Skocz do zawartości

Herbert West

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 447
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Odpowiedzi opublikowane przez Herbert West

  1. Zamówiłem za kilkanaście złotówek trochę blachy mosiężnej 0,1 i 0,2 mm i koresponduję z firmą, która oferuje obróbkę CNC- być może zrobią z homopolimeru poliacetalu (POM-H), czyli to co Astro-Baby poleca. Będę aktualizował wątek bo ciężko jak diabli dostać cienkie arkusze z wytrzymałego tworzywa (a sprawdzałem nawet taką egzotykę jak teflon z brązem....).

     

    Skoro i tak zamierzam przesmarować i wyregulować montaż, to równie dobrze mogę zrobić właściwe i trwałe podkładki.

  2. 13 hours ago, Tayson said:

    od kiedy sam obrabiałem ten rejon nieba, nie rozumiem po co ludzie na to tracą cenny czas....

    tu nie dzieje sie nic ciekawego o ile nie masz około 1m ogniskowej.

     

    Mam dokładnie 998 mm, czyli się nie kwalifikuję ;-)

     

    Tak w ogóle, czy ten wątek to przyczynek w dyskusji o tym, czy liczy się długość czy szerokość?

    • Haha 2
  3. Hej ludu. Zamierzam zrobić serwis mojego SW EQ6 i przy okazji mały tuning - wymianę łożysk (tych małych, przy przekładniach ślimakowych) oraz dopasowanie geometrii tych przekładni odpowiednim zestawem podkładek. Fabrycznie są podkładki z tworzywa- jak na zdjęciu, ostatnio chyba nawet z teflonu. Oczywiście się wygniatają i rozlatują i nie są "idealnie" dobrane.

     

    Tutaj przewodnik, którym się sugeruję: https://www.astro-baby.com/astrobaby/help/rebuilding-the-skywatcher-eq6orion-atlas-mount/

     

    Chciałem więc wykonać własne. Sugerowane do tego tworzywo- acetal (POM) jest praktycznie niedostępne u nas w arkuszach o grubości mniejszej niż 0,5 mm - pytałem gdzie mogłem, również poza granicami kraju. Nie chcę robić podkładek z HDPE czy Teflonu, bo nie chce mi się ich wymieniać po roku czy dwóch.

     

    Wymyśliłem więc podkładki z... mosiądzu, a konkretnie z cieniutkiej (0,1, 0,2 mm) mosiężnej blachy, która się nie wygniecie i nie rozerwie. Zapewne wytnę właściwe wymiary wycinarką wodną albo laserową. To nie są łożyska cierne, one po prostu regulują odstęp a dodatkowo mogę je pokryć minimalną ilością odpowiedniego smaru.

     

    Co myślicie o takim pomyśle? Ktoś wymieniał te podkładki u siebie?

    dec-025.jpg

  4. 11 hours ago, Ersoy said:

    Cześć, od dłuższego czasu buduję swój setup astrofotograficzny. Przed kupnem kamery głównej (detektora), którym będzie ZWO ASI 1600mm PRO (mono), chcę najpierw zaopatrzyć koło filtrowe w filtry i mam tu dylemat. Czy filtry LRGB są niezbędne, czy wystaczy zebrać drogie filtry przpuszczające konkretne pasma, wododoru np.? Fotografia ds oczywiście. Czy może czegoś nie rozumie i oprócz konkretnych pasm trzeba też naświetlać pasma LRGB? Jakiej marki filtry są najlepsze do astrofotografii? Dzięki. ;)

     

    [Disclaimer: sprzedaję właśnie zestaw LRGB, jak załączył @isset]

     

    Powiedziałbym, że komplet LRGB + HSO. Ja jestem dobrym przykładem- też budowałem zestaw z myślą o Narrowband, przede wszystkim. Jednak ze względu na dostępność celów z mojej lokalizacji, porę roku, pogodę i inne czynniki, łapałem fotony przede wszystkim przez LRGB przez ostatnie miesiące.

     

    Sprawa jest bardzo prosta: jest tak mało pogodnych nocy, że czekanie na jeden lub kilka konkretnych celów w Narrowband to strata czasu. Czasami warunki pozwalają złapać tylko coś blisko zenitu a tam akurat są same galaktyki. Ja wolę sfotografować jakąś galaktykę, która szczególnie mnie nie pasjonuje ale jest wysoko na niebie i zdjęcie wyjdzie dobre, niż coś w Narrowband ale nisko nad horyzontem, co da rozciapany obraz.

     

    Jeżeli musiałbyś się ograniczać, to powiedziałbym, że zestaw LRGB a do tego Hydrogen Alpha to jest podstawa do kamery mono.

