Z moich testów wyszło ze 90 dała lepsze obrazy mgławic ,wieksze nieco bo większe powiększenie można było uzyskać. 102 nie osiagała tu nawet 1 x D.
O planetach nawet nie wspomne bo obrazy w 90mm nawet zbliżały się do 2xD . Musze napisac z tych obserwacji osobny temat,sporo danych spisanych i rożne porównania. Przy okazji wyszło jak ważna jest jakośc kątówki- w przypadku dodawanej do zestawów nie było widac przerwy cassiniego,zaś w kątowce Sv bony 99% było ja widać b ładnie. A to niby tylko 9 % światła wiecej.... Fakt jest jeden, zrenica ma znaczenie zasadnicze i 90mm F10 lepiej sie nadawał do mgławic(i planet oczywiscie tym bardziej) niz moja 102. F5.