PTL

A jednak napierw S/N a potem sygnal/tlo. W dzien nie widac gwiazd bo w dzien maja bardzo slabe S/N :-) Mylisz "pojemnosc" pixela liczona w elektronach z iloscia poziomow kwantyzacji determinowana iloscia bitow przetwornika A/C. Na przyklad, SBIG ST-10 ma pjemnosc "studni potencjalu" 77.000 elektronow, co przy sprawnosci okolo 80% dla fali 650nm oznacza mozliwosc zarejestrowania okolo 96.000 fotonow. Ta sama kamera ma "wzmocneinie" 1,3e/ADU i 16 bitowy przetwornik, zarejestruje wiec 65536 poziomow sygnalu (od 0 do 65534). Oczywiscie w przypadku akurat ST-10 nie ma sensu stosowanie innego przetwornika, ale juz np. ST-9 ma pojemnosc pixela 150.000 elektronow, inne kamery wiecej (przy danej technologii zalezy to od wielkosci pixela). Dla ST-9, zeby zarajestrowac sygnal do poziomu elektronu, mozna juz stosowac 18 bit przetwornik, jak w lepszych odtwarzaczach CD :-) Nie potrafie niestety znalezc na szybko danych n/t strumienia (fotony/s*m2) dla magnitude 0, ale da sie to znalezc. Pozdrawiam, Pawel

PS do ostatniego zdania - poczytaj co napisalem o pierwiastkach. Poza tymm, JEZELI obraz gwiazdy sie "rozleje" na wiecej - np 4x4 - 16 pixeli z powodu seeingu, prowadzenia lub kiepskiej optyki - S/N spadnie i juz jej nie zobaczysz.

