Skocz do zawartości

marro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marro

  1. Do dużych powiększeń możesz też rozważyć okulary TS HR. Są na prawdę bardzo przyzwoite. Jak miałem dwunastkę to zdarzało mi się używać TS HR 7 mm i na planetach dawał radę. Porównywałem kiedyś z moją drugą siódemeczką - Naglerem i szczegóły były zbliżone. Oczywiście jest różnica w polu widzenia była więc Jowisz z TS uciekał szybciej niż z TV. NIe wiem jakie masz warunki ale poniżej 7 mm bardzo rzadko mi się udawało prowadzić obserwacje.
  2. Pokoje Gościnne w Łązkach położone na uboczu niedużej wsi. Niebo nie jest najgorsze choć od jakiegoś czasu działa tu uliczne oświetlenie. Horyzont głównie południowo zachodni aczkolwiek dość wysoki. W bezchmurną noc wstęga DM dobrze widoczna. Jeśli przedłużacz nie jest konieczny można odejść kawałek od domu i mieć horyzont zachodni i zasłonięte latarnie. Miejsce może być ciekawe z tego względu, że na miejscu można skorzystać ze sprzętu- kilka teleskopów ( w tym 16” Newton), akcesoria (niezłe okulary, filtry), montaże czy głowice astrofotograficzne. Można przyjechać na dowolny okres wynająć pokój i korzystać ze sprzętu. Można też przyjechać bez noclegu i poobserwować czy pofotografować - jest parking, prąd altanka z ławką i zasięgiem WiFi zawsze się znajdą.
  3. Może dziś się uda coś popatrzeć. Spróbuję zrobić porównanie. Prognozy są rewelacyjne a księżyc wychodzi po północy.
  4. I przepraszam za te zdania siedemnastokrotnie złożone ale w piąteczek o 18:00 okazuje się, że polska język trudna język.
  5. To jak napisano wyżej - zależy. Jedne filtry są odpowiednie do jednych obiektów drugie do innych. Czy różnica jest zauważalna? Mogę się wypowiedzieć na przykładzie Newtonów. Niektórych obiektów mgławicowych bez filtra nie zobaczysz a z filtrem szczękę będziesz zbierał z ziemi. Ot i taka różnica. Przykład? Przez 12" Pętla Łabędzia bez filtra jest widoczna bardzo słabo (czy raczej wcale) pod wiejskim niebem a z dobrym filtrem O-III widzisz struktury bardzo wyraźnie. W większych Newtonach widać je jeszcze lepiej. Do obserwacji z filtrem trzeba się przyzwyczaić i ja miałem z tym długo problem aż pierwszy raz zobaczyłem z O-III miotłę wiedźmy. Ja aktualnie do 16" Newtona najczęściej używam do słabych obiektów O-III i UHC. Do wyraźnych nie bawię się w filtry. Tak się szczęśliwie złożyło, że wpadły mi kiedyś w ręce Lumicony 2" i ich używam więc co do jakości trudno mi się wypowiedzieć ale kupiłem ostatnio dla ciekawości UHC Svbony więc w którąś noc pokuszę się o porównanie go vs Lumicon.
  6. Ja kupowałem z B&H i z Adoramy. Tylko powiedz Cioci żeby rozpakowała i paragony schowała bo używane wiezie a nie nowe. https://www.bhphotovideo.com/c/browse/Telescopes-Astronomy/ci/3389 https://www.adorama.com/l/Drones-and-Sport/Telescopes-and-Astronomy
  7. Gdyby ktoś miał na zbyciu to chętnie kupiłbym lub wypożyczył. Ewentualnie odpłatnie mógłbym wybrać się na próbę i instruktażową wizytę gdyby ktoś miał, używał, nie chciał sprzedać ale był gotów podzielić się wiedzą i pozwolić na chwilę wkręcić w moją tubkę. Ewentualnie gdyby ktoś miał ochotę wybrać się w góry pod gorczańskie niebo to zapewnię „wikt i opierunek” i zupełnie przyzwoite niebo.