  5. Cześć!

     

    Na sprzedaż idzie zestaw filtrów ZWO LRGB 36 mm nieoprawione. Filtry będą pasować do każdego koła filtrowego na ten rozmiar, manualnego czy automatycznego. Są w stanie obsłużyć matryce 4/3 bez winietowania przy dowolnej światłosile, APS-C zapewne także bez winietowania do bardzo dużych światłosił.

     

    Strona producenta: https://astronomy-imaging-camera.com/product/zwo-lrgb-36mm-filters

     

    Nie były czyszczone i nie opuszczały kółka filtrowego. Były jedynie przedmuchiwane gruszką. Są w stanie znakomitym i obecnie w oryginalnych opakowaniach (papierek, pudełko plastikowe, pudełko tekturowe).

     

    Filtry posiadam od zeszłego roku. Poprzednim ich użytkownikiem był @kubaman, od którego je kupiłem razem z kołem a który je posiadał od bodajże 2018 roku.

    Cena: 1000,00 zł. Dostawa po mojej stronie lub odbiór osobisty w Nowej Słupi, świętokrzyskie.

     

    Ogłoszenie zamieszczone również na astromaniaku i forum astronomicznym- kto pierwszy ten lepszy.

    IMG_20210515_184119.jpg

    IMG_20210515_184405.jpg

    IMG_20210515_184559.jpg

    IMG_20210515_184602.jpg

    IMG_20210515_184821.jpg

    IMG_20210515_184825.jpg

    IMG_20210515_185029.jpg

    IMG_20210515_185031.jpg

    IMG_20210515_185221.jpg

  6. 2 minutes ago, Rosso said:

    może na screenie wygląda to dobrze, ale nieraz na prawdę ciężko mi ustawić ostrość. Może to kwestia po prostu guidera - nie wiem, nie mam doświadczenia z innymi guiderami. Dziś planuje sesje, więc porobie więcej zdjęć.

    IMG_20210511_165100.jpg

    Ja mam guider w ogóle bez wyciągu i, uwierz mi, gdy muszę ustawić ostrość, choć nieczęsto się to zdarza, to zgrzytam zębami :-)

    Ten na helikalny, więc spodziewam się rozwiązania problemu.

  7. Oficjalny sklep SVBony. Szukacz kupiłem 25.04.2021. Nad Wisłę przyleciał  30.04.2021. Z celnego wypełzł 10.05.2021, dostałem 11.05.2021. Dłużej szedł z Łodzi pod Kielce niż z Chin do Polski.

    Nie zostało naliczone żadne cło czy VAT.

     

    Co do towaru (szukacz): ładnie zapakowane, wszystko w komplecie poza.... dwoma śrubkami do clamp-ringa (drobiazg, mam swoje). Na soczewce kilka paprochów i kawałek odcisku palca. Ładnie i solidnie wykonane, wyciąg helikalny wzbudza zaufanie, tubka też. Jestem pod wrażeniem. Duzy plus.

  8. Jak kolega wyżej wskazał, smarów się nie miesza. Prawie na pewno nic specjalnego się nie stanie, ale montaże to drogie zabawki- lepiej uważać.

    Montaże nie pracują na kosmicznych (hue hue) obciążeniach, cykle pracy nie powodują rozgrzewania elementów, więc, na zdrowy rozsądek, smary nie muszą mieć wyżyłowanych parametrów. Czy warto rozważyć różne gęstości do różnych rodzajów przekładni? Być może tak- przytoczony zestaw Geoptica nie bez powodu ma dwa różne rodzaje. Ale czy to zrobi aż taką dużą różnicę- wątpię.

     

    Ja dodam od siebie, że jeżeli smarujesz elementy z tworzywa sztucznego, to lepiej użyć smaru, który jest neutralny dla tworzywa, na przykład silikonowego (zwłaszcza do elementów gumowych- silikonowy). Powinieneś unikać kontaktu smaru do metalu z tworzywem i z gumą.

    • Lubię 1
  9. Opinia o Oficjalnym Sklepie Optolong: *$%^*@)#

     

    Unikać. Zamówienie złożone, płatność wykonana, mija 10 dni, żadnego kontaktu, żadnej odpowiedzi na wiadomość z pytaniem o realizację, żadnej zmiany statusu zamówienia, wysyłka niewykonana. Czekam na automatyczny zwrot kasy.

     

    EDIT: sklep tutaj: https://optolong.aliexpress.com/store/516105?spm=a2g0s.12269583.0.0.3d78470e6fMsH8

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.