Tak oczywiscie. To jest wlasnie ta zaleta CCD - mozna odjac tlo i stackowac nie nasycajac niczego, z filmem jest to mozliwe tylko w ograniczonym stopniu. Mowilem juz, kluczem jest S/N. Niezaleznie od jasnosci tla, na pixel "patrzacy" na gwiazde pada wiecej swiatla niz na pixel obok. Jednak nie jestes tego w stanie powiedziec, jezeli wartosc odchylenia standardowego (miara szumu) jest znacznie wieksza od tej roznicy - po prostu sygnal gwiazdy ginie w szumie. Szum tla ma charakter statystyczny i jest wprost proporcjonalny do pierwiastka z poziomu sygnalu. W duzym uproszczeniu, jezeli wydluzamy ekspozycje X razy, sygnal wzrosnie X razy a wartosc szumu pierwiastek z X razy. Wobec tego S/N wzrosnie rowniez o pierwiastek z X. Musisz jednak doprowadzic do sytuacji gdy szum (czyli odchylenie standardowe sygnalu po pixelach) jest mniejsze od sygnalu gwiazdy - przyjmuje sie ze min S/N do rozroznienia obiektu to 2 do 3. Pytanie jak dlugo to zajmie dla danej magnitudo gwiazdki. Pisalem juz - dla zachowania liniowego wzrostu jasnosci musisz kwadratowo zwiekszac czas. Ograniczenie ma charakter praktyczny - ile czasu mozesz poswiecic. Profesjonalistom sie to nie oplaca (czas obserwacyjny teleskopu to pieniadz), wiec robia bardzo glebokie przeglady nieba tylko kiedy musza :-) Oczywiscie, powyzsze rozwazania bazuja na zalozeniu ze nie przeszkadza nam kwantowy charakter procesu konwersji A/C - jak sam zauwazyles wczesniej, aparat DSLR ma przetwornik 12 bitowy i rozroznia 4096 poziomow, amatorskie kamery CCD maja przetworniki 16 bitowe. Zeby moc cokolwiek powiedziec na temat gwiazdy, sygnal musi byc przynajlniej o 1 poziom (w praktyce to za malo) wiekszy niz poziom tla nawet przy 0 szumow. Ale o tym juz mowilem - S/N musi byc tak duzy zeby skutkowal przekroczeniem pewnej ilosci progow kwantyzacji sygnalu. Nic jednak nie przeszkadza zeby zainstalowac przetwornik 32 bitowy :-))) Gwiazdy w dzien - czemu nie. Planety i jasne gwiazdy mozna zobaczyc wizualnie golym okiem (studnia / komin - ale uczciwie powiem nie sprawdzalem) a napewno przez teleskop. Na temat wizualnych obserwacji planet w dzien golym okiem byl cykl bardzo ciekawych artykulow w S&T - podobno glowny problem to wiedza gdzie patrzec i umiejetnosc zogniskowania wzroku na nieskonczonosc przy braku punktow odniesienia. Problemy pratyczne: 1. Poziom tla jest bardzo wysoki a wiec wymagany jest extremalnie dlugi czas dla uzyskania S/N. 2. Poziom jest tak duzy ze nie mozesz stosowac dlugich ekspozycji lub czulych detektorow - a skladnaie krotkich ekspozycji niestety wydla ten czas jezcze bardziej (w ekstremalny przypadku wielokrotnie) poniewaz trzeba walczyc z wieloma innymi zrodlami szumow (kwantyzacja, odczyt itp), ktore sa malo istotne przy dlugich ekspozycjach. Pociesz sie tym ze w dzien jest malo sztucznego "light pollution". Jezeli ktos chce potestowac, to proponuje przypiac aparat do dobrego montazu, wyostrzyc i pojechac cala noc ekspozycju jednego obiektu lub kawalka nieba, a nastepnie zestakowac 2, 4, 8, 16 itp ekspozycji. Reasumujac dlugie wywody - pomijajac kwestie wielkosci pixela i seeingu i skomplikowane wzory: 1. Dla zasiegu na gwiazdach kluczowe znaczenie ma apertura (zasieg z grubsza proporcjonalny do powierzchni obiektywu) 2. Dla zasiegu na obiektach rozciaglych kluczowe znaczenie ma swiatlosila i jasnosc tla 3. W obu wypadkach czas (ekspozycji) dziala na nasza korzysc - ORAZ redukcja wszystkich innych zrodel szumow. Pozdrawiam i zycze milego wieczora Pawel

