Skocz do zawartości

Kuba J.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 787
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kuba J.

  1. Na początek powiem, że nie piszę tego posta, aby utrzymać topic na szczycie lub coś w tym stylu.

     

    Uwaga. Do zjawiska pozostało 12dni. Planowałem przygotować listę troszkę później, lecz na wszelki wypadek zrobię ją wcześniej.

     

    Lista osób, które będą uczestniczyć w obserwacjach:

    Kuba J. ,

    Wimmer,

    Rerekumkum,

    Grzegorz3,

    Qnik,

    Zbyt (?)

    Teha (?)

     

    Lista może ulec zmianie.

     

    Teraz konkretnie o miejscówce. Będzie to łąka koło pola golfowego przy Cmentarzu Żołnierzy Polskich na końcu ulicy Grabiszyńskiej. Tutaj wyjaśnienie dojazdu dla tych, co mogą nie wiedzieć ;) :

    1. Od strony wschodniej miasta, ulicą gen. Józefa Hallera- jedziemy na skrzyżowaniu przed wiaduktem w lewo praktycznie do końca, zatrzymując się przed mostem oporowskim. Po lewej stronie będzie Wzgórze, pętla no i... parking, aby zaparkować samochód :)

    2. Jadąc od strony wiaduktu na ulicy Klecińskiej- Na skrzyżowaniu w prawo jadąc do końca ulicą Grabiszyńską. Wszystko identycznie jak w punkcie 1, z tymże zdjeżdżamy z wiaduktu i dajemy w prawo.

    3. Od wsch. części ulicy Grabiszyńskiej- do końca prosto przez skrzyżowanie :)

    Lokalizacja

     

    Zjawisko zaczyna się przed godziną 10.55. Na miejscu będę czekał już między godziną 9-9.30 przy czarnym Audi A100 (kombiak) lub już na łączce.

     

    *Dla tych, co wątpią w pogodę. Pod koniec lipca ma nadejść wyż Azorski i dawać dobrą pogodę przez cały sierpień. Jego największa aktywność (słyszałem w TVN Meteo) ma przypaść na 1-szą połowę sierpnia. Dlatego niech nieodstraszą was jakieś małe chmurki! :)

     

    To już chyba wszystko na dzień dzisiejszy. Gdyby coś było nie tak, to albo pisać tutaj na forum albo do mnie na PW lub pod telefon 500043154.

     

    Pozdrawiam.

     

    *Gdyby co to będziemy szturmować synoptyków z TVN'u :szczerbaty:

  2. Kuba spokojnie! Radioteleskopów jest niewiele w Polsce. A jak już są to pewnie nie w rękach amatorów. Po co podawać więcej szczegółów, skoro to sprzęt niepowszechny. A może po prostu chciał się skontaktować z kimś kto taką antenę posiada.

     

    A Tobie po co Newton? - to pytanie retoryczne...

     

    No tak, rzeczywiście trochę się rozpędziłem... Zwracam honor :Salut:

  3. Walnąłeś dojcek jak łysy o beton. Może coś konkretniejszego, a nie. "czy ktoś ma taki radioteleskop, czy ktoś zbudował". Pewnie są takie osoby. Ale po co ci to? Chcesz zbudować? My nie czytamy w myślach :rolleyes: .

     

    A no i Darek ma rację. Poszukaj, poczytaj (nawet nie na samym AF) i dopiero potem zakładaj topic'i.

     

    Pozdro

  4. To kup lornetkę, najlepiej zrobisz.Taką 12x60. :) Plus do tego jeszcze statyw i możesz już obserwować, skoro z góry zakładasz ile twoje zainteresowanie astronomią będzie trwało. Gdybym ja wiedział ile będę się interesował astro, to bym nic nie kupował w ogóle. Szkoda kasy.

