Skocz do zawartości

Binocooler

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 125
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Binocooler

  1. TUR ciekawa ta stronka jest. Wybacz używam tylko planetarium do efemeryd, ale to się chyba zmieni :mrgreen:
  2. No ! :salu: I fajno - nie będzie takiej bieganiny po tylu działach na forum. :!:
  3. Korzystam z CdC 2.75 A co ? Błąd jakiś jest ? No może baza nie jest aktualna.
  4. No dzięki wielkie ADAM ! :salu: :salu: Znalazłem na tej stronce cały katalog tych gwiazd podwójnych, Ściągnąłem i przetworzyłem w Excelu. :idea: Powstała mega baza danych o gwiazdach podwójnych z możliwością filtrowania, szukania i sortowania. W bazie jest ponad 11,5 tys. rekordów. Interesujące Nas gwiazdki można sobie później sprawdzić i obejżeć w planetarium. Tu najlepiej sprawdziło Mi się SNP4, w CdC 2.75 jest gorzej. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  5. Bradfield - NIE - za blisko słońca. Poczekaj kilka dni jeszcze.Będzie fajnie. C/2002 T7 - Nie - za blisko słońca i ekliptyki. I niestety już sobie nie pooglądasz - schodzi z naszych szerokości geo. Teraz można ciągnąć po C/2003 K4 - 10.2 mag i już niedługo FULL WYPAS z C/2001 Q4 (NEAT) - ta da po oczach. :shock: :roll: :shock: :shock:
  6. Kiedyś mój Optisan przeszedł prawie to samo. Oglądam sobie Słoneczko w projekcji, a potem z filtrem. Patrze przez okular, a tu obraz jakiś taki dziwny - jakby pole większe. Okazało się że stopiła się plastikowa przesłona w okularze. Teraz to wogóle nie obserwuje w projekcji, bo filtr jest o niebo lepszy, no i nie pali okularów.
  7. Królik Rabbit jest 500-setny aktualnie !!!
  8. No to p. Poruczko trochę zostaje w tyle :wink: za konkurencją ! Mam nadzieje że przynajmniej Ty Januszu masz wszystko aktualne na stronach WWW ?
  9. Jeśli efemerydy są dokładne to dojdzie 26 kwietnia (4.9mag) do ciekawej koniunkcji z kometą C/2003 T3 (Tabur) (8.6mag) w odległości ok. 31 min łuku. :shock: Tyle że b.nisko nad horyzontem :-( Niestety !
  10. To chyba jakieś nieporozumienie koledzy :shock: Bo Ja widzę :shock: w cennikach tych producentów inne ceny :!: :idea: ASTROKRAK: lustro Arktur 270/1500 cena: 1200 zł Quasar PJ: lustro 270/1500 pyrex cena: 1250 zł Janusz ma chyba wszystkie lustra pyrex'owe, a p. Poruczko małe średnice także z float'a i tańsze. Różnica cen jak widać to 50 zł, a nie 600 zł :!: :!: :!: :salu: Sprawdzałem to przed minutką. :wink:
  11. Znacie może jakiś program który ma bazę gwiazd podwójnych, w którym mogę sobie sortować dane według odległości kątowej składników ? Chciałem zaplanować sobie obserwacje gwiazd podwójnych, ale rzaden z popularnych planetariów nie ma takiej przydatnej funkcji.
  12. Swoją drogą to obaj producenci są b. zbliżonej jakości. Lustra są na poziomie dość dobrym.
  13. Leszku nie Chciałem Cię urazić oczywiście. Chylę czoła dla Twoich poczynań w świecie teleskopów. :salu: :salu: :salu: :salu: Jeśli Cię uraziłem to bardzo przepraszam. Po co się tak zaraz unosić :| Napisałem tylko że możesz trochę słabiej widzieć jak na swój wiek. Nic w tym obraźliwego. Sam słabo widzę i noszę okulary. Na rażące :shock: błędy w pisowni nie zwracam uwagi pisząc w Necie bo nie ma na to czasu. Łączę się przez modem Więc chyba Mi to wybaczycie. Dlaczego się tak zaraz wszyscy denerwują na te błędy w pisowni i teksty, które piszę. :shock: :roll: Świat się nie kończy na ortografii przecież. :idea: :wink:
  14. Tak ! Dla dość doświadczonego obserwatora M51 łatwo odszukać wśród gwiazd. Leszek J. niestety nie jest pierwszej młodości :wink: i jego wzrok może trochę nie domagać, a i może tu wina drogi Leszku leżała :roll: w twoim szukaczu do MTO - jakieś 3 cm chyba. Z takim szukaczem ciężko jest wstrzelić się we właściwe miejsce na nieboskłonie. Z mojego doświadczenia wynika że MTO można bez problemu zobaczyć M51 jako zdeformowaną mgiełkę jeśli tylko tło nieba pozwala osiągać zasięg gwiazdowy niecałe 11 mag. Jest to dużo dla MTO. Twój Rubinar ma lusterko chyba ok. 9 cm ? To trochę za mało do deep sky, ale pod b. ciemnym niebem powinieneś dojżeć M51. :salu:
  15. Ja dam punkt dla Poruczki QPJ. Jest ok. Lustra dobre.
  16. Ale fajne fotki ! :shock: O joj Joj :salu:
  17. Wyciąg chcesz robić ? :| :? :!: :?: No co Ty ? :mrgreen: Daj sobie spokój! Kup gotowy i tyle. Chyba że masz dostęp do znajomego tokarza ! :roll:
  18. Tylko prosze kompresujcie te jpg bardziej bo ściąga się strasznie długo
  19. W AstroMarkecie JACEK sprzedaje kolimator laserowy http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=3665 pospiesz się ! może jeszcze aktualne !
