Ftraw

Trochę mnie nie było. Testowanie możliwości i sprawdzanie jak najlepszy efekt uzyskać. Jak na obecną chwilę mój najlepszy strzał. Tyle że USB 2.0. i prowadzenie ręczne. Gso 10 Barlow gso X2ed t7camera 1200 klatek sharpcap Pipp registax a na sam koniec Adobe lightroom.

To samo zdjęcie co na górze trzeciej strony po Adobe lightroom. Nie jestem mistrzem obróbki, ale mi się ta wersja bardziej podoba. Duże ISO co widać na chmurach i jeden z nas trzymał biały kubek plastikowy z latarka dla efektu podświetlenia postaci. Niby jakaś innowacyjna metoda wątpliwego pochodzenia. Nie wnikam

Wczoraj odwiedzili mnie w celu zrobienia ładnych zdjęć znajomi zajmujący się bardziej fotografią, niż astro. Jeden z nich kupił niedawno nowy sprzęt i przyszła pora na testy. Pojedyncze klatki po 20-25 sec robione na samowyzwalaczu. Stawaliśmy do zdjęcia tak długo, aż coś nie przeleciało. Przy 19-20 próbie złapał się jeden maluch.

Tak jak kolega wyżej napisał. Mam dobsona 10, wcześnie 6. Barlow był i jest używany tylko i wyłącznie przy fotografii planet. Co zresztą nie jest łatwe przy prowadzeniu ręcznym z barlowem, bez platformy paralaktycznej. Raz czy dwa od biedy włożyłem z okularem ale rewelacji nie było. Trzymam go razem z kamerą bo to tego tylko jest mi potrzebny. Kup na początek 3 okulary. Co do tego jakie to jest pełno tematów na forum. Filtr mam uhc w 1.25, ale zdecydowanie częściej wyjmuje z pudełka 2 calowego o-iii. A co do planet poczekaj do jakiejś 1-2 w nocy jak będą wyżej i spróbuj wyłapać detale. Na spokojnie. Nie zawsze tzw. seeing pozwala, chociaż mnie Jowisz w 10" powalił na kolana. Takie uroki naszego klimatu. Pozdrawiam.

I pytanie o zdjęcie wyciągu. Zastanawia mnie jak są włożone redukcje lub przedłużka gso o ile jest. Może za dużo tam tego napchał na raz i dlatego nie ostrzy. Wyślij zdjęcie wyciągu z okularem w jaki sposób miałeś to wszystko złożone podczas prób obserwacji. Pozdrawiam.

Muszę zajrzeć pod tym kątem do mojego również. Pierwszy raz w życiu wyjmowałem lustro po zakupie duszki i istnieje możliwość, że chciałem być delikatny przy dokręcaniu. Może zbyt delikatny.

W tym tygodniu skrece na sztywno z dwóch stron nakrętkami. Dam cynka czy podziałało.

Kupił niedawno nową tą dwunastkę z tego co kojarzę. Co do poprzednich postów, że mała jest różnica przy rozkolimowanym, to moim zdaniem jest ogromna. Wyniosłem byka z garażu, patrzę na Jowisza i ciężko złapać jakikolwiek detal. Kolimator w wyciąg, minuta zabawy i Jowisz jak z obrazka. Nie mówię, że było delikatnie od centrum, ale właśnie coś koło 5 cm. Moim zdaniem różnica jest ogromna.

Mam podobnie w gso 10. Planuje skolimować go, że tak powiem na sztywno. Z jednej i drugiej strony nakrętki, skolimować i skręcić aby nie było możliwości poluzowania się śrub czy coś tego typu. Pozdrawiam.

Pierwsze światło z nowego nabytku. Gso 10 prowadzenie ręczne. T7 camera 20% z 3300 klatek. Sharpcap Pippi registax i Adobe lightroom na koniec.