Czesc Sorki ze sie tak pozno wlaczam, zadko bywam na forum a tu ciekawe dyskusje. Ja osobiscie uwazam ze racje *mial kiedys* McArti - wszystko zalezy od czasu ekspozycji. Nawet z zaswietlonego podmiejsckiego podworka i nawet malym teleskopem (60mm) siegalem do 19 - 20m (gwiazd, galaktyki 16-17m) przy kilku godzinach ekspozycji kamera CCD. Duzym teleskopem i przy kilkunastu godzinach mozna amatorsko siegnac nawet powyzej 23 i to nadal z przedmiescia. Kluczowym pojeciem jest mozliwosc odroznienia gwiazdy od tla czyli S/N (stosunek sygnalu do szumu - a nie do poziomu tla). Zasadnicza roznica miedzy filmem srebrowym a detektorami silikonowymi to liniowosc i zwiazany z nia brak bledu proporcjonalnosci. Dla typowego filmu max efektywnej ekspozycji to rzad godziny (Leszek mnie poprawi), powyzej tego prawie dla wszystkich negatywow sygnal juz nie przyrasta. Poza tym filmy srebrowe wymagaja przekroczenia pewnego progu ekscytacji zeby sie cokolwiek zarejestrowalo (ilosc fotonow na ziarenko srebra w jednostcze czasu), ponizej tego bedzie ciemno :-) I tak wlasnie liczone byly tradycyjne (filmowe) zasiegi teleskopow. Dla CCD, ta liniowosc pozwala na efektywne stosowanie skladanek dajacych sumarycznie dowolnie dlugie ekspozycje a tym samym "wyciagajacych" prawie dowolnie slabe obiekty. Niestety, przy danym sprzecie i warunkach (zaswietlenie), zasieg (liczony jako wzrost jasnosci) rosnie jak pierwiastek z czasu ekspozycji - a przeliczajac na system magnitudo odpowiednio mniej. Podsumowujac, 4 x dluzsza ekspozycja pokaze 2 x slabsze gwiazdki (zasieg wzrosnie o okolo 0,8m), 16 x dluzsza ekspozycja - 4 x (okolo 1,5m). Nie wiem jak wy, ja mam dosyc po spedzeniu 1 nocy nad jednym obiektem, chociaz mam juz za soba test - 5 nocy pod rzad (wyniki czekaja na opracowanie :-). Gdyby ktos chcial napisac pelny wzorek (o ile sie da), trzeba uwzglednic: - aperture i ogniskowa teleskopu - efektywnosc kwantowa detektora (to najprostsza miara "czulosci") - szumy detektora (termiczne matrycy i szumy ukladow odczytu) - wzmocnienie ukladu odczytu, szumy kwantyzacji przetwornika A/C i jego liniowosc - wielkosc pixela (raczej dopasowanie do ogniskowej i seeingu) - seeing czyli wielkosc plamki rozproszenia - ekstynkcje atmosferyczna dla danej barwy - zalezy od obecnosci pylow i pary w atmosferze oraz od wysokosci nad horyzontem - refrakcje atmosferyczna (rozmywa dysk Airego dla roznych dlugosci fali) - jasnosc nieba (poswiate zorzowa OIII, light pollution) - zmienia sie! - dopasowanie widma danej gwiazdy do czulosci detektora Moze nie jest to ulozone w kolejnosci waznosci, ale jakos tak idzie. Moze ktos wzorek napisze :-) Pozdrawiam, Pawel

