dominiksito
-
Postów
316 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez dominiksito
-
-
47 minut temu, Tuvoc napisał:
ale materiał jest bardzo dobry.
Serio? Aż mnie ciary przechodzą do jakich materiałów jesteście przyzwyczajeni
- 1
-
1 minutę temu, dobrychemik napisał:
Dodam, że nie zależy mi na guidingu. Ma to być absolutne minimum: Canon + montaż + mały turystyczny statyw + sterowanie aparatem z poziomu tabletu. Lekko, łatwo, mało objętościowo.
Ja jakiś czas temu nabyłem MSM w zestawie z klinem i lunetką. Zestaw wydaje się stać całkiem stabilnie. Sam klin jest stabilniejszy niż ten od SWSA
Ale jeszcze nie udało mi się go przetestować (od 2 miesięcy próbuje) -
Teraz, mario_b napisał:
Oj, chyba dopiero w 1.5.3
Zwracam honor, ale tak czy siak 1.5.3 jest już dostępna
-
8 godzin temu, Tayson napisał:
Doczytałem, w kota mozna wkrecic filtr 58mm na front. Jak wykręcisz pralcami ringa z napisami.
Mysle ze w tym miejscu nie będzie dawac halo.
Potwierdzam. Ja na pierwszej sesji miałem wkręconego UV/IR baadera 1.25' w pierścienie pomiędzy Kotem i kamerką, co dało mega halo na gwiazdach i duże soczewkowanie na całym polu. Przekonałem się o tym dopiero po sesji jak zrobiłem flata. (przykład moja fotka z Koniem)
Po tym jak wkręciłem UV/IR 2-calowy za tilter (w środku kotka), całe halo i wszystkie wady zniknęły, a pole stało się równiutkie.- 1
-
3 godziny temu, Marvaz napisał:
Przy moim niebie nie bylo szans na lepszy obrazek ( detal )
Co to znaczy "moje niebo"? Ostatnie takie coś u Pawlaka w "Sami Swoi" słyszałem
- 1
-
23 minuty temu, Mrągowianin napisał:
Bez filtru H-apha ? aż trudno uwierzyć..
To jedźcie pod jakieś fajne niebo, a nie z podwórek focicie na wygodnego
- 1
-
9 minut temu, mago83 napisał:
Jaki jest numerek updatu? Miałem ostatnio podłączoną Asię do netu i nic nie aktualizowało. Aktualnie mam 1.5.1
Ten ficzer jest już chyba w 1.5.1, przynajmniej u mnie tak było
-
53 minuty temu, OnlyAfc napisał:
Możesz dodać obiekt jako custom. Zapiszą się współrzędne i potem wybierasz go z listy i wraca asiair na to samo miejsce.
Po nowym update można zrobić plate solve zrobionego zdjęcia, co pozwoli nakierować dokładnie tam gdzie było sie wcześniej. Ale nie wiem czy działa to z innymi niż AsiAir Pro.
- 1
-
18 minut temu, krzkrz napisał:
czyżby nowe matryce m4/3 zaczeły nadawać się do astrofoto ?
Szczerze to nie wiem, bo jestem bardzo subiektywny. Astrofotografię z Olympusa obrabia mi się o wiele łatwiej niż np. z Canonów z większymi matrycami.
Istotny jest też fakt, że Olympusy mają matryce LiveMOS a nie CMOS, przez co konstrukcyjnie są trochę bardziej zbliżone do matryc CCD. Do tego są pozbawione filtra LowPass przez co nawet przy relatywnie małej rozdzielczości zdecydowanie mniej mydlą. Wydaje mi się, że jakbym tę puchę miał zmodowaną, to dawałaby naprawdę piękne obrazki.
-
Ale ten odblask jest bardzo urokliwy Widziałem dużo dużo gorsze.
-
-
-
21 minut temu, Tayson napisał:
Jeszcze taka mała uwaga.
Majac skrzynkę na ziemi wszystkie przewody musisz doprowadzic do niej.
Moze lepiej aku, wlacznik i miernik pozostawic gdzie sa, a maly boksik z wyjściem zasilania przypiąć na montazu?
W moim setupie wszystko idzie do AsiAir na spiętych kablach, który jest przypięty na nodze montażu zaraz obok panelu. Wtedy do nogi idzie jeden kabel zasilający do AsiAir, a drugi do Monta, także to, że box jest na ziemi nie stanowi żadnego problemu
-
44 minuty temu, mirek01 napisał:
Zastosowałbym trochę mocniejszą przetwornicę
Ta która masz daje realnie 2A max .
Te moje grzałeczki i tak miałem dosyć mocno skręcone potencjometrem, więc spkojnie wystarczy po 1 amperze na grzałkę
-
2 godziny temu, MateuszW napisał:
Mnie najbardziej dziwi, że on jeszcze nie wsiadł do żadnego Dragona i nie zrobił sobie prywatnego lotu. No bo co za problem? Ja bym wsiadł do pierwszego prototypu byleby polecieć
Bardziej kwestie bezpieczeństwa Trochę tych maszyn się jeszcze musi rozbić, zanim będzie naprawdę super bezpiecznie sobie latać. Ja na jego miejscu też bym poczekał, zwłaszcza że on bardziej niż ktokolwiek z Nas jest świadomy ryzyka.
