Skocz do zawartości

Gość na chwilę

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 635
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Gość na chwilę

  1. Takie piękne że aż fuj
  2. A dziękuję Zauważyłem że jakoś ostatnio jest mniejsze zainteresowanie "trudniejszymi" kometami- czyli takimi o trzeba się nieco namęczyć żeby uwiecznić coś więcej niż rozmyta kropkę . No bo przecież nie każda kometa jest tak imponująca jak Neowise
  3. Bardzo dopracowane zdjęcie w każdym szczególe! Brawo Łukasz!
  4. Kometa C/2023 A3 w Pannie . 02.05.2024 godz 23:00. FS 128, Atik One 6.0 na ASA. Kometa średnio szybka Ra -1.74 arcsec/min, DEC 0.36 arcsec/min. Używałem modułu śledzenia na kometę. Czasy : kometa 15x300 sekund luminancja , 15x150 sekund kolor. Gwiazdy LRGB po 6x300 sekund na każdy kanał. Brok, Bortle 3
  5. Zacznijmy od tego że to zdjęcie nie jest ostre.
  6. Ja widzę powielanie tematu powoduje wielokrotnie powtarzanie tego samego. Pełna zgodna z kolegami- z tym że ja to samo napisałem w drugim temacie I jeszcze jedna sprawa i też mam nadzieję że @lkosz i @fornax mnie poprą- BARDZO PROSZĘ żeby osoby nie mające pojęcia o podstawach elektryczności nie udzielały porad kolegom w tym zakresie, bo kiedyś skończy się to źle. Napięcie 230 V JEST napięciem niebezpiecznym dla zdrowia i życia człowieka i tu nie ma miejsca na błędy.
  7. Jurek proszę- przestań pisać takie porady jak nie masz pojęcia o postawach elektryczności. Temat wielokrotnie wałkowany na forum. Nie ma zbyt wielu zasilaczy przygotowanych do pracy w dużych warunkach wilgotności i to nie tylko w sensie klasy wodoszczelności obudowy ale też separacji obwodów wyjściowych od sieci energetycznej. Proste uszkodzenie/zestarzenie się kondensatora w zasilaczu przetwornicowym może być przyczyną nawet tragedii. Do zabezpieczenia zasilania w takich okolicznościach człowiek wymyślił transformator separujący. To jeden z dwóch sposobów bezpiecznego zasilania - drugi to wielki i ciężki zasilacz transformatorowy ( ten typ to z reguły zasilacze laboratoryjne, a więc nie nadające się do zasilania w warunkach polowych). Tak więc taki transformator jest skutecznym zabezpieczeniem przez "szczypaniem" montażu ( to wcale nie jest 12V - tam może być nawet pełne napięcie 230 V przy malutkich, mikroamperowych prądach). Pamiętać trzeba, że prąd 20 mA już jest niebezpieczny, a ponad 40 mA może być śmiertelny dla człowieka stojącego np. w kałuży. Tu masz przykład transformatora który wielu z nas stosuje. Co ważne - przy zasilaniu takim transformatorem NIE WOLNO UZIEMIAĆ urządzeń z niego zasilanych.
  8. Wiesz Mirek , on robił z Mount Lemmon ( tam pewnie jest B 2-3) i pewnie dlatego tak słabo Ja robiłem z Warsaw Sky Center Wesoła a tu jest B 7 i to daje spory advantage
  9. Gość na chwilę

    M44

    A proszę - z tym że pomiar na pliku skompresowanym nie do końca jest dokładny. Krzywizna pola - nieźle Owalizacja - ciut gorzej
  10. Niezupełnie. Pomijając inne defekty optyczne to nie masz ustawionej ostrości
  11. Gość na chwilę

