AviatorL

Osobiście czasem zakładam zestawowego LET 28 mm żeby zerknąć np. na Plejady (które i tak się w nim nie mieszczą) lub poszukać jakichś DSów (z marnym skutkiem). Robię tak ponieważ nie mam innego teleskopu ani lornetki do takich obiektów. Planowałem jeszcze dokupić SWAN 33 ale to nie wątek na takie dyskusje. I tak przez 90% czasu siedzi u mnie bino, więc zasadniczo masz rację, jednak różnica w cenie (zwłaszcza używek) chyba jest na tyle nieduża pomiędzy wersją 2" a 1,25" że może jednak warto pochylić się nad wersją 2", tym bardziej że okular LET 28 mm jest naprawdę niezły (czego raczej nie można powiedzieć o 10 mm i 25 mm z wersji 1,25") i szukacz jest inny.

Mój Meade Infinity AZ3 ma mikroruchy. Bez mikroruchów nie wyobrażam sobie.

A ja polecam to, co sam mam, czyli Maka 127 ale na montażu AZ Leciutki, zgrabniutki, szybciutki a i samoloty poganiasz Plus bino do tego. Chyba że planujesz w niedalekiej przyszłości zająć się astrofotografią planet (a będzie kusiło...) to wtedy rzeczywiście od razu idź w montaż EQ. Przez rok miałem pożyczonego Newtona 130/900 na EQ i w bloku na balkonie to jest pomyłka. Jeśli ktoś ma i używa, to chylę czoła. Ja nie miałem cierpliwości I również przychylam się do tej opinii

Pół roku od założenia tematu, a ja dalej w polu W sensie w polu z robotą Wiosną będę miał trochę więcej wolnego czasu, to w końcu się za to zabiorę.

Gain 140, ekspozycji nie pamiętam, ale dobrałem tak żeby histogram był na 70%. Mam więcej materiału, to może coś jeszcze wyjdzie. Jedno zdjęcie wrzuciłem na szybciocha Bo to pierwsza moja Wenus z tej kamery.

Na PC: MMSSTV Na Androidzie: Robot36 Ja nie. Ale może warto? Z NOAA-19 trochę łapałem, ale efekty za słabe, żeby się pochwalić. Zamierzam wrócić do tej ciekawej pasji jak tylko będę miał więcej czasu. Chciałbym kupić/zbudować lepszą antenę, bo ona jest tutaj chyba kluczową sprawą.

I jeszcze takie romantico (w końcu Walentynki)

To samo co zawsze, ale dla pewności uzupełniłem w swoim poście ?

Ciach Mak 127 | ASI 462 MC | Baader UV/IR-Cut

Ja czekam aż potanieją bilety

Wrzucam swoją kompilację Mak 127. Słońce z tranzytem ISS zrobione Nikonem D7100, Wenus telefonem, a reszta ZWO ASI 462MC. Brakuje Merkurego, którego planuję zrobić w tym roku.

Cześć. Rozglądam się i chętnie kupię SCT 8, najchętniej w zestawie z montażem widłowym, ponieważ nie mam żadnego innego na którym mógłbym to posadzić.

Kupię lornetkę 10x50 lub 10x42 lub 12x50 w stanie niewymagającym wkładu finansowego ani pracy typu kolimacje, regulacje itp.. Namiary można zostawić tutaj lub na PW.

Cześć. Kupię filtr polaryzacyjny podwójny (regulowany) 1,25".

To miało być zakrycie Urana przez Księżyc, ale nie wyszło i jest sam Uran sprzed zakrycia 01.01.2023 godz. 21:44 Mak 127 + ASI 462MC + Baader UV/IR-Cut

Niestety chyba jak to zwykle bywa, trzeba będzie pójść na pewien kompromis, ponieważ nie ma jednego uniwersalnego teleskopu do wszystkiego, dlatego sporo osób ma po 2-3 albo więcej. Duże teleskopy są mało mobilne, a w małych DSów nie zobaczysz. Z jednej strony powinnaś kupić teleskop o największej aperturze na jaki Cię stać, z drugiej musisz uwzględnić jego wagę i rozmiary, jeśli naprawdę będziesz go zabierać na zewnątrz. Zwykle jest też tak, że rzadko pierwszy teleskop jest docelowym. Jeśli będziesz rozwijać tą pasję, to taki teleskop posłuży Ci do wyciągnięcia wniosków jaki powinien być kolejny Zwykle każdy kolejny jest coraz większy, a potem z wiekiem coraz mniejszy Weź pod uwagę czy chciałabyś używać nasadki binokularowej w teleskopie, bo nie z każdym teleskopem ona "zadziała". Lornetka może być dobrym wyborem na podróże i wypady, sam o tym myślę, też szukam odpowiedniej

Dopisek: jednak u Nocnego Marka Uran majaczył (oglądam teraz od początku).

