Skocz do zawartości

Przemek Majewski

Społeczność Astropolis
  • Postów

    684
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Przemek Majewski

  1. 3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    Excel jest dla lamusów? A niech będzie, że jestem lamusem. Lubię Excela i już. Mam swoje lata i nie mam głowy ani czasu na uczenia się wszystkiego.

    Szanuję. No tak. Excel robi szablonowe tabelki i ma funkcje do wbijania półklikajaco. Niewiele oferuje, wielki pakiet, jeszcze nie za darmo. Niewielkim kosztem gdziekolwiek uzyskasz lepszy efekt. Prezentowanie wykresu z widma, cokolwiek. Numpy, Matlab (lub darmowe alternatywy). Wydaje mi się, że to nie jest dużo nauki, nawet w Twoim wieku jeszcze by się zwróciło przed końcem :P Ja wszystkie napisy, opisy, kolory, rysunki zwykle robię jakoś "programistycznie", później szkoda mi czasu zmieniać wszystkiego na nowo jak zmienie jedną daną. Kolumny i kolorki Excel ogarnie... zgoda :D Ale wiem ile robisz ciekawych analiz itd. Ja np. dane od Ciebie wtórnie wyrzuciłem z excela do pliku tekstowego, a pozniej wczytałem binarnie i dopiero moglem na nich robić co chce w dowolnym narzędziu. Np czas spędzony w tym wątku uwazam, ze lepiej np. poświęcic na czytanie co pisał @Behlur_Olderys i zrobić kroczek w strony Py, a np. olać to co ja zrobilem (zajęlo mi 10 minut, i tak, moje olać, a zobaczyć, czy krok w strone Numpy Cię nie zachęci :) )

     

    3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    Excel jest dla lamusów? A niech będzie, że jestem lamusem. Lubię Excela i już. Mam swoje lata i nie mam głowy ani czasu na uczenia się wszystkiego.

    poza tym napisałem raczej że przerabianie rysunków non stop w gimpie a nie wypluwanie ich wprost ze swojego programu jest dla lamusów. Excel jest dla księgowych (i to też tylko do niektórych zastosowań) :D 

     

    referencje:

     

    4 godziny temu, Przemek Majewski napisał:

    .... tego programu do dodawania kolumn dla domorosłych księgowych. To nędza, naucz się programować w czymkolwiek, to będziesz mógł literalnie sformatować wszystko.

     

    4 godziny temu, Przemek Majewski napisał:

     

    Ja większość swoich rysunków programuje. Zajechałbym się robić to w GIMP-ie. To dla lamusów.

     

     

    I żeby mnie nie posądzić znowu o marudzenie, mowa o np. takim rysunku:
    ParabF8Summary.thumb.png.3356fc000580cc6bd77ccb2085939b58.png

     

    Napisałem program, który symuluje teleskopy i zwierciadła, i odbicia od nich, a dodatkowo taki, który wypluwa kolaże spot diagramów. Umarłbym łączyć to z cegiełek. Np. Wiem, że masz spory bgd komputerowy, ale oczywiście nie namawiam juz bardziej :)

  2. @dobrychemik dodałem też linię kodu, która robi tekst białym jeśli Lumi < 0.5, a czarnym jeśli odwrotnie :) żeby napisy nie znikały, jeśli np. nie chcesz by napisy były widoczne, to odwróc nierównosc, wtedy będą ciemne litery na ciemnym, a jasne na jasnym, albo nawet możesz dać taki sam kolor jak tła (kopiując to co wyżej), wtedy napisy nie beda widoczne w kolumnach, tylko w wierszu edycji nad skoroszytem :)

     

  3. Da się w Excelu

     

    83061783_2021-12-0212_02_32-MicrosoftVisualBasicforApplications-ColorCols_xlsm.thumb.png.5b58994e1553d2ddd9bae3fa8d689f5f.png

     

    Aczkolwiek zastanawiam się po co używać tego programu do dodawania kolumn dla domorosłych księgowych. To nędza, naucz się programować w czymkolwiek, to będziesz mógł literalnie sformatować wszystko. Ja większość swoich rysunków programuje. Zajechałbym się robić to w GIMP-ie. To dla lamusów.

     

    Sub ColorColsBCD()
          Dim x As Integer
          Application.ScreenUpdating = False
          ' count rows
          nRow = Range("B2", Range("B2").End(xlDown)).Rows.Count - 1
          ' Select b2.
          Range("B2").Select
          ' Establish "For" loop to loop till "endrow" number of times.
          For x = 0 To nRow
            R = ActiveCell.Offset(x, 0)
            G = ActiveCell.Offset(x, 1)
            B = ActiveCell.Offset(x, 2)
            For k = 0 To 2
             ActiveCell.Offset(x, k).Interior.Color = RGB(R, G, B)
             ActiveCell.Offset(x, k).Font.Color = IIf(0.3 * R + 0.6 * G + 0.1 * B > 128, _
                                                               RGB(0, 0, 0), RGB(255, 255, 255))
            Next
          Next
          Range("A1").Select
          Application.ScreenUpdating = True
    End Sub

     

    Astropolis nie podświetla VBA. Zeszyt w załączniku.