Witam serdecznie. Obiecałem sobie, że skrobnę parę słów po pierwszej obserwacji. Moja przygoda z astronomią zaczęła się we wczesnym dzieciństwie. Zawsze interesowało mnie to co jest dalej i głębiej. Matulka sprawiła mi gdzieś w okolicach 10-11 roku życia mały refraktor 60/700 optisana bodajże. Było to z jednej strony rozczarowanie a z drugiej wielka uciecha. Rozczarowanie bo nie pokazał w mieście tyle ile by się chciało a uciecha bo pierwszy widok planet i księżyca ,,bliżej" zadowalał. Później nastąpiło życie nastolatka, wkraczanie w dorosłość aż w końcu wyprowadzka do własnego domku z ogródkiem 20km od miasta. Pamiętam jak dziś noc, w którą wyszedłem na dwór spojrzałem w górę i mówię ***** kupuje teleskop. Wertowanie forów stron itp co się nada. Przy pomocy serdecznego znajomego wybór padł na synte 6. Półtora roku obcowania z synta uświadomiło mnie, że trzeba przejść na większy kaliber. Z początku byłem pewien, że będzie to 12 cali. Życie weryfikuje plany, fundusze itp. stanęło na GSO 10. Na początku wielkie obawy, bo lustro podniesione, posty na forum że pająka w okularze itp. Teleskop kupiłem ponad tydzień temu, ale z racji że jechalem po niego 300 w jedną stronę i byłem po pracy to nie miałem już sił w pierwszą noc spojrzeć w niebo. Nastał tydzień na nocną zmianę i czekanie aż się skończy. I wczoraj się skończył. Nastawiłem budzik na 1 w nocy. Mówię sobie księżyc zajdzie, planety wyjdą a do tego masa obiektów ds. Jedno z aut odmówiło mi posłuszeństwa, a drugie jest mało komfortowe na przewiezienie takiego byka. Ukochana nastawiała lampek solarnych w ogrodzie, nie wszystkie mogłem wyłączyć, ale ok decyzja mimo zaswietlenia zostaje w ogrodzie. Na pierwszy rzut poszły planety. No i zostałem na Jowiszu dosłownie pół h. Nie wyobrażałem sobie takiego przeskoku. Jasny to prawda, ale piękny, niesamowity. Pół godziny patrzyłem na Jowisza i podziwiałem detal. Później Saturn. Też trochę zeszło. Stwierdziłem, że idę na 6 rano do pracy i nie mogę sobie pozwolić na dłuższe oglądanie więc standardowo veil i mgławica pierścień. Galaktyk nie ruszałem ze względu na lampki na dachu i nie chciałem się rozczarować. Veil z o-iii i okularem 30mm dał mi mimo lampek takie wrażenia, że zleciało kolejne 20 minut. Niesamowita struktura i kształt w porównaniu do 6 calowego teleskopu. Sesje zakończyłem na mgławicy pierścień oraz kolejnym spojrzeniem na planety. W tygodniu podejrzewam wstanę w nocy i podejmę próby łapania planet kamerą, co uwielbiałem robić w mniejszym dobsonie. Na koniec porównanie dwóch z nich. Miałem nadzieję porównać je w boju w nocy ale szóstka bardzo szybko znalazła nowego właściciela. Więcej relacji i wrażeń wstawię jak będę mógł pozwolić sobie na calanocną obserwacje. Pozdrawiam serdecznie.

Wymagane ode mnie foto, fasolka to nie jest bo im bliżej okularu wlepie oko tym jest lepiej. Im dalej tym wyraźniej widzę pająk. Dziś skoczyłem tydzień nocnej zmiany. W końcu test w nocy. Mam nadzieję, że jest jak mówicie i po ciemku nie będzie przeszkadzał taki efekt. Jeśli będzie wszystko ok to napiszę i przeproszę za zamieszanie Pozdrawiam.

Usunąłem dodatkowe sprężyny na śrubach odpowiadających za podniesienie lustra. Nadal nie jest dobrze. Pająk także pojawia się w okularze es 6.7. czy może ktoś mi podesłać dokładnie jak wygląda jego cela z lustrem po wyjęciu w tubusu z każdej strony? Oczywiście potrzebuje zdjęć GSO 10, który nie ma podniesionego lustra. Pozdrawiam.

Łatwo powiedzieć opuścić gdy nigdy nie bawiłem się nawet w wyjmowanie go z tubusu. Wiem co i jak ale jakoś nie palę się żeby to zrobić. Co do źrenicy. Dziś było w miarę jasno, czy w nocy na powiedzmy veilu też będzie mi to tak przeszkadzało?

