Skocz do zawartości

AviatorL

Społeczność Astropolis
  • Postów

    540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AviatorL

  1. Czy razem z teleskopem trzeba wychłodzić aparat? Czy najlepiej jak aparat będzie już podłączony do teleskopu i w takim stanie wychładzać całość? Czy nie ma to znaczenia? Może dla niektórych to oczywiste, ale dla mnie jeszcze nie
  2. Maciej, wczoraj robiłem po raz pierwszy fotki tym Nikonem D90 samolotom na FL360 i szczerze mówiąc lipa jest. Załóż nowy odpowiedni wątek, żeby nie robić bałaganu na forum. Ja robiłem przy ISO 500 i 1/320 sekundy (o godz. po 17). Ten sam problem co przy Księżycu. Trudno ustawić ostrość, a jak się wydaje że jest OK, to po sesji odpalasz zdjęcia na kompie i się okazuje, że lipa. Do tego powiększenie jest małe.
  3. Pewnie to będzie kolejnym krokiem, ale od czegoś trzeba było zacząć Faktycznie, nie wiedziałem że to można edytować. Profil Standardowy i Wyostrzanie było na 3. Na forum Nikoniarzy wyczytałem, że większość używa ustawienia 6 i na takowym będę dalej próbował. No właśnie... Aktualnie mam montaż AZ (ponownie, od czegoś trzeba było zacząć), ale widzę że bez EQ będzie ciężko robić postępy.
  4. Może tak być. Dobre pytanie. Nie wiem jak ta opcja się nazywa w Nikonie D90, więc może napiszę co i jak mam ustawione z tych najważniejszych opcji: Jakość zdjęcia: najlepsza możliwa, czyli JPEG fine (następnym razem spróbuję też w RAWach) Wielkość zdjęcia: największa możliwa, czyli L 4288x2848 / 12,2 mln pix Balans bieli: Auto (szczerze mówiąc lubię gdy Księżyc na fotce ma żółte zabarwienie, ale jakbym nie kombinował z tym balansem bieli to zawsze wychodzi biały) ISO: dobieram doświadczalnie tak, żeby szum był jak najniższy przy rozsądnym czasie naświetlania (na wczorajszym zdjęciu ISO 200) Aktywna funkcja D-Lighting: OFF Przestrzeń barw: Adobe Redukcja szumów - dł. naśw.: OFF Redukcja szumów - wys. czuł.: OFF Tryb opóźnienia ekspozycji: ON Samowyzwalacz: 5 sekund Do wyboru mam 2, 5 i 10s. Przy 10s Księżyc ucieknie z kadru. Dobry pomysł. No właśnie. Wczoraj zrobiłem ok. 40 zdjęć. Z ostrości jestem zadowolony w przypadku 2. Co kilka-kilkanaście zdjęć wyjmuję kartę i sprawdzam w komputerze czy ostrość jest OK, bo na wyświetlaczu Nikona często wydaje się OK, a potem okazuje się, że lipa. Jak ostrość nie jest idealna, to wracam i robię następną partię z lekko przesuniętą ostrością w prawo ,w lewo. Nie przychodzi mi do głowy lepsza metoda. Powiększenie cyfrowe obrazu w Live View niewiele mi pomaga. A Wy jak ustawiacie ostrość?
  5. Jaką skalę masz na myśli? Ale te z P900 też są w okolicy pełni i ten detal jest jednak lepszy. W takim razie te z P900 też były stackowane? Wiem, rozumiem, czytałem. Ale nadal nie zmienia to faktu, że zdjęcie z kompakta P900 wychodzi lepiej. Chyba że znajomy mnie wkręca i swoje też stackował. Chciałbym zrozumieć zależność. Wiem, że mogę wydać milion pesos i będę miał rezultat. Ale chciałbym to zrozumieć, żeby wydawać świadomie i wiedzieć dlaczego akurat na to i w którym kierunku upgrade'ować sprzęt
  6. Akurat tego dnia na pewno więcej niż godzinę. Myślę, że ok. 2. Wysokość Księżyca? 53 stopnie. Temperatura chyba +6C. Niebo bez chmur. Przed podpięciem aparatu oglądałem przez bino i nie miałem zastrzeżeń. Zdjęcia z Nikona P900 pierwsze i trzecie są też "świeże" (sprzed kilku dni). Mniej-więcej te same warunki, choć pogoda lokalnie może być bardzo różna.