    PS. Mam bardzo starą wersję chyba z liceum. Może z poprzedniego tysiąclecia. Ale powinno działać :)

    ColorCols.xlsm

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  4. 3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

    Oczywiście. Tylko nie chcę tak całkiem zarywać nocki na tym :) Wydaje mi się jednak, że wniosek o największej ekonomiczności FF będzie trudno obalić, a to już coś :) Chyba że wszyscy o tym wiedzą, i jak to mówi @Przemek MajewskiAmeryki nie odkryłem :)

     

     

    ja tak nie mówe :(

     

    to o mnie się tak nabijają, Kolumbiści :(

     

    3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

    PS 

    Oczywiście chodzi mi o budowę podwójnych/wielokrotnych zestawów.

    Zauważ, że np. cztery Samyangi 135/2 z QHY600 biją cenowo, aperturowo i powierzchniowo jednego FSQ106 z matrycą KAF-50100.

    jo

  5. 3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    Nie uwzględniłeś, że im większa matryca, tym droższej optyki wymaga, by na całej powierzchni uzyskać dobry obraz. 

    matryca niczego nie wymaga? zestaw najwyżej będzie "nielogiczny". jak wiele rzeczy. askar acl 200 nie jest taki super drogi (3-4 kPLN), a wg mnie na ff śmiga najlepiej z wiekszosci rzeczy, ktore widziałem. duża matryca to zwykły skarb. crop zawsze można...

     

    bardzo więc dobrze, że @Behlur_Olderys nie uwzględnił. zaraz by był jeszcze montaż w cenie, jak cieżki obiektyw itd. podobnie jak wyżej, duży montaż to skarb... mały obiektyw na dużym montażu pojdzie... a odwrotnie klapa.

     

    Bartku, a propos rc16... z 65 mm to tam wiekszosc by byla niezadowolona, jak bez korektora. tak z 36 mm kwadrat (ff kwadrat) bardziej. ale to taki detal. wedlug mnie rc16 to poerwszy ercek swobodnie na ff. to proste: 30' x 30' fov (przekatna 43') to takie sweet super pole w erceku (niezaleznie od rozmiaru! kątowe pole nie zalezy od apertury!). na ff to dla ogniskowej okolo 3000 mm mamy fov okolo 40' x 27'. Zaś 3000 mm /8 = ca 15 cali. Więc rc16 i ff to niezly zestaw, ale na pewno nie na survey (inny temat). rasa11 np. osiagnie 5x takie pole widzenia, a apertura zaledwie 1.5x mniejsza. czyli etendue rasa11 jest (5/1.5)^2 = 11 razy wieksze!!!

  6. 7 minut temu, Kapitan Cook napisał:

     

    Chodzi mi o taką praktyczną ostrość. Ten obiektywy to było mydło. Rozdzielczość 30"px nic nie mówi o faktycznej rozdzielczości optycznej danego zestawu. Zawsze mogę wziąć wazelinę i równomiernie ją nałożyć na przednią soczewkę tak jak kiedyś robiono przy portrecie. Jaka będzie rozdzielczość optyczna tego obiektywu ? Ciągle piję do tego niesławnego Biotara. Te obiektywy bo był gruz optyczny. BARDZO JASNY ale gruz optyczny jak chodzi o nasze zastosowania. Natomiast jak ktoś chciał kręcić film przy samych świecach (co oczywiście jest bujdą na resorach) jak Kubrick to do tego się one nadawały.

    dlatego wlasnie edytuje dla Ciebie post, ale jeszcze niedawno byłem na SOR, a w Astropolis nie ma draftów, wiec musze wszystko napisac "od ręki"  od razu.

     

    reasumujac: zrobić obiektyw diffraction limited f/0.7 zakrawa o cud i użycie chyba z 50 idealnie skolimowanych elementów optycznych. dlatego szykuje post, jak wygladają punkty (z punktów skladaja sie "linie") w różnych konstrukcjach, i co trzeba "wyczyniac", żeby uzyskiwać dobre (astrofotograficznie) pola widzenia rzędu 3-4 stopnie. jak sie poczuje lepiej, szczegolnie na wzroku, to usiade do monitora i to zrobię, bo symulacje i zdjęcia mam gotowe juz

    • Kocham 1
  7. 2 minuty temu, Kapitan Cook napisał:

     

    W końcu ja się mogę pośmiać. Ten Biotar nie będzie lepszy 4 x od 1.4. Za to rozdzielczością zapewne przegra na każdej przysłonie z jakimkolwiek nowym kitem. Ponadto on ma F 0,7 ale nie zdziwię się jak T to 1.4 :D

    ja tylko podaje przykłady do rachunków, nie twierdzilem, że pole widzenia będzie doskonale :D wolałbym 4x rasa11. chcialem tlyko pokazać przyklady do relacji, które podałem, i po co się chcesz śmiać? etendue nie jest śmieszne. 

     

    2 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

    Wydaje mi się, że stosunek etendue do ceny będzie taki sam dla dowolnej wielokrotności zestawu bo cena dodaje się liniowo, podobnie etendue - po prostu dodajesz powierzchnię (albo zwiększasz światłosiłę - w zależności czy rozpatrywać to jako dodawanie drugiego sensora czy dokładanie większej apertury).

