![](https://astropolis.pl/uploads/set_resources_11/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Gość na chwilę
-
Postów
2 735 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Gość na chwilę
-
-
Z reguły nie lutuję się połączenia drutu oporowego z kablem miedzianym tylko zaciska.
-
1
-
-
A jakie ten mikrus ma napięcie znamionowe?
EDIT: już bez znaczenia
-
1
-
-
Zrób tak: podłącz coś co działa np. ten fokuser i zmierz napięcie zasilania NA WYJŚCIU zasilacza. Potem podepnij grzałkę i sprawdź ponownie napięcie.
Podejrzewam, że do grzałki używasz kabla o zbyt małym przekroju.
-
1
-
-
Kuba , szukaj w połączeniach i nie słuchaj uwag typu "przetwornica nie startuje" bo to śmieszne.
Tak samo jak pisanie o "wzmacniaczach"
-
1
-
-
Nie mam ciepłego w okolicy
Jak wracam z działki w Broku to pakuję do samochodu w skrzyniach transportowych. Jak fotografuję koło domu to wstawiam do garażu - tam jest zawsze dodatnia temperatura, ale niedużo na plusie. Z tym że nie zakładam zaślepek na optykę.
Tylko dodam - oczywiście mam grzałki na optyce.
-
1
-
-
5 godzin temu, ko20 napisał(a):
No nie rozumiesz niektorych kolegów. NIE można być zadowolonym z wyboru jeśli na obudowie nie jest napisane takahashi. Pewnie Ci się tylko wydaje ze jesteś zadowolony.
Czy tylko mnie się wydaje że niektórzy tu mają jakiś kompleks Takahashi? Czego się czepiacie? Mam dwa Taki, używam, zarobiłem nie ukradłem, sąsiadom nie pokazuje , na zloty nie jeżdżę - o co kaman?
-
2
-
-
47 minut temu, mstaniek napisał(a):
Się szykuje pogoda na najbliższe 2 noce... ale temperatura u mnie może docisnąć do -20*C.
Czy to problem?
Niby kamerka może to -5*C, montaż -15*C...
Co robić? Pomożecie?
Wiem, że można zaryzykować.... ale może ktoś już "ćwiczył" ten "problem"?
Od wielu lat fotografuję bez zwracania uwagi na temperatury ujemne - im zimniej tym lepiej dla kamery. Raczej szkodzą upały..
-
1
-
1
-
-
Sam kiedyś wieszałem młotek i kombinerki na ASA
dlatego mam uczulenie
-
Kuba, do powieszenia "na barana" policz ile masz obciążników.
-
1
-
-
Dobry kadr i zdjęcie. Gwiazdki są ok, po prostu tak tam jest. Jedyne co mnie wali po oczach to ten karminowy kolorek mgławic, może ciut mnie czerwonego???
Kurde , kiedyś tam pojechać...
-
18 minut temu, Mateusz F napisał(a):
Drodzy Takao-maniacy , uprzejmie przypominam że to wątek o Askar 140 a nie o TOA - pomyliliście działy. Ale jak już tu jesteście to Wam coś powiem ….
W mojej opinii te wasze TOA to jak Lamborghini czy Ferrari …. kupione najczęściej dla lansu , przez osobę która nie wykorzysta nawet 10% jego możliwości , ma marginalny wpływ na ogólny rozwój społeczności , jest kłopotliwe bo delikatne i tak na dobrą sprawę jest najgorszym możliwym wyborem dla 99% użytkowników.
Mało tego … piszecie że jakość kosztuje … owszem , macie świadomość ile kosztuje dobry ręcznie produkowany newton , z baterią okularów i filtrów? To Wam powiem : więcej niż to wasze TOA a jednak jakoś lwia część użytkowników idzie tą drogą.
Zostawcie proszę ten wątek i pozwólcie pisać kolegom o teleskopie Askar 140.
Bardzo bym prosił abyście przy okazji tej zażartej dyskusji o niczym nie obrażali innych. Pozostańcie w swojej piaskownicy.
-
4
-
1
-
-
Screen shot gwiazdek prosto z Maxima...no piękności po prostu !
-
1
-
-
8 godzin temu, diver napisał(a):
Być może ta "puszystość" to sprawka optyki epsilona 130d.
Zakładasz aberrację chromatyczną Epsilona? Ryzykowne
-
1
-
-
Ok. No to mnie jest obojętne czy są spajki czy ich nie ma- pod warunkiem że są to spajki naturalne wynikające z konstrukcji optyki. Upiększanie softem lub nitką nie mieści się w moim pojęciu dokumentowania nieba
Niektóre quadruplety generują inny, ciekawy rodzaj spajków. Ja to obserwuję w FSQ. Układ tych spajków tworzy koncentryczne kręgi z centrum w osi optycznej setupu.
-
1
-
-
Piotr trafił genialnie w sedno sprawy. Ja głosuję że FSQ ze względu na jego większą, bezpieczną mobilność - brak problemów z kolimacją, po złożeniu odrośnika niewielkie wymiary transportowe. Ale - mając Epsilona na stacjonarnym setupie - byłbym zachwycony. I nie rozdawałbym nalepek Takahashi
A propos przykładów - mam FSQ bodajże od 2008 roku. To starszy model z pierwszą soczewką fluorytową oznaczony FSQ 106N. I tu ciekawostka - do tego modelu Takahashi nie oferuje reduktora ogniskowej - inaczej jak do jego młodszego brata FSQ 106 EDX. Tylko extender 1.6 x. Z ciekawości zalozyułem kiedyś reduktor od EDX do swojego N. Takiej pięknej tęczy to ja w życiu nie widziałem
.
