Mc ślimack

Może kiedyś komuś się przyda w kwestii usystematyzowania obserwacji obiektów z Katalogu Messiera.

*

1 godzinę temu, Frosch napisał(a):

Ktoś pisał kiedyś, że jeśli powstaje inteligentny gatunek (w sensie - znacznie przewyższający intelektualnie pozostałe), to uniemożliwia ewolucję innych wysoce inteligentnych form na tej samej planecie. Coś w tym może być, bo inne gatunki hominidów wymarły (większość jeszcze przed powstaniem H.sapiens), a obecni potencjalni kandydaci do rozwinięcia wysokiej inteligencji w przyszłości (po ewentualnym wymarciu człowieka) - są zagrożonymi gatunkami (małpy człekokształtne, słonie, walenie).

Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Jednak warto zauważyć, że to w dalszym ciągu tylko jednostkowa obserwacja, z której próbujemy zrobić uniwersalną zależność. Z resztą podobnie jak i w moim pierwszym założeniu, które wcześniej poczyniłem.

W dniu 28.09.2012 o 00:47, Piotrek Guzik napisał(a):

Prawdopodobieństwo, że ewolucja doprowadzi do powstania inteligencji - tu jest to samo - nie mamy podstaw do wyróżniania żadnej liczby z przedziału od 0 do 1 (prawostronnie domkniętego - 0 wykluczamy)

Podstawcie sobie w równaniu Drake'a pod "fi" liczbę będącą stosunkiem wszystkich znanych form życia na Ziemi, do jednej jedynej formy życia, jaka stworzyła na Ziemi cywilizację techniczną.

Jeśli jest to uniwersalna zależność, którą można rozciągnąć na całą galaktykę, to życie inteligentne jest raczej bardzo niespotykanym wybrykiem natury niż regułą.

Pytanie tylko czy powyższa zależność bedzie bardziej zasadna  niż ta:

jedna życiodajna planeta - jedna cywilizacja techniczna?

Hej, już wiosna, potem lato a z nim górujący Łabędź, więc odkurzam ten wątek.

odkurzam ten wątek.

Oczekiwania były duże, ale predykcja zawiodła. Na anglojęzycznej Wiki jest nawet podtytuł akapitu: "Incorrect 2022 merger prediction".

Jako, że link podesłany przez @LibMar jest już nieaktualny, chciałem dopytać czy faktycznie predykykcja była na tyle błędna, że do zjawiska faktycznie nie dojdzie (?), czy tylko odsunęło się ono w czasie?

Ktoś, coś?

Dla nieobeznanych z tematem czerwonych nowych, podsyłam dwa archiwalne odcinki Astronarium:

2 godziny temu, DJ Mru napisał(a):

Ostatnie promienie

Fajna miejscówka z odsłoniętym zachodnim horyzontem, aby zapolować na zielony błysk.

Wiosna - szeroko pojęty sezon na galaktyki,

Lato - kojarzy się bardziej z mgławicami.

Ale to tylko tak uogólniając.

4 godziny temu, Gość na chwilę napisał(a):

No właśnie- to te "liniowe struktury " zapewne powodujące takie zainteresowanie kolegów.

To nie o śmigło się rozchodzi



Proponuję spędzić kilka nocek przy Flightradar24 i złapać to co Ci nad dachem lata. Kilka/kilkanaście przelotów weryfikacyjnych i będziesz miał materiał porównawczy do odróżniania od przelotów meteorowych. Pamiętaj też, że nie wszystko co lata po niebie to samoloty cywilne. Loty militarne czasem nie są śledzone przez Flightradar.

50 minut temu, tomekL napisał(a):

Powiem szczerze, na moje to nie wygląda na bolid ale raczej na samolot. Miałem przez sporo lat stację bolidową i nigdy mi się nie udało, nawet przy najjaśniejszych biolidach, zaobserwować takiego warkocza jak na tym filmie. jak dla mnie to ślad po samolocie. Druga rzecz, te rozbłyski pod koniec w kolorze wpadającym w czerwień. Nie ma możliwości, żeby taki kolor dawał bolid, na moje to błyskające światła samolotu,

Ciekawa i śmiała koncepcja. Teraz jak na to patrzę, też jestem w stanie w nią uwierzyć. Tak jak napisał Michał, jeśli jest godzina, to najlepiej będzie to zweryfikować przy pomocy Flightradar24.

Wcześniej pytałem o tempo odtwarzania, m.in. dlatego, gdyż ten upadek wygląda dość nienaturalnie, choć oczywiście nie jestem ekspertem. Mi od razu skojarzył się trochę z tym nagraniem sprzed 8 miesięcy, gdzie uchwycono wejście w atmosferę drugiego stopnia rakiety Chang Zheng 2D.

No to świetny debiut, gratulacje. Pięknie poszedł. Ładny, jasny i idealnie wpasowany w kadr. Liczę na więcej takich przelotów. Pytanko natomiast o to, czy odtwarzanie filmu zostało nieco zwolnione, czy faza lotu była aż tak długa?