     

    Dla uproszczenia daruję sobie koszty montażu :)

    tak, to prawda, pomijając montaż, to etendue/cena będzie stałe w przypadku zwielokrotnienia zestawu

     

    • Lubię 2
  8. no i ten "wzór" dotyczy pojedynczego zestawu, a trzeba go zmodyfikować aby brał pod uwagę takie "spięte trytykami dragonflaje", ale jesli jest 4x zestaw, to "powierzchnia sensorów" jest sumą powierzchni, fRatio to parametr intensywny. wiec można potraktować tym samym wzorem, pod warunkiem, że "czterosensor w czteroobiektywie" da się z czterokrotna powierzchnia, a wszystkie fRatio beda takie same.

  9. 5 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Łał, to dopiero niesamowite szkiełko! :) Bardzo ciekawe. Właśnie o tego typu dyskusję mi chodziło. Szkoda, że dopiero teraz :) Najwyraźniej powinienem zacząć od zadania konkretnego pytania, żadnych domysłów :)

     

    Cieszę się, że mówimy wspólnym językiem - wreszcie.

    Jak widzisz, bardzo łatwo porównywać setupy używając f-ratio i matrycy, bo zarówno wymiary matrycy jak i światłosiła są zawsze podawane przez producentów. Apertura też często, ale FOV kątowy? Raczej widzi się FOV podany na zasadzie "pokryta matryca"- obiektyw do 4/3, obiektyw do FF, ewentualnie krążek oświetlonego pola (w mm średnicy)  itp... Przeliczanie tego wszystkiego na FOV kątowy jest dużo bardziej czasochłonne. Na pewno to zauważyłeś.

    Dzięki!

    to nie jest do końca prawda. po pierwsze, takie rachunki nie są uciązliwe, po drugie "pole widzenia teleskopu" jest jego unikatową cechą niezależną od wymiaru, każdy ercek f/8 będzie miał nieskorygowane pole widzenia około (40 minut)^2.w  tej sytuacji im wiekszy, tym większe etendue i koniec. Można zrobić 25 metrów średnicy i przewyższy kamery Schmidta. wszystko zależy od dyskusji. 

     

    "image circle 44 mm" nic nie znaczy, zwykle niestety oznacza to, że światło dociera do matrycy do takiego koła. z całej apertury, a poza tym, zaczyna "ucinać" niektóre promienie. Zwykle nie ma mowy o "diffraction limited image circle". więc tak naprawdę, ten paramter zwykle nie mowi o jakosci, trzeba przeczytać spot diagramy. Oczywiscie produicenci sa rozsadni, i jak gwiadzy są "fatalne" to dają "przyslonę" żeby uciąc jednak ten krążek. Ale nie zawsze, takie flt91 czy gt81 nadal mają spory image circle i bez flattenera, ale jest straszny, i flattener jest obowiązkowy.

     

    5 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

     

    I właśnie tego typu obliczenia są tutaj kluczowe.


    W zasadzie funkcją celu jest tutaj f-ratio^2 * powierzchnia_matrycy * cena  prawda?

    chyba  powierzchnia_matrycy/(f-ratio^2 * cena) ~ etendue/cena wyrażone w "mm^2/dolar"

     

  10. 8 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Ach, Filipie, ach Filipie....

     

    Po prostu jeśli nie rozważasz kosztów to za miliard dolarów ktoś zrobi mi custom teleskop f/0.5 z pokryciem matrycy metr na metr. Tyle wiem bez wzorów.

     

    Dobra na poważnie, @Przemek Majewski, interesuje mnie Twoje zdanie: Czy widzisz jakiś mocno lepszy zestaw niż Sigma ART 50/1.4 + FF? Bo z moich wyliczeń wynika że nie za bardzo, jestem ciekaw czy się tutaj zgadzamy czy nie.

    Przypomne jakieś tam rachunki, o których pisałem, ale moze wg Ciebie. Nie ważne.

     

    etendue ~ fovBryłowy * aperturaPowierzchnia ~ powierzchniaSensora * średnica^2/ogniskowa^2 ~ powierzchniaSensora / fRatio^2

     

    w wypadku wiec zamrożonego sensora, można się posługiwać taka wersją powierzchniaSensora / fRatio^2

    widać, że zależy on tylko od fRatio. I to mocno. kwadratowo (tak jak i jasnosc całkowita zalezy od kwadratu focal ratio)

     

    zatem dla zestawów f/2 nie będzie różnicy w etendue. zresztą ta zależność zwykle jest podstawą tej miskoncepcji "szybsze, to lepiej", powtarzana bez przemyślenia

     

    widziałem dragonfly z 24 Cannonów stockowych z FF, widziałem taki dragonfly z 4x rasa 11 i asi6200. nie analizowałem, co jest tańsze, na pewno rasa11 ma chociaż jakąś "rozdzielczosc" dyfrakcyjna, lepszą o apertury 50 mm, ale do spotowania mgławic i UDG (ultra diffuse galaxies) to nawet ta rozdzielczosc nie ma znaczenia.