  8. Obserwacje się w końcu mogły odbyć wczoraj w poniedziałek. Warunki były niezłe, wstęga drogi mlecznej pięknie przechodziła przez zenit aczkolwiek wilgoć w powietrzu dawała się we znaki mocno. Szukacz z nakładką kątową i okularem ES 14 mm 82st jak dobrze kombinuję dawał powiększenie około 20 razy. Trzeba bardzo uważać, żeby dobrze dokręcić akcesoria bo jak obserwujemy wysoko to kątówka z okularem (jednak trochę ważą) może się wysunąć i nieszczęście gotowe. Na początku trochę kłopotliwe było ustawienie szukacza względem teleskopu - szukacz jest umieszczony na dwóch grupach po trzy śruby i one są blisko siebie. Nie jest to tak intuicyjne jak przy tradycyjnych szukaczach ale po chwili majstrowania dało się ogarnąć. Ja mam dobsona bez GT więc trzeba było zapanować nad przemieszczaniem się teleskopu. Ustawienie ostrości odbywa się (a przynajmniej u mnie się tak odbyło) przez odpowiednie wysunięcie kątówki i zablokowanie jej we właściwym miejscu śrubami. Nie jest to szczyt komfortu ale do obserwacji nieba ustawiamy tą ostrość tylko raz więc nie jest to szczególnie również uciążliwe - zapewnie nie byłoby już tak różowo przy jakichś obserwacjach krajobrazowych. Dalej jest już tylko dobrze i bardzo dobrze. Taki zestaw daje rzeczywiście obrazy dobrej lornetki. OK, no może nie lornetki bo patrzymy jednak jednym okiem. Teraz mnie olśniło, że mógłbym spróbować jeszcze uzbroić to w bino. To mega fajna sprawa - widzimy szerzej niż w szukaczu a dodatkowo znacznie łatwiej się szuka. Na pierwszy ogień poszła oczywiście Andromeda i w szukaczu pojawiła się nie ledwo widoczna mgiełka ale zupełnie wyraźny zarys galaktyki. Po Andromedzie powędrowałem do Pegaza do M15 i jadąc po niebie za Enif po prostu już w szukaczu gromadka pojawiła się jako jaśniejąca mgiełka. Podobnie było z Hantlami - nie szukanie na oko ale po prostu znalazły się bez szczególnego problemu już w szukaczu. Po północy wysoko pojawiły się plejady i oczywiście w szukaczu bardzo ładnie widać było całą gromadkę - poświata/mgiełka jak była widoczna to nie jestem pewien czy to było widać częściowo mgławiczki czy raczej był to efekt zaparowania. Przede mną testy szukacza na większym powiększeniu z Naglerem 7 mm - na mniejsze nie mam za bardzo czym bo używam głównie okularów dwucalowych. Wczoraj nie mogłem sobie już na to pozwolić bo wilgoć atakowała wszystkie optyczne szkła i lustra a zapomniałem sobie broni przeciwko zaparowaniu (suszarki do włosów ). Generalnie bardzo jestem zadowolony z zakupu i nawet patrzenie przez szukacz daje sporo przyjemności.
  9. Obserwacje były dopiero wczoraj. Super ten szukacz - skrobnę później pierwsze wrażenia.
  10. Po weekendzie mam bardzo dobre prognozy i będę wtedy na pewno testował. Popróbuję z różnymi okularami i filtrami. Ja będę miał to zawieszone "pośrednio" na ... dobsonie . Mogę zważyć ale jest leciutki. Kątówka i okular chyba ważą więcej.