-
55 minut temu, Magnetar napisał:
Moja też, ale ja bym się zastanowił nad lepszym zabezpieczeniem - bezpieczniki na wyjściu z akumulatora i przed gniazdami, radiator do przetwornicy, może też ochrona przed głębokim rozładowaniem.
Przetwornicy robiłem stress-testa i nawet w temperaturze pokojowej nie grzeje się jakoś tak bardzo. Jak będę montował zasilacz to przy buck-booście raczej już ogarnę odpowienie chłodzenie. W przypadku bezpiecznika, raczej małe szanse, że akumulator da jakieś przepięcie jak się go nie przeładuje, ale racja, better safe than sorry
-
28 minut temu, Tayson napisał:
znasz to?
jest rowniez w wersji do 10A
troche Ci zabraklo w niektorych miejscach przewodu z podpowiednim kolorem
Fajowy Zamówiłem i zrobię podmiankę.
-
2 minuty temu, tex88 napisał:
Czy te rozkładane półki w skrzynce da się bezproblemowo usunąć ?
Gdzie kupiłeś akumulator ? Jaka data produkcji ?Trzeba tylko zgnieść nity kombinerkami, całość to około 30 minut roboty. Akumulator kupiłem na akumulatory24.pl
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Jakiś czas temu, przy ciągle przybywającym i prądożernym sprzęcie do astrofotografii stwierdziłem, że potrzebuję mieć większy zapas prądu. Jako, że nie fotografuje z podwórka, a wszystkie moje sesje to sesje wyjazdowe, potrzebowałem coś na zasadzie powertanka. Zacząłem od czegoś takiego: ale bardzo szybko zobaczyłem, że podczas zimowych nocy starczało na zaledwie 4 godziny.
Jak wszyscy wiedzą, pogodnych nocy, zwłaszcza wtedy, kiedy są one wystarczająco długie jest niewiele w naszej lokalizacji. Więc jak się taka trafi, to przydałoby się móc ją wykorzystać do maksimum. Najpierw rozglądnąłem się za dostępnymi opcjami, ale szybko okazało się, że ceny gotowych powertanków z pojemnością co najmniej 40ah zaczynają przekraczać 3 tysiące. Jako, że za tyle pieniędzy mógłbym mieć wiele ładnych rzeczy, pomyślałem ... dlaczego nie zrobić sobie takiego czegoś samemu? Kilka dni temu nawet pisałem tutaj w szybkim poście pytania odnośnie tego tematu. Moja wiedza z elektroniki i elektryki jest bardzo podstawowa, więc chciałbym rozwiać wątpliwości, że jeżeli mi się udało, to uda się każdemu. Dlatego przedstawię mój proces tak zwięźle jak tylko się da, z podstawowym kosztorysem:
Podstawowymi i decydującymi o cenie elementami tak naprawdę akumulator i pojemnik, może być to jakikolwiek akumulator żelowy, z pojemnością w zalezności od naszych potrzeb, oraz pojemnik wystarczająco solidny, żeby go pomieścić, ja wybrałem takie:
- Akumulator 40ah (SSB SBL40-12i 12V 40AH AGM) - link - cena: 339zł
- Skrzynka narzędziowa z Castoramy (taka mi się podobała i pasowała rozmiarowo) - link - cena 148zł. Polecam się wybrać do sklepów stacjonarnych, ponieważ bardzo często są na promocji, mi udało się wyrwać ją za 78zł. Trzeba było trochę pracy z kombinerkami, aby powyciągać nity trzymające półki, ale sama skrzynka jest solidna i dosyć szczelna.
Kolejnymi elementami są kontakty i potrzebna elektronika, można je dostosować do swoich wymagań, ja użyłem takich:
- Gniazdka na wtyczkę od zasilacza 2.1/5.5 - link - cena 3x 5.50 zł
- Gniazdka USB - link - cena: 36 zł
- Woltomierz/Amperomierz do pomiaru wyczerpania akumulatora i pomiaru aktualnego poboru prądu - link - cena: 14 zł
- Wyłącznik 3 pinowy podświetlany, służący stojący pomiędzy akumulatorem a resztą układu - link - 8 zł
- Przetwornica step-down, w celu zmiany napięcia z 12V na 5V dla gniazdek USB - link - cena: 7.80zł
Dodatkowo do łączenia użyłem kabli silikonowych grubych, oraz cieńszych głośnikowych, izolacji termoskurczliwych oraz konektorów WAGO do spinania kabli szeregowo, cena za wszystko: 22zł
Konstrukcja całego układu jest bajecznie prosta:
- Od akumulatora idą dwa główne przewody do włącznika, który przekazuje prąd dalej.