     

    jeśli w łapy wpadnie Ci Biotar 100 mm f/0.7 to będzie on 4x lepszy of f/1.4, pytanie czy 4 razy drozszy od zestawu czterech f/1.4?

     

     Biotar f/0.7 + 1 x FF = 4x (f/1.4 + FF)

     

    zatem jeśli Cena(Biotar f/0.7) > Cena(4x f/1.4 + 3x FF), to lepiej spiąć trytykami cztery sigmy art f/1.4. to daje ogólny wzór

     

    jeśli Cena(f/N) < Cena( a^2 f/aN + (a^2-1)*FF)

    to f/N będzie miało lepszy stosunek etendue/cena, typowo "a" jest wielokrotnością pierwiastka z dwóch. f/0.7, f/1, f/1.4 etc.

     

    Np. porównanie f/2 z f/1.4 daje

     

    jeśli cena(f/1.4) > cena(2*f/2 + ff), to lepiej użyć f/2, w wypadku Sigma Art f/1.4 i Samyanga f/2 raczej wypada to mocno na korzyść sigmy. Ale moze są obiektywy f/1?

     

    Poza tym co ważne, to raczej powinno być dobrze skorygowane na tym full frame, i te rozważania są teoretyczne, zmusic f/1.4 do astro na FF (z w miare punktowym obrazem gwiazd w rogu) to jest tytaniczne zadanie. Ale z drugiej strony interesuje Cię tylko czyste tło Ha "starless", nigdy nie bawiłem sie takimi jasnymi obiektywami, i nie wiem jak tam "naprawde" z użytecznością całego pola.

     

    • Lubię 2
  11. 41 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Jesli darujemy sobie analize budzetu to zadanie jest trywialne: wystarczy nieskonczony sensor i nieskonczona apertura. Tyle to wiedzialem.

    ech. naprawdę uważasz siebie za inteligentnego partnera do dyskusji...?

     

    ok Bartku, nieskończony sensor. Brawo...

     

    Świat się boryka z problemem jak zrobić teleskop o większym etendue. Ale Ty go rozwiązałeś! Salomon. Nawet jeśli budżet nie miałby ograniczeń, nikt jeszcze nie zbudował nieskończonego teleskopu. Przemawia przez Ciebie jad, ale niestety głupi jad, i sam sobie teraz te dyskusję psujesz.

     

    1) Kamery Schmidta mają ogromne pola widzenia, ale za to wymagają korektora który pokrywa aperturę, stad mają OGRANICZONY rozmiar (a nie nieskończony)

    https://en.wikipedia.org/wiki/Schmidt_camera

     

    2) eRCeki mają za to prostą budowę i można jest skalować, ale nadal trudno zrobić nieskończony, docieramy do 25 metrów średnicy

    https://en.wikipedia.org/wiki/Giant_Magellan_Telescope

     

    3) nieskończony sensor? to jeszcze nieskończenie płaskie pole by trzeba było mieć... i nieskończenie dobrze ustawiony tilt.

     

    4) są pomysły trójzwierciadłowych anastygmatów (np taki będzie James Webb), 

     

     

    Jestem zażenowany tą odpowiedzią, nawet, jeśli moje uczucia Cię nie obchodzą :) Powtarzam, maksymalizujesz "pole widzenia x apertura", takie, na jakie Cię stać, skoro dodajesz warunek budżetu. Ja nie chciałem rozmawiać o budżecie, mam takie prawo.

  12. Teraz, Behlur_Olderys napisał:

    Nie, nigdzie tutaj tego nie mowiles. Ja to mowilem, ale Ty sie do tego w ogole nie ustosunkowales, a w sumie na tym mi zalezalo w tym temacie. 

     

    Napisales cos takiego:

     

    Tak wlasnie uwazam, bo to wynika ze wzoru. Tematem dyskusji jest dobor matrycy i teleskopu do sky survey: nie wiem w jakim swiecie rozmiar sensora nie ma tutaj znaczenia.

     

    Tak. Bo nie jest! Liczy sie etendue teleskopu, a jak Cie nie stać na kamerę zapelniajaca to jest wtedy temat "Skaj surwej + ekonomia Behlura" (i nie jest mi smutno, to forma literackiego wyrazu) Jak temat brzmi: "jaka apertura fov swiatlosila" to w takim temacie NIE MA ZNACZNEIA SENSOR. I widac wyraznie po kolejnych odpowiedziach, myli Ci w glowie. Jeśli np. chcesz ograniczyć sensor przez full frame, bo inaczej za drogo, to wtedy temat się zmienia. Bedzie wtedy pytanie

     

    "najwieksze etendue na full frame?" odpowiedz jest pewnie taka "samyang f2 albo rasa 11 z perfect kolimacją".

     

    Jeśli to trudno wyczytac, to faktycznie musialem belkotac. Przepraszam.

     

    Teraz, Behlur_Olderys napisał:

    Co mnie to obchodzi? Temat jest o przegladzie nieba a nie o Twoich uczuciach. 

    aha. dziękuję. ale przed chwilą sapałeś, ze tyle USD za duzy sensor? a przedstawiles budżet jak ja uczucia?