Sprzedany Pawel

Po długim namyśle postanowiłem rozstać się z moim teleskopem ED-APO firmy BORG, model 76ED. Podstawowe parametry: Średnica obiektywu 76mm Ogniskowa 500mm Światłosiła f/6.6 Wyciąg okularowy heliakalny 2 cale, dokładność i powtarzalność pozycji 50 mikrometrów, skok 20mm, oraz przesuwny do zgrubnej regulacji. Teleskop „złapie” ostrość z każdą kątówką i okularem oraz z aparatem foto w ognisku głównym. Zsuwany odrośnik Wbudowany blok umożliwiający zamontowanie na statywie fotograficznym lub dovetailu – lub służący do instalacji szukacza, kiedy teleskop jest zamocowany w pierścieniach. Średnica tubusa 80mm. Informacje ogólne:o Jest to najpopularniejszy i najlepiej sprzedający się refraktor APO firmy BORG. W zeszłym roku został zastąpiony nowym modelem 77ED. Teleskopy BORG są bardzo popularne w Japonii. Niestety nie ma już na stronach dystrybutorów informacji o 76ED, ale jest sporo o nowym 77ED, który różni się aperturą (+1mm) i rodzajem zastosowanego szkła ED (nowe „Eco-ED” bez dodatków ołowiu): http://www.sciencecenter.net/hutech/borg/parts/html/6277.htm Bardzo dużo informacji o teleskopach i systemie BORG można znaleźć na stronie wyłącznego dystrybutora na USA – firmy Hutech: http://www.sciencecenter.net/hutech/borg/index.htm Na stronach Hutach jest też galeria ze zdjęciami robionymi sprzętem BORG w tym właśnie 76ED w różnych kombinacjach. Krótka charakterystyka: Jest to niewiarygodnie mały, poręczny i uniwersalny sprzęt. Po złożeniu odnośnika i zsunięciu do minimum wyciągu okularowego, długość teleskopu wynosi około 41cm. Waga tubusa wynosi poniżej 3kg. Z powodzeniem można obserwować z dużymi powiększeniami na statywie fotograficznym oraz złożyć do niewielkiej torby zabieranej na pokład samolotu. Z tego powodu jest to idealny sprzęt na wyjazdy i wyprawy astronomiczne, np. na wakacje lub zaćmienia słońca (był w Madrycie i Turcji). Teleskop świetnie sprawuje się na ekstremalnie małym montażu takim jak Teegul Sky-Patrol II. W razie potrzeby, obiektyw i wyciąg okularowy można po prostu odkręcić i zabrać osobno w torbie np. fotograficznej, a tubus wrzucić miedzy ciuchy do walizki! W porównaniu z popularną 80ED wygląda jak duży szukacz – a nie ustępuje jakością obrazów i tylko minimalnie (4mm) średnica! Osoby, które obserwowały zarówno przez BORGa 76ED jak i 80ED twierdzą, że BORG ma lepszą korekcję kolorów. Bez problemu pracuje z powiększeniami od 12,5x i polem 4,5 stopnia (Pentax 40XL) do 170x (Nagler 3mm) dając ładne i czyste obrazy zarówno szerokich pól gwiazdowych jak i planet. Refraktory BORGa są projektowane jako sprzęt do astrofotografii. Obraz w ognisku głównym wykazuje oczywiście krzywiznę pola nieuniknioną w szybkiej konstrukcji ED-APO o krótkiej ogniskowej, jednak teleskop świetnie współpracuje z reduktorami i flattenerami BORGa. Dostępne są: flattener pola do formatu 35mm (nieznacznie zwiększa ogniskową 1,04x) reduktor/korektor 0,85x do aparatów cyfrowych (pokrywa krążek obrazu o średnicy około 30mm) reduktor/korektor 0,85x do formatu 35mm (pokrywa krążek obrazu o średnicy około 50mm) reduktor na f/4 super reduktor na f/2.8 BORG produkuje wręcz niewiarygodną liczbę akcesoriów do swoich refraktorów. Lista akcesoriów zajmuje kilkanaście stron broszury! Najciekawsze akcesoria: Turret umożliwiający instalację i szybką wymianę 4 okularów (niezastąpiony kiedy liczy się szybkość – zaćmienia!) adapter do projekcji okularowej 1,25 cala pierścienie do montażu tubusa o średnicy 80mm mikro montaż azymutalny do instalacji na statywie foto zamienny obiektyw 100mm achro lub ED – można mieć 2 teleskopy w jednym (popularny kit to 100ACH do obserwacji wizualnych szerokich pól gwiazdowych i 76/77ED do fotografii i średnich i dużych powiększeń). Polecam