Skocz do zawartości

noxili

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez noxili

  1. Też mam 10D i szczerze mówiąc niemam żadnych problemów z fotogafowaniem przerobionym EFS w pełnym zakresie ogniskowych . Przeróbka takiego kita to odkręcenie tyłu i spiłowanie zbyt długiego plastikowego pierścienia . Ten twj Kit ma metalowy bagnet/oprawę?
  2. Znam osobiście dwie osoby które przeżyły ukąszenie żmiji. W obu przypadkach co ciekawe nie dostały surowicy.Tylko że obie osoby miały dużą masę (dość otyła kobieta i potężny facet).W jednym przypadku ukąszenie spowodowało ciężką chorobę i późniejsze kłopoty z nerkami , a w drugim martwicę tkanek na łokciu. Trudno powiedzieć co by się stało gdyby ukąszone było dziecko lub np ktoś o chorym sercu lub nerkach.Ilość jadu żmiji jest dość stała i osoby lekkiej stężenie jest wyższe. Problemem jest to że w przeciwieństwie np do lat 90 ilość żmij bardzo wzrosła . O ile przez prawie 13 lat nie widziałem żadnej to w ostatnich latach zaliczałem 10 -15 spotkań rocznie. Dla uspokojenia: mieszkałem w Górach Złotych na granicy Snieżnickiego Parku Krajobrazowego.Po przeprowadzce pod Wrocław żmij już nie widziałem PS. Własnie dziś w ogrodzie zakwitł mi pierwszy irys w tym roku :
  3. Dotyczy prawo odkupu przypadku gdy odkupiłeś od Awrsp czy jak to cholerstwo teraz się nazywa. Więc albo prawo pierwokupu albo odkupu z tymze podejzewam że i tak dałoby sie anulować takie zakusy . Zobacz komentaz zawodowego adwokata.
  4. Dwa lata temu kupowałem dom z ogrodem 1300m2 i wiem jak to się odbywa. Agencja ma prawo pierwokupu jezeli teren(nawet jeżeli kupujesz 1 m2 ) działka jest w gminie bez planu zagospodarowania przestrzennego lub określona jako rolna w tym planie .Da sie to ominać jęzeli dzierżawiło sie tą działke co najmniej 2 lata i ma się na to papiery. Sam zakup odbywa się to tak ,że podpisujesz umowę " warunkową " i po ustawowym miesiącu , jezeli agencja nie wystąpi o prawo pierwokupu specjalnym pismem lub oficjalnym pismem zrezygnuje( tak było u mnie) to podpisujesz umowę właściwą. Brak odzewu w ciagu miesiaca automatycznie (również jak pismo "zaginie" w urzdzie) również powoduje że podpisujesz właściwą umowę kupna i następuje wpis do ksiegi wieczystej . I od tego momentu jesteś właścicielem i niema możliwości zabrania ci takiego gruntu( no chyba ze komornik za długi wejdzie na hipotekę ). Grzybu- ktos ci nagadał bzdur. No chyba że udowodnią ci prawomocnym wyrokiem że kupiłeś działkę w wyniku przestępstwa(łapówka ,szantaż ,oszustwo) . Post faktum to teoretycznie moze ścigać cię Urząd Skarbowy jezeli zachodzi podejżenie ze kupiłeś nieruchomość za cenę wyższą a na akcie notarialnym zaniżyłeś aby płacić niższe opłaty i podatek. Ale musi to udowodnić.