- Od włącznika przewody idą przez woltomierz, do dwóch złączek WAGO, jedna dla plusa, druga dla minusa. Konfiguracja połączenia znajduje się na każdej stronie z produktem
- Później do poszczególnych konektorów wpinane są wszystkie gniazdka (gniazdko USB przez przetwornicę)
Przydatne narzędzia i informacje:
- do ładowania akumulatora będzie potrzebny prostownik, ja go nie musiałem kupować, ale jeżeli ktoś nie ma, cena wacha się w zależności od tego jak wygodna ma być obsługa. Najprostsze opcje kosztują w granicach kilkudziesięciu złotych.
- przewody do przetwornicy i gniazdek najlepiej przylutować, ale jeżeli ktoś nie posiada lutownicy, można je zwyczajnie zawiązać i zabezpieczyć taśmą izolacyjną.
- otwory pod gniazdka w skrzynce można bardzo łatwo wyciąć wąskim nożykiem, ale znacznie wygodniej jest przy pomocy wiertarki i wierteł otworowych
- dedykowany amperomierz pozwoli łatwo sprawdzić czy prąd płynie poprawnie, nie ma zwarcia i czy potencjometr w przetwornicy jest dobrze ustawiony. Da się również bez, poprzez zamontowanie woltomierza z obudowy jako ostatni i użyć go do sprawdzania instalacji.
Potencjalne ulepszenia:
- zamiast prostownika można użyć zasilacza przemysłowego, oraz czegokolwiek co ograniczy napięcie od napięcia pracy buforowej akumulatora (tak aby go nie przeładować). Wtedy prostownik zostanie zastąpiony zwykłą wtyczką.
- sam akumulator jest w miarę bezproblemowy, ale bardzo ciężki. Można go zastąpić pakietami akumulatorów Li-ion, gdzie porównywalny zasób energii będzie zajmować mniej miejsca i znacznie mniej ważyć
- w przypadku, gdyby ktoś chciał również zsilać laptopa, można do konfiguracji dodać gniazdko zapalniczki samochodowej (jeżeli ktoś ma ładowarkę samochodową), albo przetwornicę step-up ustawioną na takie napięcie jakie jest wymagane przez laptopa.
Oczywiście liczba i typ gniazdek może być różny w zależności od tego, czego ktoś potrzebuje. Jak już wcześniej wspominałem nie jestem czynnym elektronikiem i wszystkie rzeczy zostały wykonane przy pomocy narzędzi które posiada prawie każdy. Zdaję sobie sprawę, że wiele rzeczy można tutaj zrobić lepiej
Cena w jakiej się zamknąłem to: 513,5 zł. Ta cena może być znacznie niższa w przypadku użycia tańszych odpowiedników. Mam nadzieję, że ten przydługawy tekst pomoże komuś w przygotowaniu swojej własnej elektrowni
- 22
- 1
-
Pod jakim niebem robione?
-
13 godzin temu, OnlyAfc napisał:
Siadłem do kompa i faktycznie, halo jest gwiazdek a koloru nie mają, bo coś chyba w obróbce nie poszło.
Co do trapezu, to sorry, ale nie jest to spalony środek, moim zdaniem nie jesteś w stanie przy takich czasach naświetlania spowodować, że się pojawi i nie wypali, jako jedna gwiazdka
Ja nie rozumiem ludzi, którzy starają się dostosować czas subów całej sesji, żeby jak najmniej środka przepalić. Przecież on jest tak jasny, że wystarczy chwilka, żeby dorobić drugą sesję A tak można całą moc przerobową na pyłki poświęcić i palić tak długo jak tylko można.
Dla mnie trochę obróbka niedokładna, bo tam są piękne gwiazdeczki, nie trzeba wypalać im środków. Tak samo pojawiła się w tle taka dziwna falowana struktura.
- 1
-
14 godzin temu, flamezz napisał:
Niestety ale mi nie siedzi :/ Odszumione i za bardzo wyciągnięte :/
14 godzin temu, Antek Staszewski napisał:Mam dokładnie takie same odczucia...
Lepiej wyciągnąć i żałować, niż nie wyciągnąć i żałować Jak w życiu.
Ja bym trochę mniej odszumił, albo nieco podostrzył krawędzie tych pyłków, żeby były bardziej "pyliste" niż "maziste". Ale kadr piękny i bogaty. Takie lubie! -
12 godzin temu, Antoni napisał:
No i co z tego, przyjdzie kostucha i ani centa ze sobą nie weźmie. Jaki mu będzie żal.
Wtedy będzie game over, ale co pogra to jego
16 godzin temu, Tayson napisał:Nie Elon, ale smieszne
Szybko poszło xD
-
53 minuty temu, Tuvoc napisał:
Który z nich to M 81 i M 82? Tam się złapało tak dużo pyłów?
Wystarczy, że klikniesz w link. Wszystko się wtedy wyjaśni
- 1
Bawimy się materiałem.
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Męczyłem dosyć sporo Olympusem bez moda i dalej nie rozumiem. Tutaj chyba musiało być masakryczne niebo.