     

    Teraz, Behlur_Olderys napisał:

    No nic, atmosfera niepotrzebnie sie zagescila. Padlo kilka niepotrzebnych slow.

    I moze winne moje "bełkotanie"? Zawsze w Przemasa cyk...

     

    Teraz, Behlur_Olderys napisał:

    Przykro mi ze tak to sie rozwinelo, a przeciez wydaje sie ze temat amatorskiego sky-survey to cos bardzo fajnego :/ Dodatkowo przestaly mi dzialac polskie znaki. Sprobuje w najblizszym czasie przedstawic kilka mozliwych zestawow i garsc wyliczen do kazdego z nich + kosztorys na podstawie wartosci sklepowych. Zeby rozmawiac o konkretach. Niewiadoma to koszty filtrow, ale tutaj juz trzeba by popytac producentow o customowe rozwiazanie.

    Koszty sensownego "sky survey" są niemałe. Ciekawe jest, że taki dragonfly, ktory linkowalem wczesniej jest tanszy od np sensora 100 x 100 w kamerze Schmidta o aperturze poł metra. Widać, ze łączenie samyangów w pakiet 19 samyangów heksagonalnie moze nadal byc tanszy (tak 19 samyang + 19 full frame + 19 filtrow)

     

    ale to.jest analiza budzetu. ja podalem prosty wskaznik znany od lat

     

    apertura x pole widzenia

     

    przy załozeniu, ze stac konstruujacego na korzystanie z tego pola. jak tylko z połowy... to hej, podpowiem: połowe pola widzenia do wzoru podstawić ;)

  13.  

    W dniu 27.11.2021 o 14:51, komprez napisał:

    Teleskopy to sklep może i mały i raczej nikogo to nie obchodzi a to ich za***ny obowiązek przyjąć taka reklamację i wydać opinię 

    Świetnie, że Ty swoje "za***ne obowiązki" tak znakomicie spełniasz.

     

    [ @diver jasno powiedziałem? czy też bełkocze tu? teraz będe sie doptywał Ciebie, czy jest ok, bo jednak znasz się na nie-bełkotaniu! ]

     

    W dniu 27.11.2021 o 14:51, komprez napisał:

    Najlepiej to zjechać ludzi że próbują naciągać sklepy/firmy żeby ucieknąć od odpowiedzialności za naprawę...  brawo 

    co? "ucieknąć"? to jest jaka gwara? facetowi się spaliły dwie kamery jednocześnie w jednym hubie... to chyba faktycznie najlepiej tak jak @karolbe sugeruje... wysłac huba, i dom, i tę stację przekaźnikową do sklepu, niech sprawdzą i powiedzą co spaliło kamerki

     

    to ich za***ny obowiazek

     

    W dniu 27.11.2021 o 15:41, Krzysztof z Bagien napisał:

    Ale masz świadomość, że jak za towar zapłaciłeś w sumie kilkanaście tysięcy, to nie oznacza, że gość ma w kieszeni te kilkanaście tysięcy? Koszt wymiany nawet jednej kamery przewyższy to, co sklep zarobił na wszystkich transakcjach z Tobą.

    strzelam, bazujac nieco na mojej znajomosci, ze tak z "pinset zlotych", biorac pod uwage koszty transportu, marżę, RABAT i nie licząc wyżywienia pracowników :)

     

     

     

     

  14. 26 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Tutaj artykuł w temacie przeglądu SHASSA.

    https://arxiv.org/pdf/astro-ph/0108518

    Naukowcy zastosowali techniki o której chyba mało kto myśli przy fotografii narrowband, mianowicie:

    1. Odejmowanie od sygnału z filtra Halpha tła continuum. Realizuje się to przez naprzemienne naświetlanie filtrem "na paśmie" czyli wycentrowanym na 656nm, oraz filtrem podwójnie pasmowym o dwóch wąskich pikach po "lewej" i "prawej" stronie Halpha. Efekt jest taki, że w filtrze continuum dostajemy sygnał gwiazd i innych świecących przypadkiem rzeczy (jak LP) który można potem odjąć od Halpha,  eliminując wpływ nierównego zaświetlenia oraz wycinając w dużej mierze gwiazdy. W rezultacie mamy prawie czyste Halpha. Szum trochę zostaje ale gradienty są całkowicie eliminowane, bo zdjęcia robi się na przemian, co usuwa liniowe wariacje tła.

    2. W pracy wyliczono, że pasmo przenoszenia filtra zależy od temperatury mniej więcej 0.03nm/st.C. A to znaczy, że różniąca między -5 a 25stC daje nam już przesunięcie o 1nm. To dużo i mało, w zależności od tego, jak wąski mamy filtr. Ta zależność od temperatury to jedyny mi znany przypadek "redshiftu" filtrów. Efektywnie można wtedy przesunąć ch-kę tak, by wpływ dużego kąta padania promieni rozłożył się symetrycznie po aperturze: w centrum mamy nieco redshift, na brzegach nieco blueshift.