     

    Pozdro

  5. No właśnie :szczerbaty: . Byłem tam nie raz, i sporo osób się kręci. Dzieci, dorośli, starsze osoby. Możemy się tam spokojnie rozstawić. Aha, no i wszelkie drgania, tak jak powiedział Wimmer, są wykluczone, gdyż będziemy na łące, a nie na betonie :szczerbaty:

     

    Ee... Zbyt. A nie dałoby rady zabrać ze sobą akumulatora samochodowego? :)

     

    Oj już nie przesadzajcie. Wolicie rozłożyć się w Rynku? Tam to dopiero nie będzie miejsca na rozłożenie się. A tutaj, na Wzgórzu jest w miarę spokojnie i wszelkie warunki są spełnione. Te które wymienił kolega :).

  6. hej.

    na dobsona nie mogę się zdecydować z jeszcze jednego powodu: otóż mój "za niedługo mąż" jest fotografem i ten teleskop wybieram również z myślą o nim, także za jednym razem będziemy rozwijać swoje pasje i chce się od niego czegoś nauczyć z dziedziny foto. :rolleyes:

     

    A... No to spoko :). Rozumiem.

     

    Pozdrawiam

  7. Powiedz mi. Czego ty tak naprawdę oczekujesz po astrofoto? Ta dziedzina fotografii to nie jest niedzielne pstrykanie. Trzeba włożyć w to wiele wysiłku (smażenie, obrabianie etc.). Na Dobsonie można pstrykać fotki Księżyca i Słońca, które zapewne przyjęłyby się z większym entuzjazmem wśród znajomych, niż słabe mgiełki, jak mniemam. :)

     

    Dlatego na Twoim miejscu brałbym Dobsona z tubą 20cm. I do tego jakieś szkło. Nie mówię jednak, że 150/750 na EQ3-2 to zły sprzęt. Wręcz przeciwnie. To dobry zestaw, który pokaże już nieco więcej. Ale mogłaś to według mnie rozegrać inaczej :)

     

    Ciemnego nieba.

  8. Gochalee, napisz proszę, jakimi czynnikami był spowodowany Twój wybór -finanse, gabaryty teleskopu vs mobilność, czy co jeszcze. Gdzie i jak chcesz te DS-y obserwować. Niewykluczone,ze inny wybór byłby lepszy. Moim zdaniem w przypadku 130mm Newtona [sam mam 130/650], o ile ograniczeniem nie są gabaryty tuby, to 130/900 byłby lepszy optycznie. Z tak krótką ogniskową i dużą światłosiłą jak w 130/650 będzie problem z doborem okularów. Z tym,że z tym montażem [EQ2] lepiej sie sprawdzi krótsza tuba. A może wywal w diabły nędzny paralaktyk klasy EQ2 i zdecyduj sie na 150/1200 na Dobsonie, jeśli tylko masz warunki do jego eksploatacji [stad pytanie o miejsce obserwacji]. Do DS liczy się apertura, apertura i jeszcze raz apertura. Mozesz tez kupić samą tube 150/750 z obejmami i zrobić samemu montaż Dobsona pod nią, jeśli ograniczeniem są gabaryty teleskopu.

    Pozdrawiam

    -J.

     

    W pełni zgadzam się z Jarkiem.

     

    Na Twoim miejscu, zamiast pod takie niebo brać (nie oszukujmy się) drętwego paralaktyka z 13cm tubą, to wziąłbym Syntę 6". Światłosiła F/8 jest jak najbardziej uniwersalna i nie ma kłopotu z doborem okularów a także należy do klasy mobilnej. No bo co. Praktycznie tylko przenosząc ją odkręcasz wkręty, bierzesz tubę pod pachę a Dobsa w drugą dłoń i idziesz, a potem zakładasz i tylko nastawiasz szukacz. Ot co. Olać to, że EQ2 nie ma lunetki biegunowej. Chodzi o całokształt ;).

     

    Pozdrawiam

  9. A fakt, pojawia się naprawdę nieznaczny kolorek w moim egzemplarzu przy nieosiowym lookaniu. Nie przeszkadza on jednak przy obserwacjach :)

     

    Pozdrawiam.

