lagata1

Powoli też się ku temu zaczynam skłaniać, czasy gdzieś po 3 do 4 minut ( jak wspomniałeś to zależy od jasności obiektu ) i F danej tuby

Czas to 2 godziny i 48 minut, klatki po 4 minuty, fuji xt20 iso 800 , eq5 pro, sc 150/1500 na reduktorze celestrona 6.3 Guiding mógłby być lepszy ale wyszło jak wyszło, środek przejarałem ale liczyłem na zewnętrzny pierścień pyłowy który jednak widać i szkoda, że nie zrobiłem osobne expo na centrum galaktyki bo wtedy środek byłby też lepszy - obróbka w psie na tyle na ile umiem + starnet standalone version Od teraz na tak małe obiekty przechodzę na difultowe ognisko schmidta bo tego typu obiekty są zbyt małe chociaż f10 to będzie pewnie trudne wyzwanie Dodaję też wersję bez gwiazd, jak patrzę na swoje czy na wasze to przyznam, że wersje bez gwiazd bardziej mi się podobają, szczególnie mgławic - na wersji bez gwiazd lepiej widać trzy mikro galaktyczki w tle

Przyznam że te obiekty wychodzą lepiej w ten sposób czego przykładem dla mnie jest Body wykonane przez Karp_killer, dziedzina warta dalszych eksperymentacji

Jak w temacie, ostatnio pojawiają się foty galaktyk czy planetarek na forum wykonane przy użyciu długoczasowego naswietlania oraz krótkich parusekundowych ekspozycji składanych w jeden finałowy obraz - czy powstaje nowy odłam astrofoto? Proszę o komentarze

czyli mamy trzecią metodę astrofoto : hybrydową lub kombo

jak dla mnie bomba, jeszcze nie widziałem tak blisko bodego, nie wiem czy tym sposobem nie lepiej cykac galaktyk aniżeli długoczasowo

sprecyzujesz? ja zrozumiałem że połączyłeś obie ekspozycje na jednym obrazie, napiszesz jakich programów używałeś?

czyli 5 sekund daje ostrzejszy obraz - to jaki sens mają długie ekspozycje? niby więcej będzie widać ale obraz jest mniej wyrazisty według powyższego przykładu

Dziękuję za polubienia i dodaję kolejny crop ale po starnet stand alone version - faktycznie przemyślę mod aparatu w celu uzyskiwania wodoru, swoją drogą ta ngc przypomina mi miniaturę naszego trójkąta

a jakby tak trochę fotkę podostrzyć?

wychodzi naturalnie w psie, ewentualnie na warstwach można podbijać ' selective color', 'hue/satuaration' czy na 'balance' - bez moda ciężko, wodoru nie wychodzi za wiele, tylko naprawdę mocne jego partie - zaznaczę tylko że używam bezlusterkowca

fajne gwiazdki,kolorowo,super

Tym razem spory crop, klatki po 5 minut, półtorej godziny naświetlania - sc 150/945 bo z reduktorem na f6.3, eq5 pro, fuji xt20 bez moda, szumi ale coś widać

bierz za referencyjne zdjecie Tuvoc i kombinuj żeby twoje było podobne, jakoś u ciebie coś z kolorami nie wychodzi jak powinno

40 minut materiału, klatki po 70 sekund + dark,bias,flat ; SC 150/945 f6.3, eq5 pro, fuji xt20 unmod - księżyc 75%

On jest z flatenerem od razu ?

Tło fajne bo wyszły pyły ale galaktyki chyba były na 'solarium' - popieram kolegę wyżej, nie da się coś z nimi zrobić?

Jest super

Jestem zainteresowany, jestem z okolic moge podjechać i obejrzeć aparat

po 20 klatek dark bias i flat dorobić i tło będzie lepsze

bortle oceniam na 4, focę z końca wsi pod lasem bez lamp ulicznych około 3km do najbliższego małego miasteczka, klasyczny reduktor celestrona x0.63

5x220 sekund + 10x dark,bias,flat - sct 150/945 f6.3, eq5 pro, fuji xt20 unmod Niestety lp oraz jakieś lekkie mgiełki pozwoliły mi ocalić tylko 5 klatek sensownych ale coś tam widać

ja czekam na okolice maja, powinna być już dość jasna i wystarczająco duża pod foto - jak myślicie, na naszej półkuli jest szansa na obserwację bez sprzętu?? offtopic - o ile do jesieni rosja się nie wykarska z Ukrainy co mnie niezmiernie cieszy, aż chce się napisać ' chwała ukrainie' jak ich póki co w tyłek leją

dobra, coś się pobawiłem pierwszą wersją , moje pożegnanie z atlasem

i pogoda chyba w koncu tez