     

    Jedyne co teraz tak naprawdę wydaje mi się warte rozważenia, to kwestia kosztów: ile kosztowałby filtr o którym mowa (dwupasmowy na około Halpha). Kolo filtrowe zakładane na przód obiektywu to też coś, co trzeba by sobie wystrugać. No i najważniejsze: finansowanie optyki i sensora. Tutaj musiałbym zrobić excela, żeby porównać. Koszt filtra zależy kwadratowo od rozmiaru soczewki obiektywu, koszt kamery jest na ogół proporcjonalny od jej powierzchni, natomiast koszt obiektywu jest wypadkową jakości, światłosiły i ogniskowej, oraz kilku innych mniej istotnych rzeczy.Koniec końców jednak to matryca będzie głównym generatorem kosztów: FF zaczynają się chyba od kilkunastu tysięcy zł. To dziwne, że @Przemek Majewskidoradzasz pominąć tą kwestię w rozważaniach. Moim kupno sensora 36x36mm za 10k USD, którego pokrycie wymaga podobnej ilości pieniędzy wydanych na teleskop i to pewnie wcale nie "szybki" jest całkowicie nieopłacalne w przypadku tego typu przeglądów nieba.

    Na przykład FSQ106 za 33k zł ma image circle 88mm. I jaką matrycę musiałbym to tego kupić żeby wykorzystać całe pole? Pytanie nie jest retoryczne - po prostu nie znam takiej matrycy, ale może ktoś się orientuje? Niemniej, zaczynamy się obracać w strefie abstrakcji. 

     

     

     

    Dokładne obliczenia to zadanie dla arkusza kalkulacyjnego :)

     

    sugeruje nie rozwazac sensora, zeby Ci nie mylił. tak. nie wiem czy "drogie zestawy" to akurat słownikowa definicja slowa "abstrakcja"...  jednak tanio... to juz mowilem co jest tanie. jakis obiektyw f/2 ktory dziala z full frame (jeśli ma sie full frame)

     

    wyraznie napisalem, ze nie nalezy rozwazac sensora w etendue, a nie w kosztorysie. chyba faktycznie musze bełkotać. owszem, mają ten image circle 88 mm i wkładaja asi1600... troche smutne, ale tez odpowiedz dlaczego zwykle mają "44 mm", a raczej bardziej 37 mm ...

     

    ciekawa kalibracja: taki "dark bez Ha" do subtrakcji. 

  15. 2 godziny temu, Tuvoc napisał:

    A co z Solar Baader Continuum?

    A solar continuum to nie jest 550 nm? a CaK 393 czy coś? to są chyba inne rzeczy. pogubilem sie w Waszej rozmowie. Solar Continuum jest jakby na maksimum gęstości widmowej słonca ustawiony (i przy okazji maksimum efektywnosci krzemwoych sensorow).

     

    Według mnie CaK do slońca jedynie... bo inne gwiazdy za daleko. Fotografowanie goracych obiektów w ultrafiolecie ma sens, ale to wystarczy filtr B albo coś nieco powyżej.

     

    Tu coś profesjonalnego, ale to chyba absolutnie poza zasięgiem waszych "redcatów".

    https://arxiv.org/abs/1711.07698

     

    gugiel daje rożne odpowiedzi jak go zapytać o "uv spectrum photography planetary nebula".

    • Dziękuję 1
  16. 3 godziny temu, Tayson napisał:

    Używałem Samyanga na f3.5, robiłem testy z f2.0 na zwyklych, seryjnie produkowanych filtrach chroma NB. Dziala wszystko bez zarzutow. 

     

    nie jestes tego w stanie sprawdzić Tomku. w refraktorze f/2 promienie padają od zera stopni (prostopadle) do prawie 15 stopni (te skrajne). Lwia czesc, pewnie do jakichś 10 stopni w dobrze trafionym widmie bedzie transmitowana. ale te skarjne nie bedą.

     

    byloby trzeba zrobic taki test, żeby jakas gwiazde naswietlac krotko, nim sie przepali i domykać obiektyw, dopoki filtr wycinal skrajne promienie "przymykanie" nie bedzie obnizac jasnosci tej gwiazdy do momentu, do którego filtr i tak odbijał te zbyt ukośne promienie!

     

    mówiac wprost, filtr np obcina Ci f/2 do f/3, wiec nadal "działa", ale nie pełną parą. Trudno to zmierzyc tak ot na oko bez zarzutu!

  17. 7 godzin temu, Behlur_Olderys napisał:

     

    Przypominam na wstępie jedną praktyczną rzecz: nawet jeśli Twój teleskop ma użyteczne pole 100stopni kwadratowych, to jeśli nie pokryjesz tego matrycą, to i tak pójdzie para w gwizdek. Używanie w jednym teleskopie więcej niż 1 matrycy odkładam na bok.

     

    Dzięki Przemku za wzór, on potwierdza to o czym mówię:

    Jeśli mamy:

    E = A^2 * k^2, 

    Gdzie A to apertura a k to rejestrowany kąt bryłowy to pomnóżmy prawą stronę przez f^2/f^2, (gdzie f to ogniskowa) co nie powinno nic zmienić:

    E =( A^2 / f^2 ) * (k^2 * f^2)

    Prawa strona to dwa wyrazy:

    Pierwszy (A/f)^2 to światłosiła do kwadratu, a drugi (k^2 * f^2) to powierzchnia matrycy.