     

    PS. A co ty tak podkreślasz te "tańsze okularki"? :szczerbaty: Powiem, że nie każdy ma tyle kasy, żeby kupować od razu LVW czy LV a ja naprawdę jestem zadowolony z "Hipcia". :)

  10. Nie chcę się tu nikomu narzucać ani nic, ale... Od ostatniego posta minęło prawie 2 tygodnie i cisza...

     

    Więc nie wiem, jak to będzie? :unsure:

     

    Niestety pomysł z okularami odpada, gdyż z przyczyn wyższych musiałem 3/4 swojej kasy wydać na rzecz wg. moich rodziców ważniejszą niż te okulary :szczerbaty: .

     

    Tak czy inaczej uważam, że spotkanie jest nadal aktualne. Proponowałbym miejsce spotkania na polu koło rzeki Ślęży przy ulicy Turystycznej lub na polu koło ul. Jordanowej. Jeżeli nie będął pasowały te miejsca, to ustali się później wspólne, tak aby każdej osobie było jak najbliżej i jak najszybciej :)

  11. Chromatyzm nie rzuca się (jak dla mnie) w oczy. :)

    Na Jowiszu jest, ale tak nie wielki, że nic a nic nie przeszkadza i sam nie zwraca na siebie uwagi gdy się nie przyglądam.

     

    Co do Twojego ostatniego zdania. Taki był mój zamysł. :) Tzn. przeznaczenie do DeSek i zwracanie mniejszej uwagi na chromatyzm.

  12. Tak, tak. Miałem przetestować okular. Niestety wyszła z tego kiszka. Dlaczego? Ano dlatego, że po pierwsze nie było pogody, a po drugie jak była pogoda, to Księżyc ostro dawał po seeingu i komary ciachały niemiłosiernie <_<. Jednak udało mi się podglądnąć kilka obiektów.

     

    Jowisz- już w szukaczu był sporą kulką, a w Hyperionie (ok. 57x ) bardzo dużą tarczką z 4 księżycami. Na samym globie dostrzegłem dwa pasy bez większego wysiłku, natomiast żeby ujrzeć Wielką Czerwoną Plamę musiałem "ostro" zerkać. Z powodu seeingu musiałem bardzo delikatnie kręcić gałką od wyciągu, aby dobrze złapać ostrość. Tak czy siak, widok powalił mnie na kolana :).

     

    Księżyc- jeden ze sprawców morderczego ataku :szczerbaty: Bardzo ładnie się zaprezentował, od razu w pobliżu terminatora (a także troszkę dalej) czułem głębię tego zgrupowania kraterów na południowej półkuli.

     

    M57- Bez zerkania dostrzegłem pierścionek, co w porównaniu z KITem dawało doskonały wynik, gdyż w 25mm KITówce musiałem się sporo "nazerkać". Natomiast gdy tutaj zerkałem, miałem lepszy detal i(!) widziałem charakterystyczne przedłużenie.

     

    Udało mi się na Księżycu mniej więcej wycenić chromatyzm Baadera. Nie wiem jak to określić, ale jeżeli - - - - - - - - - - to całe pole widzenia, to obwódka pojawiała się w tym - -|- - - - - - - - miejscu. W porównaniu z KITem, który raził chromatyzmem już praktycznie od środka pola widzenia, to szkło wypadło rewelacyjnie.

     

    Być może został bym dłużej, ale na dodatek na polu krążyły lisy, które niezbyt ciekawie się na mnie patrzyły :blink: . Na gromadki przyjdzie czas już niedługo :).

     

    Pozdrawiam

     

    PS. Ano i bym zapomniał. Szkic M57. Wiem, że jest totalną brzydota i wogóle i pierścionek powinien być mniejszy, ale rysowałem zaraz po obserwach i byłem już troszkę śpiący.

    Szkic

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.