Przykłady użycia Taka z różnymi kamerami, ale głownie w szerokim polu z STL 11000 są w mojej galerii na Astrobin, oraz na mojej stronie
Pozwalam sobie zamieścić trzy : każdy z innej bajki - poniżej.
A co do dyskusji tytułowej - to spike or not to spike - jeśli spajki są generowane przez układ optyczny to tak. Ale żadnych nitek i Spike generatorów- mam być au naturel .
Praca SHO FSQ+STL 11k
Praca LRGB FSQ + STL 11K
Praca HaOIIILRGB
-
46 minut temu, Marvaz napisał(a):
FSQ106 na zawsze pozostaje legenda jak i STL ale ich czasy juz przeminely, rozwoj technologiczny ma swoja prawa.
Co do STL 11000 - pelna zgoda, to muzeum... ale FSQ 106? Chętnie ( w osobnym wątku) bym na ten temat podyskutował dlaczego tak uważasz..
-
A nie lepiej tak jakoś bardziej swojsko : Ania, Frania, Kasia i Asia?
-
1
-
-
-
26 minut temu, Marcin_G napisał(a):
A co to za ozanczenia petg, asa, pla - ocokaman?
Z jakiego materiału trzena drukować aby jakiś adapter, uchwyt, stopka były trwałe?
PLA daje lepszą dokładność druku i ładniejsze wypełnienie niż PET-G, drukuje się z niego w niższych temperaturach. Ale... jak postawisz w promieniach Słońca to zniekształca się. Jest dość elastyczny i nie najlepiej się obrabia- proste szlifowanie papierem ściernym powoduje że robią się "kluchy" bo normalnie robi się miękki.
PET-G jest lepszy pod względem stabilności, lepiej się obrabia. Druk jest w wyższych temperaturach. Fatalnie się maluje. Ale trzeba uważać bo jest bardzo kruchy- kiedyś upadł mi wydruk na ceramiczna podłogę i szlag go trafił..
Co do ABS nie napiszę bo nie mam za dużego doświadczenia.
-
No właśnie. Zdjęcie super tylko niebieskie gwiazdy mają za szerokie obwódki, co powoduje że są "za niebieskie". Najbardziej podoba mi się wersja trzecia od góry- ten szerszy kadr.
-
@cmku dobrze prawi. Ja drukowałem dziesiątki, jeśli nie setki rzeczy - i do astro i nie do astro. Lunetki, guidery, obudowy, uchwyty i wszystkie kształtki do makiety. Modele z PLA ale elementy konstrukcyjne z PET-G a niektóre z PET-G HT-100 ( filament o podwyższonej odporności na temperaturę ). Jedno mi nigdy dobrze nie wyszło - drobne gwinty. Zawsze były jakieś zniekształcenia. Nawet przy starannej kalibracji druku. Mam drukarkę Tevo Tarantula Pro. Bez komory i dlatego nie drukowałem z ABSu.
Teraz zmieniam na Creality K1 - to najlepszy, budżetowy wybór.
-
Piękny detal i waloryzacja! To Merkava ale chyba nie Mk.IV bo coś mi się wieża nie zgadza...
-
9 godzin temu, sidiouss napisał(a):
I właśnie przez takie komentarze Maćku początkujący są zrażeni do publikowania swoich prac. Kolega podzielił się swoim osiągnięciem, przygotował obszerny opis zarówno samego obiektu jak również podzielił się swoimi odczuciami na temat procesu obróbki, a Ty jedynie na co zwróciłeś uwagę to napis, który razi Cię po oczach. Każdy ma prawo podpisać swoje zdjęcie jak mu się podoba i uważam za bardzo niegrzeczne wytykanie takich rzeczy w pseudoszyderczy sposób. Jeśli nie masz nic konstruktywnego do przekazania, to zachowaj proszę dla siebie takie uwagi, bo na pewno nie zachęcają one do publikacji kolejnych prac na tym forum.
A Tobie @LukaszK gratuluję włożonego trudu i trzymam kciuki za kolejne projekty.
Widzisz, czytasz co chcesz. Moje stwierdzenie dotyczyło napisu: dlaczego? - bo jest on pierwszym co rzuca się w oczy na tej fotce. Myślący zastanowi się - a czy powinno? Ja na tej fotce nic oprócz napisu nie widzę. A inni - no cóż , reagują tak jak Ty . Proponuje najpierw pomyśleć DLACZEGO a potem oceniać.
Proponuje również nie kontynuować tej dyskusji. Lepszego Nowego Roku Ci życzę.
-
Pięknie widać gromadę Trumpler 5 - to ta grupa złotych gwiazd w lewo od Choinki w centrum obrazka. Dobre zdjęcie, nie wiem tylko czy nie przygasiłbym ciutkę gwiazd, bo jak dla mnie trochę za bardzo zdominowały kadr. Ale to kwestia odbioru subiektywnego.
-
1
-
1
-
Problem z grzałką
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano · Edytowane przez Gość na chwilę
Ten typ zasilacza który pokazał Kuba nie ma trybu czuwania, to najprostszy typ zasilacza do LED. Zresztą nie spotkałem zasilacza do LED na napięcie wyjściowe 12 V który takowe ma. Owszem mają ale powyżej 24 V ze względów bezpieczeństwa. Być może urządzenia laboratoryjne mają.