Cześć. Jak pewnie wiecie, wczoraj doszło do tego zjawiska. Czekałem na to, bo to byłoby pierwsze moje planetarne zakrycie i chciałem to zavikować. Przy poprzedniej okazji (we wrześniu), jak i przy zakryciu Marsa, miałem chmury. Prognoza pogody mówiła 90-100% zachmurzenia o północy ale zaryzykowałem. Sprzęt wystawiłem i podłączyłem o godz. 20, żeby ze wszystkim zdążyć, żeby się wychłodził itp.. Ustawiłem ostrość, znalazłem Urana na GoTo i go śledziłem, co kilkanaście minut poprawiając ustawienie, bo trochę uciekał. Na 2-3 godziny przed zakryciem było trochę cirrusów, więc z Makiem 127 i ASI 462MC musiałem dać bardzo duży gain i długie czasy naświetlania, żeby wyłuskać Urana ale dało radę. W końcu przyszła mocniejsza chmura na kilkanaście minut i straciłem go z obrazu, a po przejściu chmury już nie mogłem znaleźć ponownie (GoTo mi nie trafia idealnie w punkt). Pomyślałem, że znajdę go jak już będzie blisko Księżyca. Właściwą obserwację zacząłem o godz. 23:30, wówczas powinien już się mieścić w kadrze. Niestety... Pomimo braku chmur i idealnego ustawienia, Urana nie było widać. Żyłowałem gain i czasy naświetlania, Księżyc był totalnie przepalony ale Urana nie było. Zacząłem się zastanawiać czy Mak 127 nie jest za słaby żeby wyłuskać światło Urana w blasku Księżyca, ale wszedłem na transmisję Nocnego Marka i z 12" Newtona też nie było Urana. 5 minut przed zakryciem (a właściwie u mnie muśnięciem) zdjąłem kamerę i założyłem bino, nie widziałem Urana. Potem założyłem ponownie kamerę. W pewnym momencie zobaczyłem coś, w miejscu gdzie miało być i uradowany zacząłem avikować, akurat było bezchmurnie, ale potem okazało się, że to prawdopodobnie góra wystawała ponad krater i poza terminatorem Słońce już ją oświetlało. I teraz moje pytanie, bo nie wiem jakie wnioski wyciągnąć na przyszłość. Co było nie tak? Było takie jakby halo dookoła Księżyca, czy to ono jest winne braku widoczności Urana? Czy może za słaby teleskop? Ale w wizualu widzę Urana bez problemu. Czy to po prostu blask Księżyca? Czy wszystkie te czynniki razem wzięte? Widziałem też film Limax7 z poprzedniego zakrycia i efekt był podobny. A jak było u Was? Ktoś jeszcze obserwował/avikował?

Moja propozycja to Mak 127 na montażu azymutalnym + bino.

No to ciekawe, że zrobili takiego babola Tu masz fajną mapę Księżyca stworzoną przez Forumowicza Ja dodatkowo czasem korzystam z poniższej mapy (nie wiem czy na telefonie pójdzie, wymaga sporych zasobów, długo się wczytuje nawet na komputerze, ale jak się wczyta to już OK) https://quickmap.lroc.asu.edu/ Trzeba w menu po lewej stronie kliknąć Layers, rozwinąć Overlays i zaznaczyć Nomenclature. I zawsze jak masz wątpliwości możesz zajrzeć na stronę USGS współtworzoną przez IAU (Międzynarodową Unię Astronomiczną), która między innymi nadaje te nazwy https://planetarynames.wr.usgs.gov/Feature/6290

I jeszcze dwie. Szkoda że nie umiem robić animacji.

To i ja coś zmajstrowałem na szybko Zakup kamery ZWO ASI 462MC pozwolił na znaczne poprawienie jakości fotek względem telefonu Aczkolwiek takowe również znalazły się w moim zestawieniu, jak i fotki Księżyca z kompakta/lustrzanki. Z wydarzeń na których mi zależało... Udało się zarejestrować: + 2 tranzyty ISS + zaćmienie Słońca + opozycje: Jowisza, Saturna, Neptuna + ciekawe tranzyty księżyców i ich cieni na Jowiszu Nie udało się zarejestrować: - opozycji Marsa (chmurwy) - zakrycia Marsa przez Księżyc (chmurwy) - zakrycia Urana przez Księżyc (chmurwy) Do kolażu dorzuciłem zdjęcie repliki CM Apollo 11 zrobione na wystawie Cosmos Discovery

Świetne. Jest moc Tylko popraw Vallis Aples na Vallis Alpes (od Alp)

Andrzej, robisz samo RGB czy + IR?

SkyNet? To już wiem, dlaczego zamknęli ten projekt A tak serio, teleskop na samolocie to może nie taki głupi pomysł. Może się znaleźć w dowolnym miejscu planety w dowolnym czasie. Dzięki temu może rejestrować różne tranzyty i zaćmienia (w filmie jest mowa o tranzycie Tytana).