Skocz do zawartości

warpal

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 400
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez warpal

  1. Jaśniej. Nie jest celem absolutnym ale środkiem. Nie jestem pewien czy jest dalej wałkować ten temat tutaj (nagroda dla x.prof. Hellera ma się do niego nijak). Każdy ma swoje poglądy i jeszcze większa ilość słów tutaj niczego nie zmieni.
  2. Krótka uwaga na koniec - nauka nie jest bogiem.
  3. "Nauka uczy pokory wobec siebie. Religia - wobec systemu religijnego. W tym też tkwi jeden z istotnych problemów" Religia (katolicka) - uczy pokory bez żadnego "wobec". Demokracja - jeśli się cos komu nie podoba, może (próbować) to zmienić. Bogiem nie jest, co jest oczywistą oczywistościa A ostatniej uwagi nie mogłem sobie darować - ilośc słów niekoniecznie przekłada sie na jakość.
  4. Niestety musiałem być juz w domu dzisiaj i opusciłem zlot w nocy. Mimo "nienajlepszej" pogody było/jest/będzie fantasycznie. Pozdrawiam Wszystkich! Wilekie dzięki dla organizatorów, godpodarzy, prelegentów, całej ekipie obecnej na zlocie!
  5. a) "raczej widzą wszyscy" -no nie bardzo, ja jakoś nie. "swoi ludzie" - wydaławało mi się, że mamy w Polsce demokrację. c)"teoria ewolucji" - jak mniemam jest póki co teorią (ale może nie jestem na bieżąco). d)"światopogląd naukowy" - gdzieś to juz słyszałem. e) "kościół propaguje religię" - no zakakujące. f) "niszczenie nauki" - no tak, kneblowanie ust jest na porządku dziennym. g) "ingerencja nauki w teologię (...)" - to dość ciekawe, a już stwierdzenie, że nauka może zaszkodzić teologii to jest niezmiernie ciekawe. h) "Wstyd mi, że średniowiecze w ogóle miało miejsce, a jeszcze bardziej mi wstyd, że tak niewielu potrafi dziś wyciągnąć wnioski z tego, co się wówczas działo." - oj niewielu, jak widać z załączonego cytatu. itp, itd PS: jeżeli powyższe zostanie uznane za pyskówkę bardzo proszę o usunięcie tego postu a autor zobowiązuje się juz nie wypowiadać więcej powalony siłą argumentów adwersarzy.
  6. No cóż: 1. Jestem historykiem sztuki z wykształcenia. 2. "Nieprywatny cel" może tych pieniędzy nie przyjąć. 3. Jeśli go przyjmie nikt nie zmusza nikogo do pracy w Instytucie, który ma być powołanym a tym bardziej do studiowania (to mimo wszystko wolny kraj). 4. Jeśli ktoś miałby przestawać być katolikiem, muzułmaninem, etc. w momencie wykonywania jakiegoś zawodu (matematyka, astronoma, kierowcy, sprzątacza) to ja dziękuję bardzo (pamietam za dobrze przodujący ustrój). 5. Patrząc na statystyczną długość życia mężczyzn w mojej rodzinie to możemy nie mieć szansy pogadać za 20-30 lat. Z mojej strony kończę się udzielać w tym wątku. Pozdrawiam!
  7. "co nieco" to jednak nie to samo co coś więcej. Od kilku lat następuje dość znacząca weryfikacja wiedzy o tym okresie. Na co idą pieniądze, którą dostaje prywatna osoba to chyba jest jej prywatna sprawa. Ja cieszę się z samego faktu, że ta nagroda trafiła do Polaka. Nie wiem czy żyjemy w tym samym kraju ale jakoś nie widzę procesu "zwiększenia roli religii (nie wiary) w nauce". Kolega przeprowadza tu jakąś wiwisekcję, która szczerze mówiąc nie wiem do czego ma doprowadzić.
  8. Parafrazując - a co kolega wie o średniowieczu skoro historią się nie zajmuje? Nie śmieszy mnie więc wplatanie religii w naukę. Absolutnie. Motywacje - owszem, niech sobie ludzie mają, jakie kto lubi. Ale pakowanie zinstytucjonalizowanej wiary w naukę to jest podcinanie gałęzi, na której ona (nauka) siedzi. Ktoś coś pakuje? Byłem ostatnio na spotkaniu, w którym uczestniczył jeden z najwybitniejszych polskich fizyków. Wspomniałem mimochodem o Hellerze, jeszcze przed Templetonem. Żałujcie, panowie, że nie widzieliście tego uśmiechu. Naturalnie, nie miał związku z pracami naukowymi Hellera, tylko z jego próbami wprowadzania teologii do nauki. Bezcenne. Jakoś nie żałuję, takie uśmiechy raczej świadczą o uśmiechającym. A tak w ogóle to o co koledze chodzi? Chyba głównie powinno się cieszyć kiedy Polak dostaje nagrodę?
  9. Bóg to jest kwestia wiary a nie nauki. Nie można w tym wypadku udowodnić, ze jest albo go nie ma. To kwestia wiary i tyle.
  10. warpal

    28.03.2008

    W sumie to nie jest zła koncepcja
  11. warpal

    28.03.2008

    Pytanie techniczne - jak ustawiasz balans bieli?
  12. Ponieważ mój dom czasem jest pod korytarzem dla lądowań na Balicach to jeszcze 2 ogony (niestety na montażu pralaktycznym zrobienie foty nisko lecącemu samolotowi jest dość trudne - przynajmniej na mnie): chyba Lufthansa i LOT
  13. Wyszedłem robić zdjęcia Słońca i tak przy okazji. Leciało coś takiego: a jak już był po wschodniej części nieba pojawił się na chmurach cień smug przed: i za:
  14. Jutro po 12:00 w PR3 rozmowa Dariusz Rosiaka z x. profesorem, w ramach audycji "Czym żyje (Wszech)Świat".
  15. Teleskop to ogniskowa 1527 mm, ognisko główne. Minolta ma przelicznik 1,5. dokładnie nie umiem oszacować powiększenia - tak na oko to mniej więcej 50x. Przejrzystość - tak ok 8/10.
  16. Tak widać z mojego balkonu (obrzerza Krakowa, kierunek południowy zachód). I jeszcze taki widok na kocioł (dzis po Rezurekcji). Zdjęcia mak'iem z minolta w ognisku głównym, przepraszam za ślady, muszę przetrzeć telep).
  17. "Wesoły nam dzień dziś nastał!!" Alleluja!
  18. Dziś przez chwilę trochę Słońca na BG. Wesołych Świąt!
  19. Moje wczorajsze próby. mak 5"+minolta 5d. Cały z ogniska głównego, fragment projekcja.
  20. Okular sprzedany. Proszę o zamknięcie wątku.
  21. Żeby trochę rozładować atmosferę. Zapytano prof. Miodka: - Czy można powiedzieć "szahuje" Prof. odpowiada: - Można. Ale lepiej brzmi - "ciszej panowie".
  22. Okular zarezerwowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.