  5. Dzisiaj przeglądałem zawartość stodoły i przyuważłem na takiej machinie pajączka: Pajączek uznał ustrojstwo ( choć raczej powinienem napisać werk) za swoje i zbudował swoj dom z stylową sypialnią w gnieżdzie po śrubie Portret pana na włościach:
  6. ....Fajnie. Jak ustawić serię zdjęć (do HDRu) w canonie, bo posiałem gdzieś instrukcje ?... W moim Canonku 10D to nazywa się AEB dostępne z menu. Niestety maksymalnie daje +/- 2 działki skoku> Tylko Manual daje ci max swobody ekspozycji Nieraz opłaca sie dać wiekszy skok (jak równiez więcej ekspozycji) a nieraz wystarczają 2 ekspozycje Np te powstało z chyba 6 ekspozycji (najkrótsza 1/60 s max 15 s)- potem musiałem korygować dynamike(redukować) i kolorystykę Temu wystarczyło 2 ( różne ekspozycje ) x 4 razy na składowe panoramy Przy " okazji " odkryłem że soft do HDRzenia ( np Dynamic Photo HDR) ma zawarte w sobie funkce HDRI ułatwiajace "upakowanie" bardzo kontrastowych motywów z pojedyńczych plików np RAW czy tiff w zwykłe pliki jpg . Otrzymywane obrazy sa bardzo "dramatyczne" (niewiem jak to opisać lepiej) Np: Efekt może się nawet podobać jeżeli jest odpowiedno zastosowany
  7. Dzisiejsza pszczólka Maja: Silny crop: tylko 30 procent kadru
  8. Wersja "obrobiona"obiektu z twojej pierwszej foty Czasem jak się ostro zamotam to mam ochotę wziąść i się nieco "zresetować"
  9. Dziś wieczorem : prawie pod moimi oknami>> Klekotki dały się podejść dość blisko.
  10. Dwa tygodnie temu: Rozpad pojedyńczego klucza gąsek na dwa:
  11. noxili

    EQ 3 Soligora

    KUPUJĘ SZCZEGÓŁY NA PRIVE
  12. Dzisiaj rano załapałem sie na słup świetlny. Przyznam się ,że nie widziałem wcześniej tego zjawiska. Wyglada imponujaco prawda?: Przy okazji pochwalę się fotografią halo ( chyba?) wokół księzyca . Czekałem na zacmienie i kilka godzin wcześniej przylazły chmury . Taki widok zarejestrowałem tuż wcześniej. Ledwo zmieścił sie w kadrze przy ogniskowej (ekwiwalent małego obrazka) 37 mm!
  13. To i ja się pochwalę osięgami bez montażu paralaktycznego. Tylko ze statywu i stackowane w DSS: Canon 10d + pentacon 1,8/50 j.w. Canon 10D +Jupiter 11 4 /135 Za każdym razem obiektyw przymknięty o ok 1-1/5 przysłony i czułość na 3200 Iso ekspozycje os 2,5 s- do 8s łącznie po ok 20
  14. U mnie tak samo jak u wszystkich okołowrocławian totalna lipa wyszła z tego zaćmienia . Jedynie akurat jak się psuła widoczność księżyc zaprezentował piękne, wyjątkowo kontrastowe halo: NO i tyle widziałem księzyc , potem zaczeło padać ...
  15. Wbrew powszechnemu i błędnemu przekonaniu do typowej fotografii "ultraszybkiej" wcale nie są potrzebne "super" sprzety w "mega" cenie.Pierwsza tego typu fotografie zrobił bodajrze słynny Nadar. Ponad 100 lat temu udowodnił ze jest mozliwe wykonywanie fotografii o rzeczywistym " roboczym" czasie rzedu 1/100000s (!) aparatem o migawce realizujacej tylko czas B(lub T). Jak to zrealizował ? Ano bardzo prosto : na wirujacej bardzo szybko tarczy została przypieta gazeta (dzieki temu pozbył sie problemu z mała głebią ostrości długo ogniskowego obiektywu), potem została umieszcona w nieoswietlonym atelier( tak naprawde była oswietlona światłem czerwonym , ale klisza była " barwoślepa"). Po ustawieniu ostrości rozpedzno do duzej predkości tarczę z gazetą ,uszczelniono pokój i otwarto migawke. Obraz nie tworzył sie na kliszy z powodu braku światła i ... Fotograf powodował wyładowanie z butelki lejdejskiej( taki kondensator). Iskra trwała maleńki ułamek sekundy i tyle trwało światło oswietlajace gazetę. I otrzymywano ostre zdjecie gazety. Dziś mając dostęp do nowoczesnych lamp błyskowych " z komputerem" mozna bezproblemowo wyduszać fotki z naswietlaniem np 1/200 000 s. Mozna to zrobić bezproblemu aparatem z czasem B ( i statywem). Co wiecej klasyczna fotografia analogowa ma 1 ale