-
Postów
3 829 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G
-
-
Godzinę temu, kubaman napisał:
a jeszcze zapytam o te sławne niemal okulary LVW
Wysoko.
Nazwałbym je "Morfeuszami z mniejszym polem" bo mają "tylko" 65o. Optycznie - wyśmienite do wszelkich zastosowań.
Zaś Sky-Watchery SWA miło mnie zaskoczyły w porównaniu z ortoskopami University Optics (9 i 12,5 mm), Baaderem Hyperionem 8 mm oraz Morfeuszem 6,5 mm. Bardzo udane okulary!
-
2
-
-
Mała ilustracja czym jest pole własne okularu
Wyobraź sobie, że stoisz 30cm od szyby pokrytej szronem. Jeśli odśnieżysz sobie kółko o średnicy 5 cm, to widzisz mało - tak jakbyś patrzył przez okular ortoskopowy (skądinąd bardzo polecany dla planet)
Jeśli odśnieżysz sobie 8 cm - widzisz więcej, jak przez Plossla
Jeśli odśnieżysz 12 cm - masz Sky-Watchera SWA
Jeśli odśnieżysz sobie 40 cm - to prawie nie widzisz, że jest szyba --> Tele Vue Ethos, Omegon Panorama i inne cudaki ponad 90o
Pentax XW, Tele Vue to klasa sama dla siebie, Nikon jest jeszcze lepszy, ale mimo moich starań firma nie chce zarabiać sprzedając je w Polsce
Baader Morpheus - świetne
ES serii 68 i 82 - bardzo popularne
Omegon Panorama - mało znana, a super optycznie seria okularów ultraszerokokątnych (sam mam model 15 mm)
Omegon Super LE - fajne, dość szerokie i tańsze od Morfeuszy
Sky-Watcher SWA - najtańsze z dobrych, najlepsze z tanich (280 zł w Delta optical)
-
1
-
1
-
-
Dla okularów powyżej 30mm nawet nie myśl o kupowaniu czegoś 1,25".
ES 24m/68o oraz Tele Vue Plossl 32mm/50o to kres możliwości okularów 1,25" Wszystko o dłuższej ogniskowej - bierz z polem około 70o (wyjątek to Plossle 55/56mm oferujący największą możliwą źrenicę wyjściową, przy mniejszym polu własnym.
-
1
-
1
-
-
2 godziny temu, bartolini napisał:
Mak180 to jest teleskop stworzony do bino.
Wie, co mówi......
Ale przy bino koszty okularów x2
-
30 minut temu, kubaman napisał:
Sporo wychodzi koszt takiego zestawu..
Są jakieś tańsze opcje?
Są, ale nie warto tracić potencjału świetnego Maksutova przez użycie słabych optycznie okularów - nie idź tą drogą. Kupuj je rzadziej ale od razu dobre.
Zakup dobrego (czyli droższego) okularu boli tylko podczas zakupu. Potem już tylko radość
Kupując tani i słaby jest odwrotnie - krótka radość z niskiej ceny a potem już do końca ból, że nie widać tak, jakby to było możliwe....
-
1
-
-
Osobiście używałbym zestaw:
40 mm SWAN W.O.
21 mm Omegon Panorama
14 mm (Pentax lub Morpheus)
9 mm (Morpheus lub Omegon Super LE, lub u Ciebie 8,8mm)
-
1
-
-
Jako, że dość długo "jechałem" Makowcem 180/2700, to i owo wiem.
Do szerokich pól i dużej źrenicy wyjściowej:
- coś 40mm z polem 70o więc William Optics SWAN 40mm /TV Panoptic 41 / Pentax XW 40mm / ES 40mm/68 albo klasyczny Plossl 56mm z polem około 500 (Meade 4000, Omegon, Tele Vue)
- w tematach planet i ogólnie dużych powiększeń: 9mm da 300x co będzie fajnym kompromisem między możliwościami Maka (można sporo więcej) i tym, na co pozwoli atmosfera. Morpheus 9mm będzie idealny albo ES 8,8mm, albo może Pentax XW 10 albo Sky-Watcher SWA 9mm z polem 58o
- pozotałe ogniskowe - wg woli: sugerowałbym coś z około 14-12mm jako mniejsze powiększenie do planet (ponownie: Pentax / ES / Morpheus / Hyperion / Sky-Watcher SWA / Celestron X-Cell)
- coś o ogniskowej około 20mm jako powiększenie pośrednie między okularami 40mm i 12-14, np Celestron Luminos 23/82o, Omegon Panorama 21mm/100o (faktycznie ma 900 ale to i tak dużo) Omegon Super LE 18/68, ponownie Pentax XW 20.
