Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. W dniu 14.04.2020 o 10:58, Misza napisał:

    Ja tez myślę o zakupie któregoś z TS-ów o ogniskowej w okolicy 400mm ale czytając ostatnie wątki im poświęcone jawi się obraz sporego ryzyka takiego zakupu. Zastanawiam się natomiast dlaczego praktycznie w ogóle nikt nie rozważa klasycznych obiektywów fotograficznych w rodzaju canon 400 f5,6 jako bezpieczniejszej (?) alternatywy ? Czytając forum odnoszę wrażenie że jeśli obiektyw foto to tylko samyang 135 lub canon 200 2,8 a wszelkie dłuższe to już tylko dedykowane refraktory.

    No właśnie nie - ja kiedyś ze świetnymi rezulatatmi używałem moich obiektywów Nikona: 400/3.5 oraz 500/4

  2. No i udało się! Mam zdjęcie, na którym są trzy komety. Ku mojemu zaskoczeniu ATLAS Y1 (ta z Casiopei) była łatwa w do odszukania w 10x50, natomiast dwie pozostałe sprawiały mi problem nawet po dość dokładnym "czesaniu" nieba Nikonem 10x70. Cirrusy skutecznie uniemożliwiały podziałanie z dłuższymi ekspozycjami, niestety...ATLAS Y1 jest super-łatwa do odszukania w tuż na "W"

    trzy_komety-opis.jpg

     

    atlasY1-22.jpg

    • Lubię 8
  3. 4 godziny temu, Piotrek Guzik napisał:

    Tak w ogóle, to niedawno zorientowałem się, że kometa C/2019 Y4 (ATLAS) jest dwusetną kometą, którą udało mi się zaobserwować.

    Ja również dziś policzyłem - Atlas jest 13tą kometą (Enckego liczę pojedynczo mimo zaobserwowania jej podczas trzech powrotów) Po zakończeniu epidemii pójdę do EMPiK-u, mają tam dużo atlasów to sobie podbiję statystykę.

    Pomysł z innymi kometami nie jest taki zły.....

    • Lubię 1
  4. Bartek, tego typu lornetki SĄ montowane na kadłubach dużych statków - koszt zakupu jest niczym w porównaniu z możliwością wykrycia "autostopowiczów" na pontonie....

    Stąd śruby M12 - na każdym statku jest jakiś "pan Henio" z dostępem do spawarki i warsztatu - chwila pracy i można czesać widnokrąg. Titanic nie miał żadnej lornetki na pokładzie i wszyscy wiemy jak to się skończyło....

     

    Ale też w kategorii  dużych astro-bino od dawna działa Fujinon, Binoptic, APM i wielu wielu innych producentów....

    • Lubię 2
  5. Teoretycznie lornetka powinna patrzeć wzdłuż osi mostka. Jeśli masz dostęp do łącznika statywowego obejmującego mostek (takie łączniki kiedyś oferował Carl Zeiss zachodni, nadal oferuje je NIkon) to sprawdzenie jest proste. Trzeba przykręcić łącznik statywowy na BARDZO SZTYWNYM statywie i raz założyć lornetkę w pozycji normalnej, raz do góry "nogami" i trzeba ocenić czy w obu przypadkach lorntetka patrzy w to samo miejsce.....

  6. Jeszcze w temacie nazewnictwa "jeniaczy". W klasie premium było to tak:

    - lata 81-85 Nobilem Super i Nobilem Extra (dwie niezwykłe lornetki 8x50B i 12x50B z wiekimi polami widzenia i pomarańczowym odcieniem obrazu)

    - lata 85-90 --> powyższe modele zastąpiono zupełnie innymi: Octarem 8x50B i Dodecarem 12x50B - pola widzenia uległy zmniejszeniu, transmisja światła, oddanie kolorów i odsunięcie źrenicy uległy poprawie. Octarem i Dodecarem mają zupełnie inny kształt niż poprzednie Nobilemy

    - po roku 1990 --> już jako Docter powrócono do nazwy Nobilem, rozszerzając serię o modele 7x50, 10x50, 8x56 i 15x60 (+ wcześniejsze 8x50 i 12x50 przemianowane na Nobilem)

    • Dziękuję 1
  7. Posiadany przeze mnie Carl Zeiss Jena Nobilem 15x60B (i jego bezpośredni następca: Docter Nobilem 15x60B) to lornetka wręcz wybitna! Świetna jakość obrazu niemal w całym polu, wysoka transmisja światła, choć oddanie kolorów nie jest na współczesnym poziomie. Bardzo komfortowe odsunięcie źrenicy oka, wygodne muszle oczne. Jak równy z równym walczy z modelem ZEISS 15x60 GA T* (czyli ze swoim zachodnioniemieckim odpowiednikiem)

    Dla miłośnika nieba ceniącego jakość sprzętu optycznego - pozycja w zasadzie obowiązkowa!

  8. Taką głowicę oferuje Triopo (DG-3 się chyba nazywa) i mam ją ze sobą co roku na Astrozlocie, Pod Nikona WX i inne. Do kupienia jest choćby w Foto Tip w Krakowie. Szczerze polecam.

    A co do wielkości lornetek - ja krótkie "czesania" nieba z ręki robię nawet modelem 10x70,  ale prawdą jest, że zasięg i ilość szczegółów drastycznie wzrasta po stabilnym zamocowaniu.

    Rambro, jaki masz model 7x35?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.