zasadnicza przewagę nad najlepszą nawet cyfrówką : W analogu przy długim czasie naświetlania nie wzrasta ziarnistość(szumy) obrazu a z matrycy tak:(( . Taka fotografie mozna bezproblemu wykonywać kazdym kompaktem cyfrowym z manualnym ustawieniem ostrości ( lub możliwością zapamietania ustawienia) i czasami conajmniej 4-6 s ( pod warunkiem że mamy pomocnika robiącego fotę i krzyczacego " 1..2..3..start" Do tego rodzaju fotek należa wszystkie umieszczone w rtym topiku. Jedyna kłopotliwość to zgranie wyzwolenia lampy z strzałem(dla średnio zawansowanych elektroników zbudowanie "cusia" zwierajcego styki wyzwalania flasza za pomocą triaka czy tyrystorka sterowanego z takiej czy innej czujki to pikuś) Proces focenia wygląda tak ustawiamy w pokoju przy zapalonym świetle całe" theatrum" stoliczek na nim szklanka z wida/kieliszek , balon Celujemy z wiatrówki przykreconej do imadła czy innego scisku stolarskiego, ustawiamy kulołap(rykoszety!) -karton z piachem itp . Ustawiamy aparat na statywie . W jakiś tam sposób ustawamy ostrość. Lampa błyskowa musi być z ekranem kierującym jak największą część światła do swojej fotoceli pomiarowej (Wielka Improwizacja Z Kalki Technicznej ) Komputer daje wtedy najkrótszy błysk .Ustawiany lampke jak najbliżej sceny , zasłaniamy ją jakimś ekranem ,żeby wpadajace w obiektyw silne światło nie generowało nam flar . Najlepiej odpalić kilka próbnych fotek bez niszczenia obiektu . Ekspozycję zmieniamy tylko przysłona lub ew dodatkowo zmianą ISO. Jezeli jest taka mozliwość testujemy działanie czujki np akustyczną czyjkę klaszczęc itp. A potem gasimy swiatło i .....ognia Są procesy które generuja duze ilości światła np wybuchy i tam musimy uzyć kamer dedykowanych do ultra szybkiej fotografii . O dziwo fotki otrzymywane z takich kamer sa dużo mniej efektowne niż te wykonywane tą "antyczną" metodą. Co ciekawe ta metoda można wykonywać nie tylko efektowne fotografie ale również metoda oddaje duże usługi nauce . Mozna nią mierzyć procesy przebiegajace ultra szybko . Np mierzyć z duza dokładnościa prędkość obiektów , lub zjawisk np rozchodzenie sie pęknięcia w materiale kruchym itp
  16. Też chciałem sprawdzić jak by wychodziło astrofoto z kompakta. Używam KonicyMinolty Dimage Z10 bez montazu z zwykłego statywu.Fotografia okolic Polarnej wychodzi tak : Jest to stack ok 10 fotek (30 s ,ogniskowa: odpowiednik- 270mm, 400ISO) W DSS ,który dobrze radzi sobie z rotacja pola.Oceniam zasięg na 10,5 Mag. Okolice Polarnej są może ubogie w atrakcyjne obiekty (jasne Mki) ale tam są najmniejsze łuki kreślone przez gwiazdy przy dłuzszych czasach. Poza tym obszarem trzeba niestety użyć krótkich ogniskowych ,aby efekt był "zbliżony do akceptowalnego" tu fota na ,której załapała sie M31 : Jak widać w zwiazku z tym że obraz gwiazdy rozkłada się na więcej pikseli (dłuższe łuki) zasięg maleje. Bawiłem sie z odejmowanie darków ale w Z10 (wyłączalne Noise Reduction) mija się z to celem bo aparat sprzętowo robi to po prostu lepiej !Może dlatego że wykonuje sprzętowo 2 po sobie zdjecia (z otwartą migawką i z zamknietą) I odejmuje je od siebie . Zaświetlenie jest zmienne w czasie i odejmowanie nawet kilku darków daje dziwny efekt (moze coś żle robię z tymi darkami ale w trybie NR poprostu mniejsza szansa na zchrzanienie czegoś ) . Dark z kompakciaka wyglada tak: A foto bez NR tak: Też kombinuję z jakimś tanim montazem ale obawiam się zę ten mój "astrokoziołek " wyszedł mi w wersji "troszkę" stacjonarnej bo: bez mikroruchów i lunetki ("under konstrukszyn" ) z łożyskowaniem i silnikiem 220 V 1 rpm wazy coś ok 20 kg No i jest zasilany z sieci . Na szczęście mieszkam na wsi i "focić " będe z ogródka
  17. No cóż popierniczyło mi się z odpalaniem z płytą główną . Po "eksperymencie poligonowym" potwierdzam: musi być stale zwarte!