-
4
-
-
Sądzę, że PTMA jest jak Nokia - przespała swój czas i z monopolisty stała się graczem marginalnym w zakresie ilości członków.
Siłą zebrań w oddziałach PTMA było to, że......nie było nic innego: internetu, googli, forów dyskusyjnych, YT, instagrama i.....sklepów, gdzie można było coś ze sprzętu astro pomacać.
Dla mnie, gdy wchodziłem w to hobby, zebrania PTMA raz na miesiąc to było TO wydarzenie, na które musiałem iść, do tego pokazy nieba starym Menisscasem Zeissa na chybotliwym słupie i dwa czasopisma: czarno-biała Urania przypominająca broszurę i Sky&Telescope - piękny, aktualny, kolorowy i drogi. Do tego jeszcze kółko astronomiczne oraz obowiązkowa wizyta w antykwariacie na Placu Wolności, by wyszukiwać pozycje z "Astro" w tytule.
Natomiast PTMA miało, ma i mieć będzie ten atut, że w sekcjach (SOS, SOK, SOPiZ) robi się fajne, wartościowe naukowo obserwacje. Z racji przynależności do oddziału łódzkiego, stałem się zakryciowcem (pierwsza brzegówka) 32 lata temu!
-
3
-
1
-
-
9 minut temu, Milena Niemczyk napisał:
Ale historia!!! No tego się nie spodziewałam
Nostalgia musiała być wielka
Serio przerysowałeś wszytskie mapy? (Wraz z Księżycem?)
Masz może jakieś fotki?
Serio.
Niebo równikowe
Niebo okołobiegunowe północne
Ksieżyc.
Widok tych map wprawiał w zdumienie wszystkich kumpli wchodzących do mojego pokoju. U nich na ścianach wisiały plakaty Metallica, Deep Purple lub jakieś samochody. A u mnie czarne kropki na białym tle......
Fotek niestety nie mam....
-
1
-
-
Nie ma ich chyba za wielu w Polsce.....
-
Łezka mi się w oku zakręciła. Z tym atlasem wiążą się moje wspomnienia z końca lat 80-tych. Ponieważ atlasu tego nie można było nigdzie kupić, a bardzo chciałem taki mieć, postanowiłem go - uwaga będzie grubo! - RĘCZNIE PRZERYSOWAĆ!!
Cóż było robić: mama-architekt udostępniła mi kalkę kreślarską, rapitografy o różnych grubościach i ognia! Każdą gwiazdę, obiekt DS, ekliptykę i siatkę współrzędnych przerysowałem ręcznie!
W efekcie, po kilku(nastu?) godzinach mniszej, mozolnej pracy, stałem się właścicielem zapewne jedynego w Polsce ręcznie skopiowanego atlasu Mazura! Obie mapy: okołobiegunowe północe w odwzorowaniu stożkowym i równikowe w odwzorowaniu walcowym, przez wiele lat wisiały u mnie w pokoju. Zaleta była taka, że codziennie miałem przed oczami nasze niebo, które konsekwentnie zapisane zostało również w moim mózgu. Po 30 latach, mapa "wgrana' w mózg jest tylko aktualizowana.....
Potem miałem dostęp do doskonałego atlasu Antonina Becvara (epoka 1950.0), przefatalnego atlasu Dobrzyckiego, który do dziś napawa mnie wstrętem a aktualnie na papierze mam Sky Atlas Willa Tiriona, zakupiony u Janusza Płeszki.
Ale najczęściej korzystam ze Stellarium oraz Mazura zapisanego w głowie.....
-
2
-
1
-
2
-
-
A co powiesz na tryplet FPL-53 o średnicy 90mm i ogniskowej 600 mm?
-
180/2700 jest dla mnie jasny. A ten drugi to co?
-
5 godzin temu, kubaman napisał:
Hej
Co będzie lepsze: MAK F10 i Barlow x3 czy MAK F15 i Barlow x2
(1800*3 = 5400mm vs 2700*2 = 5400mm) ???
Czy przypadkiem Mak o ogniskowej 1800 mm (zakładam, że Sky-Watcher) nie jest nominalnie f/12?