     

    Zatem wydaje się że - tak jak zresztą pisałem kilka postów wcześniej - to do czego sprowadza się poszukiwanie to kombinacji maksymalnej światłosiły przy możliwym pokryciu jak największej matrycy. 

     

    Większa apertura daje większą rozdzielczość ale w tym wypadku - jak mówiłem - nie jest to aż tak istotne.

     

    Przy większej aperturze będziemy oczywiście mogli zastosować większe matryce ale jest tutaj praktyczny limit - nie widzę amatorskiego sprzętu z rejestratorami większymi niż KAF16803. 

     

    Czy jest jakiś teleskop który pokryje KAF16803 przy dużej światłosile? Wiem, że pewnie jakieś 20" RCki dadzą radę albo ewentualnie CDK. Ale to nie są super szybkie teleskopy. Może jest jakiś skorygowany Newton f/2.8. Ale jakie są koszty takiego rozwiązania? Pamiętajmy jeszcze o montażu.... Epsilon 130 wchodzi w grę kosztując jakieś 10k zł. Pokrywa pełna klatkę.

     

     

     

    Moim zdaniem te same pieniądze lepiej wydać na kilka zestawów z obiektywem w rodzaju 50mm f/1.4 (choćby przymknięte do f/2 to wciąż jaśniej niż Epsilon) pokrywający przynajmniej APS-C. (Aps-c x f/2 to tyle samo etendue co FF * f/2.8) Każdy kolejny zestaw będzie dokładał 2x pola (albo apertury, zależnie czy będą patrzeć w to samo miejsce czy nie). 

     

    Trzeba by policzyć na cenach sklepowych może jutro spróbuję.

     

     

     

     

    Moim zdaniem nie można zrobić bardziej prostopadłych promieni do powierzchni filtra, niż przed obiektywem. Jestem pewien że dokładnie ten sam powód kierował ludźmi odpowiedzialnymi za VTSS i SHASSA. Jak mówiłem robili obiektywami f/1.2 i f/1.4. Filtry miały 1.5nm (3nm w SHASSA). 

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    Bartku,

     

    1) jsk masz sensowną aperturę np. 500 mm to nie zakladasz filtra przed. najtaniej nie miec duzej swiatlosily i ciut wiekszy sensor

     

    2) czy naprawde uwazasz ze rozmiar sensora to faktor w dyskusji? to kup teleskop ktory ma pole widzenia 3 stopnie na sensorze 40 mm x 40 mm i wbij tam asi 1600mm.

     

    reasumujac: to teleskop ma pole widzenia uzyteczne, nie kamera. w takich rozważaniach mowimy o polu widzenia teleskopu. to nie jest socjoekonomia "jak duzy sensor mozesz wlozyc żeby żona nie odeszła". Ludzie wciaz marnuja teleskopy, szczegolnie refraktory. większość na luzie obsluzy aps-c a ludzie wkładają 533, albo i mniej. ale f/4 to szybki, tylko slychac...

     

    także tak... nic dziwnego ze proces myślowy Cię do tego doprowadził, że FOV×Apertura się liczy. widać, ze poprawny proces. Oczywiscie, jesli sensor staly, to FOV jest odwrotnir proporcjonalny do ogniskowej, wtedy odzyskujeny typowy wzor "szybsze f ważne"

     

    FOV×Apertura~Sensor×Apertura/Ogniskowa=Sensor×FocalRatio

     

    ale koncowe przeksztalxenie gubi subtelności innego pola widzenia itd. Do tego wprowadza do rozumowania sensor, ktory do niego nie nalezy. Warto też miec swiatlosile w granicach f/7-f/8, ale przy zachowanym polu widzenia. w porownaniu z f/4 potrzebny bedzie 2x taki sensor, ale bedzie dzialal wezszy filtr. coś za coś.

     

    co śmieszne, światłosiła ma w profesjonlnych zastosowaniach tylko znaczenie ekonomiczne. apertura jest stala, konstrukcję wybrano, a swiatlosile chce się na tyle niską (tak, niską, "wolną" xD), żeby sensor nie byl jeszcze wielkosci rzedu "metr". W dodatku im bardziej f/10, f/15 tym lepiej dzialają szklane korektory, bo coraz mniejsze znaczenie wspolczynnika refrakcji w zmianie biegu promieni.

    • Lubię 2
  18. Jak ja uwielbiam te "nieśmiertelne tematy" na które są proste znane w astronomii odpowiedzi od dziesiątek lat :)

     

    "fov, apertura, światłosiła" właśnie stąd te wszystkie dziwne miskoncepcje w całym internecie.

     

    potrzeba etendue, i dobrego nieba, jak pisze @Tayson trzeba miec szybkie szanse by odróżnic to od LP

     

    co to jest etendue?

     

    etendue = uzytecznePole(kąt bryłowy) × apertura(powierzchnia).

     

    jeśli np. dobrze skorygowany APO 150 ma pole widzenia 2 stopnie, a nieskorygowany ercek ma pole widzenia 1 stopień (połowe tego), to apertura 300 mm z polem widzenia 1 stopień odpowiada 150 mm z polem 2 stopnie. jednym trzeba zrobić 4 zdjecia i mozaikę, ale szybciej, bo wieksza apertura. i ot cała tajemnica.