  18. Tak to mi sie teraz przypomniało ! To zwarcie: to powinno być taki impulsik :cyk i rozwieramy! Inaczej nie wystartuje! Z obciązeniem to tylko spotkałem się w starszych konstrukcjach z takim problemem . Ale tak jak powiedziałem : AT rulez i niema co kombinować!
  19. Spinacza to raczej bym nie polecał bo w warunkach" bojowych " po..olą nam sie styki i jeszcze coś sfajczymy. Ale za to można ze spalonej płyty głównej wyłamać/wylutować gniazdo do tej wtyki i na tym gnieździe dokonać "zabiegu" a potem wszystko zaizolować lakierem do paznokci
  20. Cytat Zgadzam sie. Poza tym w zasilaczu ATX z tego co pamietam cześć linii musi być obciążona żeby się włączył, kombinowałem z zasilaczem ATX w roli domowego zasilacza ale nie chciał się włączyć w różnych kombinacjach. Dlatego używam zasilacza AT Już napisałem ...To samo mozna wydusić na zasilaczu ATX, ale konieczna specjalna przejściówka do gniazda na płytę główną aby zasilacz raczył ruszyć ... Ta przejściówka ma za zadanie zwierać odpowiednie wejście sterujące na wtyczce do płyty głównej- wtedy po naciśnięciu zasilacz startuje. Mozna dostać takie ustrojstwo w intenecie(koszt nawet dwu zasiłek AT) albo samemu kombinować :na elektrodzie .pl był schemat.
  21. Zasilacz komputerowy z komputera klasy AT : Zalety : 12 V (żółty kabel na wtyczce molex) jest obciążalny 7A(a nawet więcej: te ze starych serwerów pociągną nawet 20 A) 5V czerwony kabel 3- 5 A (czarne to oczywiście 0 ) tanie jak barszcz(cena 5-20 złociszy w normalnym serwisie) Wady : DOSTĘPNE TYLKO UŻYWANE a więc okrutnie zasyfiałe . Konieczna kontrola czy radiatory sa zabite kurzem ,często trzeba wymienić wiatraczek.ew dobrze odkurzuć odkurzczem. To samo mozna wydusić na zasilaczu ATX, ale konieczna specjalna przejściówka do gniazda na płytę główną aby zasilacz raczył ruszyć . W ATku rusza od razu po wepchnięciu wtyczki do prądu.
  22. Jak zrozumiałem soczewki w twoim messierze są dokręcane plastikową " kontrmutrą". Pytam bo kolega twierdził że to niejest profesjonalne rozwiazanie, a ja uwazam ,że soczewka musi być dociskana elastycznym( ale bez przesady) materiałem .
  23. Troszkę zdjeć z tych okolic z mojego archiwum: Śnieżnik: na szczycie restauracja pod Śnieżnikiem w Kletnie niedaleko kopalni uranu Schronisko pod szczytem Lądek Zdrój ratusz + klony srebrne w jesiennej szacie kościół Kapliczka zafundowana przez rodzine królów Czech(pochodzili z okolic) kamieniczki Pałac Bieli -sanatorium Dworzec PKP(nieczynny )-grał w sporej ilości filmów minn w "Jak rozpetałem 2 wojnę światowa" w scenie z wyprowadzaniem byka Skałki nad Ladkiem poniewaz nie sa rezerwatem i dostep jest swobodny sa popularnym miejscem wspinaczek skałkowych - w ładny dzień zawsze 1-2 ekipy tam "forsuja przewieszki" Kłodzko Ratusz Kamieniczki nad starym mostem Złoty Stok Wieża Kamieniczki Paczków ratusz Kościół Wieże obronne
  24. O kurcze ! Na tym forum niema mozliwości poprawy ani edycji swoich postów???
  25. Dzięki dobsonme !! Już poprawiam!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.