Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. 12 godzin temu, dexter77 napisał:

    Lornetki z osobną regulacją mają taką głebię ostrości, że za dnia w ogóle tego nie regulujesz gdziekolwiek patrzysz :)

    Nie wprowadzaj w błąd! To nie jest reguła.

    Nikon 18x70 ma indywidualne ustawienie ostrości, a głębi ostrości żadnej.

    Leica Trinovid 7x42 ma centralne ustawienie ostrości i wieeeeelką głębie ostrości.

    Sposób ogniskowania nie ma NIC wspólnego z głębią ostrości obrazu, co więcej ten sam egzemplarz lornetki w tym samych warunkach i Kowalskiego da 50 m głębi ostrości a u Nowaka 75m....

     

    Nikon Action VII to poprzednik serii Aculon, nie polecam ani jednej ani drugiej. Najtańszy sensowny Nikon to Action EX, szczególnie model 10x50

  2. Godzinę temu, Jarek napisał:

    Miej świadomość, że tego kolosa 25x100 nie udźwignie żaden statyw foto/video, w każdym razie nie za rozsądne pieniądze. Czeka Cię albo zrobienie własnego od  A do Z, albo adaptacja np. statywu geodezyjnego

    To tylko jeden z problemów, acz bardzo bolesny.....

    Miałem tę lornetkę, była całkiem niezła optycznie i .....z wielką radością ją sprzedałem, bo używanie lornetki prostej 100mm jest BAAAARDZO niekomfortowe. Teraz mam lornete 100mm z okularami pod kątem 45* i to jest zupełnie inny świat, poza tym mam wymienne okulary. Poza tym: Veila czy Ameryki przy źrenicy wyjściowej 4 mm i tak nie zobaczysz,,,,,

     

    DOBRA RADA: pomyśl o lorncetce Delta Optical eXtreme 10,5x70 - da radę używać ją z popularnych statywów, zyskasz bardzo dużą źrenicę wyjściową, idealną pod Twoje ciemne niebo, zyskasz duże pole wiedzenia. I ta Delta sama w sobie jest optycznie duuuuuużo lepsza od 25x100

  3. Ale w precyzyjniejszych montażach ruch góra/dół realizowany jest za pomocą przekładni ślimakowej i taki brak wyważenia jej szkodzi.

    To, że coś działa jeszcze nie oznacza, że jest wykonane właściwie - auto bez oleju w silniku i powietrza w kołach też trochę ujedzie....

    Spróbuj wyrzeźbić jakiś łącznik w kształcie Z, aby teleskop był obok montażu - zobaczysz jaka diametralna różnica będzie. Spróbuj!

     

    https://www.optyczne.pl/12.1-Inne_testy-Test_głowicy_Triopo_DG-3_Wstęp.html

  4. W dniu 17.05.2020 o 20:39, Hagen napisał:

    Można zrobić tak;

    20190420_201732.jpg

    To zdjęcie pokazuje jak NIE należy montować średniej wielkości teleskopu na montażach AZ - silnie odsunięcie środka ciężkości teleskopu od osi obrotu zawsze powodować będzie duży moment skręcający. Reakcją na ten moment są siły w przekładni ślimakowej - stąd jej toporne i "skokowe" działanie.  Jeśli możemy żyć bez mikroruchów, (a przy szerokich polach możemy), bardzo dobrym rozwiązaniem jest głowica gimbalowa, np Triopo DG-3 - używam jej z MTO, APO 80mm, APO 110mm. Jeśli potrzebujemy mikroruchy, czyli w grę wchodzi głowica klasy AZ, to

     

    środek ciężkość teleskopu (jako całości: z diagonalem, okularem, szukczem) musi się znajdować na poziomej osi obrotu ( ruch góra/dół)

     

    W przeciwnym wypadku nie będzie to ani wygodne, ani bezpieczne dla sprzętu i montażu.

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.