  20. Istnieje jeszcze inne rozwiązanie serwis pogodowy http://www.wunderground.com/global/PL.html który podaje tylko aktualny punkt rosy (nie prognozę), który się niestety szybko zmienia. Trzeba tylko znać prognozę temperatury powierzchni ziemi http://meteo.icm.edu.pl/index2.php i można wyznaczyć subiektywnie czy rosa będzie. W tym przypadku trzeba w tem serwisie sprawdzxić dane tuż przed obserwacjami - wieczorem. Z moich obserwacji wynika że nie jest łatwo jednak wyznaczyć prawdziwy punkt rosy, bo z każdą godziną ten punkt się zmienia. Można przewidzieć tylko wielkość prawdopodobieństwa czy wystąpi rosa i w jakim nasileniu. Jest to prognoza bardziej subiektywna, niż obiektywna. Z obserwacji wynika też że rosa bardzo często występuje w górach i terenie podgórskim. Natomiast w nizinnych rejonach Polski rosa wystąpi rzadziej. Powoli dochodzę jednak do wniosku że dla mojego miejsca obserwacji (góry) przewidywanie rosy mija się trochę z celem, bo rosa prawie zawsze tutaj będzie, a pogodnych nocy z czystym niebem jest na tyle mało, że chyba obserwacji bez rosy wykonałbym ze 3 na rok. Tak więc pozostaje tylko pogodzić się z losem i zwijać się z teleskopem jeśli lustro już obcieka wodą. :|
  21. Dla zainteresowanych tematem rosy Dowiedziałem się już z wielu źródeł meteo, jak można samemu wyznaczyć punkt rosy -czyli temperaturę powietrza w której wystąpi rosa. Poniżej przedstawiam jak to zrobić. Jak przewidzieć czy wystąpi rosa WILGOTNOSC POWIETRZA, MIARY, JEDNOSTKI Mianem wilgotności powietrza określa się zawartość pary wodnej w powietrzu. Para wodna w powietrzu pochodzi z parowania zachodzącego ze swobodnych powierzchni wodnych i powierzchni lądowych (gruntu, roślinności...). Ze względu na skomplikowany charakter zależności wilgotności powietrza od temperatury powietrza, stosuje się szereg różnych miar, charakteryzujących wilgotność. Prężnością pary wodnej określa się ciśnienie parcjalne (cząstkowe), wywierane przez parę wodną w powietrzu. Jednostką pomiaru jest hPa (jednostka ciśnienia). Można to wyobrazić sobie jako różnicę ciśnienia w zamkniętej objętości powietrza i bez zmiany jego temperatury przed (p) i po całkowitym usunięciu z tej objętości znajdującej się pary wodnej (p'). Nie można zmieszać dowolnej ilości pary wodnej z dowolną ilością powietrza (tak, jak to można zrobić na przykład ze spirytusem etylowym i wodą, czy azotem i tlenem). Ilość pary wodnej, która znaleźć się może w powietrzu (rozpuścić w powietrzu) zależy od jego temperatury. Im wyższa temperatura, tym więcej pary wodnej może "rozpuścić się" w powietrzu. Maksymalną ilość pary wodnej, jaką jest w stanie zawierać powietrze w danej temperaturze określa się mianem prężności maksymalnej lub prężnością pary nasyconej, niekiedy prężnością nasycenia i oznacza zazwyczaj symbolem E. Wartości E w funkcji temperatury powietrza przedstawia tabela w załączniku nr 1. Otwórzcie załącznik i obejrzyjcie dane w tabeli przed kontynuwaniem lektury :!: Prosty ogląd wartości E w tej tablicy wskazuje że zależność E = f(t) jest silnie nieliniowa (wykładnicza). Wniosek, jaki można wysnuć z analizy wartości E jako f od t jest taki, że w bardzo niskich temperaturach powietrza już minimalna ilość pary wodnej nasyca powietrze, gdy w wysokich temperaturach do nasycenia powietrza potrzeba bardzo dużo pary wodnej. Prężność pary wodnej, jaka występuje w danej chwili w powietrzu nazywa się prężnością aktualną i oznacza zazwyczaj symbolem e. Prężność aktualna w atmosferze zmienia się stosunkowo powoli; aby wzrosła, musi wzrosnąć również zawartość pary w powietrzu. Proces parowania, który dostarcza pary wodnej do powietrza jest procesem energochłonnym, przez to powolnym. Zmniejszenie się zawartości pary wodnej w powietrzu nie jest możliwe, bez wystąpienia procesów kondensacji. Wraz ze wzrostem temperatury powietrza wartość E rośnie. Oznacza to, że zmiany temperatury powietrza, przy niezmienionej zawartości pary wodnej w powietrzu (e, prężności aktualnej) muszą pociągać za sobą zmiany wilgotności względnej (f). W przypadku niezmienionej zawartości pary wodnej (e) wzrost temperatury powoduje spadek (zmniejszenie się) wilgotności względnej. W przypadku spadku temperatury powietrza następuje wzrost wilgotności powietrza; ale do pewnych granic. Temperatura, do której należy schłodzić powietrze, aby przy danej prężności aktualnej wilgotność względna osiągnęła 100% (powietrze jest już całkowicie nasycone parą wodną ) i rozpoczęły się w nim procesy kondensacji nosi nazwę temperatury punktu rosy i oznaczana jest zazwyczaj jako td. Od chwili, gdy powietrze osiągnęło temperaturę punktu rosy i temperatura powietrza dalej powoli spada, cały czas wilgotność względna ma wartość 100% i temperatura punktu rosy tego powietrza jest równa jego temperaturze. Cały nadmiar pary wodnej, ponad wartość prężności maksymalnej w danej temperaturze (E) ulega kondensacji, czyli wykropleniu. Tyle teorii.... SPOSÓB AMATORSKIEGO WYZNACZANIA PUNKTU ROSY Ten sposób jest obarczonym pewnym błędem wielkości do 1'C. W profesjonalnych metodach wyznaczania punktu rosy stosuje się zaawansowane przyrządy pomiarowe i skomplikowane wzory. Dla naszych amatorskich potrzeb sposób opisany poniżej jest prosty i wystarczający. Co nam będzie potrzebne: - tablica wartości prężności maksymalnej (E) w funkcji temperatury (patrz załącznik) - prognozowana wilgotność względna na daną godzinę (serwisy pogody - polecam http://meteo.icm.edu.pl/index2.php ) - prognozowana tempetarura powietrza na tę samą godzinę co wilgotność - prognozowana tempetarura powierzchni ziemi http://meteo.icm.edu.pl/index2.php UWAGA ! W ICM czas jest podawany w GMT co chyba oznacza czas uniwersalny. Należy dodać +1 godz. dla Polski lub +2 godz. gdy mamy czas letni w Polsce. W ICM wybierzmy sobie z mapki swój region. Pokaże się strona z wykresami meteo, jest tam wszystko co nam potrzeba. ------------------------------------------------------------------------ Znając temperaturę powietrza t, w której zmierzono wilgotność względną f, można z tablic wartości prężności maksymalnej E w funkcji temperatury znaleźć odpowiadającą danej temperaturze wartość E(t) . W takim razie prężność aktualna e = E(t) * f Przykład: W temperaturze 15°C odczytano wartość wilgotności względnej równą ~65%. Dla temperatury +15°C znajdujemy wartość E (patrz np. tabela w załączniku) - jest to 17.05 hPa. "Procenty" wilgotności zamieniamy na liczbę dziesiętną (65% = 65/100 = 0.65). Prężność aktualna wynosi zatem: [center:9314b61bd7]e = 17.05 * 0.65 = ~11,08 hPa = ~11.1 hPa Temperaturę punktu rosy (td) znajdziemy w tablicy z załącznika, odszukując temperaturę, przy której prężność maksymalna E będzie równa prężności aktualnej e, czyli 11.1 hPa. Dla tego przykładu otrzymamy td = ~8,3°C Jeśli tempetarura powierzchni ziemi, będzie równa lub niższa od punktu rosy, to rosa powinna wystąpić. ------------------------------------------------------------ Więcej informacji jest tu: http://ocean.wsm.gdynia.pl/student/meteo1/wilg_1.htm oraz http://ocean.wsm.gdynia.pl/student/meteo1/wilg_2.html Pozdrawiam :rabbit: :salu: Tabela1.doc
  22. U mnie na krańcu małego miasta zasięg na wprost bez żadnego wypatrywania to ok. 7,8 mag. Ale wracając do tych zepsutych elektrowni OcelotX'a, to u Mnie wyłączają co najmniej raz na 2 tygodnie całe centrum i część krańca miasta ze świateł ulicznych. I tak jest do 3 dni nawet. Mam wtedy niebo jak w Jodłowie. He,he :twisted: :wink: :salu: :mrgreen: :shock: Zasięg lornetką 10x50 wyciągam wtedy nawet 9 mag. ale to normalne pod ciemnym niebem. Przez ostatnie pół roku to nawet coraz częściej wyłaczają prąd na ulicach - może z oszczędności, ale dobra nasza. Cała przyjemność po mojej stronie. Ta gromada w Warkoczu Bereniki jest faktycznie interesująca. :wink: To chyba najbardziej interesująca część nieba dla galaktycznych obserwatorów - krocie galaktyk. Właśnie szykuję się na obserwacje tej części nieba lustrem 17 cm. Może będzie ciekawie :shock: , w końcu lustro nie jest takie małe do deepsky.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.