     

    jakie najtańsze teleskopy mają najwieksze etendue? pewnie duże Newtony z korektorem komy i dużą matrycą. Newton 300/1500 pole widzenia 80' x 60' i apertura 300 mm. Sporo zjada. Z jeszcze tańszych rzeczy taki Samyang jest niezły. Ale... przy swiatłosilach tego rzedu strasznie slabo dzialają filtry, a bedą przydatne :)

     

     

    etendue = kątBryłowyUżyteczny × powierzchniaApertury.

     

    jednostki -> steradian × m^2 

    a wygodniejsze dla astropolisan:

    stopnie^2 × mm^2. poniewqż powierzchnia apertury jest proporcjonalna do kwadratu średnicy (pomiajjax dorbiazgi jak obstrukcja), i pole widzenia też jest kwadratem (prostokatem) można sobie liczyć iloczyn "fov_x × średnica" (pre-etendue). etendue bedzie proporcjonalne do kwadratu tej wielkosci.

     

    ten parametr jest idealny do sky surwej, i chcemy miec maksymalne etendue do robienia sky surwej.

     

    tak: potrzebujesz najwiekszego etendue na jakie Cię stać. kropka. znowu móżdzycie nad czymś tak, że aż ciezko to czytac :) zanim @Behlur_Olderys zrobi swój OlderSkySurvey... to może jakies podstawki by liznął?

     

  19. 9 godzin temu, OnlyAfc napisał:

    @Przemek Majewski udało się znaleźć czas i przysiąść do obróbki stacku, który podesłałeś.

    Przyznaję bez bicia, że o wiele trudniej obrabia się twój stack, niż ten, który wyszedł mi. Nie wiem z czego to wynika, ale pyły wyszły inaczej, namęczyłem się też , żeby gwiazdki ogarnąć jakoś (star color calibration w APP w tym mocno pomógł)

    Wyszło tak:

    IC2087_integration_linFitClip_crop_dbe_pcc-St.thumb.jpg.7be284ddd2888b182d8159c757fa4325.jpg

    przepraszam :)

     

    co do czasu, to też ostatnio niewiele mi go zostaje

  20. 26 minut temu, Herbert West napisał:

    A, właśnie. Odnośnie metod ważenia- w PIX 188-10 wypada stara noise evaluation i wchodzą dwie nowe:

     

    New Image Weighting Algorithms

    PixInsight 1.8.8-10 comes with two new image weighting methods:

    • A new weighting method based on signal estimation with PSF photometry, available in two variants: PSF Signal and PSF Power. This method is robust and accurate, and is the new default option in the ImageIntegration process. The old noise evaluation weighting method has been deprecated and removed.
       
    • An improved version of the SNRWeight method.

    Both methods are now tightly integrated in our preprocessing pipeline, including the following processes: ImageCalibration, Debayer, SubframeSelector, ImageIntegration, and DrizzleIntegration. This means that you don't have to do anything to enable them by default, and both work in a completely automated and transparent way without requiring adjustment of additional parameters in most cases. They are fast and have a small impact in terms of computational work.

     

    te metody prawdopodobnie żywcem wchodzą z doświadczeń z NSG, i mogą go częściowo zastępować (np dla dobrych lajtów, z małego pola widzenia, lub dobrego nieba, bez wielu gradientów). Wczesniejsze metody ważenia były po prostu "okropne". stąd pojawiło się NSG sumptem użytkowników (jako skrypt), i od razu "wnioski" z tego wchodzą do pipeline'u jako SENSOWNE metody ważenia lajtów. Bardzo często dobre i pewnie bardziej poprawnie rezulaty dostawalem zostawiajac wagi = 1 i dbajac o to, by klatki były wszystkie z dobrych warunków i tyle.

    • Lubię 1
  21. 25 minut temu, Herbert West napisał:

    I jak myślisz @Przemek Majewski? Jak dla mnie Drizzle jednak jest opcją jeżeli autor NSG przepisze skrypt w C++ i będzie można go używać razem z Drizzle.

    no tak. ja zwykle z przyzwyczajenia robię. a drizzle data generuje zawsze. tyle, że tu to mówię. pewien zysk (w postaci mega drobnych artefaktow) w przesuwaniu pixeli inną interpolacją itd. raczej nie ma straty.

     

    natomiast NSG i matematyczna weryfikacja ile jest sygnału na każdej klatce? do tej pory, bez nsg mozna bylo robic tak (eksperymentowalem)

    - zdefiniowac proces dbe na jednej klatce

    - wrzucic lighty do image containera

    - odpslic dbe na wszystkich skalibrowanych lajtach

    - pozniej integracja z ważeniem automatycznym i normaiuzacją ax+b

     

    To oczywiscie (plus mierzenie intensywnosci gwiazd) jest teraz elegancko zawarte w NSG. I to jest naprawdę DUŻO. Ale nic by nie zaszkodziło, jakby razem z tym dużo działało też "troszkę" drizzle. Ponadto NSG jako proces będzie wiele razy szybsze i lepiej zoptymalizowane. Wielowątkowe etc.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.