika że niektórzy użytkownicy Sky Watcherów kupują na rynku wtórnym wyciągi z przekładnią 1:10 i montują je we własnym zakresie. Ale to pewnie mit :-) To że jak pisze powyżej kolega zdarza się, że nie działąją to moim zdaniem też informacja z serii, że ktoś coś komuś kiedyś. Po pierwsze jest na tym wyciągu pokrętło, które powoduje że wyciąg "nie działa" więc wyobrażam sobie że ktoś kupił pierwszy teleskop i nie wiedział o tym tylko pytał na forach co ma zrobić jak wyciąg nie działa. Takich pytań jest na forach dużo. Ktoś pisze nic nie widzę przez teleskop a po wysłaniu zdjęć okazuje się że ma zasłoniętą tubę. Idąc tym tropem jak kiedyś będziesz kupował samochód to koniecznie bez Klimy i wspomagania kierownicy bo też się kiedyś komuś zepsuły i mogą Ci nie działać. Co do okularów to moim zdaniem lepiej kupić dobry 14 mm ewentualnie 11mm piątki nie poużywasz a już prawie na pewno nie teraz. Jowisz z Saturnem pojawią się na nocnym niebie dopiero za jakiś czas. NIe wydaje mi się, żebyś z sukcesem użył 5 mm. Ja przy pierwszym teleskopie kupiłem sobie z fantazją 3,2 TMB - nie do wyostrzenia. Powiększenie 300x to czysta teoria. Najkrótszy okular jaki mam to 7 mm ale jest to szkło wysokiej jakości i rzadko mogę dobrze popatrzeć. Najczęściej używam 14 i 20 mm one do DS są lepsze. Ja podtrzymam swoją opinię. GSO do prowadzenia i obsługi są prostsze. Ktoś wyżej napisał Ci że dasz sobie radę i z 12" . Przykro mi to pisać ale nie dasz. Jako 14 latek raczej będziesz potrzebował jeszcze przez jakiś czas pomocy nawet przy 8" choć znowu - w GSO wyjęcie tuby z montażu i jej tam ponowne umieszczenie jest dziecinnie proste więc będziesz mógł wynosić najpierw montaż a potem tubę. Moim zdaniem lepiej kupić używaną ósemkę jaką znajdziesz - na tym etapie bez znaczenia czy SW czy GSO a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na conajmniej jeden dodatkowy okular. Moim zdaniem bardziej 14 niż 5 mm. A jak napisałem możesz poprosić kogoś dorosłego - Tatę żeby się ze mną skontaktował niezależnie czy kupisz SW czy GSO to użyczę Ci na pierwsze obserwacje przyzwoitego Zooma 8-24 i na pierwsze miesiące będziesz miał wystarczająco. Jak się nie zarazisz (bo początki bywają niełatwe) to będziesz ciułał na na dobre filtry i okulary. Jak nie wystawisz pewnie na giełdę :-) Powodzenia i pozdrawiam.
  8. Moim zdaniem żadną przy 8". Jedyne co je odróżni to szybkość chłodzenia ale zanim zaczniesz szukać teleskopen obiektów dla których to wychłodzenie będzie miało tak duże znaczenie to pewnie sporo wody upłynie i i tak będziesz już miał nowy teleskop - większy. Do planet i wyraźnych DS "dosięgałem" bezpośrednio po wyniesieniu teleskopu na "pole" - Małopolska :-)