Witam serdecznie. Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem GSO 10 na dobsonie. Synta 6 została sprzedana a w międzyczasie złapałem dziesiątkę. Sytuacja, która mi nie daje spokoju to podniesione lustro do astrofotografii samolotów, którą uprawiał poprzedni właściciel. Myślałem, że wpływ na obserwacje będzie znikomy lub praktycznie zerowy, ale pojawia się jeden problem. Aby wyostrzyć na okularach zakładam extendera od GSO 35mm. O ile na es 6.7 nie ma najmniejszego problemu z wyostrzeniem to na byku dwucalowym pojawia się problem. Problemem nie jest złapanie ostrości bo i na es 24 i GSO 30 ostrość łapie. Kłopot mi sprawia widok pająka w okularze. Im dalej mam oko od okularu tym wyraźniej go widać. Przy dzisiejszej obserwacji księżyca było super wszystko ok poza tym że na samym środku okularu widzę coś jakby cień pająka. Czy powodem jest podniesione lustro? Ostrzy super powtarzam. Jednak widzę pająk. Teleskop skolimowany na tip top. W szóstce nie było tego problemu, a tu występuje na okularze przeglądowym. Duże powiększenie i problem znika.

Pw

Up.

Sprzedane. Pozdrawiam serdecznie.

Pozwolę wyrazić swoją opinię z własnego doświadczenia. Dobson 6/8 cali, ale raczej 8 i do tego jakies dwa lub trzy okulary plus dobry filtr na mgławice. Jeśli kupi się dobre okulary, to w przyszłości szybciej zmieni się teleskop na większy a one pozostaną. Pozdrawiam.

Został GSO 30/70 za 150 i wysyłka pozdrawiam.

Witam serdecznie. Na sprzedaż leci popularna synta 6 na dobsonie. Teleskop kupiony w listopadzie 2019 roku, więc jeszcze na gwarancji. Dostarczył mi i nie tylko mi (rodzina i znajomi) wspaniałych wrażeń z obserwacji. Optyka w stanie idealnym. Dobrze skolimowany daje niesamowicie ostre obrazy na planetach. W zasięgu jej jest również cała masa obiektów glebokiego nieba. Sprzęt sprzedaję z powodu rozwoju pasji i przesiadki na 10 calową rurkę. Ceny teleskopów aktualnie lecą do góry w zastraszającym tempie, dlatego uważam że warto rozglądać się za używkami takimi jak ten. Pełen opis sprzętu oraz cena aktualna w delcie. https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-dobson-6 Do teleskopu dodaje wszystko co dostałem w sklepie ( tak jestem pierwszym właścicielem) z jednym wyjątkiem. Wymieniłem szukacz podstawowy na większy 8*50, więc to jest na plus. Większe pole, zbliżenie ulatwia odnaleźć interesujący nas obiekt. Dodaje także filtr czerwony zakupiony na aliexpress do planet. Ze zdjęciami załączam również fotki planet oraz księżyca, które wykonałem tym teleskopem i kamera. Wszelkie pytania proszę kierować na PW lub pod nr 533-402-365. Pracuje na zmiany, więc jeśli nie odpowiadam to znaczy że nie mogę lub odsypiam nocki :)) odpowiedzi na pewno udzielę. Pozdrawiam serdecznie. Cena 900 zł do delikatnej negocjacji. Preferuję odbiór osobisty miejscowość Konin w woj. Wielkopolskim.

Witam serdecznie. Na sprzedaż posiadam: 1. Szukacz kątowy GSO 8*50 stan bdb. Komplet pudełko, zaślepki i stopka. Cena jaka mnie interesuje to 200 zł. 2. Kolimator laserowy zakupiony od innego użytkownika forum. Zmieniłem teleskop na większy i jeden był w komplecie, a dwóch nie potrzebuje. Cena 100 zł. 3. Okular GSO 30mm 2 cale 70 stopni wg producenta. Drobne rysy na obudowie,optyka bdb. Taka sama sytuacja. Posiadałem go wcześniej i przy zmianie sprzętu dostałem drugi jako dodatek. Cena 150 zł. 4. Okular GSO plossl 9mm. Stan ogólny bdb optyka perfekt. Cena 50 zł. Do wszystkich pozycji należy doliczyć koszty przesyłki paczkomatem. PW lub 533-402-365

Można zamknąć. Pozdrawiam

Kupię jak w temacie. Oferty na PW lub 533402365

Może być też maxvision 11/82