    M44

    Dobry obiekt do testów nawet CCD Inspector się nie buntuje
  12. Czy to jest poprawna ostrość? Bo dla mnie to to co pokazujecie jest po prostu nieostre...
  13. Marcin, robisz mozaikę z takich kadrów? Tak żeby zrobić panoramę nieba w tej skali?
  14. Jak przedmówca. Kolorystyka galaktyki ciutkę odjechała
  15. EGB 6 to stara, duża mgławica planetarna o wyjątkowo niskiej jasności powierzchniowej. Odkryta została przez Ellisa, Graysona i Bonda w 1984 roku podczas przeszukiwania odbitek z Palomar Sky Survey. Ekstremalnie mała jasność powierzchniowa mgławicy wymagała 40 godzin rejestracji w pasmie Ha i 30 w paśmie OIII. Dodatkowo zarejestrowałem 4 godziny dla LRGB samych gwiazd. Setup: FS 128, Atik One 6.0 na ASA DDM 60. LRGB( 12x300 sekund na każdy kanał ) rejestrowałem podczas WAP RODOS Wiosna 2024. Ha rejestrowałem z Warszawy od grudnia 2023 do marca 2024. Filtr Astronomik ASHA 6nm. OIII rejestrowałem z Warszawy od marca do maja 2024. Filtr Antlia OIII 3 nm PRO.
  16. "Czyli ten wyciąg taka jest dobry bo jest odlewany ręcznie w formach piaskowych" Nikt przecież nie zmusza Ciebie do kupowania brzydkich wyciągów Takahashi. A co do opinii- miałeś? dotykałeś? używałeś?
  17. @mkowalik Pozwolisz że zacytuję " Dlaczego mam wierzyć posiadaczom kilku brzydko wyglądających wyciągów Takahashi, jeśli oni tak bardzo nie chcą uwierzyć kilku posiadaczom "tanich" i "kiepskich" refraktorów APO o nazwie Askar?" Pokaż mi gdzie ja napisałem że " nie chce uwierzyć kilku posiadaczom tanich i kiepskich refraktorów APO o nazwie Askar"? Piszę o Takahashi bo od 2008 roku używam tego sprzętu do astrofotografii i wydaje mi się że mam trochę doświadczenia w tej materii. A poczułem się wywołany do tablicy po kilku wypowiedziach takich "co to słyszeli albo czytali" ale sprzętu nawet nie mieli w ręku - o jego używaniu już nie wspomnę. Do Askara i jego produktów nic nie mam, nie znam a dla jego wielbicieli mam tylko taką uwagę ( uważnie śledzę Astropolis) - nie trwajcie w złudnym przekonaniu że to sprzęt robi zdjęcia- jest tylko lepszym lub gorszym narzędziem. Wyścig zbrojeń trwa, a efektów jak na lekarstwo. Czego nie można powiedzieć o tak opluwanym ( łącznie z nazwaniem idiotami osób kupujących sprzęt Takahashi) sprzęcie Taka. Co do jakości wyciągów Taka to nie będę się powtarzał , poczytaj wyżej o współpracy z fokuserami elektronicznymi. Mogę Cię tylko ponownie uspokoić- jakość jest WYSTARCZAJĄCA.
  18. Jakościowo zdecydowanie nie jest konkurencją dla takiego zestawu. Lustrzanka z Samyangiem potrafi zrobić cuda. Oczywiście 90% zależy od operatora.
  19. Wczoraj na zakończenie sesji sprawdziłem kometę . Prezentuje się całkiem okazale Niestety to tylko w warszawskich warunkach miejskich, nisko nad horyzontem, brak prowadzenia na kometę. FS 128, Atik One 6.0 na ASA DDM 60. 20x60 sekund bez kalibracji. Jak pogoda pozwoli to za cztery dni w przyzwoitych warunkach zrobię to porządnie pod dobrym niebem, a tutaj chciałem sprawdzić warkoczyk, jasność itp. PS. Głowa komety jest zniekształcona w wyniku złożenia na gwiazdy, a ona jednak się porusza prawie 2 sekundy kątowe na minutę. No ale wybaczcie, to tylko przymiarka
  20. Daleko w tyle. A wiesz że korpusy montaży Takahashi są do dziś odlewane manualnie w formach piaskowych? I czy ich pewna toporność świadczy o ich złej jakości? Oceniasz jakość po wyglądzie obudowy a nie widzisz ile i jakich łożysk prowadzi drawtube, jak wygląda bieżnia tych łożysk. Dla mnie ten antyczny wygląd produktów Takahashi stanowi wartość samą w sobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.