ściągnięcie broszury informacyjnej ze strony europejskiego dystrybutora – firmy SAS Astro z Wielkiej Brytanii: http://www.borg-telescopes.co.uk/webpages/library.html Główne zalety: Mały i lekki sprzęt, idealny na wyjazdy, będzie pracował na każdym montażu Świetnie dostosowany do astrofotografii, bardzo precyzyjny wyciąg okularowy, dedykowane akcesoria fotograficzne Super modularny, ten sam tubus i wyciąg może pracować z wieloma obiektywami Niezwykle szeroka gama akcesoriów Uniwersalny. Nadaje się jako teleskop astronomiczny, z kątówką odwracającą obraz jako świetny teleskop ziemski, do astrofotografii i jako bardzo dobry teleobiektyw 500mm(fotografowałem nim np. ptaki) Firma BORG jest, obok Vixena i Takahashi, jednym z najbardziej markowych japońskich producentów sprzętu astronomicznego, specjalizującym się w teleskopach do astrofotografii opartych o szkła ED. Mój 76ED służył głownie jako drugi teleskop na lekkim montażu do obserwacji wizualnych, kiedy główny zestaw robił zdjęcia. Był również moim podstawowym sprzętem przewoźnym na wyjazdy. Fotografowałem nim również zaćmienia słońca oraz księżyc. Stan Optyka – stan bardzo dobry. Na obiektywie może być kilka pyłków – do zdmuchnięcia. Wydaje mi się, że 1 lub 2 pyłki jakoś trafiły na wewnętrzną powierzchnię jednej z soczewek (soczewki obiektywu są separowane powietrzem). Poza tym szkło idealne. Mechanika – stan bardzo dobry. Szczególnie lubię wyciąg okularowy, który jest bardzo precyzyjny i powtarzalny. Kosmetyka – tu nieco gorzej. Tubus i odrośnik noszą ślady użytkowania – są miejscami lekko zarysowane. Cela obiektywu, wyciąg okularowy i adaptery na wyjściu – stan prawie jak nowy. Zdjęcia teleskopu oraz przez niego wykonane można obejrzeć tu: http://www.pbase.com/plancucki/borg_76ed W zestawie sprzedaję: OTA 76ED: obiektyw 76ED z dekielkiem, tubus 220mm, tubę wyciągu przesuwnego, wyciąg okularowy typu 7835, adapter wyjściowy 2 cale, adapter wyjściowy „T”, dekielek w adapterze wyjściowym 2 cale. Filtr słoneczny (Baader) własnej konstrukcji (wygląda średnio, ale działa OK. :-) Cena powyższego zestawu 800 Euro – tyle zapłaciłem w sumie sprowadzając z USA (wliczając przesyłkę i pośredników) i tyle chciałbym odzyskać (cena nowego ponad 950 Euro + transport). Opcjonalnie, zamiast adaptera wyjściowego „T” mogę zaoferować reduktor 0,85x model 7885 z dedykowanym pierścieniem „T” (szerszy przelot niż standardowy, nie winietuje formatu 35mm) do Canon EOS. Cena takiego zestawu dodatkowego 200 Euro (cena nowego zestawu około 250 Euro + transport). Reduktor daje punktowe obrazy gwiazd w 85% kadru, z minimalną komą w samych rogach. Koma praktycznie niewidoczna po zmniejszeniu obrazu o połowę. 76ED z reduktorem daje świetny mały i lekki astrograf f/5.6, skracający dwukrotnie czasy ekspozycji w porównaniu z teleskopami f/8. Reduktor i adaptery nowe, testowane raz. Jako druga opcja, mogę dołożyć filtr słoneczny Ha Coronado 40mm. Filtr wykorzystywany w trakcie zaćmienia w Turcji, daje świetne obrazy i idealnie pasuje do ogniskowej 500mm Borga 76ED. W odróżnieniu od PST, obraz Ha jest widoczny jednakowo dobrze na całej tarczy słońca. Zestaw obejmuje filtr wejściowy 40mm z tunerem, filtry wyjściowy (BF) oraz adapter do instalacji na teleskopie BORG 76ED (na gwint, bez niebezpieczeństwa przypadkowego odpadnięcia filtra i uszkodzenia wzroku lub aparatu). Cena 900 Euro. BORG 76ED ten bardzo rzadko pojawia się na giełdach w Europie i w USA. W zasadzie nie planowałem sprzedaży, ale mam w tej chwili w domu 3 refraktory o ogniskowej około 500mm i jest to chyba niestety o jeden za dużo :-). Proszę o kontakt na maila: pawel.lancucki@pl.ibm.com lub telefon 502 18 47 02 ew. wiadomość prywatną na forum (nie sprawdzam codziennie). Pozdrawiam, Pawel