  11. Cześć, wyszedłem dziś na obserwacje z … szukaczem Można powiedzieć - No super, gratuluję… szukacz ale… przyjechała do mnie taka zabaweczka z Oriona. Przednia soczewka 70mm i ogniskuje się to na 279 mm ale z „tylu” możemy włożyć co nam fantazja powie. I tu jest pewien kosmosik/potencjał tej zabaweczki. Otóż dostajemy do ręki szukacz z szerokim polem widzenia i powiększeniem (na moich okularach 1,25) nawet do 40 razy - a mówimy o szukaczu. Możemy wyszukać obszar z grubsza na powiększeniu 10 razy i zapodać okular 7 mm i szukać konkretny obiekt na powiększeniu około 40 razy. Żeby było ciekawiej w okular -jak do obserwacji - możemy wkręcić filtr i wyszukać konkretny obiekt nawet mgławice wymagające dobrej optyki. Wszystko w szukaczu zanim zaczniemy obserwacje teleskopem. W przyszłym tygodniu mamy nów i dobrą prognozę więc mam nadzieję na owocne poszukiwania. Coś mi się wydaje, że gwoździem będzie wyszukiwanie a nie same obserwacje. Popróbuję wyszukać fajnego welonika i Andromedy szukaczem tak żeby je już w tym urządzonku widzieć
  12. No cóż, 40” to około metra średnicy. Przy światlosile F4 to ogniskowa byłaby dość … spektakularna
  13. O ile może jechać jutro na zlot to rzeczywiście po nic.
  14. Na Podhalu jest miejscówka - wynajem pokoi z teleskopami dostępnymi. Jest tam między innymi GSO 16". Wyślę Ci na pw namiary.
  15. Tu zapewne masz rację ale mam to szczęście, że udało mi się uzbierać niezłych okularów i zdążyłem się przyzwyczaić do fajnych obrazów
  16. Co do astygmatyzmu to trudno mi się wypowiedzieć ale ma dość mocno wykręcane muszle oczne i dla mnie to mocno poprawia komfort użytkowania. To model Nikon Monarch 5 12x42. Nie jestem jakimś podróżnikiem ale z racji zamieszkania na Podhalu zdarza mi się wyjść w Gorce czy w okolice Babiej i za dnia sprawdza się super. W nocy - jako, że mieszkam na dość ciemnej wsi korzystam często. Gwiazdki bardzo ostre. Fajnie się patrzy na podwójne jak choćby w Lutni. No cóż, Syriusza nie rozdzieli. Pokaże oczywiście fajnie M42 czy M31 ale dla mnie to instrument do gromad otwartych. Super sie patrzy w okolicach Wielkiego Psa - M41 czy 47. Może to tylko 42 mm ale jest krótka lekka i poręczna.
  17. No to jeszcze w kwestii Nikona dorzucę oprócz astro targam go/ją ze sobą wszędzie - w góry, latem absolutnie zawsze na plażę i wszystkie wypady- piasek, wilgoć, sól wielokrotnie już wydmuchiwałem i "wypędzelkowywałem" z niej piasek a ona dalej bez problemu Jowiszowe księżyce pokazuje. Otwarte gromadki pięknie punkcikowych gwiazdek - czy to plejady czy Perseuszowe czy M42 wyglądają super. Warta każdej złotówki na nią wydanej. Fakt to moja pierwsza i jedyna nowa lornetka więc trudno tu mówić o doświadczeniu. Mogę to porównać z odziedziczoną po wujku starą PZO 10 x 50 i radziecką "monolunetą" 20x80. NIe twierdzę więc, że ta Nikon jest lepsza czy gorsza ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć że jest dobra i jak na takiego niedbalucha jak ja potrzeba "twarda" i solidna.
  18. Jak chodzi o kompaktowość i jakość to warto wziąć pod uwagę Nikon Monarch. Ja mam 12x42 i sprawdza się właśnie j za dnia i już daje radę w nocy. Bardzo solidna jeśli chodzi o wykonanie, gwiazdy szpileczki a stosunkowo lekka. Powiększenie 12x to jednak już raczej granica przy której konieczny jest/może być statyw. Ja obserwuję przez nią z ręki ale czasem (zwłaszcza do góry) ciężko uspokoić ręce. Bardzo fajny sprzęcik i do nieba i na wycieczkę.