  7. Cześć. Wracam z kolejnym problemem. Zaczynam zabawę z fotografią Księżyca, ale odnoszę wrażenie, że im dalej w las, tym wyniki gorsze. Na początku był Nikon L820 - kompakt z zoomem optycznym 30x (cyfrowy 120x). ISO ustawione ręcznie na najniższe, czyli 125. Wkręciłem się w temat, potem kupiłem teleskop Mak 127 i pożyczyłem lustrzankę Nikon D90. I tu zaczyna się historia. Wydawało mi się, że zdjęcia z takiego zestawu będą dużo lepsze od zdjęć z Nikona L820, a tym czasem... Sami zobaczcie. To najlepsze z kilkudziesięciu zdjęć, jakie do tej pory zrobiłem. I to samo tylko po wyostrzeniu w programie Photoscape. Dla porównania wrzucę zdjęcia znajomego z Nikona P900, który to aparat jako kompakt jest szeroko odradzany do takich fotek. I to są rzekomo fotki z ręki. Jak widać, detali na fotkach z Nikona P900 jest o wiele więcej, np. w okolicach Mare Imbrium. Ja swoje zdjęcia robiłem na ISO 500 i czasach 1/500 s. Czy to wina takiego ISO? Najniższe mogę wybrać ISO 200 w tym aparacie, ale wtedy muszę wydłużyć czas naświetlania i wydaje mi się, że Księżyc będzie już poruszony. Jednak na tak niskim ISO detali nie przybywa za bardzo. Wstępne podniesienie lustra mam włączone (za Waszą radą z poprzedniego mojego wątku), samowyzwalacz 5 sekund. Nie za bardzo wiem jak ustawić prawidłowo ostrość. Mam wadę wzroku -1,2 i nie wiem czy mam w wizjer patrzeć w okularach czy bez. A jeżeli przełączę na Live View, ustawiam ostrość tylko pokrętłem w teleskopie, na oko. Wydawało mi się, że z powodu tego, że teleskop w parze z matrycą APS-C zbierze dużo więcej światła niż taki Nikon P900, to te zdjęcia będą dużo lepsze w detalach. A jednak tak nie jest. Co robię źle?
  8. Rozumiem. Taka sytuacja stwarza spore pole do nadużyć, skoro każdy sam sobie może "certyfikować". Czyli przede wszystkim należy zwracać uwagę na źródło uznane w środowisku
  9. Faktycznie, w wersji angielskojęzycznej są podane wymiary. Dzięki. Hmm... Niewiele mi to mówi, znalazłem te filtry w cenach 250-1000 zł Rozumiem, że taki certyfikat w pewien sposób jest potwierdzeniem, że meteoryt jest meteorytem. Z tego wynika, że bez certyfikatu nie warto kupować, bo można zostać oszukanym. Dalej - certyfikat też można podrobić, więc na logikę jest jakaś możliwość sprawdzenia autentyczności certyfikatu. Jak i gdzie?
  10. Wygląda na to, że właśnie tak jest, przy czym nigdzie nie jest napisane, ile wynosi faktyczna waga kupowanego okazu. Brak tej informacji wzbudziło moją czujność Czyli trochę kupowanie kota w worku, uważam że waga powinna być jasno określona, tak jak w każdym innym ogłoszeniu z meteorytami. Najprawdopodobniej tak. Czy to ta sama osoba/firma? https://allegro.pl/uzytkownik/Meteoryty_org I certyfikat z tych aukcji będzie OK i nie jest to żadna ściema?