Bardzo proszę nie przesadzajcie z użyciem takich zielonych pointerów. W niebo świeci już tyle świateł, lamp, neonów itp. Promień pointera widać z odległości kilku km. Może ktoś właśnie w ten rejon nieba patrzy albo fotografuje? Kilka sekund świecenia może zepsuć długą ekspozycję. W trakcie pobytu w Turcji niesamowicie przeszkadzał reflektor "szukacz" zamontowany na jakimś hotelu i zamiatający sobie po niebie - i to akurat w najciekawszym regionie - południowy wschód. Wszystkie ekspozycje w tym fragmencie nieba mają kilk arazy jaśniejsze tło niż zdjęcia robione na południowy zachód - w obu wypadkach nad morzem i bez nadmiernego "light pollution". Pozdrawiam, Pawel

Jednak pierwszy byl Hans, statyw wedruje do niego. Pawel

Wrzucilem na Allegro, oddam za tyle za ile bedzie wylicytowany - zaczynajac od 1PLN. Moze sie komus przyda do jakiejs wlasnej konstrukcji. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=98441832 Opis w aukcji. Paweł

OK za piwo jest za drogo - to moze chociaz za kapsel? Na serio - oddam komus kto pokryje koszt przesylki. Pawel

PS Prosze o kontakt na maila plancuck@tlen.pl . Pawel

No to może jest troche dłuższy. Mogę zmierzyć w domu.

W zasadzie oddam za 1 piwo i koszt wysyłki :-) Statyw nabyty od obywateli "Byłego ZSRR" na Stadionie Dziesięciolecia gdzieś na początku lat dziewięćdziesiątych. Trzysekcyjne nogi z profilu alu. Najniższa sekcja jednej nogi się nie domyka. Centralna kolumna podnoszona. Głowica typu wideo (prawo-lewo i góra-dół), chodzi luźno. Śruba mocująca 1/4 cala (mała). Stan w miarę dobry. Dodaję oryginalny pokrowiec. Rozstawia się do wysokości około 150cm. UWAGA. Na statywie da się powiesić mały aparat foto, szczególnie jeżeli nie będzie całkowicie rozstawiony. Nie należy jednak za wiele oczekiwać! Piwo tylko dlatego że jestem z nim związany emocjonalnie - pierwsze obserwacje MTO prowadziłem (może lepsze będzie stwierdzenie "próbowałem prowadzić") właśnie na tym statywie. Niestety z MTO działał troche jak metronom :-))) Dalsze zdjęcia można objeżeć tu: statyw Pozdrawiam, Paweł

Swietna lornetka do obserwacji DSO, mniejsza i lzejsza od "gigantów" typu 25x100, da się jeszcze obserwować z ręki. Wiele z Mek po raz pierwszy obserwowałem tą lornetką. Polecam! Steiner 15x80 Paweł

Fakt jest spory na wielkosc. Okular da sie wyjac i - zakladajac odpowiedni adapter - zalozyc np. okular 1,25 cala. Ale nie bedzie pracowac z katowka ani do foto - ognisko pewnie przed koncem rury.

Czesc Wiosennych porządków częśc 1 - do sprzedania szukacz odwracajacy firmy Astrokrak 12 x 70 - solidny dodatek do średniego lub dużego teleskopu. Kupiony kiedyś do TOA130, w zasadzie niewykorzystany (wkrótce razem z innym teleskopem dostałem w cenie szukacz Takahashi). http://www.allegro.pl/show_item.php?item=96837473 Bez ceny minimalnej. Zapraszam

Valdi, Mowilem Ci kiedys o moich doswiadczeniach z montazem EM100 Taka. Montaz z 1984 przyjechal podrdzewialy i mocno pobijany, do malowania i remontu. Mimo to, po wyjeciu z pudelka i zalozeniu na statyw blad okresowy slimaka byl ponizej +/-3arcsec. Co prawda oska silnika byla minimalnie zgieta i na ten PE nakladal sie blad z przekladni +/-5arcsec, ale na szczescie dawal sie idealnie zwalczyc funckja PEC bo byl pieknie okresowy i sinusoidalny. Idealny sprzet do astrofotografii i nie do zdarcia. Pozdrawiam, Pawel