  9. Kolega tutaj opowiada o wadach GSO ale ja jako użytkownik trzeciego teleskopu tej firmy o nich nie słyszałem i trochę moim zdaniem jest tam nieścisłości. Nie słyszałem i nie zdarzyło mi się żeby mikrofocuser ślizgał albo nie działał prawidłowo a uważam że jest bardzo przydatny. Łożyskowanie robi różnicę podczas śledzenia i wyszukiwania. Kolor? GSO są w wersji niebieskiej ale też - albo głównie w białej czy tam szarej. Co do okularów to na forach opinie o okularach GSO są raczej lepsze. Nie uważam też żeby GSO były aktualnie wykonywane niechlujnie. Była też sugestia że GSO to marka „antydelta” ale to właśnie delta sprzedaje GSO niemal pod własną marką jako Delta GSO. Wydaje się jednak że dla osoby początkującej łatwość prowadzenia (zwłaszcza w pogoni a planetami) i istotne udogodnienie w ustawieniu ostrości są ważne. Tak czy inaczej moim zdaniem na pierwszy teleskop idealny byłby 8-10 cali używany z giełdy i nieważne czy GSO czy SW. Do niego zoom. W ten sposób zmieścisz się w swoim założonym budżecie i będziesz miał sporo przyjemności. Możesz też zadać to pytanie do sklepów na pewno merytorycznie ospiszą Delta Optical i teleskopy.pl powodzenia ;-)
  10. Moim zdaniem tak, dodajmy jeszcze przekładnię 1:10. Na Twoim miejscu wstrzymałbym się i poobserwował giełdy tutaj i na innych forach, na FB jest grupa Giełda sprzętu astro. Jak wyczekasz trochę i nie znajdziesz to wtedy kup sobie w sklepie - one są dostępne od ręki. Kupujesz rano i na drugi dzień kurier przywozi Ci do chałupy. Ja kupowałem akcesoria na Telskopy.pl ale w Delcie zapewne jest tak samo. Zaznaczam, że mogę byc nieobiektywny bo używałem wyłącznie GSO. Z drugiej strony mam trzeci i jestem zadowolony :-)
  11. A co do lustra to Pyrex podobno szybciej się chłodzi co przy obserwacjach pod domem moim zdaniem nie ma większego znaczenia. Co do różnicy w jakości lustra GSO a SW to opinie są różne. Ja jak schodzę na zewnątrz wystawiam teleskop robię sobie jakieś rzeczy "przydomowe" a teleskop sobie na podwórzu stoi. Jak mam czas to obserwuję i wstawiam na noc. Szybkość chłodzenia wydaje mi się ma większe znaczenie przy wyjazdach. No i GSO ma wiatraczek - nigdy nie miałem potrzeby użycia.
  12. Patryk Dobson to montaż i GSO też jest na Dobsonie. Barlow wydłuża ogniskową czyli można powiedzieć zwiększa powiększenia. Moim zdaniem pogarsza to jakość obrazu. Lepiej mieć dobre okulary. Pomyśl o tym zoomie bo to naprawdę dobra opcja. Jakbyś był gdzieś na Podhalu to mógłbym Ci na jakiś czas pożyczyć to potestujesz. Mam tego Baadera Hyperion Mark IV. NIe używam ale nie chcę sprzedawać więc leży.
  13. Zgadzam się z przedmówcami - kup używkę i poszukaj dobrych okularów - też najlepiej używek. Faktycznie uniwersalny i dobry jest ES 14 mm 82 stopnie. GSO to dobry sprzęt. Kupisz ósemkę używaną i jak nie zaskoczy odsprzedasz za te same pieniądze albo po roku będziesz kombinował większe lustro. Pamiętaj, że "cale" to jakaś baza na której efekty wyciągasz okularami. 30 mm GSO z zestawu jest OK ale krótszy raczej trzeba dokupić. Moim skromnym zdaniem poszukaj 11 - 14 mm z szerokim polem widzenia. Na ósemce bez problemu znajdziesz parę galaktyk, mgławic a im większe lustro tym będziesz dalej i z lepszym skutkiem zaglądał. Ja zacząłem od GSO 8", potem z sprzedałem i kupiłem z dopłatą 200 zł GSO 10, teraz w ten sam sposób przesiadłem się na 12". Ewentualnie na początek kup sobie do teleskopu dobrego zooma - na przykład Baadera 8-24. Taka zabawka ma przyzwoite szkło i baaardzo ułatwia przeglądanie nieba.