-
Załóżmy, że do boju staje 8" SCT f/10 i Mak 180/2700
Do wizuala na więcej niż 350x nie ma się co porywać, więc z SCT f/10 okular 6 mm załatwi sprawę
W Maku f/15 takie samo powiększenie da okular 8 mm.
Oba łatwo dostępne w różnych konstrukcjach optycznych, półkach jakościowych i cenach.
ALE: SCT f/10 umożliwi uzyskanie duuuuuużo większych źrenic wyjściowych i pól widzenia. Np z popularnym SWANem 40mm (który ma ogniskową 38mm) uzyskasz 52,6x, pole 1,37o i źrenicę wyjściową 3,86 mm
W Maku ten sam okular da sporo większe powiększenie 71x, z polem dokładnie 1,0o przy nie-aż-tak-dobrej-do mgławic źrenicy 2,5 mm.
Czyli - brałbym SCT 8" f/10 oraz do planet barlow "2x", a nie "3x"
-
25 minut temu, *Wojtek* napisał:
Jeszcze pamiętaj o przeliczniku piksela kamerki. Chyba, że chodzi Ci tylko o wizual?
W wizualu rozwiązaniem się okulary którkoogniskowe, choć 300-350x z Maka 180/2700 jest łatwe do wyciśnięcia....
-
TEORETYCZNIE f/15 + 2x
PRAKTYCZNIE: wszystko zależy od poszczególnych egzemplarzy / model. Jesli trafisz na "diffraction limited" f/10 i wybitną sztukę Barlowa 3x, to będzie lepiej niż w przeciętnym f/15 z umiarkowanym 2x.
Też byłbym ostrożny przy pchaniu się w śwoiatłosiłę f/30 - czas ekspozycji pojedynczej klatki wzrośnie mocno, więc każda z klatek avika będzie bardziej narażona na zmiękczenie seeingiem niż mniejszy, jaśniejszy obraz z f/15. Poza tym - przy większej skali obrazu będziesz miał większy dryf planety w kadrze, co też sprawy nie ułatwia. Gdy do Maka 180/2700 dodasz zewnętrzny wyciąg okularowy, mirrorbox oraz korektor dyspersji, to ogniskowa będzie około 3000 mm.
-
Sugerowałbym pojawić się z tym sprzętem na polskiej giełdzie fotograficznej na FB.
-
20%
-
18 minut temu, D@SnD napisał:
Mam HEQ5 więc jak dojdzie montaż to sprawdzę ale raczej powinno działać bez problemu. Zamówiony dziś z https://tavcso.hu więc teraz czekam niecierpliwie
Świetnie, koniecznie się odezwij!
-
27 minut temu, Andrzej Lach napisał:
W AS! gdy opcja Sharpen jest aktywna, rezultatem stackowania są dwa pliki wyjściowe. W Twoim przypadku powinny to być:- 2022-10-09-19332-03_pre_pipp_MG_lapl5_ap113.tif
- 2022-10-09-19332-03_pre_pipp_MG_lapl5_ap113_conv.tif
Ten z rozszerzeniem _conv jest plikiem wyostrzonym przez AS!, ten pierwszy to właściwy surowy stack.
Dzięki Andrzej.
Czyli ten obrazek.....
Tu jeszcze ewolucja pana Jowialskiego....
-
2
-
18 minut temu, riklaunim napisał:
Patrząc po nazwie pliku to było ostrzone przez Autostakkerta (wersja do podglądu).
tylko w nim stackowane
-
10 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:
Nie powiedziałbym, że ja się liczę jako mądra głowa, ale zapodaj stacka, albo jeszcze lepiej surówkę - to zobaczymy co się da zrobić.
Surówka po stacku
-
Rekomendowane okulary do MAK180
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Nie do końca. Exit pupil to "źrenica wyjściowa" czyli - w uproszczeniu - szerokość snopa światła wychodzącego z okularu. Tę średncię licztsz dzieląc aperturę przez powiększenie. Zejść poniżej 1.0mm z powodzeniem można, nawet w okolice 0.5mm na jasnych (W/M/J/S) planetach. Ja w Omegonie APO 90mm dwa lata temu używałem powiększenia 200x (okular Delite 3mm) i obraz był nadal dobry / bardzo dobry. Barierą była atmosfera a nie optyka.