Sprzedane (w ciagu godziny). Pozdrawiam, Pawel

Czesc, Poniewaz planuje "przesiadke" na "dorosly" filtr sloneczny Ha, planuje sprzedac teleskopik sloneczny Coronado PST. Podstawowe dane techniczne: - ogniskowa okolo 400mm - srednica obiektywu 40mm - filterek o przepustowosci okolo 0,9nm - ostrzy ze wszystkimi okularami 1.25" - wbudowany pryzmat zenitalny i prosty szukacz sloneczka - mocowanie na gwint foto 1/4 cala - wbudowana mozliwosc "tunowania" pasma przenoszenia - firmowe pudelko - uzywany ale stan bardzo dobry Fantastyczne widoki Slonca - nasza "nieruchawa" gwiazda w swietle Ha pokazuje wspaniala aktywnosc, praktycznie zawsze widoczna struktura tarczy, protubernacje i ciemne wlokna, czasem rozblyski. Widok Slonca nigdy sie nie znudzi! Idealne uzupelnienie do filtra swiatla bialego. Ten konkretny model ma nieco dalej wysuniete ognisko co ulatwia zastosowania fotograficzne. Janusz P moze dorobic prosta zlaczke umozliwiajaca podlaczenie webcama i/lub aparatu DSLR, byc moze mam gdzies taka zlaczke do dorzucenia. Wiecej dnaych na stronach Coronado: http://www.coronadofilters.com/ i na grupie dyskusyjnej Yahoo. Cena - rownowartosc 550$. Bardzo prosze o kontakt na maila: plancuck@tlen.pl Pozdrawiam, Pawel

Moja relacje fotograficzna z wyprawy mozna obejzec na stronach PBase: http://www.pbase.com/plancucki/toledo_2005 Jeszcze do uzupelnienia o zdjecia z ostatniego dnia (do zgrania z aparatu). Sami widzicie ze bylo pieknie :-) Pawel

Dojechalismy z Tomkiem 02:40. Niestety o 8:00 trzeba sie bylo zerwac do roboty. Zacmienie bylo miod, pogoda zyletka, niebo blekitne i nawet sladu chmurki, chociaz przez poprzednie dni wloczyly sie po niebie cirrusy i dym z pozarow w Portugalii. Pozdrawiam, Pawel

Nadal jest do sprzedania sprzet CCD opisany w ogloszeniu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8386 Starlight Express HX916 - rownowartosc 1200 Euro Kolo filtrowe True Technologies + filtry - rownowartosc 800 Euro lub obie zabawki w zestawie za 1800 Euro Starlight Express MX7C - rownowartosc 800 Euro Meade DSI - 950 PLN Sprzet w 100% sprawny, foty nie raz pokazywane na tym forum. Szkoda pozbywac mi sie HX bo to moja ulubiona kamera... mala, lekka, bardzo wygodna, niewielki pobor mocy. Mam chetnych z zagranicy ale z oczywistych wzgledow wolalbym aby sprzet pozostal w kraju. Pozdrawiam, Pawel