  14. Mariusz to jednak nie zdecydowałeś się na 92stopnie ?
  15. Ja się też zgodzę z kolegami - zwolennikami 10". Tak się składa ze przez 1,5 roku używałem 8" a jesienią przesiadłem się na 10" - oba GSO. Powiększenia sa te same bo ogniskowe 1250 w obu ale większe lustro daje znacznie jaśniejsze obrazy i więcej szczegółów. To że do 10" konieczne jest ciemne niebo to myślę, że bardziej chodzi o to że możesz się na 10" pokusić o obiekty o których przy 8" jeszcze możesz pomarzyć. A skoro możesz się przymierzyć do takich trudnych DS to tylko na ciemmnym niebie. Jak będziesz patrzył na M31 to uzyskasz lepszy obraz nawet przy niebie słabszym. Są tacy co ponoć widzieli z 10" koński łeb. Ja mam 10" korzystam z niego z parkingu przed domem - wiejskie niebo, oświetlenie uliczne trochę w krzakach ale jest a jak wszyscy wokół idą spać i pogaszą światła to 10 naprawdę robi różnicę. Weź pod uwagę że to "tylko" 2 cale różnicy ale to o około 60% więcej powierzchni lustra ! Dodam jeszcze co do okularów że jak korzystałem z hyperiona 68stopni a niedawno wpadł mi ES 20mm 100 stopni. Jak spojrzałem na M42 to aż siadłem z wrażenia - jakbym dostał nowy teleskop. Moje amatorskie zdanie - kup jak największe lustro a później kompletuj porządne okulary.
  16. Z tego co widziałem to ES z polem 92 stopnie ma 12 i 17 mm. Dostepne są w USA w okolicach 450 $. Na naszych stronach jakoś nie znalazłem.
  17. Moim zdaniem warto 100 sopni ale tu już widać, że to faktycznie kwestia absolutnie indywidualna. Jak dobrze rozumiem koledze lumenowi nie odpowiada przykładanie oka do soczewki i rozglądanie się a dla mnie to wrażenie bajeczne. Zobaczyć na dużym powiększeniu niemal całe plejady czy w jednym widoku M31, M32 i M101 daje dla mnie fajne wrażenia. Trochę jest tak jak powiedział ponoć Nagler że mam wrażenie jakbym był między tymi gwiazdami i się rozglądał a nie jak to ujął Mariusz przez rurkę od odkurzacza. Pewnie to kwestia oczekiwań i preferencji obiektów. Ja uwielbiam gapić się w gromady gwiazd a one w szerokim polu wyglądają genialnie. Mariusz Psut daj znać na co się zdecydujesz. Pozdr.
  18. ES 14 mm 82 stopnie to bardzo przyzwoite urządzonko. Moim zdaniem 82 stopnie to szerokie pole ale 100 stopni to przepaść. Korzystam z 14 mm 82 st i z 20 mm 100 st a za tydzień zza wielkiej wody „przyfrunie” do mnie 30 mm 82 stopnie. Jakbyś się przypadkiem na ferie wybierał w okolice Podhala daj znać to wpadniesz na testy na GSO 10” i sobie porównasz. Moim zdaniem 82 stopnie to już wypas ale jak finanse nie ograniczają to warto mieć setkę. Propozycja „testów” jak najbardziej poważna. Jak korzystałem z hyperiona 60 stopni i założyłem ES 100 stopni to miełem odczucia jakbym miał jakiś nowy teleskop. Różnicę zrobiło nie tylko pole ale i jakość szczegółów. Pozdr
  19. Ja kupiłem sprzęt w USA. Da się zrobić na przykład na tej stronie https://www.bhphotovideo.com/c/buy/Reflector-Newtonian-Dobsonian/ci/3390/N/4100994428 mają SW mają też inne marki. Sprawa jest trochę jednak skomplikowana i czasochłonna ponieważ nie wysyłają za granicę. Można jednak zakupić tam a jako adres dostawy wskazać jedną z siedzib firmy Doma shipping. Doma odbiera i wysyła do PL. Opcja może być ciekawa jak znajdzie się coś ciekawego w sekcji "used" https://www.bhphotovideo.com/c/browse/Used-Equipment/ci/2870/N/4294247188 Ja tak kupiłem z naprawdę dobrą zniżką Maksutova 127mm z goto. Mam teleskop GSO 8" ten drugi kupiłem nie z pilnej potrzeby ale bardziej z ciekawości i "bo była okazja". Dla przykładu kupiłem też lornetkę Nikon Monarch 5 12 x 42 za niecałe 90 $ - używane prezentacyjne. Taka nowa na teleskopy.pl kosztuje ponad 1500 zł. Opcja z USA fajna i wykonalna na okazje ale od zakupu do dostawy 4 - 6 tygodni. No i trzeba się liczyć z tym, że urząd celny się doczepi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.