  19. Jak miałem 8” i postanowiłem zmienić na 10”’ stwierdziłem, że nic nie powiem. GSO są podobne może przejdzie... i przeszło. Rok później stwierdziłem - udało się raz to uda się i drugi - pozbyłem się 10” i równocześnie kupiłem 12” ale nie wziąłem pod uwagę ogniskowych . 8 do 10 cali to prawie ta sama ogniskowa 1200 => 1250 a jak kupiłem 12 cali to tuba szersza ale też i znaaacznie dłuższa . Wydało się natychmiast . „A co to jest??? Nowy kupiłeś ???„ Dziś mam 16” i sporo nie najgorszych okularów i mam nadzieję że to będzie jakiś czas służyć a nie pójdzie w testament. Ostatnio już uznałem, że mam wszystko - kilka teleskopów w tym 16” Newton, 9,25” SCT, refraktor, solidne okulary, solidne filtry, solidne aparaty, niezłe obiektywy ... znaczy nic więcej nie wydaję - teraz już tylko bawić się obserwacjami i fotografią. Zlot grupy ... i słyszę „ooo Ty masz ten teleskop z tą technologią fastar, jak sobie kupisz takie... to będziesz miał super astrograf z tego” ... No i „nic więcej nie wydaję” zmieniło się znowu w „szukam jeszcze tylko ...” pozdrawiam
  20. To jest tak jak pisze kolega @lumen możesz kupić bezpiecznie na przykład 7mm i niemal przy każdych warunkach uzyskać ostre obrazy na planetach z powiększeniem 171x. Możesz też kupić na przykład 5mm i uzyskać powiększenie 240x ale będzie się zdarzać, że ze względu na warunki nie uzyskasz ostrego obrazu i będziesz rzadziej z sukcesem tego okularu używać. Ja subiektywnie poleciłbym Ci lekkie przekroczenie budżetu i zakup TS HR 7mm albo ten BCO. Zależy też co masz na myśli fajnie Saturna widać. Fajnie pierścienie oddzielone od planety zobaczysz. Jak liczysz na przerwę Cassiniego i jakieś pasy na planecie to byłbym sceptyczny.
  21. Dziwna sprawa. Generalnie GSO 8" nie potrzebuje żadnych przedłużek i okulary łapią ostrość bez problemu. Powód będzie pewnie jakiś banalny. Jak się domyślam teleskop był nowy? Nie ma szans żeby jakiś poprzedni użytkownik coś majstrował i podnosił lustro główne czy robił jakieś przeróbki? Używałem z takim teleskopem okularów w zakresie 7-30 mm, bez problemu ostrzył zoom - nigdy problemów z ostrością nie miałem. No może pomijając ewidentne kwestie seeingu z siódemką. Piszesz, że masz kłopot z 15 mm a ja właśnie głównie używałem 14 mm. Może faktycznie napisz z jakich okolic jesteś i znajdzie się ktoś w pobliżu z kim poobserwujesz i się wszystko wyjaśni.
  22. zrób tak jak napisał @Ftraw. Prześlij zdjęcie czego tam masz nawkładane do wyciągu. Moim zdaniem kolimacja nie jest tu powodem tylko na przykład przedłużka 35 mm jest niepotrzebnie włożona. Też miałem kiedyś GSO 8" i po pierwsze primo nigdy nie miałem potrzeby używać chłodzenia - ono jest istotne ale nie na tyle żebyś miał problem z ostrością a już na pewno nie na planetach. Po drugie primo bez problemu zobaczysz tym teleskopem mgłąwicę Pierścień, Hantle, Sowę i całkiem sporo innych DS - pod względnie ciemnym niebem. Te obwarzanki to zapewne rozogniskowany obraz więc masz coś zbędnego w wyciągu - przedłużkę, barlowa lub coś innego zbędnego. Daj zdjęcie wyciągu.
  23. Dla porządku - oferta jest na samą lornetkę bez tego statywu?
  24. OK, pomijając podesłaną wyżej bazę masz jeszcze film w temacie. Dodatkowo co ważne, żeby Ci dobrze odpowiedzieć musisz jeszcze ile maksymalnie możesz wydać - czy te okolice 500-600 to absolutny max. Czy będziesz obserwował z ogrodu na wsi, z miasta czy może z balkonu. Ten budżet to trochę ciasny jest ale na giełdzie coś pewnie też się znajdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.