Najważniejsze, że spółka była zarejestrowana w Czechach

 Ciekawe czy nie zalega gdzieś, komuś taki "dalekowidz" na strychu, ukryty w jakimś kufrze? Chyba, że była to jakaś wczesna forma wyłudzania cebulionów, z zastosowaniem gazetowego marketingu oferującego nieistniejące, wybajerzone produkty 

12 godzin temu, Miesilmannimea napisał(a):

Mam zamiar nagrywać każdą noc - no powiedzmy max 10h i potem coś z tego co się nagra wymodzić.

Jeśli można wiedzieć, to jakich rezultatów oczekujesz w związku z tym projektem? Jedyne nagrania astro-wideo z takich kamer jakie oglądałem dotychczas, to przypadkowe rejestrowanie bardzo jasnych bolidów.

Dzisiejszy zachód Słońca, łapany telefonem.

Z tego co kojarzę, to możliwość edycji postów jest ograniczona czasowo. Spróbuj napisać do kogoś z administracji, to może uda się przywrócić możliwość edycji w pierwszym wpisie.

W nawiązaniu do trójkąta o którym pisałem wyżej, garść informacji o gwiazdkach jakie składają się na tę figurę oraz ich umiejscowienie na niebie:

HD 208878
Mag: 7.4
Odległość: 1565 ly
Klasa: B9
Temp. powierzchni: 10500 K
Promień: 6 R Słońca
Okres rotacji: 16,8 godzin

HD 208787
Mag: 8.4
Odległość: 263 ly
Klasa: G0
Temp. powierzchni: 6030 K
Promień: 1,7 R Słońca
Okres rotacji: 11,1 dni

HD 208861
Mag: 7.9
Odległość: 513 ly
Klasa: A2
Temp. powierzchni: 8970 K
Promień: 1,9 R Słońca
Okres rotacji: 14,4 godzin

Zdjęcia nieba z: SIMBAD Astronomical Database - Université de Strasbourg*

Jeśli dobrze liczę klatki, to 19-21 trochę pociemniało. Covidowe oszczędności czy ułomna metoda, o czym pisał wyżej @Piotrek Guzik?

Dziękuję za bibliografię Sam ostatnio trochę wertuję po asteryzmach, od kiedy dostrzegłem ładny kształt na pograniczu łabędzia i jaszczurki. Jednak nigdzie nie widzę aby komuś również wpadły te gwiazdki w oko.

Przy okazji natknąłem się na francuskiego obserwatora Laurenta Ferrero, który stworzył swój własny katalog asteryzmów. No i już wiadomo jak to się robi.

http://splendeursducielprofond.eklablog.fr/mon-catalogue-d-amas-d-etoiles-p563496

16 minut temu, FilipOgorzelski napisał(a):

Przyznaj sam przed sobą - klikniesz z zaciekawieniem na coś o nazwie AstroNocnik?

Ja osobiście kupuję nawet żarówki marki Osram.

8 minut temu, Andrzej Lach napisał(a):

Może w takim kierunku: AstroMocnik

Może lepiej nie, raczej zdarzy się ktoś kto przekręci i wyjdzie "mocznik".

Niby forma nawozu, ale pewnie znów się komuś skojarzy z toaletą 

2 godziny temu, FilipOgorzelski napisał(a):

Nazwa to pierwsze co ktoś przeczyta - ma zachęcać do kliknięcia. I ma zachęcać ludzi nowych w temacie, bo przecież do początkujących chcesz kierować ten podcast. Ja bym w nocnik czy inny kibel nie klikał, wybacz.

Nocnik jak najbardziej pasuje, bo po pierwsze źródłosłów pochodzi od słowa "noc", a po drugie nocnik służy współcześnie osobom w wieku wczesnodziecięcym

@mstaniek w myśl idei nieważne co mówią, ważne że mówią, projekt zyskał już nie małą popularność. W tym wypadku m.in. za sprawą dość kontrowersyjnej nazwy.

8 godzin temu, mstaniek napisał(a):

Astronocnik zostanie, bo jakoś mi "nazwa weszła"... ale spłuczka już wyleciała. Od 2 odcinka nie będzie. Przeważyło wsparcie Żony: "albo spłuczka, albo podcast" 😉

Miejsce gdzie królowie piechotą chadzali, to męska świątynia rozważań, często planów obserwacyjnych, czy namysłu nad obraną strategią fotograficzną. Można tam nawet podcastu posłuchać. A, że nazwa zapada w pamięć, no i jest to zabawna gra słów, to dlaczegoby nie.

Gratuluje projektu. Czekam na więcej.

Jakbyś dał radę dorzucić i wyodrębnić jakieś podwójne i wielokrotne, ciekawsze zmienne i ewentualnie węglówki, to mogłoby być ciekawiej.

Mimo wszystko like za chęci.

Ps: nieco więcej info niż w Wiki można znaleźć w literaturze. Mogłoby to dodać trochę smaczku. 

Swoją drogą, czy nazwy asteryzmów są jakoś oficjalnie zatwierdzane przez IAU, podobnie jak nazwy gwiazd? Czy też raczej jeśli nazwa gdzieś się utrze (w literaturze czy w szerszym środowisku), to zaczyna funkcjonować w obiegu?

Czy metrowa rurka jest "mobilna"? Hmm... każdy ma chyba swoje własne pojęcie mobilności.

Tak czy owak czystego nieba i wiele radości z obserwacji