  11. Dzień dobry. Załóżmy, że chciałbym nabyć meteoryt księżycowy. Załóżmy, że wolałbym go nabyć z jakiegoś lepszego źródła niż portale aukcyjne (nie mam doświadczenia, a nie chcę zostać oszukany). Google skierowało mnie m.in. do astroshop. Tam znalazłem np. taki okaz: https://www.astroshop.pl/meteoryty/autentyczny-meteoryt-ksiezycowy-nwa-4483-duzy/p,13269 Jednak coś mi się nie zgadza. Po 1. identyczny opis i zdjęcie jest tu https://www.astroshop.pl/meteoryty/moon-rock-xs/p,59297 a cena znacznie niższa. Po 2. mowa jest o masie 208 g, jednak wyszukując ten meteoryt w bazach trafiłem np. na https://sites.wustl.edu/meteoritesite/items/lm_nwa_03163_clan/ gdzie pod numerem NWA 4483 jest zdjęcie kilkunastu fragmentów i podano że 208 g to jest ich masa łączna, a nie masa pojedynczego okazu. Po 3. Podobne informacje są tutaj https://www.lpi.usra.edu/meteor/metbull.php?code=45472 Czy zatem astroshop wprowadza w błąd? Czy sami nie wiedzą co sprzedają? Czy jest to jakiś błąd w tłumaczeniu na język polski? Jak i gdzie powinienem weryfikować takie informacje?
  12. Chyba sprzedaliście dusze diabłu za pogodę
  13. Ja próbowałem wypatrzyć z balkonu przez chmury ale nic z tego. GOTO by się przydało.
  14. Następnym razem trzeba wynająć samolot Koniunkcja, koniunkcja i po koniunkcji. Czekam na relacje tych szczęśliwców, którym się udało, a jeżeli ktoś ma jakieś linki ze zdjęciami z innych zakątków świata, to też chętnie zobaczę.
  15. Ja też się piszę, jak będzie jakaś grupka - w kierunku, gdzie nie będzie chmur.
  16. Dzięki. Poszukam czy jest coś takiego w Nikonie D90. A to nie jest tak, że jeżeli mam Live View to już lustro jest podniesione? Oddzielnie trzeba użyć tej funkcji? Edycja: Znalazłem i włączyłem opóźnienie ekspozycji. Faktycznie jakby coś pomogło. Funkcji podnoszenia lustra nie znalazłem, chyba że to jest to samo.
  17. Tak. Niestety zdjęcia są nieostre. Z obiektywem są ostre a z teleskopem nie. Nie rozumiem dlaczego. Próbowałem z kątówką i bez. Nie ma różnicy. Nie mam pilota, więc ustawiam samowyzwalacz. Na wyświetlaczu aparatu w Live View wydają się ostre - nawet powiększam przed zrobieniem zdjęcia, żeby wyostrzyć możliwie najlepiej - a po cyknięciu i tak lipa. Czyli w sumie podobny problem jak ten, który opisywałem przy bino. Ki diabeł?
  18. Rzeczywiście tylko w trybie M pozwala wyzwolić migawkę i działa Live View. W pozostałych trybach brak reakcji i miga "F--" na górnym wyświetlaczu.
  19. Aparat jest pożyczony, żebym zobaczył "z czym to się je". Zainwestowałem na razie tylko w adaptery do Nikona i Canona, bo ostatecznie jeszcze nie wiem co kupię. A orientujesz się jak to wygląda w Canonach? Myślałem ewentualnie o Canonie 60D na początek.
  20. Edycja: chyba źle Ciebie zrozumiałem. Tobie chodzi o tryb manualny w aparacie a nie o przełącznik AF. Faktycznie na to nie wpadłem. Teraz przełączyłem z programów na manual i działa. "F--" nadal się wyświetla, ale Live View działa. Chyba to było przyczyną Dzięki!
  21. Tak. Przełącznik na korpusie aparatu przełączyłem a AF na M. Na górnym wyświetlaczu pojawia się napis "F--". Jak wyczytałem w internecie, jest to błąd przysłony. Taki sam efekt jest, gdy nie założę obiektywu ani adaptera w ogóle. Czyli aparat nie wykrywa adaptera, pomimo tego że jest poprawnie zapięty, nie ma żadnych luzów, nie buja się, bolec na swoim miejscu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.