Nosze sie z zamiarem sprzedania kilku zabawek w obszarze CCD. Konkretnie mam na mysli: 1. Kamera Starlight Express HX916, BW, 1300 x 1030 pixeli, USB, dobra sprawnosc, bardzo niskie szumy (komplet - kamera, wejscie 1,25 cala, kable, modul USB, zasilacz z 220V/12V) 2. Kolo filtrowe True Technologies, zmotoryzowane, kontrola z pudeleczka sterujacego lub z PC (np. automatyczne sekwencjonowanie zdjec LRGB spod Astroart czy Maxim DL), wewnatrz kolko na 6 filtrow, w tym zainstalowane 4 filtry LRGB firmy Astronomik, opcjonalnie Ha (komplet - kolo, zlaczki do kamery, kolo ma wejscie SCT i mam do tego przejsciowki na T i na gwinty Takahashi, filtry zainstalowane, zasilacz, kable) 3. Kamera Starlight Express MX7C, "one shot color", 750 x 580 pixeli, LPI i USB, doskonala sprawnosc, bardzo niskie szumy (komplet - kamera, wejscie 1,25 cala, kable, modul USB, modul LPT zasilacz z 220V/12V). Ostatnio wykorzystywana glownie jako (swietny) autoguider. 4. Meade DSI. Mam jeszcze 1 egzemplarz, nowy fabrycznie, nie rozpakowany. Jeden zostawilem dla siebie - testy pod Maxim DL pokazuja na swietne prowadzenie jako autoguider. Jezeli ktos sie bedzie chcial bawic w grzebanie w srodku, wydaje sie ze zainstalowanie chlodzenia (maly Peltier) miedzy chipem a obudowa bedzie trywialne. Obudowa jest metalowa i ma spory radiator. Niemniej dla mnie to wrecz idealne rozwiazanie na autoguider do focenia w polu - zasilanie pobiera z PC przez USB wiec w zasadzie nic nie wymaga, nie ma plataniny kabli itp. 5. Prawodopodobnie rowniez bede sprzedawal MODYFIKOWANEGO EOS 300D - zdjety oryginalny filtr przed chipem CMOS i zastapiony zwyklym filtrem IR. Czulosc w pasmie 656nm wzrasta 4-5x i mglawice emisyjne zaczynaja byc czerwone zamiast niebieskie (Hb). Aparat kupilem uzywany, robilem zdjecia testowe i wszystko jest OK, jednak nie robilem jeszcze zadnych zdjec DSO ze wzgledu na brak mglawic emisyjnych na wiosennym niebie no i krotkie noce. Prawdziwy wypas bedzie z ciemnego miejsca w sierpniu! Aparat prawidlowo ogniskuje ze zwyklymi obiektywami ale trzeba troche popracowac aby przywrocic prawidlowe kolory (co sie jednak daje zrobic, probowalem). Wszystkie urzadzenia sa na 100% sprawne, foty z kamer CCD byly niejednokrotnie pokazywane na forum. Prosze o kontakt jezeli ktos bylby zainteresowany tematem na powaznie. Pozdrawiam, Pawel Lancucki PS Prosze konotakt na maila, na forum nie bywam ostatnio zbyt czesto. Pawel

Ze wzgledu na koniecznosc konsolidacji sprzetu zdecydowalem sie na sprzedanie mojego pseudo-cassegraina - Vixen VC200L. Jest to bardzo przyjemny, relatywnie lekki teleskop w ukladzie zmodyfikowanego Cassegraina - lustro glowne asferyczne, trojelementowy korektor. Apertura - 200mm Ogniskowa - 1800mm Swiatlosila - f/9 Tuba - okolo 230 x 500mm Masa - 7kg Wyciag okularowy - 2" Teleskop jest optymalizowany do astrofoto, daje plaskie pole bez abberacji do brzegu klatki filmu 35mm, idealnie nada sie wiec do kamery CCD i DSLR. Mocowanie na szynie Vixena - na montazu GP, GP-DX, CG-5, EQ-6 itp. Stan optyki - doskonaly. Stan mechaniczny i estetyczny - doby, wyciag chodzi precyzyjnie, na tubusie i na szynie mocujacej oczywiste slady uzytkowania. W komplecie mam: - VC200L OTA - wyciąg okularowy 2" (zamowilem wlasna zlaczke 2" bo firmowa byla slaba - zbyt cienkie scianki nie trzymaly dobrze srub blokujacych - szukacz Vixen 7x50 - dedykowany reduktor Vixen na f/6.4 - adapter Vixena do mocowania SLR / DSLR Canona (np pod 300D lub 350D :-) Na razie nie ustalam ceny, ewentualnych zainteresowanych prosze o kontakt. Na zyczenie zdjecia teleskopu i "przez". Pozdrawiam, Pawel

Musze przyznać że szczegółowość zdjęć Leszka robi na mnie duże wrażenie. Jest to poziom detali obserwowalnych wizualnie ale trudnych do uchwycenia na zdjeciu. Pozdrawiam, Pawel